NIEFORTUNNA ZAMIANA.Double Take 2001.txt

(37 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:26:NIEFORTUNNA ZAMIANA
00:03:23:Dzie� dobry pane Cheys|Rzeczywi�cie dobry.
00:03:26:Gdzie pa�ski szofer?|Da�em mu wolne.
00:03:30:Najlepsze miejsca.
00:03:33:Jest pan cudowny.|Pozdr�w ode mnie Spayka.
00:03:36:Mog� go nawet poca�owa�.
00:03:39:Co tu si� wyprawia?|Po to bul� 15000 miesi�cznie?
00:03:46:Na razie.
00:03:49:Na razie.|Wygrywam.
00:03:57:Nic panu nie zrobi�?|Nie.
00:03:59:Sta� zatrzyma� go!!
00:04:05:Wszystko w porz�dku?
00:04:17:Masz ju� jajecznic� na �niadanie.
00:04:23:Ani kroku dalej!
00:04:26:Tak si� traktuje bohatera?
00:04:28:To nie on!
00:04:30:Czy ja przypominam Pafiego.|Zamknij si�.
00:04:34:Zatrzymali�cie niewinnego go�cia.
00:04:36:O czym ty m�wisz?
00:04:38:Nie ukrad� teczki|tylko j� odzyska�.
00:04:41:Jeste� pewny? Tak|S�yszeli�cie?|Zabiera� te �apska.
00:04:52:Nie jestem azjat�, nie trawi� ps�w.
00:04:54:Nic ci nie zrobi�?|Oby obesz�o si� bez szycia.
00:04:58:Nie jestem ubezpieczony.
00:05:02:Przepraszam.
00:05:05:A mamusia umiera na raka.
00:05:12:Na raka.|Tyle wystarczy.
00:05:14:Na przezi�bienie.
00:05:17:Trzymaj si�.|A ty uwa�aj na siebie.
00:05:54:Widzia�e� tych go�ci?
00:05:56:Grubas i kurdupel.
00:05:58:Nikogo nie widzia�em.
00:06:02:Cholera!
00:06:05:Dzie� dobry panie Chays.|Jak si� masz.
00:06:11:Dzie� dobry panie Chays.
00:06:14:Nic si� panu nie sta�o?
00:06:16:O co chodzi?
00:06:19:Pracuj� tu dopiero od dw�ch miesi�cy
00:06:22:ale potrafi� zauwa�y�|gdy co� pana gryzie.
00:06:26:Zdradzi� mnie pomi�ty|garnitur, czy mina?
00:06:28:Mina.
00:06:32:Musz� nad tym popracowa�.|Wiadomo�ci?
00:06:34:Dotar� przelew|Chendertona ze Szwajcarii.
00:06:40:To panu poprawi nastr�j.
00:06:43:Przysz�y te� pieni�dze od Don Carlosa.
00:06:45:Troch� za du�o.|Ile?
00:06:48:O 106 milion�w.
00:06:52:Nie �artuj.|W takich sprawach nie �artuj�.
00:06:58:Dzie� dobry Daryl.
00:07:00:Co ci� sprowadza?|Przyszed� szmal od Don Carlosa.
00:07:02:O 106 milion�w za du�o.
00:07:05:O 106 milion�w na pewno?
00:07:08:Kupa forsy jak na Meksyka�sk�|fabryczk� oran�ady.
00:07:11:Trzeba to sprawdzi�.
00:07:14:Przepraszam.|Sko�owa�by� bilety na dzisiejszy pokaz.
00:07:18:A ile potrzebujesz?
00:07:20:Do miasta �ci�ga tajemniczy Tomas Chila.
00:07:24:Szef Coli we w�asnej osobie.
00:07:27:Trzeba go dobrze pozna�.
00:07:29:Sprawdz� raporty z ostatniego|kwarta�u mo�e to co� wyja�ni.
00:07:32:Jak b�dziesz co� wiedzia� daj mi zna�.
00:07:36:Przepraszam, ale ma pan go�cia.
00:07:39:Nie teraz.|M�wi, �e to sprawy rodzinne.
00:07:44:Brokerzy to banda naci�gaczy.
00:07:46:Sam mo�esz to zrobi�|taniej ci to wyjdzie.
00:07:49:Tak nazywam si� Freddy Tiffany|i ciesz� si� mi�dzynarodow� s�aw�.
00:07:53:Cze�� brachu!
00:07:56:Szukasz pracownika?|Nadaj� si� do tej roboty.
00:07:59:Ju� dzwoni� do kadrowej.
00:08:03:Daj robot� bli�niemu.|Jeste� czarny jak ja.
00:08:07:Nie za�apa�by� si� do|takiego prymu�nego gabinetu,
00:08:10:gdyby� nie macza� palc�w|w jakim� przekr�cie.
00:08:13:Chcesz si� doigra�.
00:08:16:Spoko, tylko �artowa�em z tym telefonem.
00:08:20:Ogarne�y mnie wyrzuty sumienia.
00:08:24:Co to jest?|Twoja forsa.
00:08:32:To naprawd� Cloy i Ken?
00:08:34:Super modelka La Perla.
00:08:36:J� ch�tnie bym zaliczy�.|Przekarz� jej.
00:08:42:Po co to zamieszanie ch�opaki?
00:08:46:Skarbie marzysz o kim� takim jak ja,
00:08:48:chocia� masz gruby ty�ek.
00:08:51:Najch�tniej bym mu przykopa�a.
00:09:23:Cze�� Daryl|Co s�ycha�?
00:09:26:Jeste� pi�kna.
00:09:28:Dzi�kuje.
00:09:31:Mog� na chwil� go zaanektowa�?
00:09:34:Tylko na chwil�.
00:09:37:�wietna impreza.
00:09:41:Charls.|Mamy problem.
00:09:46:Cola Don Carlosa nie istnieje.
00:09:49:Charii dzwoni�a do 8 dystrybutor�w|nikt nie s�ysza� o takiej firmie.
00:09:52:Nie z�a lala.|Sluchasz mnie?|Cola Don Carlosa jest klientem naszego banku.
00:09:56:Podpisywa�em wszystkie dokumenty.|Nie chc� trafi� do paki.
00:09:59:Nie mo�emy go�cia oskar�y� bez dowod�w.
00:10:03:Najpierw trzeba je zdoby�.|Rano dzwoni� do komisji|papier�w warto�ciowych.
00:10:07:Zrobimy to razem.|Dobrze?
00:10:10:Dobrze.
00:10:14:Tomas pozw�l, �e przedstawi�.
00:10:18:To ten facet.
00:10:20:Wreszcie poznaje cz�owieka|kt�ry pracuje tak ci�ko|na moj� przysz�o��.
00:10:27:Moja towarzyszka.|Macke Sanczez.
00:10:35:Mnie r�wnie� panie Chays.
00:10:41:106 milion�w, mia� pan niez�y kwarta�.
00:10:49:Niez�y kwarta�.|Nie wiedzia�em, �e to zabawne.
00:10:56:�wietnie m�wisz po hiszpa�sku.
00:11:00:Gdzie si� nauczy�e�?
00:11:02:Pani daruje, jedn� chwileczk�.
00:11:09:Thomas, naprawd� przeznaczy�|pan cz�� kapita�u obrotowego|na kampani� reklamow�.
00:11:13:Przepadam za tob�.
00:11:17:Ciesz� si�, �e jeste� po naszej stronie.
00:11:22:Ja te�.
00:11:24:Kiedy odwiedzisz nas w Meksyku?
00:11:32:Nie mam plan�w na najbli�sz� przysz�o��.
00:11:35:Obiecuj� �wietn� zabaw�.
00:11:39:W�a�nie zostali�my|zaproszeni do Meksyku.
00:11:48:No i wpadka.
00:11:52:Jak si� nazywasz moja �liczna?
00:11:55:Make.|Makowa panienka.
00:11:59:B�dziesz moja.
00:12:04:Co tu robisz?|Bawi� si�, a ty?
00:12:07:To pobaw si� tam.
00:12:10:Ten niewychowany czarnuch|nie chce nas pozna�.
00:12:17:Wi�c sam musz� si� przedstawi�.
00:12:21:Nazywam si� Freddy Tiffany.|Cz�owiek kt�rego nazwisko wszyscy znaj�.
00:12:25:Jak si� pani ma?
00:12:27:Stara, ale jara.|Zabawimy si� laluniu?
00:12:33:A ty co masz nie tak ze �lepiami?
00:12:36:Kapuj�, mo�esz gapi� si� na tamt�,
00:12:40:a ona si� nie wkurza.
00:12:42:Tyle zarabiasz, spraw sobie lepsze oczy.
00:12:45:Wszystko w porz�dku Daryl?
00:12:47:Przeciwnie.
00:12:49:Kr�ci si� tu kurdupel,|co psuje nam zabaw�.
00:12:52:Z�ap go.|Kogo?
00:12:56:Tego.
00:13:18:Nie ma problemu.
00:13:26:Co ci� ugryz�o?
00:13:29:Jak mog�e� flirtowa� z jego panienk�.
00:13:32:Nie flirtowa�em.
00:13:34:Co w niej widzia�e�?|Dotyka�a ci�, a ty nie reagowa�e�.
00:13:36:Nie!
00:13:54:St�j!
00:13:59:Sprawd� mieszkanie.|Spokojnie my jeste�my ci dobrzy.
00:14:06:Martinez znalaz�e� co�?
00:14:08:Nic ci nie jest?
00:14:10:O co chodzi?|Nie mam poj�cia.
00:14:15:Przykro mi.|Tymothy Dalton CIA.
00:14:18:A to agent Martinez.
00:14:21:Nie �yje.|Martinez zajmij si� ni�.
00:14:25:Co?|�apy przy sobie.
00:14:31:Przepraszam.
00:14:33:Musimy porozmawia�.
00:14:36:Spokojnie to moi ludzie.
00:14:39:Wyjasni pan co sie tu dzieje?
00:14:42:Wszystko za�atwione.|Pan Chays i pani Kent|s� pod nasza opieka.
00:14:52:Prowadzili�my tajn� operacj� w Meksyku
00:14:56:by dotrze� do przemytu|narkotyk�w wymuszania haraczy
00:14:59:i wyja�ni� okoliczno�ci �mierci|Gubernatora Edwarda Quintany.
00:15:03:Co to ma wsp�lnego z nami?
00:15:06:M�wi co� panu Cola Don Carlosa?
00:15:08:To firma za kt�r� kryje|si� kartel Gutiereza,
00:15:12:od lat prali tam pieni�dze.
00:15:16:Dzi� przelali do pa�skiego|banku 106 mil dolar�w.
00:15:19:Co si� dzieje?
00:15:27:Znaj� ich pa�stwo?
00:15:30:Nie, a ty?
00:15:34:Nie.
00:15:36:A on z�o�y� dzi� panu wizyt�.|Przejd�my do rzeczy.
00:15:40:To ludzie Gutiereza.
00:15:44:od paru dni kr�c� si� w okolicy.
00:15:47:Chwileczk�.|Ten go�� wpakowa� si� dzisiaj na wybieg.
00:15:51:Aresztujcie go.|
00:15:55:Freddy Tiffany kompletny �wir.
00:15:58:Obiecuje wam.|Chwileczk�.
00:16:03:Od dawna mnie �ledzicie?|Os�aniamy.
00:16:06:Kto� czyha na pa�skie �ycie,
00:16:09:je�li mam skutecznie pana broni�|musi mi pan zaufa�.
00:16:22:Wyskocz� na kilka dni do Meksyku.
00:16:25:Martinez zostanie tu|i b�dzie was pilnowa�,
00:16:29:dop�ki nie uporamy si� z t� spraw�.
00:16:31:A gdyby sz�o co� nie tak,
00:16:35:niech pan do mnie zadzwoni.
00:16:43:Dzi�kuj�.|Ja r�wnie�.
00:16:47:Powodzenia.
00:16:59:Co si� dzieje?|Shay w k�ko do pana wydzwania.
00:17:02:Co si� sta�o?
00:17:05:Niewiem ale jest roztrz�siona.
00:17:07:W dodatku zjawili si� jacy� dwaj faceci.
00:17:10:S� u mnie?|Razem z panem Oswoldem.
00:17:12:Kto to?|Nie mam poj�cia.
00:17:17:Cholera.
00:17:20:Poda� panom kaw�?|Z drogi prosz�.
00:17:31:Z drogi.
00:17:40:Shay to ja Daryl.
00:17:49:Nie chc� ogl�da� twoich wdzi�k�w,|ale je�li b�d� musia�.
00:18:38:Morderca!!!!
00:18:54:Makryli to pan?|Daryl?
00:18:57:Podejrzewaj� mnie o|zabicie dw�ch gliniarzy.
00:19:01:Przepraszam pana.|Chwileczk�.
00:19:03:Moja sekretarka nie �yje.
00:19:05:Rano zjawili si� w firmie|ci dwaj faceci ze zdj�cia.
00:19:10:Przeprzaszam.
00:19:12:Kobieto odczep si�.
00:19:15:Ale pan nie korzysta z automatu.|Teraz ju� tak, zadowolona.
00:19:18:Rusz ty�ek
00:19:20:i przyjed� mnie wyci�gn�� z tego syfu.
00:19:23:Musisz znikn�� z New Yorku.
00:19:25:Oguch�e� ja nikogo nie zabi�em.
00:19:27:Nie chc� st�d wyje�d�a�.|Przesta�.
00:19:30:Wolisz zda� si� na �ask� i nie�ask�|Nowojorskiej Policji.
00:19:34:Jestem czarny, ale nie g�upi.
00:19:37:To jed� do Meksyku.|Gdzie mog� ci� os�ania�.
00:19:40:Spotkamy si� w La Qusta.
00:19:44:Zapamieta�em.
00:19:46:Nie pos�uguj si� kart� kredytow�,|nie pokazuj dokument�w
00:19:50:bo ci� wytropi� i zabij�.
00:19:53:Natychmiast wyruszaj do Meksyku.|Nikogo nie pozdrawiaj.
00:19:56:Z nikim nie gadaj.|Jasne.
00:20:02:Ja�nie pan zni�y� si� do plebsu?
00:20:07:Taki jak ty powinien|woja�owa� szykown� limuzyn�.
00:20:12:A ja musz� zadowoli�|si� gruchotem. G-5, G-9.
00:20:20:Gbur.
00:20:23:Mamusia ci� nie nauczy�a,
00:20:26:�eby odpowiada� kiedy do ciebie gadaj�.|Wiem tatko ci� �le traktowa�.
00:20:32:Powiniene� wyp�aka� si� na|kozetce u psychoanalityka.
00:20:36:Znam ten b�l,|kiedy mia�em 3 lata m�j dziadunio...
00:20:40:Pos�uchaj mnie.|Nie �artuj�.
00:20:42:Prosz�.
00:20:49:Kochanie!
00:20:51:Spokojnie skarbie wszystko gra.
00:20:57:Wskakuj do torby.
00:21:07:Nowojorscy gliniarze.
00:21:09:Pami�tasz jak jeden czarny|nie zd��y� powiedzie� s�owa,|a ju� wpakowali w niego 41 kul.
00:21:13:Nie �artuj.
00:21:16:Nic dziwnego, �e si� boisz.|Musz� si� dosta� do Meksyku.
00:21:19:T�u�cioch chce schudn��.|...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin