EverMetalZine_09.pdf

(43106 KB) Pobierz
EverMetal'zine 3 (9) / 2009
210876591.002.png
210876591.003.png
Słowo wstępu...
Idzie zima...
...cytując Kazimierza Staszewskiego: „kolejna jesień, syiasta nie złota”. Syiasta a i owszem. Śniegi, wia-
try, deszcze... nic tylko usiąć w fotelu, wziąć szklaneczkę whyskacza z lodem, odpalić cygaro, włączyć jakąś de-
presywną nutę i dokończyć żywota. Aby więc zapobieć masowym „autodestukcjom” oddajemy w Wasze „auto-
uśmiercające się” umysły i „monitorowe” łapksa kolejny numer „zawsze metalowego”. Tłumaczeń i odpowiedzi na
pytania: dlaczego dopiero teraz, a nie zgodnie z rozkładem - nie będzie.
Co tym razem dla Was mamy? Sami musicie się przekonać. Z numeru na numer staramy się „ściągać”
na nasze łamy co raz to „większe” gwiazdy, by zaspokoić każdego, nawet najwybredniejszego fana muzyki. Czy
nam się to udaje? To pozostawiam już Waszej ocenie (której niestety brak nam aż nad to). Więc do rzeczy. W tym
numerze atakują nasze łamy reprezentacje rodem z Meksyku i Norwegii, a także silna reprezentacja Polski (nie, nie
ta piłkarska). Poczytacie więc o tym, jak chłopaki z Brujeria postrzegają „trawiastą rzeczywistość” i jak niedawno
zmarły król popu wpłynął na lidera grupy Opeth. Dowiecie się co najbardziej lubi Mike Majewski z Devourment, z
czego słynie Opoczno (nie, nie tylko z płytek ceramicznych) i co najbardziej wkurwia wokalistę Basement. Dowie-
cie się kim jest niepełnosprawny atakujący scenę na Obscene Extreme i co „ów” człowiek robił na Brutal Assault, a
także uświadomicie sobie, że w Chinach też grają metal.
Tyle i aż tyle dla Was przygotowaliśmy. Co będzie dalej? Powoli, acz nieuchronnie zbliża się 10 numer
naszego zina. Postaramy się, choć nie obiecujemy, by był to numer specjalny, wyróżniający się od tego, co do-
tychczas Wam sprezentowaliśmy. Czy nam to się uda? Dowiecie się już na początku przyszłego roku. Tymczasem
w imieniu zespołu tworzącego EverMetal zapraszam do lektury.
naczelny nihilista,
Łysy
Stuf:
EVERMETAL’ZINE - NUMER 3 (9) / 2009
W numerze:
Wywiady:
06 - Devourment
10 - Masachist
12 - Tides From Nebula
14 - Infernal War
18 - Repossession
22 - Basement
wydawca:
www.evermetalzine.com
naczelny:
Łysy - necromaciek@gmail.com
vice naczelny:
SerpenteS - studmind@o2.pl
04 - Brujeria
opracowanie graiczne, koncepcja cało-
ści, skład i dtp przy hektolitrach wódki
i kawy:
Łysy - necromaciek@gmail.com
Stałe rubryki:
26 - Recenzje
29-36 - Demo
35-36 - Rewind
37 - Special
Made In China cz.1
41- Relacje
58 - Koncerty
okładkę zdobi zespół:
Opeth
redakcja:
Arantasar, Arek, Jacek Walewski, Krwawisz,
Łysy, Rag, Robert Bronson (arktyka.word-
press.com), Rupa, Samael (foto), SerpenteS,
Szadou
Redakcja EverMetal’zine nie ponosi odpo-
wiedzialności za wypowiedzi muzyków i
treść zamieszczonych reklam na łamach
zina
16 - Opeth
210876591.004.png
Meksyk to kraj taniej kokainy, jeszcze tańszej tequili oraz wszechobecnej marihuany. To kraj w
którym przywódcy największych gangów narkotykowych osiągają status półbogów a znakomita
większość wielbionych przez lud bohaterów narodowych szczyci się rewolucyjną czy też anarchi-
styczną przeszłością. To także ojczyzna prawdopodobnie najbardziej pokręconej a zarazem i ta-
jemniczej death metalowej kapeli wszech czasów. Kapeli, która w rodzimym Meksyku osiągnęła
status grupy kultowej, której historia to jedna wielka zagadka , której życiorys w ciągu XX lat jej
istnienia obrósł wieloma legendami. Gdy okazało się, że Brujeria zagra w ramach patronowanego
przez naszą redakcję festiwalu Brutal Assault 2009, z marszu stała się naszym głównym kandyda-
tem do przemaglowania. Oczywiście nie obyło się bez paru niespodzianek. Najpierw bardzo długo
nie wiedzieliśmy czy wywiad w ogóle dojdzie do skutku. Następnie poinformowano nas, że rozmo-
wa odbędzie się, ale w języku hiszpańskim. Pomyślałem raz kozie śmierć, niech będzie nawet I po
somalijsku, chwilę później do namiotu prasowego wkroczył Brujo (Juan Brujo, gardłowy Brujeri
od 1989r). Chociaż faktycznie jego angielski nie był zbyt wysokich lotów, udało nam się uzyskać
krótką wypowiedź na temat statusu zielska w Meksyku:
Brujo - “ If you have marihuana and you smoke it it’s illegal , no police then it’s legal
;) ” (tłum. Posiadanie oraz palenie marihuany jest nielegalne, gdy wokół nie ma
policji, wtedy jest legalne )
210876591.005.png
Po tej „złotej myśli” przybił pio-
nę, pozwolił zrobić sobie parę
pamiątkowych zdjęć i udał się
w stronę garderoby, zapewne
na kolejnego jointa (parę z nich
spłonęło podczas zakończone-
go chwilę wcześniej meet&gre-
et z fanami). Gdy myśleliśmy, że
już praktycznie po wszystkim,
ku naszemu zaskoczeniu do
namiotu prasowego zawitał
Fantasma (drugi wokal Brujeri,
również od 1989r.). Tym razem
z językiem angielskim nie było
żadnych problemów, dosta-
liśmy sporo czasu, zaś Fanta-
sma na zadawane mu pytania
odpowiadał z nie ukrywaną
przyjemnością. Wszystko to
zaowocowało niezwykle cie-
kawym wywiadem, na który
zapraszam !
Pracujemy z promotorami, zbudowaliśmy wy-
starczającą siatkę ludzi którzy o to dbają. Są to
ludzie których dobrze znamy, wiemy co sobą re-
prezentują i odwalają naprawdę dobrą robotę.
Szczególnie w Meksyku i Ameryce południowej,
mamy tam naprawdę dobre układy.
Sangres” (tłum. Wampiry – red.), chcą po prostu
wypić twoją krew. Natomiast “No Acceptan Imita-
ciones” to utwór o tych wszystkich kapelach, które
kopiują styl Brujeri. Na pewno to zauważyłeś, ten
sam typ muzyki, hiszpańskie teksty. My mówimy
ludziom, żeby nie akceptowali imitacji, jest tyko
jedna Brujeria.
Skąd pomysł na używane przez was maski ?
Jest związana z nimi jakaś historia ?
Są inspirowane meksykańskimi “narcotraican-
tes“ (handlarzami narkotyków – red.), zawsze
uważaliśmy, że przedstawiają bardzo potężny
wizerunek i właśnie dlatego je zakładamy.
Oczywiście album będzie całkowicie po hisz-
pańsku ?
Tak, absolutnie… być może z małą dawką języka
angielskiego.
Czy było to dla Ciebie szokiem gdy zobaczy-
łeś swoje płyty na półkach sklepowych w
dużych sieciach handlowych i rozpoczął się
szum medialny wokół was ?
Wiesz, na początku byłem lekko zaskoczony ale z
czasem zrozumiałem, że nasz materiał jest wyso-
ce kontrowersyjny i to tylko kwestia czasu zanim
prasa czy telewizja zwróci na nas uwagę.
Lekkie kontrowersje wywołały informacje
na temat innego świeżego kawałka: „La
Bumba” , co możesz powiedzieć na jego te-
mat ?
Jakie kontrowersje masz na myśli ?
No wiesz, niektórzy fani krzywo patrzą na
sytuacje gdy death/grind metalowa kapela
nagrywa cover utworu „La Bamba” z reper-
tuaru Ritchie Valensa ...
Taka sama sytuacja zaistniała gdy zrobiliśmy ka-
wałek „Marihuana”. Wszyscy mówili nam, że nie
możemy wziąć „Macarenę” i zrobić z niej „Mari-
huanę”, że to się nie uda ...a potem na koncertach
wszyscy bawili się znakomicie. Myślimy, że tak
samo stanie się w przypadku utworu „La Bumba”.
Brujeria posiada niesamowitą moc łączenia
ludzi reprezentujących odmienne style mu-
zyki metalowej, wywodzących się z bardzo
różnych kapel takich jak: Carcass, Napalm
Death, Paradise Lost, Cradle Of Filth czy Fear
Factory. Jak myślisz, co stanowi źródło tej
energii ?
To wszystko zasługa Bruja. Jeśli kiedykolwiek
będziesz miał okazje spotkać go na imprezie,
prawdopodobnie doskonale zrozumiesz o czym
mówię. On po prostu wkracza do pokoju i nagle
jest dosłownie wszędzie... Wraz z nadejściem świ-
tu każdy jest jego przyjacielem. To wszystko wina
Bruja ... on jest jedyny w swoim rodzaju !
Kiedy możemy się was spodziewać w Polsce
?
O Boże... Bardzo chciałbym do was przyjechać,
naprawdę bardzo... Na razie jesteśmy tutaj (Cze-
chy-red.), musimy zakończyć obecną trasę ale...
na pewno wkrótce, jak tylko wydamy nową płytę,
możecie się nas spodziewać w całej Europie.
Czy uznajecie siebie za głos pewnej czę-
ści społeczeństwa ? Uciskanej przez wielu,
przez niewielu dostrzeganej.
Fantasma: Tak, absolutnie, gdyby nie było do-
kładnie tak, nie zaszlibyśmy tak daleko.
Jak myślisz, co jest powodem waszej ogrom-
nej popularności w Meksyku ? Dlaczego tak
duża rzesza meksykańskich fanów stoi za
wami murem od tylu lat ?
Piszemy teksty poruszające kontrowersyjne tema-
ty. Piszemy o złym traktowaniu naszych druhów,
o niesprawiedliwości. Piszemy także o rzeczach
zwariowanych takich jak narkotyki i dobra za-
bawa. To właśnie stanowi źródło naszej „Kontro-
wersji”, nie śpiewamy tylko o śmierci i zniszczeniu,
podnosimy prawdziwe tematy dotyczące praw-
dziwych rzeczy.
Porozmawiajmy o kwestiach wydawni-
czych… Ostatnimi czasy wypuściliście kilka
kompilacji zawierających wasze najbardziej
znane numery („Mextremist! Greatest Hits”;
“The Singles” ; “The Mexecutioner! - The Best
of Brujeria”). Czy nie uważasz takiego zagra-
nia za zbyt komercyjne ?
No cóż, próbowaliśmy kupić sobie trochę więcej
czasu na wydanie płyty, nad którą obecnie pra-
cujemy . Proces jej tworzenia jest tak powolny po-
nieważ chcemy aby była ona lepsza niż wszystko
co do tej pory stworzyliśmy. Wszystko trwa tak
długo, ponieważ stale powtarzamy sobie: „Nie,
nie, musisz to jeszcze raz powtórzyć; Musisz to
zrobić właśnie tak”. Ale obiecuję, że ta płyta sko-
pie wam dupska, a gdy to nastąpi, zaręczam ...
żadnych więcej „Greatest Hits”.
...a więc jesteśmy umówieni ?
„Yes ... Polonia, Cracow , Lech Walesa”
Zatem niech będzie Kraków.
Rozmawiał podczas Brutal Assault 2009:
SerpenteS
DySKOGRAFIA:
Demoniaco (Single, 1990)
Machetazos (Single, 1991)
Matando Güeros (Full-length, 1993)
El Patron (Single, 1994)
Raza Odiada (Full-length, 1995)
Marijuana (EP, 1997)
Brujerizmo (Full-length, 2000)
Mextremist! Greatest Hits (Best of/Compilation,
2001)
The Singles (Best of/Compilation, 2002)
The Mexecutioner! - The Best of Brujeria
(Best of/Compilation, 2003)
Debilador (Single, 2008)
Wiemy wszyscy jak ciężko żyje się ludziom w
Meksyku, wszyscy dostrzegamy ten problem
w środkach masowego przekazu czy ilmach.
Jak Ty odczuwasz tą trudną sytuację ?
To naprawdę bardzo trudna sprawa, życie w Mek-
syku jest naprawdę ciężkie. Tak jak w wielu innych
krajach, panuje u nas bardzo wysoki poziom
korupcji w sferze rządowej. Pieniądze oraz inne
środki, które powinny traiać do zwykłych obywa-
teli, wpadają wprost do kieszeni rządzących.
Na czwarty album Brujerii czekamy już pra-
wie 10 lat ! To naprawdę szmat czasu… nie-
którzy fani waszej muzy prawdopodobnie
nie dożyją tej premiery…
H ehe... mam nadzieje, że tak się nie stanie...
Czy rozważaliście kiedykolwiek opuszczenie
Meksyku ?
Aktualnie mieszkamy w Stanach Zjednoczonych
a wiec rozważaliśmy tą opcję i w końcu się na
nią zdecydowaliśmy. Przebywanie w Los Angeles
to dla kapeli duże udogodnienie, rozsądnie jest
znajdować się w samym centrum wydarzeń.
...dlaczego tak długo ?
Jak zapewne wiesz, w pewnym momencie kapelę
opuścił Asesino (gitara), gdy to nastąpiło zespół
rozdzielił się na pewien czas. W międzyczasie zła-
paliśmy kontakt z Shanem (Shane Embury ; m.in
basista Napalm Death, gitarzysta Venomous
Concept – red.), który zaczął grać u nas na wiośle
oraz Jefem (Jef Walker; Carcass –red.), którego
zatrudniliśmy jako basistę. Wszystko to zajęło
parę lat. Musieliśmy zgrać się ze sobą i w tam-
tym okresie nie myśleliśmy o wydaniu nowego
wydawnictwa. Głównie staraliśmy się utrzymać
kapelę przy życiu aby móc grać takie festiwale jak
ten (Brutal Assault 2009-red.) i pokazać wszyst-
kim maniakom w Europie na co nas stać.
Czy macie jakiekolwiek problemy z organa-
mi rządowymi lub policją w waszej ojczyźnie
?
Nie bardzo ponieważ jesteśmy kapelą dość niszo-
wą, znajdujemy się poza światłem jupiterów. Z
czasem, gdy staniemy się bardziej popularni, być
może wpadniemy w jakieś tarapaty ale na dzień
dzisiejszy nie mamy się zbytnio czego obawiać.
Przyjeżdżamy w dane miejsce, robimy swoje i ru-
szamy dalej.
Co możesz opowiedzieć nam o nadchodzą-
cym albumie ...proszę o naprawdę gorące
wieści...
Mamy już parę naprawdę świeżych kawałków...
„Debilador” to utwór o ludziach, którzy przycho-
dzą do ciebie i nie chcą cię zostawić w spokoju,
zaczepiają cię, chcą cię obsępić, są jak „Chupa
Czy macie własne kryteria na podstawie
których decydujecie gdzie zagrać ? Jedzie-
cie po prostu tam gdzie was zaproszą czy
może zdarza się wam wybrzydzać z różnych
powodów ?
210876591.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin