[SFW]_Mahoromatic_-_Tadaima_Okaeri_-_02_[E3659199].txt

(12 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:00:Ta-dam!
0:00:01:Sklep?
0:00:10:Wstšżka!
0:00:17:Jeli chcecie porwać Minawę, nie będę się powstrzymywać.
0:00:21:Mahoromatic
0:00:21:Automatyczna Pomoc Domowa
0:00:32:W i t a j   z   p o w r o t e m
0:00:34:Witaj w domu
0:00:37:Czy jeste zmęczony?
0:00:40:Poczekaj, muszę na chwilkę wyjć
0:00:45:Zostawiłam ci kilka smakołyków
0:00:52:Na stoliku w kuchni
0:00:58:Ja zawsze, zawsze mam to uczucie
0:01:04:Że dzisiaj jest ten dzień
0:01:07:Który nigdy się już nie powtórzy
0:01:17:No dalej, idziemy
0:01:19:Z ramionami rozpostartymi szeroko
0:01:22:W dół tej drogi, z niebieskim niebem nad nami
0:01:28:Pewnego dnia chcę stać się jak ten wiatr
0:01:34:Tyle mogę ci powiedzieć...
0:02:02:Jestemy tutaj!
0:02:05:Wreszcie skończone!
0:02:06:Wyglšda naprawdę super.
0:02:08:Hej, mogę wreszcie wejć?
0:02:11:W końcu jeste.
0:02:12:A co z Suguru?
0:02:14:Jest w szkole, przyjdzie póniej.
0:02:16:Minawa też?
0:02:17:Tak, Mahoro chyba też, tak mi się wydaje...
0:02:20:Częć 2
0:02:20:Witajšce niebo
0:02:51:Hej, co ty robisz?!
0:03:12:Mahoro!
0:03:15:Minawa!
0:03:16:Suguru, liczę na ciebie!
0:03:20:Trzymaj się.
0:03:32:O nie, znowu...
0:03:49:Dziura...
0:03:51:Wszyscy ciężko pracowali nad tym, ale w końcu...
0:04:03:Mahoro.
0:04:05:Co to jest?
0:04:07:To już koniec? Jejku, jejku.
0:04:10:Wyglšda na to, że Mahoro całkowicie go przygwodziła.
0:04:13:Może powinnymy uczcić jako zakończenie pracy?
0:04:23:Mahoro!
0:04:32:Przyzywam Sylpheeda!
0:05:10:Co to jest?
0:05:11:Fajerwerki, jak przypuszczam?
0:05:12:Czy ten pokaz to ich dzieło?
0:05:33:Jak twoja noga?
0:05:35:Numerze 370...
0:05:37:Minawa, czy to było?
0:05:39:Chyba trochę przedobrzyłem, no nie?
0:05:42:Kim...?
0:05:44:227.
0:05:46:Nazwano mnie Peldrance.
0:05:49:Nikt mnie tak jednak nie nazywa.
0:05:54:Dlaczego?
0:05:55:Jeste ciekawa?
0:05:57:Oczywicie, że jeste.
0:05:58:W końcu to my posłalimy cię tutaj.
0:06:03:Było trochę ciężko, nie powiem.
0:06:05:Oczywicie, nie chcemy zabierać cię z powrotem...
0:06:10:W końcu cię tutaj dostarczylimy.
0:06:12:Jeli nie pokażemy dobrego występu, Nadzorcy mogš zaczšć nas podejrzewać.
0:06:17:Dzięki temu, nie będziesz miała już więcej zmartwień.
0:06:20:Chyba nie, prawda?
0:06:24:Jeste ranny?
0:06:26:V1046R.
0:06:29:Cóż, zaatakowałem Mahoro.
0:06:31:Przewidziałem pewne obrażenia.
0:06:35:Ponadto...
0:06:36:Nie ważne, ile będziemy krwawić oraz ile łez przelejemy...
0:06:40:Jeli koniec końców nic to nie znaczy.
0:06:42:Nawet jeli będziemy się zachowywać jak ludzie,
0:06:45:Nie jestemy nimi.
0:06:48:Nie powinna o tym nigdy zapomnieć.
0:06:52:Ach...
0:06:53:Minawa!
0:06:56:Nic ci nie jest?
0:06:59:Nie.
0:07:02:Czy kto tu był?
0:07:03:Nie.
0:07:05:Minawa, Suguru.
0:07:07:Przepraszam, że was w to wcišgnęłam.
0:07:15:Dzięki Bogu obie jestecie bezpieczne.
0:07:19:Przykro mi.
0:07:21:Nie ma za co przepraszać.
0:07:24:Może nie, ale ja wcišż...
0:07:26:Włanie, masz.
0:07:30:Podjęlimy decyzję.
0:07:33:Żeby cię chronić, Minawa.
0:07:35:Mnie?
0:07:37:Tak, nieważne co się stanie.
0:07:40:Minawa.
0:07:44:Gdy co sprawi, że poczujesz się szczęliwa, umiechnij się.
0:07:49:Gdy co cię zasmuci, wtedy płacz.
0:07:52:Teraz, twoje serce...
0:07:54:jest pełne smutku.
0:07:57:Więc od teraz będziesz dowiadczać wielu rzeczy.
0:08:01:Czuć wiele rzeczy.
0:08:04:Taka jest natura ludzka, mimo wszystko.
0:08:07:Powolutku, wypełnij swoje serce...
0:08:11:szczęliwymi wspomnieniami.
0:08:18:Nie rozumiem...
0:08:20:Ale to dziwne uczucie.
0:08:24:Jak mogę je opisać?
0:08:27:Nie ma pospiechu.
0:08:29:Nie piesz się, rób to powolutku.
0:08:32:Racja.
0:08:34:Tak apropo, Mahoro...
0:08:37:Twój strój się podarł...
0:08:41:Ale to tylko małe zniszczenia, więc mogę go szybko pozszywać.
0:08:46:Co ważniejsze, szkoła jest...
0:08:48:Tak.
0:08:49:Co my zrobimy? Kawiarenka nie jest jeszcze gotowa.
0:08:52:Dlaczego nie zostawicie tego mnie?
0:08:58:Ryuga!
0:08:59:Pan Ryuga!
0:09:01:Wybaczcie mi, wyglšda na to, że się odrobinę spóniłem.
0:09:04:To było nierozważne z mojej strony.
0:09:05:Slash!
0:09:06:Zauważyłem wczoraj czyjš podejrzanš obecnoć...
0:09:10:Zajmę się uporzšdkowaniem tego miejsca.
0:09:14:Dasz radę?
0:09:16:Z technologiš Saint to bułka z masłem.
0:09:21:Poza tym...
0:09:23:To w końcu moje miejsce pracy.
0:09:25:Jeli tak mówisz...
0:09:27:To bardzo dziękujemy.
0:09:29:Spokojnie.
0:09:30:Taka drobna przysługa jest niczym, w porównaniu do twoich zasług.
0:09:35:Poza tym...
0:09:36:Musisz zszyć swój strój, nieprawdaż?
0:09:39:Racja...
0:09:41:No bo wiesz...
0:09:43:teraz widać ci majtki!
0:09:45:Z tej pozycji widzę je bardzo dobrze.
0:09:55:Twoja pani jak zwykle bardzo brutalna.
0:10:02:Cieszę się, że znów nie robiła nam wykładów...
0:10:13:Minawa?
0:10:14:Co jest?
0:10:16:Ech, siostrzyczko...
0:10:20:Suguru.
0:10:22:Dziękuję.
0:10:25:Nie ma za co.
0:10:31:O nie, spónimy się, spónimy się!
0:10:34:Wcišż nie skończylimy tego przygotowywać!
0:10:36:Suguru nie wrócił poprzedniej nocy.
0:10:39:Zastanawiam się czy ciasto jest gotowe?
0:10:42:Czekam na nie z niecierpliwociš.
0:10:55:Witam wszystkich.
0:10:57:Dzień Dobry.
0:10:59:Wyglšda na to, że zdšżymy na czas.
0:11:05:Nasi dziwni przyjaciele przybyli!
0:11:16:Ee, ludzie...
0:11:18:Czy naprawdę muszę być kelnerkš?
0:11:22:Oczywicie!
0:11:23:Pracowalimy wszyscy ciężko, by to osišgnšć.
0:11:25:Popracujmy znów razem!
0:11:27:Ale...
0:11:28:Scena powinna należeć do was wszystkich.
0:11:30:Już prawie czas otwarcia.
0:11:34:Stoliki i krzesła sš gotowe!
0:11:37:Kawa jest gotowa, chyba.
0:11:39:Ciasta i ciasteczka wyglšdajš przepysznie.
0:11:42:Lepiej spadaj.
0:11:43:30 sekund do otwarcia.
0:11:46:Dajmy z siebie wszystko!
0:11:48:Raz, dwa...
0:11:50:Do roboty!
0:11:51:Do roboty... Do roboty!
0:11:54:Jak dużo mamy klientów?
0:11:55:Kupę!
0:11:56:Dobrze więc, zaczynamy!
0:11:59:Gotowi, start...
0:12:02:Witamy, Panie!
0:12:11:Szczęliwej drogi, Panie!
0:12:13:Oto pańskie zamówienie. Jeden specjalny sernik i czerwona herbata dla dwojga.
0:12:17:Proszę! Oto murzynek.
0:12:21:Wyglšda zachęcajšco!
0:12:22:Hej Chizu, bierz się do roboty!
0:12:27:Nowy sernik w drodze!
0:12:30:Co nie tak, Suguru?
0:12:31:To jest...
0:12:33:Masz, potrzymaj.
0:12:36:Co to?
0:12:37:Czy to nie oczywiste? To biznes.
0:12:39:Biznes?
0:12:40:Ale dużo klientów sie pokazało, więc czy naprawdę...
0:12:44:Co za bzdury pleciesz! Jeszcze nic nie zdziałalimy!
0:12:46:Potrzebujemy znacznie więcej klientów!
0:12:50:No skoro tak mówisz.
0:12:52:A interes szedł tak dobrze na poczštku.
0:12:54:To dlatego musimy przejć do ofensywy.
0:12:56:Do roboty.
0:12:57:Ja i ty?
0:12:59:Tak. Masz jaki problem?
0:13:02:Cię napadło?
0:13:05:Dobrze więc, chodmy.
0:13:06:Tak.
0:13:07:Szczęliwej drogi!
0:13:22:Zaczynajš się zbierać.
0:13:24:Pištka!
0:13:25:Chodmy, Suguru.
0:13:28:Co? Znowu?
0:13:29:Oczywicie, będziesz mi towarzyszyć.
0:13:32:Szczęliwej drogi!
0:13:33:Szczęliwej drogi!
0:13:43:Pištka!
0:13:46:Bawmy się dobrze, Suguru!
0:13:49:Tak, tak.
0:13:50:Czemu tylko ty Suguru? Jestem zazdrosny...
0:13:52:Gdzie mam położyć brudne talerze?
0:13:55:Minawa! Ja się tym zajmę!
0:13:59:Dotknšłem dłoni Minawy! Jej dłoni!
0:14:02:Żal mi czasem towjej głupoty.
0:14:05:Szczęliwej drogi!
0:14:11:Miał!
0:14:15:Jestem najedzony.
0:14:16:Jestem pełna, jestem pełna!
0:14:20:Nie ma już żadnych...
0:14:21:Klientów, prawda?
0:14:23:Co?
0:14:25:Moje ciastka!
0:14:27:Już zjadła ich tony.
0:14:29:Nie przypuszczałam, że zejdš tak szybko.
0:14:33:Jestem zaskoczona.
0:14:35:Więc, posłuchajcie.
0:14:37:Przygotowałam się na to i upiekłam ciasto wieńczšce nasze zwycięstwo.
0:14:42:Zjedzmy je razem.
0:14:42:Dziękuję za waszš ciężka pracę
0:14:43:Co? Jedno zostało?
0:14:46:Ono jest specjalne.
0:14:48:Jak się spodziewałam po Mahoro!
0:14:50:Jak zwykle perfekcyjna.
0:14:53:Nie ma za co.
0:15:29:No i na trzy!
0:15:30:Raz, dwa, ta-da!
0:15:36:Z racji, że to specjalna okazja, kupiłymy go w supermarkecie naprzeciwko.
0:15:40:I jak pasuje?
0:15:42:Idealnie.
0:15:43:Prawda, prawda?
0:15:44:Przepraszamy, że nie postarałymy się z tym strojem.
0:15:48:Nie, nie, to nie wasza wina.
0:15:51:Mahoro czas na twojš przerwę.
0:15:54:Ale czy sklep nie ma już zamknięty?
0:15:57:A ty nie była na festiwalu, prawda?
0:15:59:Ty też, Suguru.
0:16:04:W-Więc...
0:16:06:Może pójdziemy?
0:16:09:Dobrze.
0:16:14:No i poszli.
0:16:16:Tak.
0:16:17:Ale fajnie. Zachowujš się jak zakochane gołšbki.
0:16:20:Zakochane gołšbki?
0:16:22:M-Minawa!
0:16:23:Czym sš zakochane gołšbki?
0:16:25:Zakochane gołšbki to... To..
0:16:29:Czemu ty w ogóle krwawisz?
0:16:30:Mniejsza o to...
0:16:32:Minawa, chciałaby spędzić zemnš trochę czasu?
0:16:34:Minawa?
0:16:36:Chodmy wszyscy na festiwal.
0:16:38:Pokażę ci stragany z najlepszym jedzeniem.
0:16:41:Ach, dobrze.
0:16:43:Więc, ruszajmy!
0:16:44:Ale...
0:16:48:Hamaji.
0:16:54:Ale wielki afisz!
0:16:57:Popatrz na tš paradę.
0:17:02:Minawa, gdzie chcesz ić?
0:17:04:Co chcesz robić?
0:17:05:Może chcesz co zjeć?
0:17:07:Ja, ja...
0:17:15:Co tam jest?
0:17:19:Ale zabawa.
0:17:20:Minawa, nie jeste zmęczona?
0:17:22:Nie, wspaniale się bawiłam.
0:17:25:Nawet nie obejrzałymy połowy.
0:17:28:Jesz stanowczo za dużo.
0:17:31:Ciekawe co robi Suguru?
0:17:33:Na pewno jest z Mahoro.
0:17:36:Tyle to wiem.
0:17:38:Widziałymy ich wczeniej.
0:17:41:Powiedziałam, że wiem.
0:17:52:Może...
0:17:54:Może chcecie być zakochanymi gołšbeczkami razem z Suguru?
0:18:01:Moja siostrzyczka też tego chce!
0:18:06:Miyuki? Rin?
0:18:09:To nic.
0:18:11:Znalimy Suguru od bardzo dawna.
0:18:15:Ale Suguru jes...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin