Żyć Ewangelią dzisiaj- trzeźwość.doc

(24 KB) Pobierz
Ks

Ks. Marek Dziewiecki

Żyć Ewangelią dzisiaj

Trzeźwość

Jednym z największych źródeł cierpienia w naszej Ojczyźnie są problemy alkoholowe. Zdumieniem napawa fakt, że setki tysięcy ludzi dorosłych, a także dzieci i młodzieży cierpi w Polsce ze względu na to, że ktoś z ich bliskich nadużywa alkoholu lub jest już alkoholikiem, a mimo to wiele osób nadal lekceważy zagrożenia w tej dziedzinie. Tymczasem każdy z nas powinien zachować stanowczą czujność i rozwagę, gdyż alkohol - podobnie jak narkotyk - zastanawia na człowieka najgroźniejszą pułapkę, jaka tylko istnieje, a mianowicie obiecuje nam łatwe szczęście. Obiecuje nam poprawę nastroju bez potrzeby poprawiania naszej sytuacji życiowej. Jeśli ktoś wpadnie w tę pułapkę, to zaczyna wchodzić na drogę śmiertelnej choroby, której mechanizmy zostały już dobrze poznane i opisane. Alkoholik czy narkoman to ktoś, kto tak bardzo uzależnił się emocjonalnie od danej substancji chemicznej, że potrafi dla niej poświęcić wszystko: zdrowie, rodzinę, pracę, a nawet życie. To także ktoś, kto nałogowo oszukuje samego siebie. Często aż do śmierci. To wreszcie ktoś, kto próbuje manipulować swoim najbliższym środowiskiem po to, by mu nikt nie przeszkadzał brnąć w kolejne stadia choroby.

Ludzie uzależnieni nie są zatem w stanie zrobić pierwszego kroku w kierunku trzeźwości. Szansa na wyjście z uzależnienia pojawia się tylko wtedy, gdy rodzina uzależnionego pozna mechanizmy choroby, gdy wyjdzie z ukrycia (np. zgłaszając się do Klubów Abstynenta czy grup Al -Anon), gdy podejmie abstynencję, aby pomóc choremu oraz gdy stosuje mądrą miłość, czyli zasadę: ty pijesz, ty ponosisz konsekwencje i cierpisz. Tylko bowiem osobiste cierpienie uzależnionego stwarza szansę na to, że uzna on swój problem i że zdecyduje się na terapię oraz abstynencję.

Skoro uzależnienia niszczą ludzką wolność i prowadzą do dramatycznych cierpień, to zadaniem ludzi wierzących jest troska o osobistą trzeźwość oraz o wychowanie w abstynencji dzieci i młodzieży. Pamiętajmy, że ani rodzice ani szkoły nie nauczą ludzi młodych mądrej postawy wobec substancji uzależniających jeśli jednocześnie nie uczą ich mądrej postawy we wszystkich innych dziedzinach życia, np. wobec ciała, popędów czy emocji. Więź dziecka z rodzicami, osobista przyjaźń z Bogiem oraz mądre wychowanie to najlepsze sposoby ochrony przed alkoholizmem i narkomanią.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/zyc_ewangelia/5.html

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin