Outsourced [1x10] Homesick to My Stomach.txt

(17 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{163}{233}Witajcie.|Mam niespodziankę!
{234}{289}Dostałem przesyłkę z domu.
{290}{358}Produkty na grilla|po kansasku.
{359}{398}Ta wieprzowina przypłynęła|z Ameryki?
{399}{442}Tak, wysłali jš|w suchym lodzie.
{443}{537}Utknęła kilka godzin na cle,|ale mylę, że będzie dobrze.
{538}{629}Nie jest tak zimna|jak powinna.
{635}{656}Boże, nie.
{657}{768}Proszę, niech mięso będzie dobre.|Chcę żeberek.
{786}{806}O nie!
{807}{888}Przykryj to.|One latajš.
{916}{966}Tego się boję najbardziej!
{967}{1044}To mój najgorszy lęk!
{1064}{1129}Jest z tyłu!
{1177}{1255}Zabijcie to! Zabijcie!
{1366}{1447}Dobra, chyba już zdechł.
{1448}{1526}- Rusza się!|- O tak.
{1548}{1587}Nareszcie to robimy!
{1588}{1649}Na niego!
{1668}{1747}Proszę, puć mnie.|Tak!
{1775}{1859}{Y:b}Outsourced 1x10|Homesick to My Stomach
{1860}{1949}{Y:b}Tłumaczenie: moniuska|Konsultacja: jarmisz
{1950}{2050}{Y:b}NewAge SubTeam|w w w. n a s t. w s
{2100}{2250}/Odwiedcie nas na Facebooku|/w w w. facebook. com/NewAgeSubTeam
{2724}{2752}Przepraszam.
{2753}{2808}Zamknšłem drzwi,|kiedy zaczęły się godziny pracy.
{2809}{2852}- Dziewięć minut temu.|- Moja riksza utknęła
{2853}{2907}- w wielkim korku.|- Rozumiem.
{2908}{2970}To musiało być traumatyczne,|tkwić z tymi wszystkimi ludmi,
{2971}{3026}którzy chcš być|w pracy na czas.
{3027}{3053}Co cię dręczy?
{3054}{3107}Jeste dzi bardziej zrzędliwy.
{3108}{3161}Gdyby przyłożył mi|broń do skroni,
{3162}{3277}powiedziałbym, że biuro|wymyka się spod kontroli.
{3278}{3342}/- Pudło jest...|/- Powiedziałbym...
{3343}{3374}/- Chodzi o...|/- Nie...
{3375}{3453}Nie widzę tego, co ty.
{3541}{3587}Przez twój luny|styl zarzšdzania
{3588}{3630}pracownicy nie majš wstydu.
{3631}{3682}Na ich biurkach|walajš się rzeczy osobiste.
{3683}{3743}Rajiv, nie obchodzi mnie,|co majš na biurkach.
{3744}{3790}Szczęliwy pracownik,|to dobry pracownik.
{3791}{3842}Ludzie budujšcy piramidy|nie byli szczęliwi.
{3843}{3883}I niele się to skończyło.
{3884}{3974}Przestań używać pracy niewolniczej,|jako wykładnika wydajnoci.
{3975}{4066}Z wynikami nie można dyskutować.
{4270}{4345}Wiem, jak się starałe|zdobyć bilet do domu na więta,
{4346}{4460}więc użyłam znajomoci|i znalazłam ci jeden za pół ceny.
{4461}{4521}Jeste wspaniała!|Dziękuję bardzo!
{4522}{4609}Zabiłbym za to,|żeby być w domu na więta.
{4610}{4672}2 tysišce dolarów?|Nie mam takiej kasy.
{4673}{4715}Zapłacisz mi z kolejnej wypłaty.
{4716}{4745}Z kolejnej wypłaty?
{4746}{4801}Ile ty zarabiasz?
{4802}{4887}Nie sšdzisz, że rozmowa|o zarobkach jest trochę niezręczna?
{4888}{4961}Tonya, nie czuję się zagrożony|twoimi zarobkami.
{4962}{5068}Mamy podobne stanowiska,|oboje wycišgamy 40...
{5069}{5130}50...?
{5132}{5156}60?
{5157}{5232}Może nie mówmy o zarobkach|ani podbojach seksualnych,
{5233}{5276}bo obie te liczby|mogš cię zasmucić.
{5277}{5344}Potraktuj ten bilet,|jako mój prezent wišteczny.
{5345}{5385}Nie mogę tego przyjšć,|to zbyt wiele.
{5386}{5447}Ale utkniesz tu samiutki na więta.
{5448}{5540}Nic mi nie będzie.|Będę odliczał dni do twojego powrotu.
{5541}{5584}Wiesz, co chciałbym|żeby zrobiła?
{5585}{5636}- Co?|- Chciałbym, żeby
{5637}{5681}zaczęła płacić|za niektóre kolacje.
{5682}{5755}Bo moja dziecinka|trzepie niezłš kasę.
{5756}{5800}Mam nadzieję, że mój samolot|się nie rozbije,
{5801}{5901}żeby to nie były|twoje ostatnie słowa.
{6080}{6159}- Idziesz na lunch?|- Nie jestem głodny.
{6160}{6199}Co oglšdasz?
{6200}{6255}Połšczyłem się z Kansas,|mój kumpel George Langworthy
{6256}{6337}urzšdza w domu imprezę|przed meczem Chiefsów.
{6338}{6392}Kumpel zrobił wideokonferencję,
{6393}{6463}ale rzucili się na piwo|i zapomnieli o mnie.
{6464}{6542}Albo czego nie rozumiem,|albo to jest bardzo smutne?
{6543}{6612}Nie, to jest smutne.
{6613}{6677}/Raz, raz, raz!
{6678}{6755}Kim jest Baz?|Wydaje się być popularny.
{6756}{6837}Tak zagrzewajš do picia.
{6846}{6899}Jakie to żenujšce,|widać jej bieliznę.
{6900}{6940}To sš stringi.
{6941}{7005}Pokazujš je specjalnie.|Nazywamy to "wielorybi ogon".
{7006}{7046}/Zróbmy to!
{7047}{7092}Czemu faceci się rozbierajš?
{7093}{7134}Co to jest za impreza?
{7135}{7208}Będš się malować,|żeby potem literować "Chiefs".
{7209}{7246}Zwykle byłem "C".
{7247}{7286}Najlepsza litera,|bo stałem blisko przejcia
{7287}{7320}i można było skoczyć do kibla.
{7321}{7362}Chyba mielimy ić na lunch,
{7363}{7394}- co jest grane?|- Wybacz.
{7395}{7471}Oglšdam imprezę u kumpla|przed meczem Chiefs-Raiders.
{7472}{7521}Stary, to dopiero będzie mecz.
{7522}{7579}Tak, ale nie ma sposobu,|bymy go zobaczyli.
{7580}{7688}Ta knajpa w centrum|ma tv satelitarnš. Czasem puszczajš mecze.
{7689}{7730}Może namówimy ich,|żeby nam pucili.
{7731}{7776}To idealne miejsce|na oglšdanie.
{7777}{7813}Ich kucharze urzšdzajš|walki kogutów
{7814}{7870}- w piwnicy.|- I co z tego?
{7871}{7923}Pomyl, wieże skrzydełka.
{7924}{7953}Naprawdę majš z tego frajdę.
{7954}{8039}Nie przyprawiajš ich,|bo cišgle mylš, że walczš.
{8040}{8086}Okropnoć.
{8087}{8114}Nie wydajš tego dwięku.
{8115}{8193}Ale wcišż się ruszajš.
{8222}{8262}Mój ulubiony klient.
{8263}{8350}- Jednego proszę.|- Robi się.
{8838}{8906}Niezły strzał.
{8922}{8993}Wiesz, lubne sari|ma zwykle taki kolor.
{8994}{9081}miało, nabijaj się,|mam to gdzie. To wielki dzień.
{9082}{9129}Mam gdzie obejrzeć|wielki mecz,
{9130}{9166}facet z sšsiedztwa|zrobił mi koszulkę,
{9167}{9199}wszystko się układa.
{9200}{9243}Nie możesz tego jeć.
{9244}{9287}- Czemu?|- To golgapps.
{9288}{9332}- Nie dasz rady.|- Czemu?
{9333}{9391}- To uliczne jedzenie.|- I co z tego?
{9392}{9487}Zrobione na tej ulicy,|przez niego.
{10275}{10300}Uwaga, pracownicy...
{10301}{10336}Mam ogłoszenie.
{10337}{10380}Wszyscy mnie obrzydzacie.
{10381}{10424}Wyrzuciłem to z siebie.
{10425}{10466}To jest miejsce pracy.
{10467}{10522}Wasz ubiór odzwierciedla|wasze nastawienie.
{10523}{10588}Nikt z kierownictwa,|nigdy nie ubrałby się tak nieprofesjonalnie.
{10589}{10627}- Co jest, ludzie?|- Hej.
{10628}{10706}- Hej!|- Biali ludzie.
{10715}{10764}Dajesz zły przykład pracownikom,
{10765}{10827}wyglšdajšc jak kierownik|w wiecšcej koszuli nocnej.
{10828}{10861}To moja szczęliwa koszulka Chiefsów.
{10862}{10929}Todd, wiem, czemu Amerykanie|tak lubiš piłkę.
{10930}{10966}Przez pomponiary.
{10967}{11048}Ich białe zęby, opalonš skórę|i wypukłe kształty...
{11049}{11081}Przykro mi to mówić, Miensko,
{11082}{11135}ale ich zęby sš wybielone,|skóra z samoopalaczem,
{11136}{11179}a większoć kształtów|to silikon.
{11180}{11215}Chyba wyrażę opinię|większoci facetów,
{11216}{11308}kiedy powiem...|kogo to obchodzi?
{11325}{11414}Kiedy wszedłe|w tym dziwnym stroju,
{11415}{11460}Miensko zaczšł erotycznš opowiastkę.
{11461}{11529}Spójrz na nich,|to biuro potrzebuje mundurków.
{11530}{11591}Rajiv, wyglšdajš dobrze|rozmawiajšc przez telefon.
{11592}{11671}Naprawdę mylę, że powinnimy...
{11672}{11782}- Warknšłe na mnie?|- To chyba mój żołšdek.
{11784}{11839}- Nic ci nie jest?|- Nie, w porzšdku.
{11840}{11927}Pewnie przez co, co zjadłem.
{12177}{12266}- Co nie tak?|- Muszę lecieć.
{13222}{13270}- Gupta!|- Co, co, co?
{13271}{13314}Przestań!|Czemu nie nosisz butów?
{13315}{13357}Bo w butach|nie mogę tego robić.
{13358}{13413}Od razu lepiej.
{13414}{13466}To jest biuro.|Jeste dorosły.
{13467}{13507}Jutro masz założyć|buty dla dorosłych.
{13508}{13546}Nie wydaje mi się.
{13547}{13659}Todd mówił, że mamy czuć się|jak najswobodniej.
{13687}{13753}Proszę o wysłuchanie.
{13754}{13794}On nie może mówić,|jest bardzo chory.
{13795}{13878}To sprawa najwyższej wagi.
{13926}{13957}Cóż jest takiego ważnego?
{13958}{14037}- Gupta nosi sandały.|- To nic poważnego.
{14038}{14078}Powiedziałem, żadnych mundurków.
{14079}{14184}Ale to biuro,|a nie twoje miasto Margaritaville.
{14185}{14279}Todd, wyglšdasz...|nie znam słowa,
{14281}{14310}które nie raniłoby|twoich uczuć.
{14311}{14345}Musisz ić do domu.
{14346}{14429}Nic mi nie będzie.|Muszę się zebrać do kupy przed meczem.
{14430}{14465}Już czas
{14466}{14513}Jeste tu,|by zabrać mš duszę,
{14514}{14555}czy jeste fanem Raidersów...|co byłoby gorsze.
{14556}{14626}Gotowy na piwko, chipsy|i prawie martwe skrzydełka?
{14627}{14722}- Co jest?|- Zjadł cztery golgapps.
{14724}{14761}Zwariowałe?
{14762}{14813}Jak mylisz,|czemu nazywam to "golga-sru"?
{14814}{14875}Dodaje końcówkę "sru"|do każdego indyjskiego żarcia.
{14876}{14937}Jagnięcina vinda-sru,|szaszłyki kebab-sru,
{14938}{14983}- Kurczak na słodko-sru.|- Charlie, proszę.
{14984}{15033}Mówię tylko, że popełniłe|błšd nowicjusza.
{15034}{15113}Kiedy tu przyjechałem, cišgle chorowałem|przez uliczne żarcie.
{15114}{15200}Zobacz jak wtedy wyglšdałem.
{15217}{15300}- Byłe ogromny.|- Tak, schudłem 36 kg.
{15301}{15365}Miałem operację|usuwajšcš nadmiar skóry.
{15366}{15466}Przynajmniej został mi|po tym portfel.
{15468}{15589}Wyglšda na to, że kto|nie dostanie pod choinkę paska.
{15601}{15673}Stary, lepiej id do domu.|Potrzyma cię kilka dni.
{15674}{15708}Nie ma mowy, idę na mecz.
{15709}{15805}- Daj spokój.|- Nie odpuszczę tego.
{15807}{15876}Jestem tylko trochę odwodniony.
{15877}{15924}Ale... będzie dobrze.
{15925}{16017}Mylę,|że złapałem drugi oddech.
{16036}{16074}Na pewno doceniłby|zainteresowanie,
{16075}{16190}ale wiedzcie, że...|jestecie w strefie rozprysku.
{16247}{16314}Z powodu twojej nieobecnoci|powinienem chyba przejšć dowodzenie?
{16315}{16355}Boże.
{16356}{16440}Zatem, o 14:35 przyznajesz,|że jeste niezdatny do pracy
{16441}{16495}i dajesz ustne pozwolenie|na przejęcie
{16496}{16539}swoich obowišzków kierowniczych Rajivowi Gidwani.
{165...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin