Cechy osobowości satanistów.txt

(3 KB) Pobierz
Cechy osobowo�ci satanist�w  
      
Eugenio Fizzotti     

Jakie s� cechy osobowo�ci tych, kt�rzy staj� si� wyznawcami b�stwa o charakterze satanicznym?

Pierwsz� cech� jest wyra�na sk�onno�� masochistyczna, kt�rej przejawami s� s�aby temperament, tendencja do samokrytyki, potrzeba czucia si� s�abym i bezsilnym, dobrowolna rezygnacja z wszelkiego poczucia wolno�ci i osobistej odpowiedzialno�ci. Zasadnicz� rol� odgrywa tu zatem d��enie do autodestrukcji: cz�owiek pragnie w�asnej szkody, sam j� wywo�uje lub dopuszcza, aby zapobiec przejawom wrogo�ci ze strony innych albo �eby wzbudzi� w innych uczucia pozytywne i lito�� do siebie. Wystarczy przytoczy� tu przyk�ad biernej i irracjonalnej akceptacji r�nych "niekwestionowanych przyw�dc�w", kt�rych rozkazy wykonuje si� bez najmniejszego sprzeciwu.

Druga cecha wi��e si� z g��bokim poczuciem winy, kt�re jest skutkiem trudno�ci w u�wiadomieniu sobie dwuznaczno�ci ludzkiej egzystencji. Fromm stwierdza bardzo jednoznacznie, �e "w sferze relacji autorytarnych uznanie w�asnych win rodzi przede wszystkim uczucie l�ku, poniewa� cz�owiek wie, �e okaza� niepos�usze�stwo pot�nej w�adzy, kt�ra (...) nie omieszka go ukara�. Uchybienie moralne to akt buntu, a jedynym sposobem zado��uczynienia jest orgia samoponi�enia. Grzesznik czuje si� zdeprawowany i bezsilny, powierza si� mi�osierdziu w�adzy ufaj�c, �e w ten spos�b uzyska przebaczenie. �a�owa� za grzechy znaczy dr�e� ze strachu".

Trzecia cecha wi��e si� z bardzo silnym i negatywnym uwewn�trznianiem wymaga� stawianych przez otoczenie, co prowadzi do postrzegania ca�ej sfery prawa i - szerzej - �rodowiska kulturowego, spo�ecznego i rodzinnego jako rzeczywisto�ci tyranizuj�cej cz�owieka. Rodzi to z jednej strony lek przed zniszczeniem, a z drugiej, paradoksalnie, niepohamowan� sk�onno�� do dzia�a� negatywnych, prowadz�cych do samozniszczenia.

Czwart� i ostatni� cech� jest ukierunkowanie ku �mierci i ku rzeczom martwym, wyra�aj�ce pragnienie stopniowego przetworzenia samego siebie, spo�ecze�stwa i otoczenia w cmentarz albo w zautomatyzowan� fabryk�. Ozdabianie miejsc spotka� czarnymi zas�onami i pogrzebowymi draperiami, czaszkami i obrazami budz�cymi groz�, u�ywanie kaptur�w podczas sprawowania obrz�d�w, sk�adanie ofiar ze zwierz�t, a czasem nawet z ludzi - to najbardziej wymowne dowody tych nekrofilskich sk�onno�ci.

Tak wi�c psychologia odczytuje kult szatana jako nagl�cy i cz�sto tragiczny sygna� alarmowy. Nie prowadzi on bowiem cz�owieka do osobowego wzrostu, nie pozwala mu nawi�za� szczerej i autentycznej relacji z innymi, nie kszta�tuje w nim postawy s�u�by. Jest raczej przejawem silnych i niepokoj�cych sk�onno�ci autodestrukcyjnych, co jeszcze wyra�niej uwidocznia si� w pr�bach ukrycia si� i ucieczki, a zarazem w dobrowolnej rezygnacji (cho� trudno powiedzie�, na ile jest ona rzeczywi�cie dobrowolna) z w�asnej woli na rzecz w�adzy, kt�ra poszukuj�c obsesyjnie magicznych formu� i rytua��w ��da �lepego pos�usze�stwa i post�powania wedle sztywnych schemat�w.

Eugenio Fizzotti
Wyk�adowca psychologii religii na Wydziale Wychowania Uniwersytetu Salezja�skiego w Rzymie 

 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin