Król szczurów (King rat) 1965.txt

(70 KB) Pobierz
{306}{475}{y:b}To nie jest opowie�� o ucieczce, ale o przetrwaniu.|{y:b}Dzieje si� w Singapurze w wi�zieniu Changi w 1945 r.
{475}{596}{y:b}Japo�czycy nie musieli pilnowa� Changi,|{y:b}jak zwyk�ego wi�zienia czy obozu jenieckiego.
{596}{739}{y:b}Mieszka�cy Changi nie mieli w zasi�gu ucieczki|{y:b}�adnego neutralnego pa�stwa.
{770}{915}{y:b}Trzyma�y ich nie tyle mury czy drut kolczasty,|{y:b}czy te� posterunki karabin�w maszynowych,
{915}{1056}{y:b}ale l�d i morze woko�o - a d�ungla nie by�a przyjazna,|{y:b}podobnie jak ocean.
{1069}{1263}{y:b}Oni nie mieszkali w Changi. Oni egzystowali.|{y:b}To jest opowie�� o ich egzystencji.
{2205}{2440}{s:30}{y:b}KR�L SZCZUR�W
{9244}{9287}Hej! Kapralu.
{9340}{9380}Do �rodka.
{10060}{10129}Opr�nij kieszenie, kapralu.
{10182}{10262}Oczywi�cie wygra�e� to w zak�adach.
{10419}{10463}Dlaczego tak jest, jak my�lisz?
{10463}{10569}Dlaczego ty masz tak wiele,|a reszta z nas tak ma�o?
{10573}{10647}Pewnego dnia,|po�lizgniesz si�.
{10649}{10743}Wszystko, co masz|nie wystarczy przeciw mojej li�cie.
{10743}{10849}A kiedy to si� stanie, kiedy si� zdarzy,|b�d� gotowy.
{10849}{10933}Wtedy wyl�dujesz tam.|W mojej klatce.
{10958}{11033}Nie bawi� si� w|komendanta �andarmerii.
{11033}{11108}I nie s�ysza�em o szcz�ciu,|kt�re dopisuje bez przerwy.
{11108}{11240}Twoje te� si� sko�czy, b�d� pewny.|Bo jeste� jak wszyscy przest�pcy, jeste� chciwy.
{11240}{11328}Chcia�bym zaznaczy�,|�e nie musz� znosi� tych bzdur.
{11328}{11427}Nie jestem w twojej g�wno wartej armii.|Jestem w naszej g�wno wartej armii.
{11427}{11501}Gdyby� szuka� sensu �ycia,|poszukaj mnie,
{11501}{11571}kiedy st�d wyjdziemy.|Wr�cz� ci twoj� g�ow�.
{11571}{11610}Zobaczymy.
{11610}{11683}Ale wystarczy jedna wpadka,|tylko jedna,
{11683}{11766}a zobaczymy jak d�ugo wytrzymasz|w mojej klatce.
{11766}{11821}I potem, osobi�cie...
{11821}{11910}osobi�cie przeka�� ciebie|Japo�czykom.
{11910}{11984}- Co tu si� dzieje?|- Nic, sir.
{11985}{12051}Ja tylko rewiduj� kaprala.
{12079}{12177}Masz prawo go przeszuka�,|przes�ucha�, Grey,
{12202}{12297}ale gro�by i obra�anie to za wiele.|Zbyt wiele.
{12297}{12385}A ty kapralu powiniene� wiedzie�,|�e chodz�c tak ubrany,
{12385}{12461}szukasz k�opot�w.|Po prostu si� o nie prosisz.
{12461}{12529}Mimo to, nie wolno si� odgra�a�.
{12529}{12600}To nie jest spos�b traktowania �o�nierzy.
{12600}{12644}Jak s�dz�,
{12664}{12717}przeprosiny...
{12794}{12860}Je�li pan sobie �yczy, sir...
{12860}{12937}- ...w takim razie, przepraszam.|- Bardzo dobrze.
{12937}{13062}W porz�dku, kapralu, mo�esz odej��,|ale uwa�aj, jak si� ubierasz.
{13076}{13150}Tak jest, dzi�kuj�, pu�kowniku.
{13472}{13566}- Tak?|- On mia� zaproszenie do numeru cztery.
{13566}{13618}W porz�dku, zajm� si� tym.
{13618}{13682}Znajd� p�k. Brant'a|i daj mu to.
{13682}{13753}Powiedz mu,|�eby nast�pnym razem si� nie sp�nia�.
{13753}{13814}W porz�dku.|Nie wiesz, gdzie mo�e teraz by�?
{13814}{13900}Przy wi�zieniu.|Dzisiaj pilnuje Gray'a.
{13902}{13965}- To wszystko?|- Dla niego tak.
{13965}{14063}W takim razie, poszukaj tego faceta z... r�k�.|Jest co� dla niego.
{14063}{14134}Chod�, Tojo, czas na herbat�.
{14261}{14321}Przydzia� z przypadku?
{14328}{14359}Tak.
{16007}{16084}- S�ysza�e� wiadomo�ci, Max?|- Nie.
{16084}{16169}Wojna potrwa jeszcze 10 lat.|To pewne.
{16179}{16264}Ostatnie trzy lata,|to by� tylko wst�p.
{16298}{16395}Lee kaza� ci przekaza�,|�e zrobi twoje pranie.
{16395}{16504}Poprosi�em go �adnie,|i kaza� mi, by tobie przekaza�.
{16674}{16718}Cz�stuj si�.
{16720}{16776}Kr�lu, nie musisz...
{16782}{16885}W porz�dku. Zawo�am ci�,|kiedy b�dziesz potrzebny.
{17846}{17901}Chcesz moje �arcie?
{17906}{17950}- Pewnie.|- Za�atwione.
{18190}{18255}Max.|Widzisz tego faceta?
{18269}{18322}Przyprowad� go tu.
{18578}{18622}Hej, kolego.
{18690}{18749}Kr�l chce ci� widzie�.
{18754}{18801}- Kto?|- Kr�l.
{18840}{18919}Co jest? Dzie� Imprez Otwartych,|czy co?
{18919}{18984}Daruj se �arty.|On chce ci� widzie�.
{18984}{19071}Nie �artuj�. Bierzemy rodzin� kr�lewsk�|bardzo powa�nie.
{19071}{19188}- Czego ode mnie chce?|- A sk�d mam wiedzie�? Dawaj, chod�.
{19196}{19268}Nadzwyczajna procedura s�dowa.
{19321}{19366}Dawaj, dawaj.
{20126}{20204}- Pos�ano po mnie, jak s�dz�.|- Tak.
{20204}{20257}Tak. Usi�d� sobie.
{20600}{20635}Palisz?
{20662}{20694}Tak.
{20714}{20755}Tak, pal�.
{20771}{20823}Wi�c si� cz�stuj.
{21134}{21216}Dlaczego nigdy dot�d|si� nie spotkali�my?
{21216}{21302}- Nie mam poj�cia. Nigdzie si� nie chowa�em.|- Jak si� nazywasz?
{21302}{21372}Marlowe, Peter Marlowe.|A ty?
{21421}{21481}Jak ci pasuje krzes�o?
{21488}{21526}�wietnie.
{21526}{21611}- Kosztowa�o mnie 80 dolc�w.|- Czy�by?
{21617}{21737}- Nigdy bym nie przypuszcza�.|- Powiedzia�by�, �e wi�cej, co?
{21745}{21839}Nie s�dz�, �ebym powiedzia� cokolwiek,|tak naprawd�.
{21839}{21923}Nigdy nie by�em dobry|w zgadywaniu cen krzese�.
{21969}{22078}W�a�nie mia�em zrobi� co� do �arcia.|Przy��czysz si�?
{22111}{22170}W�a�nie zjad�em lunch,|dzi�kuj�.
{22170}{22280}Nie zaszkodzi ci troch� wi�cej, prawda?|Chcesz jajko?
{22284}{22377}Przepraszam, ale o co chodzi|z t� dobroczynno�ci�?
{22377}{22469}- �e co?|- Ludzie nie rozdaj� jajek ot tak.
{22485}{22543}Ale ja to nie ludzie.
{22555}{22643}- Prawda, Max?|- Nie. Nie jeste�, Kr�lu.
{22682}{22793}- Wi�c chcesz to jajko czy nie?|- Oczywi�cie, �e chc�.
{22841}{22924}W porz�dku,|w takim razie dostaniesz.
{22948}{22993}Jakie lubisz?
{23027}{23078}- Sadzone.|- W porz�dku.
{23113}{23171}Wi�c za�atwi�e� sobie|sadzone jajko.
{23177}{23278}Nie jeste� czasem krewnym|Fortnum'a czy Mason'a?
{23286}{23327}Kim oni s�?
{23362}{23461}To bez znaczenia.|Prowadz� ma�y sklep spo�ywczy w kraju.
{23484}{23589}Wygl�da do�� sprytnie, co?|Max mi to zmajstrowa�.
{23599}{23678}Tylko opowiadam,|jak zrobi�e� p�yt� grzewcz�.
{23678}{23745}- Dobrze si� spisuje, co?|- Lepiej, �eby tak by�o.
{23745}{23852}- Musz� zrobi� wra�enie na Angliku.|- Anglik jest pod wra�eniem.
{23852}{23954}- M�wisz do�� dobrze, nieprawda�?|- Po brytyjsku? Znaczy po angielsku?
{23954}{24068}- No, wiesz, j�zyk tamtego tam.|- Tak, s�dz�, �e nie�le.
{24096}{24144}Powiedz co� dla mnie.
{24161}{24214}- Po malajsku?|- Tak.
{24215}{24328}- Co� konkretnego?|- Cokolwiek. Chc� tylko ci� us�ysze�.
{24471}{24557}To jest do�� dobre.|S�ysza�e� to, Max?
{24558}{24603}Co to znaczy?
{24608}{24681}Na to nie ma w zasadzie|dos�ownego t�umaczenia.
{24681}{24733}Ale z grubsza, to oznacza:
{24733}{24823}�Kiedy b�d� musia�|poca�owa� ci� w dup�?�
{25045}{25129}Po jajku,|nigdy przed jedzeniem.
{26052}{26083}Talerze.
{26914}{26958}Jak smakuje?
{26988}{27050}Nie�le.|Ca�kiem nie�le.
{27064}{27146}Co ty, do diab�a, m�wisz?|Surowe jajko smakuje lepiej ni� to.
{27146}{27191}Nie ekscytuj si�, Fortnum.
{27191}{27267}Kiedy m�wimy nie�le,|nie mamy na my�li �nie�le�.
{27267}{27355}- Mamy na my�li, �e to jest cholernie cudowne.|- Tak?
{27355}{27467}A co macie na my�li, m�wi�c,|�e to jest cholernie cudowne?
{27467}{27512}To ryzykowne.
{27540}{27573}Zapomnij o tym.
{27652}{27692}- Podnie� stopy.|- Co?
{27692}{27737}Podnie� nogi.
{29161}{29253}- �ar�ok z ciebie, Marlowe.|- Nie b�d� snobem.
{29253}{29312}Nigdy nie b�dziesz dobrym glin�,|je�li jeste� snobem.
{29312}{29367}Ka�dy wygl�da tak samo,|jak spu�ci gacie.
{29367}{29422}- Gdzie twoja opaska?|- Mam j� w kieszeni.
{29422}{29493}Powinna by� na ramieniu.|Takie s� rozkazy.
{29493}{29655}- Japo�skie rozkazy. Lejemy na nie, prawda?|- Takie s� te� obozowe rozkazy. Za�� j�.
{29914}{29992}- A co z tob� kapralu?|- Nic, sir.
{29994}{30077}Tylko odkrywam przyjemno��|widzenia pana dzisiaj po raz drugi.
{30077}{30167}P�k. Sellars zg�osi�|kradzie� z�otego pier�cienia.
{30167}{30226}Z�oty pier�cie�. Ojej.
{30226}{30347}- Kurcz�, to ci�ka sprawa, sir.|- S�dz�, �e znasz p�k. Sellars'a.
{30347}{30443}- M�g�by pan mi go opisa�?|- Grasz z nim w karty?
{30443}{30510}Ach! Ten p�k. Sellars.|Tak. Tak.
{30510}{30619}Gra karty jak angielski oficer i d�entelmen.|Prawda, czy nie?
{30619}{30741}Nie eksploatuj tak swojego farta, kapralu.|Po prostu odpowiadaj na pytania.
{30741}{30890}- Czy on kiedykolwiek pokaza� ci pier�cie�?|- Nie, i ani razu nie wspomina� o ma��e�stwie.
{30914}{31014}- Ostrzegam ci�.|- Czy na pewno pan mnie nie oskar�a? Przy �wiadkach?
{31014}{31090}- Masz ogie�, Grey?|- Nie. Nie oskar�am nikogo.
{31090}{31159}Wi�c mo�e po�ycz mi Ronsona?
{31199}{31318}- Ronsona?|- Tak, jest w twojej g�rnej kieszeni, jak s�dz�.
{31485}{31523}Dzi�kuj�.
{31557}{31624}C�, jest nowa, nieprawda�?
{31705}{31753}Tak. By�a moja.
{31764}{31851}- Grali�my w pokera. I przegra�em j� do niego.|- �e co?
{31851}{31906}Przegra�em w pokera.
{31906}{32005}Mia�em streeta, ale on by� lepszy.|Opowiedz mu.
{32009}{32085}- Grali�my wyk�adanego...|- Jakie by�y karty?
{32085}{32135}- Jego czy moje?|- Jego.
{32135}{32201}- Asy na dw�jkach.|- ��esz, Marlowe!
{32201}{32279}Dlaczego, Grey? Jak mo�esz tak m�wi�!|To �a�osne.
{32279}{32357}My�la�em, �e ju� go mam|z tym streetem,
{32357}{32435}wi�c zagra�em ostro.|Rzuci�em Ronsona.
{32435}{32490}Jak si� gra wyk�adanego,|Marlowe?
{32490}{32545}- Wyk�adany?|- Tak, jak to jest?
{32545}{32634}- Wyk�adany? Znaczy zwyk�y wyk�adany?|- Tak.
{32634}{32701}Poka�emy ci.|Nic nie dor�wna demonstracji.
{32701}{32758}Widzisz, moja karta|by�a w dziurze...
{32758}{32867}- Powiedzia�em, �eby� to ty opowiedzia�!|- Ostry jeste�!
{32867}{32965}Dobrze, mniejsza o to.|Nie potrzebuj� kart, by ci pokaza�.
{32965}{33039}Cztery karty odkryte.|Widzisz to, Grey?
{33039}{33102}I jedna zakryta, to ta w dziurze.
{33102}{33193}To jest jak Szcz�liwa Rodzinka,|naprawd�, w pokoju dziecinnym.
{33262}{33354}My nigdy nie mieli�my|pokoju dziecinnego, Marlowe.
{34142}{34177}By�o blisko.
{34213}{34270}Masz cholern� racj�.
{34330}{34362}Masz.
{34398}{34501}Od teraz jeste� u mnie na li�cie p�ac.|Dwadzie�cia dolc�w na tydzie�.
{34587}{34641}W porz�dku, niech b�dzie 30.
{346...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin