00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:43:BUNUEL I STÓŁ KRÓLA SALOMONA 00:02:35:Widzisz 00:02:37:tę mapę? 00:02:39:Stół był najcenniejszym obiektem|w wištyni Salomona, 00:02:43:zaraz po Arce Przymierza 00:02:46:Kiedy Cesarz Tytus|złupił wištynię 00:02:51:w roku 70, 00:02:52:zabrał go do Rzymu. 00:02:56:Z kolei,|Rzym został ograbiony przez Aldaryka 00:03:00:w roku 410, 00:03:02:w ten sposób 00:03:04:stół dostał się| w ręce Gotów, 00:03:08:i Goci, 00:03:09:w roku 507, 00:03:12:przetransportowali go 00:03:13:do ich nowej stolicy, Toledo. 00:03:19:Przynudzam? 00:03:20:Nie nie, przeciwnie. 00:03:24:Kiedy Arabowie podbili Toledo, 00:03:29:maur Musa 00:03:31:był tak zaskoczony, 00:03:35:kiedy zobaczył Stół, że|zaraz go ukrył. 00:03:39:Ale jego namiestnik, Taryk, 00:03:42:usunšł jednš 00:03:46:z 365 nóg, 00:03:50:i zastšpił jš imitacjš. 00:03:53:Mówiono, że za tę jednš nogę 00:03:56:zapłacił 200 tysięcy dinarów. 00:04:00:- Co Stół symbolizował?|- Prawdopodobnie... 00:04:02:był metalicznym zwierciadłem 00:04:06:wykonanym ze specjalnego stopu. 00:04:09:Lustrem, którego powierzchnia 00:04:15:mogła się zmieniać 00:04:16:pod wpływem jakiego nieznanego mechanizmu. 00:04:20:W "Księdze 1001 nocy" pisano 00:04:23:że stół był zwieciadłem, 00:04:27:które potrafiło ukazać cały wszechwiat 00:04:33:i twarze ludzi ze wszystkich pokoleń. 00:04:35:''Od Adama do tego, który|pewnego dnia usłyszy tršby dnia ostatecznego''. 00:04:42:To wyglšda bardziej|na poszukiwacza dusz. 00:04:46:Dla Fritza Langa, Stół 00:04:48:mógł odsłaniać|ukrytš stronę człowieka. 00:04:54:Nazywał go ''łapaczem snów''. 00:04:58:Wiesz co to jest "łapacz snów"? 00:05:01:To jak cienka sieć, 00:05:03:utkana na kształt labiryntu, 00:05:07:używana|do przykrywania dziecięcej kołyski 00:05:11:żeby wyłapać dobre sny 00:05:15:i zatrzymać złe 00:05:17:by się do niego nie przedostały 00:05:21:Te złe wpuszczano|do labiryntu. 00:05:51:Halo? 00:05:52:Nie słyszałem cały dzień. 00:05:56:Tak, mówię. Tak. 00:05:59:To ty, GoIdman? 00:06:02:Tak, otrzymałem zdjęcia|aktorów. 00:06:08:Ale mówiłem ci, że nie znalazłem jeszcze|właciwej osoby do tego projektu. 00:06:17:Ile? 00:06:19:Tak, to bardzo hojna oferta.|Ale nie chodzi tylko o pienišdze... 00:06:25:Daj mi jeszcze kilka dni|żebym przemylał to wszystko. 00:06:35:Wracam do Meksyku.|Nie jestem w formie. 00:09:26:Opowieć zaczyna się w Meksyku. 00:09:29:Nie, w Hiszpanii. 00:09:31:Tak jest. 00:09:34:Akcja zaczyna się w ToIedo, 00:09:37:w roku 2002. 00:09:41:Zawsze cišgnęło mnie|do Toledo. 00:09:44:Dla mnie to magiczne miasto,|wyjštkowe, 00:09:48:i w latach dwudziestych Federico,|SaIvador i ja, często je odwiedzalimy. 00:09:54:To ja. 00:09:56:No dobrze, to aktor,|który gra mnie. 00:10:00:García Lorca, Salvador DaIí i ja|spotkalimy się w Parador, w Toledo. 00:10:05:Bylimy wtedy młodzi,|pełni energii. 00:10:11:Ambitni 00:10:13:pasjonaci, 00:10:15:gotowi zawładnšć wiatem. 00:10:19:Daaa-Ií. 00:11:31:Nazywam się Luis BunueI,|reżyser, z Aragony. 00:11:35:Jestem na wpół głuchy, trochę okropny, 00:11:39:ale też wrażliwy, 00:11:41:dobry przyjaciel. 00:11:43:Dla przyjaciół. 00:12:07:Do dzieła. 00:12:24:- Dzień Dobry.|- Dobry. 00:12:57:- Federico, czy możemy tam usišć?|- Pewnie, czemu nie? 00:13:37:Wiecie dlaczego tu jestemy? 00:13:39:- Robimy film o...|- To twój film. 00:13:42:Oczywicie, że tak. 00:13:43:Ja go wyreżyseruję,|a wszyscy napiszemy scenariusz. 00:13:45:- Po pierwsze musimy sobie co wytłumaczyć.|- A gdzie się podział jego akcent? 00:13:49:On miał Kataloński akcent 00:13:51:- No dobrze.|- A jak teraz? 00:13:53:Hej, posłuchajcie powinnimy najpierw|wyjanić parę rzeczy. 00:13:55:Nie musisz przesadzać,| ale jest lepiej. 00:13:59:Cišgle mi nie wyjaniłe, dlaczego 00:14:03:wymazałe moje nazwisko z napisów|do "Psa andaluzyjskiego" 00:14:08:Że nie wspomnę o|''Złotym wieku'', 00:14:10:który mielimy robić razem|a zatrzymałe go dla siebie. 00:14:14:Oszukałe mnie, i obróciłe 00:14:17:moje himaIajskie idee|w małe papierowe duperele. 00:14:23:To dlatego okazałe się kapusiem, 00:14:25:i zadenuncjowałe mnie w Nowym Jorku? 00:14:27:Ta kobieta, 00:14:28:którš wtedy zobaczyłe|kompletnie ci zawróciła w głowie. 00:14:31:GaIa, GaIa, Gala... 00:14:35:GaIa jest za subtelna dla ciebie, Luis. 00:14:37:Ona się ciebie boi. 00:14:39:Nie wiesz czego, tak naprawdę pragnš kobiety. 00:14:42:- Nie masz o tym pojęcia.|-A ty masz? Daj spokój. 00:14:44:Według ciebie, kobieta|powinna spędzać cały dzień w kuchni. 00:14:48:Bzdura. 00:14:49:Poza tym, 00:14:51:pamięć ci szwankuje. 00:14:53:Nie zakablowałem cię. 00:14:56:To był Amerykanin, który wykopał cię|z Muzeum Sztuki Współczesnej. 00:14:59:Czy to jasne? 00:15:02:Nie jestem przekonany do tych dialogów. 00:15:04:Nie sš naturalne. 00:15:06:Mylisz, że ludzie zrozumiejš|te teksty o filmach i o Nowym Jorku? 00:15:11:Co? 00:15:13:Mylicie, że ludzi obchodzš jeszcze |fiImy Bunuela? 00:15:17:- Panowie zamawiajš?|- Tak, wytrawne martini. 00:15:21:ale poproszę żeby było wytrawne, bardzo wytrawne. 00:15:23:Mylę , że naprawdę dużo osób wie|kim jestem i jakie filmy robię. 00:15:28:Ja chciałbym sherry. 00:15:29:Przepraszam, czy widział pan|jaki film Luisa BunueIa? 00:15:33:- Tak, oczywicie.|- Jaki? 00:15:36:''Jego dziwna pasja'',|''ArchibaIdo'', ''Viridiana'', 00:15:39:-''Anioł zagłady''...|- Jest pan kinomanem. 00:15:42:Nie, jestem entomologiem.|Kocham mrówki. 00:15:45:Szaleję za nimi. 00:15:48:Przepraszam, 00:15:49:czy mógłby mi pan powiedzieć...|Czy sš jakies dziwki w Toledo? 00:15:53:Proszę pana,|w ToIedo nie ma żadnych dziwek. 00:15:57:Przepraszam. 00:15:58:Miło było poznać. 00:16:02:Dobrze, kontunuujmy. 00:16:06:- Nie mogę sie miać.|- Kłujš? 00:16:09:Wchodzš mi do oczu. 00:16:12:No, dalej. 00:16:14:Przepraszam.|Czy pan Luis BunueI? 00:16:16:- Tak, to ja. O co chodzi?|- List do pana. 00:16:20:Dziękuję. 00:16:22:- Do widzenia.|- Do widzenia, licznotko. 00:16:25:Nie wiedziałem, że jeste takim kobieciarzem. 00:16:28:Nie przeczytasz? 00:16:33:ANTYKWARIAT PRZY CALLE|DE LA MANO. PRZYJD SAM. 00:17:00:Don Luis! 00:17:05:- To tutaj.|- Wejdcie do rodka. 00:17:09:- Można?|- Proszę wejć. 00:17:11:Gdzie to zanieć? 00:17:12:- Na łóżko.|- Nie ma sprawy. 00:17:13:- Dzień Dobry.|- Ostrożnie. 00:17:25:Nie, na materac. 00:17:27:- Na górę?|- Na górę. 00:17:33:Bardzo dobrze. 00:17:37:Nie nie, nie trzeba. 00:17:39:Dziękujemy, Don Luis.|Miło było poznać. 00:17:42:- Dziękuję. Dobranoc.|-Dobranoc. 00:17:58:Na czym skończylimy? 00:18:00:No tak, licik. 00:18:03:Na CaIle de la Mano. 00:18:15:Antykwariat, włanie. 00:18:19:Antykwariat... 00:18:37:Pomóc w czym? 00:18:40:Nie, nie. Jak się nazywasz? 00:18:44:Ja? Fátima. 00:18:47:- Co?|- Fátima. 00:18:48:- Jeste z Maroka?|- Niezupełnie, jestem francuzkš. 00:18:56:Mój ojciec z panem pracował|przy jednym z filmów. 00:18:59:Naprawdę? Przy którym? 00:19:02:Nie wiem. 00:19:04:Grała w nim chyba|Angela MoIina. 00:19:07:-''Mroczny przedmiot pożšdania''.|- To ten. 00:19:14:Mój ojciec jest elektrykiem.|Mówił, że jest pan bardzo miły. 00:19:18:No, to zależy. 00:19:22:Naprawdę będzie pan na tym spał? 00:19:25:I to nago. 00:20:06:Przepraszam. 00:20:15:A koperta? 00:20:30:Ma pan co dla mnie? 00:20:34:Fátima. 00:20:51:Moja bratanica. 00:20:55:We go i pokaż mu to, 00:20:57:o czym wczoraj rozmawialimy. 00:21:00:-Dobrze?|- Dobrze. 00:21:08:Proszę za mnš. 00:21:16:Chod. 00:21:31:Lubisz filmy, prawda? 00:21:34:Tak sobie. 00:21:36:- Ale czasem musisz je oglšdać?|- Nie często, naprawdę. 00:21:40:Nie obchodzš mnie za bardzo. 00:21:42:Wszyscy w rodku mamy filmy. 00:21:44:Po prostu zamykasz oczy|i możesz widzieć film, jaki tylko chcesz. 00:21:47:No to jeste naprawdę chodzšcym kinem. 00:21:50:miało, usišd. 00:21:53:Trochę muzyki dla klimatu... 00:22:02:To czwarta symfonia Brahmsa, prawda? 00:22:05:Nie wiem. Możliwe. 00:22:14:Znasz go, prawda? 00:22:18:Nazywa się David GoIdman. 00:22:19:Jest producentem filmowym. 00:22:21:W swoich filmach przemyca|syjonistyczne idee. 00:22:25:I jak wiesz, 00:22:26:diaspora daje Żydom dostęp|do największej szpiegowskiej siatki na ziemi. 00:22:32:Nie sš to Służby Specjalne, 00:22:36:ale współpracujš i z nimi,|kiedy to konieczne. 00:22:42:Ona nazywa się|Anna María de Zayas. 00:22:45:Niektórzy mówiš, że jest córkš Goldmana, 00:22:48:ale aktualnie, jest jego kochankš. 00:22:52:Lubisz bIondynki? 00:22:54:Zależy do czego. 00:22:56:Na tš uważaj. 00:22:58:To niebezpieczna kobieta. 00:23:01:Czyż wszystkie kobiety nie sš niebezpieczne? 00:23:06:Może boicie się nas 00:23:09:ponieważ nas dobrze nie znacie. 00:23:18:Kurt Epstein.|człowiek Służb Specjalnych. 00:23:21:PoIak, ale żyje w Léridzie. 00:23:23:Człowiek bez skrupułów.|Morderca i rewolwerowiec. 00:23:27:Biskup AbiIio Avendanio.|Reprezentuje Chrzecijan. 00:23:31:Sprytny, prawdziwy lis. 00:23:34:Twardo wierzy, że jego|religia to jedyna prawda. 00:23:39:Po jego prawej stronie, Ojciec Jacinto Banos,|z Towarzystwa Jezusowego. 00:23:44:Specjalista od historii religii 00:23:47:i masonerii. 00:23:49:Po lewej, Paszeko. 00:23:51:Temu nikt nie ufa. 00:23:53:Jest pazerny i pracuje|dla tego, kto mu więcej zapłaci. 00:23:58:Mam zamęt w głowie 00:24:02:Dlaczego my? 00:24:05:Ponieważ jestecie znani. 00:24:07:Kręcenie filmu w ToIedo to dobry|pretekst, żeby poszukać Stołu Salomona 00:24:12:znajdcie go, i zabierzcie ze sobš. 00:24:15:Stół istnieje? 00:24:20:Mylimy, że Chrzecijanie 00:24:22:wiedzš, gdzie naprawdę się znajduje. 00:24:27:Na czym polega tajemnica Stołu? 00:24:30:Co? Nie wiesz? 00:24:34:Ktokolwiek go posiada, może oglšdać |teraniejszoć, przeszłoć i przyszło...
magrajg