Leap.Year.REPACK.BDRip.XviD-JUMANJi.txt

(49 KB) Pobierz
{88}{168}{C:$FEBDBD}napisy wgrala violaz
{168}{248}{C:$AADDFE}Korekta:|sapkowska, pan_optymista
{258}{338}{C:$FEBDBD}Dopasowanie:|ReMeK95
{1338}{1371}Dzie� dobry, panowie.
{1373}{1409}Nogi.
{1665}{1721}Sp�dzielnia mieszkaniowa Davenport|Podanie
{1754}{1795}Bardzo si� ciesz�, �e przysz�a�.
{1797}{1861}Trzeci raz je prezentujemy|i wci�� nie ma ch�tnych.
{1922}{2004}Nie martw si�.|Mam wszystko pod kontrol�.
{2006}{2066}O�WIADCZYNY PO IRLANDZKU
{2165}{2250}Anna, jeste�|po�rednikiem handlu nieruchomo�ci?
{2266}{2358}Zajmuj� si� aran�acj� wn�trz.|Aran�uj� mieszkania dla po�rednik�w.
{2364}{2444}Zamieniam zwyk�e przestrzenie|w co� wyj�tkowego.
{2446}{2517}Wi�kszo�� ludzi nie wie czego chce,|p�ki im tego nie poka��.
{2519}{2577}Tak wiele miejsc potrzebuje mojej pomocy.
{2606}{2654}Oczywi�cie nie Davenport.
{2686}{2761}Bardzo cienka granica|dzieli elegancj� od tandety.
{2764}{2816}Mo�e z p� centymetra wy�ej
{2818}{2882}a mo�e dodatkowo z �wier� centymetra.|Dojdziemy do tego.
{2915}{2978}Zrobi�e� to naumy�lnie. Przesta�.
{3084}{3183}Na pewno wiecie, �e mieszkania w Davenport|nie s� osi�galne zbyt cz�sto.
{3185}{3245}I o tym, �e mamy wielu ch�tnych.
{3245}{3299}Dlaczego wi�c macie to by� wy?
{3317}{3384}Mieszkam w Bostonie ca�e �ycie
{3386}{3450}i zawsze marzy�am, by tu zamieszka�.
{3452}{3547}Szcz�liwie znalaz�am kogo�,|kto dzieli to marzenie.
{3569}{3626}I zapewniam, �e nie znajdziecie nikogo
{3628}{3699}bardziej spe�niaj�cego wasze wysokie standardy.
{3701}{3817}- I o�miel� si� powiedzie� - wasz gust.|- Dzi�kuj�.
{3979}{4069}- Przy odrobinie szcz�cia b�dziemy mie� oferty.|- No co ty, Charlie.
{4086}{4154}Wiesz, �e nie chodzi o szcz�cie,|tylko o przygotowanie.
{4156}{4214}W�� to do kuchenki|p� godziny przed prezentacj�
{4216}{4267}i b�dziesz mie� pi�� ofert|przed po�udniem.
{4269}{4302}Nie potrzeba szcz�cia.
{4327}{4363}Powt�rz za mn�.
{4365}{4404}- Trzy sypialnie.|- Trzy sypialnie.
{4406}{4441}- Portier.|- Portier.
{4443}{4512}Si�ownia, basen i widok na park.
{4514}{4568}- Daj spok�j.|- Nie b�d� zarozumia�y.
{4573}{4634}- Czemu? My�lisz, �e nas nie polubi�?|- Ja nas lubi�.
{4636}{4686}- A ty nas lubisz?|- Jeste�my w porz�dku.
{4688}{4779}No dobra.|Gotowa? I...
{4791}{4851}- Paskudztwo.|- S�ucham?
{4853}{4939}Nie ty, skarbie. To m�j pacjent.
{4941}{4993}Wysy�a mi post�py swojego podw�jnego bypasa.
{4995}{5062}- Dobrze, �e darowa�am sobie lunch.|- Nie, to dobrze.
{5066}{5130}W ten spos�b nie musz� tam i��.|Mo�emy zje�� obiad.
{5132}{5237}- Mieszkanie ma ju� dwie oferty.|- Bo jeste� genialna.
{5257}{5308}- Spakowa�e� si� ju�, masz lot o 23.|- Poradz� sobie.
{5310}{5379}To ty si� nie sp�nij.|Mamy rezerwacj�, punkt 20.
{5381}{5417}Czy kiedykolwiek si� sp�ni�am?
{5419}{5502}Kiedy tw�j tata wype�za z Woodward,|by ci� zobaczy�, wtedy tak.
{5504}{5556}Jerry, musz� i��.|Nie widzia�am go od paru tygodni.
{5558}{5658}W porz�dku. Tylko mnie nie wystaw,|bo szykuj� wyj�tkowy obiad.
{5664}{5751}- Wiesz, �e nie lubi� niespodzianek.|- Ta ci si� spodoba.
{5826}{5862}Do zobaczenia.
{5931}{5986}Przygotuj si� na sza�!
{5992}{6070}- Co kupi�a�?|- Du�o, ale nie o to chodzi.
{6073}{6130}Zgadnij kogo widzia�am|wychodz�cego z DePrisco?
{6132}{6178}- Kogo?|- Jeremyego.
{6188}{6240}- Naprawd�? Kiedy?|- Jak tu jecha�am.
{6242}{6272}Taks�wka utkn�a w korku.
{6274}{6363}Obejrza�am si�, akurat, gdy wychodzi� ze sklepu|z ma��, czerwon� siatk�.
{6365}{6413}Ludzie id� tam z jednego powodu.
{6415}{6483}Dostaniesz pier�cionek zar�czynowy,|g�upia ma�po.
{6486}{6516}O m�j Bo�e.
{6518}{6557}- Nie wiedzia�a�?|- Nie.
{6559}{6622}Wpisa�am go na list� mailingow�|par� miesi�cy temu,
{6624}{6696}- ale nie my�la�am, �e zrozumia� aluzj�.|- Zrozumia�.
{6717}{6773}Musimy popracowa�|nad twoim zaskoczeniem.
{6775}{6866}- Dobra, pytaj.|- Gotowa? "Wyjdziesz za mnie?".
{6880}{6941}Jeste� przera�ona?|To by�o okropne. Jeszcze raz.
{7006}{7094}Oczy szerzej.|I mo�e odrobin� - "Kto, ja?".
{7127}{7189}Na szcz�cie masz czas,|aby jeszcze po�wiczy�.
{7229}{7313}Wyjdziesz za mnie?
{7351}{7441}- Nie, dzi�kuj�.|- Masz m�a.
{7458}{7500}Zar�czam si�.
{7507}{7540}Zar�czona?
{7542}{7638}- Tata.|- Moja c�rka, zar�czona.
{7648}{7724}Kelner, szampana.
{7757}{7819}- Zam�wmy po piwie.|- Poprosz�.
{7868}{7949}Wyjdziesz za m��.
{7951}{8035}- Jack Brady. Import/eksport,|nieruchomo�ci, mi�o ci� pozna�.
{8055}{8117}Jest z tym facetem 4 lata.|Co on sobie my�la�?
{8119}{8167}O�wiadczy�em si� jej matc�|po tygodniu.
{8169}{8235}- O�wiadczy�em si� jej po p� godziny.|- Dok�adnie.
{8263}{8294}A gdzie ten szcz�ciarz?
{8296}{8379}Pakuje si� na zjazd kardiolog�w|w Dublinie.
{8381}{8488}Dobrze, �e w ko�cu si� pojawi�.|Inaczej musia�aby� lecie� za nim do Irlandii.
{8497}{8574}- Jest rok przest�pny.|- Tato. Nie opowiadaj ju� tej historii.
{8576}{8632}- Czemu?|- To rodzinny mit.
{8634}{8681}Przysi�gam na Boga,|�e to prawda.
{8683}{8752}Tak w�a�nie zrobi�a babcia Jane|z dziadkiem Tomem.
{8754}{8839}Chodzili ze sob� jaki� czas,|a on zwleka�.
{8841}{8936}Wi�c zasugerowa�a,|by odwiedzili kraj przodk�w.
{8938}{9029}29 luty, Dublin w Irlandii.|Wzi�a go z nienacka.
{9031}{9085}Zaobr�czkowany, bach i po wszystkim.
{9085}{9150}Nie b�d� musia�a|odstawi� numeru w jej stylu.
{9152}{9206}Zuch c�reczka.
{9208}{9273}W ko�cu doczekam si� wnuk�w.
{9292}{9358}- Musz� ju� i��.|- Dopiero co przyszed�em.
{9364}{9433}Sp�niony. Um�wili�my si� na 19.
{9660}{9724}Ciesz� si�, �e chcemy tego samego.
{9742}{9805}Zawsze masz dla nas wszystko obmy�lone.
{9828}{9895}Patrzysz w m�j zwariowany terminarz i...
{9948}{10002}Wiesz, �e to doceniam.
{10324}{10378}To dla ciebie.
{10817}{10863}- To kolczyki.|- Tak.
{10896}{10943}Na moje uszka.
{10954}{10989}Przepraszam.
{11007}{11091}Bo�e.|Dr Sloane, cze�� Bill.
{11137}{11213}Chyba b�dziesz musia� zacz�� od kr�gos�upa.
{11223}{11273}Prze�lij mi zdj�cie. Rzuc� okiem. Dobra?
{11291}{11327}Wybacz.
{11394}{11430}Przymierz je.
{11457}{11486}Oczywi�cie.
{11552}{11597}Czy to nie aorta,|o kt�rej mu m�wi�em?
{11599}{11649}- Sp�jrz.|- Skarbie, nie tutaj.
{11656}{11692}Pychota.
{11754}{11821}Pomy�la�em, �e...
{11893}{11945}Nic z tego nie b�dzie.
{11962}{11992}Bardzo ci� przepraszam.
{12001}{12055}Bill powiedzia�,|�e musz� "i�� do aorty".
{12068}{12129}W�a�ciwie to napisa�.
{12129}{12218}Jak sko�cz�, bior� m�j baga�|i jad� prosto na lotnisko.
{12218}{12264}- Wybaczysz mi?|- Oczywi�cie.
{12310}{12408}Naprawd� mi przykro.|Kocham ci�.
{12421}{12463}- Kocham ci�.|- Ja te� ci� kocham.
{12472}{12526}Biegiem do aorty.
{13253}{13304}Dobrze, �e Jeremy w ko�cu si� pojawi�.
{13306}{13395}Inaczej musia�aby� lecie� za nim do Irlandii|podobnie jak babcia Jane.
{13397}{13431}Jest rok przest�pny.
{13479}{13537}O�wiadczyny w roku przest�pnym to stara,
{13539}{13621}folklorystyczna tradycja,|maj�ca swe korzenie w V wieku. Jasne.
{13623}{13701}W Irlandii jest tradycja,|�e w roku przest�pnym
{13703}{13773}kobieta mo�e o�wiadczy� si�|m�czy�nie 29 lutego.
{13775}{13830}Jeden dzie�, co 4 lata.
{13840}{13916}- O�enisz si� ze mn�?|- Tak.
{13970}{14021}To g�upie.
{14119}{14171}Leci pani dla przyjemno�ci|czy w interesach?
{14173}{14238}Lec� o�wiadczy� si� mojemu ch�opakowi,|w dzie� przest�pny.
{14251}{14367}- Doprawdy? Moje gratulacje.|- Dzi�kuj�.
{14412}{14497}Jeremy, m�j ch�opak.|Jest tam w interesach.
{14554}{14604}Jeste�my ze sob� od 4 lat.
{14651}{14683}To szmat czasu.
{14695}{14764}Wi�c niczego nie ponaglam.
{14795}{14825}Kupi� mi kolczyki.
{14827}{14916}Podobaj� mi si�,|ale nie deklaruj� zobowi�zania.
{14918}{14974}Kupujemy wsp�lnie to mieszkanie.|Jest doskonale.
{14976}{15015}Dok�adnie wiem co w nim zmieni�.
{15017}{15059}Pozb�dziemy si� tej �ciany.
{15067}{15111}Widzi ksi�dz.|Otworzymy lekko kuchni�.
{15113}{15159}B�dzie bli�ej do jadalni.
{15161}{15248}Utworzy bardziej wolny...
{15342}{15405}/Panie i panowie, m�wi kapitan.
{15407}{15455}/Przed nami lekkie problemy z pogod�.
{15457}{15539}/Mo�emy natrafi� na ma�e turbulencje.
{15612}{15639}O m�j Bo�e! Zginiemy.
{15649}{15711}Zamierzam si� zar�czy�.
{15729}{15785}Nie umr� przed zar�czynami.
{15880}{15935}/Panie i panowie, m�wi kapitan.
{15937}{16011}/Nie doceni�em si�y burzy.
{16013}{16084}/Niestety zmieniamy kurs|/na Cardiff w Walii,
{16086}{16143}/poniewa� lotnisko w Dublinie|/zosta�o zamkni�te.
{16145}{16180}/Na miejscu, personel naziemny
{16182}{16238}/z przyjemno�ci�|/umie�ci pa�stwa w samolotach
{16240}{16303}/lec�cych do celu pa�stwa podr�y.
{16312}{16396}Walia?|Nie mo�emy tam l�dowa�.
{16399}{16444}Przynajmniej l�dujemy.
{16448}{16524}Tak, ale mam napi�ty grafik.
{16709}{16829}- Przepraszam. Musz� si� tam dosta�.|/- Z przykro�ci� og�aszamy, �e z powodu niesprzyjaj�cej pogody
{16831}{16905}/wszystkie dzisiejsze loty zosta�y odwo�ane.
{16909}{17010}Przykro mi.|Z powodu pogody nie ma takiej mo�liwo�ci.
{17086}{17153}- �adnych lot�w, a� do jutra?|- Dopiero jutro, prosz� pani.
{17155}{17212}- Jutro.|- Chyba tak powiedzia�am. Prawda?
{17214}{17244}Tak powiedzia�a�.
{17246}{17312}To mi nie odpowiada.
{17319}{17399}Zmierzam do Dublina,|by o�wiadczy� si� mojemu ch�opakowi.
{17401}{17481}29-go. W dzie� przest�pny.|To stara, irlandzka tradycja.
{17483}{17531}Musz� kupi� sukienk�,
{17533}{17615}znale�� pier�cionek|i zarezerwowa� stolik w restauracji.
{17617}{17724}Wi�c mi�dzy nami, kobietami,|rozumiecie dlaczego musz� tam by� dzisiaj.
{17735}{17798}- Aha.|- W�a�nie.
{17807}{17892}Zadzwo� do Mi�dzynarodowego Lotniska w Dublinie.
{17894}{17959}Niech wyj�tkowo otworz�|pas startowy dla tej pani.
{17961}{17995}Niezw�ocznie.
{18353}{18479}/Promy p�yn�ce do Irlandii|/zosta�y odwo�ane.
{18483}{18541}/Wszyscy pasa�erowie,|/posiadaj�cy wa�ne bilety
{18543}{18606}/proszeni s� o zg�oszenie si�|/w punkcie informacji.
{18608}{18694}- Witam. Poprosz� bilet do Cork.|- Promy nie kursuj�.
{18714}{18761}Co jest z tym krajem?
{18801}{18879}Zwykle zwalam win� na rz�d.|Ale tym razem to pogoda.
{18882}{18...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin