Planktonowe ogniwo paliwowe.pdf

(41 KB) Pobierz
Planktonowe ogniwo paliwowe
Planktonowe ogniwo paliwowe
Na pomysł wykorzystania martwego planktonu jako paliwa w ogniwie paliwowym
wpadli amerykańscy uczeni z Office of Naval Research. Informują o tym na swojej
stronie internetowej.
Przez setki milionów lat martwe komórki planktonu opadają na dna mórz i
oceanów, gdzie gromadzą się jako organiczna materia o dużej zawartości węgla.
Amerykańskie instytucje Office of Naval Research (ONR) i Defense Advanced
Research Projects Agency (DARPA) chcą wykorzystać choć niewielką część energii
z tych osadów. Uważają, że można by nią zasilać małe urządzenia na morzu.
Inżynierowie pracujący dla ONR stworzyli ogniwo paliwowe Oscar (Ocean
Sediment Carbon Aerobic Reactor), wykorzystujące materię organiczną z osadów
dennych jako paliwo. Przebieg procesu wytwarzania energii umożliwia rozpuszczony
w wodzie tlen. Przepływ elektronów (odbywający się tak samo, jak z ogniwach
zwykłych) przyspieszają mikroorganizmy żyjące w osadach i w morskiej wodzie.
Pierwsze wersje Oscara zainstalowano u wybrzeży New Jersey i Oregonu. Przy
0,7-woltowej elektrodzie, na metr kwadratowy wytwarzają one około 50 miliwatów
energii. Wystarczyłoby to do zasilenia niewielkiego kalkulatora - stwierdzili uczeni z
Laboratorium Naval Research, Uniwersytetu Stanowego Oregonu i Uniwersytetu
Massachusetts.
"Oczywiście, im większą i bardziej wydajną elektrodę zastosuje się w ogniwie, tym
więcej uzyska się prądu" - wyjaśnia dr Harold Bright z Office of Naval Research.
Dodaje on, że zaletą Oscara jest możliwość wytwarzania energii praktycznie w
nieskończoność.
Kolejne wersje Oscara będą mogły zasilać różne odległe od brzegu urządzenia
służące np. do pomiarów siły i kierunku prądów morskich, temperatury wody i
zasolenia. "Na razie co roku wysyłamy statki, których załoga wymienia baterie
zasilające te instrumenty" - mówi ekspert.
Źródło: PAP 21.9.2001r.
61046500.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin