Sonnenallee.txt

(36 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:20:Zawsze chciałem  zostać gwiazdš pop, |kim kto co zmienia.
00:01:24:Mimo, że Brian Jones zmarł|majšc dwadziecia siedem lat,
00:01:27:Elvis czterdzieci dwa,|a John Lennon też nie był wcale stary.
00:01:31:Kraj w którym żyję,|jest w każdym razie bardzo młody.
00:01:35:Żyję w NRD,|poza tym nie mam żadnych problemów.
00:01:39:Włanie przegrywam zakazanš piosenkę.
00:01:42:Dlaczego jest zakazana?|Nie zakazano jej oficjalnie,|ale wszyscy o tym wiedzš.
00:01:47:W pobliżu jest pewien urzšd,
00:01:49:w którym przez cały dzień zastanawiajš|się, czego nam jeszcze zabronić.
00:01:54:A zabraniajš chętnie.| I dużo.
00:02:10:Nazywam się Michael Ehrenreich|i mam siedemnacie lat.
00:02:19:Za tš cianš znajduje się mur.|Dzieli on Berlin na Wschodni i Zachodni.
00:02:24:Złoty Zachód jest w zasięgu ręki.
00:02:27:Moja ulica, której dłuższy odcinek leży|na Zachodzie, a krótszy na Wschodzie,
00:02:34:to
00:02:35:SŁONECZNA ALEJA
00:02:40:Ci z Zachodu zbudowali tarasy,|żeby móc nas upokarzać.
00:02:45:Patrzcie, Enerdowiec.
00:02:47:Taki słodki,|że można się w nim od razu zakochać.
00:02:51:Hej, Enerdowiec! Pomachaj nam, pomachaj! |Chcesz czekoladkę?|Zaraz ci zrzucę.
00:02:55:Nie wolno karmić zwierzšt.
00:02:57:- Hej, skšd masz takie odlotowe ciuchy?|- Nam się dobrze powodzi, a tobie?
00:03:01:Żyło mi się tak le,|ale nie musiałem się chwalić...
00:03:05:poza tym kontaktowanie się|jest surowo zabronione.
00:03:09:W naszym kraju nie ma bezdomnych| i nikt nie musi głodować,
00:03:12:zaopatrzenie w żywnoć jest wystarczajšce,|a ceny stabilne.
00:03:16:To jest Mario.
00:03:18:- Zostaw to.|- Przecież już płacę.
00:03:20:Jest moim przyjacielem|i także mieszka w Słonecznej Alei.
00:03:25:Spędzamy każdy dzień razem |i przeważnie mamy niezły ubaw,
00:03:28:ale dzi rozmawialimy tylko o jednym.
00:03:31:Zdecydowałe już, co im powiesz?
00:03:33:No, nie zdecydowałem się tak całkowicie.
00:03:35:Ja na bank mówię "nie".
00:03:40:- Czerwone.|- Co z tego?
00:03:42:Czeć, Micha.
00:03:44:Czeć, Jutta.
00:04:02:- Może my też tam będziemy stali?|- Jeli jutro powiesz "tak", to na pewno.
00:04:11:Panowie, Stonesi! | Stonesi sš niesamowici.
00:04:14:Włanie słyszałem kawałek|z ich najnowszej płyty "Exile on Main Street".
00:04:18:- Powiesz jutro "tak"?|- Hej, zobaczcie!
00:04:21:Dżinsy, prawdziwe, z dzwoneczkami, z CiA.
00:04:24:Szpaner!
00:04:25:Czeć.
00:04:28:Opowiem wam o mojej nowej dziewczynie.
00:04:31:Daj spokój!
00:04:33:Pytałem was o co!| Zgadzamy się jutro na trzyletniš służbę wojskowš,|czy nie?
00:04:37:Mario, dla mnie sprawa jest prosta.|Ja chcę za wszelkš cenę studiować |i mylę, że wy też.
00:04:42:Pewnie, pewnie, ja też - matura i studia.
00:04:44:No tak, ale jeli się nie zgodzimy,|narobimy sobie kłopotów.
00:04:47:Ale z ciebie mięczak.
00:04:49:Co jest z wami?|Jeszcze wczoraj zamierzalicie|organizować grupę powstańczš,
00:04:53:a teraz na trzy lata idziecie do wojska?|Odbiło wam wszystkim?
00:05:00:To jest mój ojciec.
00:05:03:Tylko ostrożnie, Sabine!|Tylko ostrożnie, ja wszystko widzę!
00:05:07:Moja mama.|"Ostrożnie" to jej ulubione słowo.
00:05:11:A to jest moja siostra.|Co tydzień ma nowego chłopaka.
00:05:14:Ten tutaj należy do partii.
00:05:21:Kto włšczył ten cholerny wschodni kanał?
00:05:26:Proszę, przygotuj już stół [MuFuTi].
00:05:29:- Co?|- Miałe rozłożyć nasz wielofunkcyjny stół.
00:05:32:Tylko ostrożnie.
00:05:37:O, teraz Kohl [Helmut Kohl].
00:05:39:Wschodni szmelc.
00:05:41:Za wysoko.
00:05:44:Wszystko dlatego,|że wyprodukowano go na wschodzie.
00:05:48:- Nie mów tak, Georg tego nie lubi.|- To niech idzie do kolegów z partii.
00:05:53:"Moscow, Moscow",|to przecież zabronione.
00:05:56:Wcinij "play" głupku.
00:05:59:Tak zrobiłem.
00:06:08:Mam pytanie. |Dlaczego to jest zabronione?
00:06:10:Ty niczego nie rozumiesz, czy co?
00:06:12:To jasne, ze względu na tekst.|Przecież to całkiem jasne.
00:06:15:- Przecież wiem to.|- W każdym razie jest zabronione.
00:06:18:Zabronione? |Co jest zabronione?
00:06:22:Proszę odstawić odtwarzacz.
00:06:28:- Ale pan to le zrozumiał, panie sierżancie.|- Starszy sierżancie.
00:06:31:A więc z tym 'zabronionym' to jest tak...|To jest język młodzieżowy|
00:06:36:to jedno z naszych ulubionych okreleń,|które oznacza co...
00:06:42:-...fajnego,popowego.|- Włanie.
00:06:44:- O czym jest ten utwór?|- Tego to my nie rozumiemy.
00:06:48:- W szkole mamy tylko rosyjski.|- Dzięki Bogu.
00:06:52:Ja chciałbym kiedy studiować w Moskwie.
00:06:55:- Z tej okazji słuchamy tej ładnej piosenki.|- Czyje to jest?
00:07:18:A to włanie ona: Miriam.
00:07:22:Bajeczna, cudowna, ubóstwiana,
00:07:25:Nieosišgalna Miriam.
00:07:39:I...Kocham jš.
00:08:02:Konfiskuję.
00:08:10:Trzeba się bawić - póniej sobie jej sam posłucham.|Super utwór.
00:08:13:Sam zbieram płyty.|Nie wyglšdam na takiego, co?
00:08:18:Czasami puszczam|towarzyszom takie kawałki,
00:08:22:że aż się robi goršco. | O, młoda gwardia!
00:08:35:Ty gnoju.
00:08:47:Można jechać.
00:08:52:Boisz się?
00:08:54:Nie.
00:08:56:Jeć! Jeć! Jeć!
00:09:03:Zobacz, ci chłopcy, |tacy jak ci których widziałymy w Afryce.
00:09:07:To takie smutne!
00:09:09:Spójrz, Herbert, jakie straszne!
00:09:15:Granica Niemieckiej Republiki|Demokratycznej, kontrola paszportowa.
00:09:29:Zgubiłam paszport!
00:09:32:Nasz krewny z Zachodu.
00:09:34:To mój wujek Heinz, który przekracza|granicę kilka razy w tygodniu.
00:09:38:Jest przemytnikiem|i cišgle usprawnia swoje metody.
00:09:44:Mogę sobie zerknšć do rodka?
00:09:47:Jednak wujek nie szmugluje tych goršcych towarów,|czasopism, płyt, albo pornografiii.
00:09:54:To co wujek Heinz przemyca|jest całkowicie legalne.
00:09:57:Co my tu mamy? Lychee!
00:10:03:Przepraszam, zapomniałem wyjšć.
00:10:05:Kiepsko wam się powodzi,|skoro musicie to jeć.
00:10:09:Czy należy pani|do partii faszystowskiej? Tak.
00:10:14:Nie!
00:10:15:- Boli cię?|- Wyrzucę cię za drzwi, ty...
00:10:23:Złóż go powrotem,|bo zajmuje cały pokój.
00:10:28:Już otwieram.
00:10:29:Wchod szybko, Heinz.|Mielimy mały wypadek.
00:10:32:Przywiozłe wszystko?
00:10:34:Wchod, łowco komunistów.
00:10:41:Dzień dobry.|...dobry.
00:10:44:To jest nasz dzielnicowy.
00:10:47:Moja córka i jej chłopak.
00:10:51:Należy do partii.
00:10:54:Przyszły zięć?
00:10:56:Na pewno się panu spieszy...|albo...proszę siadać.
00:11:05:Czy to stół wielofunkcyjny?
00:11:10:Micha znów narozrabiał,|panie sierżancie?
00:11:14:Bez 'nad'.|Co?
00:11:16:Starszy sierżancie.
00:11:18:W przyszłym tygodniu awansuję|na podporucznika - to stopień oficerski.
00:11:22:Ale dzi jest pan starszym sierżantem,|panie starszy sierżancie?
00:11:26:To stopień podoficerski|-Fajnie. |A podporucznik jest stopniem oficerskim.
00:11:31:Póniej przychodzš stopnie generalskie:.|generał-porucznik, generał-major...
00:11:37:- Ale w marynarce jest inaczej.|-...generał-pułkownik...
00:11:40:- Marynarz, starszy marynarz...|-...i generał armii.
00:11:43:...bosman, starszy bosman,
00:11:48:kapitan fregaty, kapitan korwety,|kapitan żeglugi morskiej...
00:11:55:póniej jest kontradmirał,|wiceadmirał...
00:12:00:-...i admirał.|- Przestań już gadać.
00:12:03:To prawda!
00:12:24:No, to muszę uciekać.|służba nie drużba.
00:12:27:Odprowadzę pana do drzwi.
00:12:33:Micha naprawdę nic nie zmalował?
00:12:37:Tak, to znaczy nie.|Ale przyszedłem tu służbowo.
00:12:42:Jedna z obywatelek RFN|zgubiła tutaj paszport.
00:12:46:- Chciałbym prosić znalazcę...|- Oczywicie.
00:12:49:Jeli go znajdę, natychmiast zwrócę,|towarzyszu...
00:12:53:- starszy sierżancie.|-...Horkefeld.
00:12:55:Do widzenia...
00:12:59:I proszę zawsze dobrze zamykać drzwi.
00:13:09:Szećdziesišt osiem lat...
00:13:14:Przepraszam, czy w tym domu|mieszka Miriam Sommer?
00:13:25:Mieszkasz tu?
00:13:27:Jasne.
00:13:29:Znasz Miriam Sommer?
00:13:32:To moja siora.|Czego od niej chcesz?
00:13:36:Twoja siostra?
00:13:38:Zapłacę ci za informacje.
00:13:41:- Singiel "Schachtel Club".|- Skšd ci go teraz wezmę?
00:13:44:No to masz niezłego pecha, kole.
00:13:53:- To pan jest wujem Heinzem.|- Tak, tak wiem, nowy chłopak Sabiny.
00:13:57:Nareszcie jeste, Heinz.|Nie możemy się już doczekać.
00:14:01:Ty stary łowco komunistów.
00:14:04:Robisz striptiz?
00:14:06:Dla pani domu. | Triumph.
00:14:13:Bardzo sie cieszę.|Nie sšdzisz, że będš na mnie trochę za duże?
00:14:17:W twój rozmiar się nie mieszczę.
00:14:19:Może się zbiegnš po wygotowaniu.
00:14:21:- Dla mnie nic nie masz?|- Nie tym razem.
00:14:24:- Dla mnie też nie.|- Cholerny stół, złożę reklamację.
00:14:28:Wszędzie tu macie azbest|- To pewny rak płuc.
00:14:32:Może u was.
00:14:33:To tylko kwestia czasu.
00:14:35:Wystarczy dziesięć lat i...
00:14:39:- Dziesięć lat?|- Tak.
00:14:42:Mieszkamy tu od dziesięciu lat.
00:14:46:Trzeba złożyć zażalenie.
00:14:51:Micha, mam co dla ciebie.|przemyciłem.
00:14:56:Bielizna, super!
00:14:58:Siadaj i ciesz się bardziej szczerze.|Musiałe się wykosztować.
00:15:03:Drobiazg.
00:15:07:Co wy robicie?
00:15:12:Podanie o przyjęcie do partii? | Doris!
00:15:15:Do której partii chcesz przystšpić?
00:15:18:Przecież macie tylko jednš...
00:15:20:Moja córka w partii?|Wykluczone. Nigdy.
00:15:23:- Ona też ma do niczego nie dojć?|- Georg też jest w partii.
00:15:27:Ja do niczego nie doszedłem?
00:15:30:Wiesz że Manifest Komunistyczny|nie jest żadnym więtem?
00:15:33:Wiem o tym.|Manifest nie jest więtem?
00:15:36:Zostaw jš w spokoju i pomyl nad tym,|że jutro powiesz 'tak' w szkole.
00:15:40:- Nie pójdę na trzy lata do wojska.|- Więc nie chcesz studiować w Moskwie?
00:15:44:Dyplom z Moskwy|bardziej się u nas liczy.
00:15:48:Co takiego?
00:15:51:Chł...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin