00:00:01:movie info: DX50 640x480 23.977fps 699.6 MB|/SubEdit b.3943 (http://subedit.prv.pl)/ 00:01:20:Alarm, alarm, alarm! 00:01:54:Wy trzej kryminali�ci zostali�cie z�apani | podczas pr�by zdrady. 00:02:00:Generale Zod, zawsze | gardzi�e� naszym spo�ecze�stwem. 00:02:04:Twoim jedynym pragnieniem by�o rz�dzi�. 00:02:08:Ursa, jedyne uczucie, kt�re kiedykolwiek pokaza�a� |by�o skierowane do twojego pod�ego genera�a. 00:02:13:Rzyczy�a� sobie, rz�dzi� u jego boku. 00:02:16:Non, jeste� tak samo bezm�zgi | jak niemy. 00:02:23:Rada nie ma przeciwwskaza�, aby | uzna� was... 00:02:26:... winnymi! 00:02:29:Winni! 00:03:00:B�dziesz k�ania� si� do mych st�p, Jor-El. 00:03:03:Wy wszyscy, i wasi nast�pcy. 00:03:06:Jor-El! 00:08:43:- Poczekaj, przytrzymam ci drzwi. | - Taa, dzi�ki... 00:08:46:Przepraszam, za tob�. 00:08:52:- 'Dobry, Pil.| - Przepraszam, Kent. 00:08:59:Cze��, Alcie. Masz bardzo �adn� bluzk� | dzi� ubran�... 00:09:02:Zobaczymy si� p�niej, Clark. 00:09:04:Cze��. Nie wiem. Ok... 00:09:09:- 'Dobry, Leueen. | - Sprawdz� to. 00:09:13:Panie White, jak d�ugo | maj� jeszcze czeka� na drukowanie pierwszej strony? 00:09:16:Daj im jeszcze 10 minut. Sam im powiem. 00:09:19:Dzi�kuj�. 00:09:20:Je�eli nie b�dziemy mie� nic nowego | w przeci�gu nast�pnych 10 minut... 00:09:23:...ruszajcie z serwisem tamy, | czcionka 40-stka. Zdj�cie w trzech kolumnach. 00:09:27:Kent, zr�b zast�pcz� stron�, | trzy strony o tej grupie terrorystycznej. 00:09:32:Dobra! 00:09:34:Przepraszam. Terrorystycznej? 00:09:36:Zabierz g�ow� z chmur. | Gdzie� ty by�? 00:09:39:By�em w domu. 00:09:40:Nie ogl�dasz TV? 00:09:42:Telewizja nie bawi mnie, za du�o przemocy. Czyta�em Dickensa. 00:09:45:Panie Kent, grupa terrorystyczna | zaj�a wie�� Eiffla w Pary�u. 00:09:49:Olsen, on wie gdzie jest Wie�a Eiffel. | Wiesz, prawda Kent? 00:09:52:- Tak. Kto� jest ranny? | - Jak na razie zak�adnicy s� cali. 00:09:55:Zak�adnicy? 00:09:56:- Tury�ci, oko�o 20. | - To nie problem. 00:10:00:Je�li francuski rz�d | nie spe�ni ich ��da�... 00:10:02:...zdetonuj� w Pary�u bomb� wodorow�. 00:10:05:Panie White, to okropne! 00:10:07:Dlatego nazywaj� ich terrorystami, Kent. 00:10:10:Id� do kostnicy. Chc� wiedzie� | wszystko, co tam jest o terroryzmie... 00:10:14:Czy Lois ju� o tym wie? 00:10:16:- Czy ona wie? Ona tam jest! | - Ona, co? 00:10:18:Kiedy sprawa wyp�yn�a, | za�atwi�em jej najbli�szy lot Concordem. 00:10:22:Je�eli Pary� ma zamiar wybuchn��, to chc� mie� tam swego najlepszego reportera. 00:10:25:Ale, szef... 00:10:26:Bez obrazy. Jeste� dobry, | ale Lois Lane jest lepsza. 00:10:28:Nie, chodzi o to, | czy to nie jest troch� niebezpieczne? 00:10:31:To zale�y od terrorysty, Kent. 00:10:34:Nie martw si�, jak znam Lois Lane, | ona nie tylko wr�ci... 00:10:38:...z materia�em na nagrod� Pulitzera, | ale i z wywiadem... 00:10:41:...z bomb� wodorow� na temat:, | "Co sprawia, �e wybucham". 00:10:44:Teraz nie st�j tu jak pie�, Kent... 00:11:16:Merci, merci. 00:11:27:Jak oni si� tam dostali? 00:11:28:Byli przebrani za konserwator�w. 00:11:31:Mo�e pan powiedzie�, dlaczego uwolnili | pierwszych zak�adnik�w? 00:11:33:Uwa�amy, �e to przejaw dobrej woli. | Je�li nie, zerwiemy negocjacje. 00:11:38:Uwolni� pozosta�ych zak�adnik�w? 00:11:40:W zamian za zak�adnik�w | nie przeprowadzimy �adnego ataku na nich. 00:11:43:Nie zaatakujecie? |Nie przeciwstawcie si� terrorystom? 00:11:47:- Przyj�li�my ich gwarancje. | - Wierzycie w ni�? 00:11:50:Nie mieli�my innego wyj�cia. 00:11:51:Je�eli przyj��, �e maj� prawdziw� bomb� wodorow�. 00:11:54:Gdzie znajduje si� bomba? 00:11:55:W wielkim zbiorniku na paliwo. 00:11:57:Bomba wodorowa? Jest pan pewien? 00:12:00:A czemu nie? W dzisiejszych czasach jest to mo�liwe, | je�li si� ma odpowiednie sk�adniki. 00:12:05:Mog� - wysadzi� ca�y Pary�.|- Oui. 00:12:08:A jaka jest pozycja waszego rz�du? | Spe�ni� warunki? 00:12:11:Nie mog� tego ujawni�. 00:12:13:W tym momencie maj� nadzwyczajne zebranie w Elys�e Palace. 00:12:18:Nie, to niemo�liwe. 00:12:20:S�ucham? Nie. Nie rozumiesz.|Ja jestem ameryka�sk� dziennikark�. 00:12:24:Non, non, c'est interdit!|Compl�tement interdit. 00:12:28:Attends. Czekaj. 00:12:32:- Voil�. Qu'est-ce que c'est le mot pour...|- Qu'est-ce que vous voulez? 00:12:37:- Schody. Schody? | -Schody... 00:12:44:S-T... S-T-A... 00:12:50:Mademoiselle! 00:13:03:Zabierzeny ich na d�. 00:13:04:W�a�. 00:13:06:- Dalej. �adnych trik�w.|- Czy my wygl�damy jak jakie�... 00:13:10:Nie wiem jak wygl�dacie. 00:13:12:Zostaniesz uwolniona, wi�c sied� cicho. 00:13:54:- Dalej, wszyscy wysiadka.|- Ok, jeste�my gotowi. 00:13:58:T�dy. 00:14:02:Dalej. Szybko. 00:14:05:Suchaj, b�dziesz uwolniona. Ruszaj si�. 00:14:08:Rozejrz� si� jeszcze raz. 00:14:16:Ok, wy�lij ich na d�. 00:14:25:No i jedziemy. 00:14:29:Nagroda Pulitzera. 00:14:34:Du�e P... 00:14:52:Powinni�my wypuszcza� zak�adnik�w? 00:14:54:Wr�c� do nas | jak tylko wysadzimy bomb�. 00:14:57:W ten czy inny spos�b. 00:15:01:Nagroda Nobla Du�e N... 00:15:05:...ma�e o, ma�e b... 00:15:07:...ma�e e, ma�e l. 00:15:10:Nobel... 00:15:18:Nagroda! 00:15:26:Uwa�aj. 00:15:28:Ja kontroluj� bomb�, | nie ona mnie. 00:15:31:Mam nadziej�, �e wszystkie twoje zmys�y s� wyostrzone | zw�aszcza pami��. 00:15:34:Bo je�eli to pu�cisz, | zostanie ci 60 sekund pami�tania czegokolwiek. 00:15:40:- Masz racj�.|- S�yszysz co�? 00:15:43:Jakby co� si� porusza�o nad nami. 00:15:45:To twoje nerwy. 00:15:50:Gdzie s� teraz? 00:15:52:S� blisko windy. 00:15:55:Jeden wci�� blisko bomby. 00:15:57:Ils sont pr�s de l'ascenseur. Yen a un|dedans avec la bombe. Il yen a un qui sort. 00:16:02:Trzeci w�a�nie wychodzi z windy. 00:16:06:Trzeci w�a�nie wyszed�. 00:16:07:Bomba wci�� tam jest? 00:16:09:Tak, tak nam si� wydaje. 00:16:15:To ta nudna cz��. 00:16:38:Powiedz im by si� przygotowali. 00:16:41:Przygotowa� si�. "Uwaga! Przygotowa� si�." 00:16:45:Got�w. 00:16:47:Dalej. 00:16:50:Jak tylko dadz� zna� | przecinamy kabel. 00:16:52:Zlokalizowali bomb�? 00:16:55:Oczywiscie nie. Nie znale�li. | Nie obserwowali�my ich ca�y czas. 00:17:08:Vas-y! " Rusza�. Teraz! 00:17:20:- Zacz�o si�! | - Oh, m�j Bo�e. 00:17:54:To chyba twoje pi�tro. 00:17:56:Dzi�ki Bogu. 00:17:59:Jak ja si� w to wpl�ta�am? 00:18:04:- Jeste� ca�a?|- Tak. 00:18:07:- Bomba! Tam u g�ry jest bomba!|- Wiem. 00:19:39:�wie�e melony! 00:19:50:Cze��, Lois. 00:19:52:Cze��, Clark. 00:20:04:Clark! 00:20:06:- Kiedykolwiek s�ysza�e� o przej�ciu dla pieszczoch? | - Taa, ale wiesz, to znaczy... 00:20:10:Zdajesz sobie spraw� jak g�upie to by�o? 00:20:13:Czubek! 00:20:17:Clark, mia�e� tym razem szcz�cie. 00:20:20:Musisz bardziej uwa�a�. Przechodz�c | przez ulice musisz rozgl�da� si� w obie strony. 00:20:24:Lois, zazwyczaj tak robi�. 00:20:37:Mo�e powiniene� | sprawdzi� swoje okulary. 00:20:42:Wiesz, nie wszyscy patrz� przez �ciany. 00:20:47:Us�ysza�am nutk� zazdro�ci? 00:20:50:Zazdros�? Nie, nie ja. 00:20:55:Jezu, Lois, co ty robisz? 00:20:57:Kiedy ostatni raz s�ysza�e� jak sapa�am? 00:21:00:Nigdy wi�cej tego nie ususzysz! 00:21:04:Czyta�am tak� ksi��k�, | i by�o tam napisane, �e je�eli za�ywasz 1,000 miligram�w... 00:21:07:...witaminy C codziennie, | twoja kondycja b�dzie doskona�a. 00:21:11:�a�, 1,000? | To oczywiste, pomara�cze, prawda? 00:21:15:- S� tabletki, widzia�em je. | - Tabletki. To nowoczesne metody. 00:21:20:To naturalne. 00:21:23:Poza tym, poza tym du�o �wicz�. 00:21:26:I Clark, nie musisz by� zazdrosny. 00:21:30:Nie? 00:21:31:Nie, masz wiele innych zalet. 00:21:34:Mam? 00:21:35:B�dziesz mia� co� przeciwko | kilku konstruktywnym radom? 00:21:38:- W�a�ciwie, tak.|- B�d� bardziej agresywny. Musisz... 00:21:42:...zda� si� na instynkt. Widzisz co�, | chcesz tego, zdobywasz to! 00:21:45:To w�a�nie robi�. 00:21:47:Zauwa�y�em. 00:21:48:- Mo�e m�g�bym ci pom�c. | - Dzi�ki, by�oby wspaniale. 00:21:52:Zobaczmy. 00:21:55:Tam wsadzasz pomara�cza. | Sprytna maszyna. 00:22:01:Clark... 00:22:04:...wiesz, �e nie powiedzia�abym | tego wszystkiego gdyby mi nie zale�a�o. 00:22:11:Naprawd�? 00:22:14:A po c� s� przyjaciele? 00:22:18:"Przyjaciele"? 00:22:23:Trzymaj. 00:22:26:Za przyja��. 00:22:50:Oto jak ko�czy | najwi�kszy kryminalny umys� naszych czas�w. 00:22:53:Bez echa. 00:22:55:Jak� oni wybrali | nagrod� dla Lexa Luthora... 00:22:58:...najwi�kszego geniusza krocz�cego po Ziemi? 00:23:00:Dali mu s�aw� lub pieni�dze? | Co w zasadzie mu dali? 00:23:04:Do�ywocie plus 25 lat, Luthor. Do roboty. 00:23:13:Niech si� pan nie martwi, panie. Luthor. | Prawie si� uda�o. 00:23:16:Mia�em na my�li, Kalifornia prawie | zosta�a zatopiona w oceanie. 00:23:19:Miliony ludzi prawie zgin�o. 00:23:21:Gdyby nie Superman, | ten przero�ni�ty harcerzyk... 00:23:24:Zn�w bym by� wolny. 00:23:26:Co mo�na zrobi� |z takim facetem? 00:23:29:Lata szybciej ni� cokolwiek. 00:23:33:Mia�em na my�li, �e nie mo�na zlokalizowa� go | skoro nawet radary tego nie potrafi�. 00:23:37:Za ka�dym razem, gdy pr�buj� on po prostu odlatuje. 00:23:40:- Gdzie? | - Na p�noc. 00:23:41:Po co? 00:23:43:Poje�dzi� na nartach? 00:23:47:Ka�dy cz�owiek ma sw�j s�aby punkt. 00:23:49:Niekt�rzy, jak ty Otis, maj� wi�cej ni� jeden. 00:23:52:Nie zauwa�y�em Supermana na czas. 00:23:54:Ale teraz dzi�ki cierpliwo�ci, | pomy�lunku, i umiej�tno�ciom... 00:23:59:...moja ma�a czarna skrzynka jest gotowa. 00:24:02:Oh! Ta ma�a czarna skrzynka, kt�ra jest w naszej celi. 00:24:08:Ta ma�a czarna skrzynka panie Luthor. 00:24:12:Do czego s�u�y? 00:24:14:Ta ma�a czarna skrzynka | przewy�sza mo�liwo�ci standardowego radaru. 00:24:20:Tropi fale Alfa. 00:24:24:Fale Alfa. 00:24:32:Te fale Alfa zawiod� mnie na p�noc | do jego tajemnicy. 00:24:38:A jego tajemnica da mi Supermana. 00:24:44:To MAB jet 196 at. 5. 00:24:48:Te� widzieli�my star� pi�kno��, gdy... 00:24:52:Posied� chwil� z t� skacz�c� pi�k�. | Mnie ju� g�owa boli. 00:24:57:W ka�dym b�d� razie, kto� musi pilnowa� | tych kolesi na g�rze....
codale