painted.skin.2008_1.txt

(31 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: XVID  656x272 23.976fps 696.7 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
00:00:14:Napisy przetłumaczyła LemonkaHD
00:00:18:Synchro i korekta VVashabi
00:01:48:Painted Skin
00:02:36:Hej...PodejdŹ tu!
00:03:10:Piękna!
00:03:13:Jesteś głodna?
00:03:18:Co chciałabyś zjeść?
00:03:23:Gratulacje, szefie...
00:03:34:Powiedz tylko, a ja dam ci wszystko co zechcesz!
00:03:42:Naprawdę?
00:03:43:Moje serce należy teraz do ciebie.
00:03:48:Hej. A więc...
00:04:37:Pali się...
00:04:39:Atak z zaskoczenia! Gońcie ich...
00:04:48:Strzelaj!
00:05:30:Jest Źle, szefie!
00:06:01:ChodŹ. Zabiorę cię stąd.
00:06:04:ChodŹ.
00:06:11:Trzymaj się mnie mocno!
00:06:20:<Poświęćmy swoje życia!>
00:06:24:<Ze względu na naszych rodziców>
00:06:27:<Przelejmy naszą krew>
00:06:30:<Ze względu naszych domów>
00:06:33:<PrzejdŹcie tysiące mil>
00:06:35:<I zabijcie bandytów z pustyni>
00:06:39:<Dla ochrony piękna>
00:06:53:Wrócili! Wrócili, Generał wrócił!
00:07:25:Uratowaliśmy ją podczs drogi powrotnej.
00:07:29:Jej rodzice nieżyją.
00:08:16:Gdzie się wszyscy podziali?/ Ktoś puka do drzwi!
00:08:31:Otwórzcie drzwi!
00:08:53:Pani!
00:08:55:Pani!
00:08:56:Nie możemy go wysłać ponownie? Zobacz kto...
00:09:00:Nieprawda!
00:09:03:Jesteśmy braćmi.
00:09:06:Jest Nowy Rok.
00:09:10:Kto?
00:09:13:Wrócił.
00:09:19:Jesteście tu wszyscy
00:09:23:Panno Xiaowei
00:09:24:Na dworze jest bardzo zimno
00:09:25:Proszę się napić gorącej wody. - Daj mi!
00:09:26:WeŹ trochę ciasta z kwiatu osmanthusa!
00:09:27:Ok, dziękuję
00:09:29:Dziękuję, panno Xiaowei
00:09:31:Bracie Gao Xiang, pij póki jest gorące
00:09:33:Jaki usłużny!
00:09:40:Kim jest ten człowiek?
00:09:41:On...
00:11:11:Tam!
00:11:31:Generał...
00:11:32:Generał...
00:11:33:Generale wszystko w porządku?
00:11:34:Dlaczego generał na nas nie zaczekał?
00:11:36:Generale...
00:11:37:Jest generał zły?
00:11:39:Setki wrogów!
00:11:41:Powiedziałeś
00:11:43:że wszyscy jesteśmy braćmi i umrzemy razem
00:11:46:Musimy wszyscy wrócić żywi do domu
00:12:02:Nigdy nie będę wam przewodził
00:12:07:Bracie Yong!
00:12:08:Generale...Bracie Yong...
00:12:10:Zatrzymaj się!
00:12:12:Nie możesz!Taki żołnierz jak ty nie może tak odejść!
00:12:14:To jest dezercja a karą jest śmierć
00:12:19:Nie
00:12:20:OdejdŹ
00:12:22:Zostaw mnie!
00:12:30:Trzymajcie się
00:12:32:Generale...Bracie Yong...
00:12:52:Kontaktowałeś się z nim?
00:12:55:Nie!
00:12:58:Nie chcesz aby wrócił?
00:13:00:oczywiście, że chcę
00:13:02:Być może nie umie znaleŹć człowieka... /który by go wysłuchał
00:13:12:Nigdy o tym nie pomyślałem
00:13:15:To go przygnębia
00:13:28:BadŹ ostrożny
00:15:40:Jeszcze nie zbudziliście go?
00:15:45:Nie
00:15:53:Podam herbatę
00:16:03:Peirong, nie spałem tak od dawna
00:16:11:Peirong...wypiłem za dużo!
00:16:15:Bracie Yong
00:16:18:Obudziłeś się
00:16:32:Przepraszam
00:16:38:Dziękuję!
00:16:39:Już idę!
00:16:42:Bracie Yong
00:16:52:Hej bracie
00:16:54:Jest Sylwester. Przynajmniej zostań z nami na...
00:16:58:Nie dziękuję!
00:16:59:Bracie Yong, poczekaj chwilę
00:17:03:Chcę ci coś oddać...
00:17:17:Bracie Yong, twój miecz...
00:17:31:życzę ci szczęścia
00:17:49:Macie wolny pokój?
00:17:52:Oczywiście...
00:17:54:Proszę najpierw wnieść zastaw, panie
00:17:58:Zostawiam tu swojego konia a ...ty myślisz że ucieknę?
00:18:00:Dobrze
00:18:05:Nie zapomnij zająć się moim koniem!
00:18:09:Tak jest. Proszę spać spokojnie!
00:18:25:Proszę najpierw wnieść depozyt
00:18:30:Zostawiam tu mojego konia a ...ty myślisz że ucieknę?
00:18:33:Zajmij się moim koniem!
00:18:35:Oczywiście
00:18:41:Szczęśliwego Nowego Roku!
00:18:43:Chodzmy!
00:18:44:Jest święto, nie ma nic poza tym
00:18:46:Nawet kawałka mięsa?
00:18:48:Wszyscy poszli do domów świętować, tak samo kucharz...
00:18:51:Może macie wino?
00:18:52:Tak,...zaraz przyniosę!
00:18:55:Butelka najlepszego wiosennego wina!
00:18:57:panie, właśnie sprzedałem wszystko!
00:19:01:Ona wzięła ostatnią
00:19:04:Panie, proszę wybrać inne
00:19:11:PrzysiądŹ się. BądŹ moim gościem
00:19:13:Proszę!
00:19:24:Karczmarz!
00:19:25:Jeszcze jedną butelkę!
00:19:28:Karczmarz...
00:19:30:Nie ma potrzeby. Proszę
00:19:51:Dam tą parę jadeitowych kolczyków tej którą kochasz...
00:20:12:Jak się masz?
00:20:14:Gdzie byłeś przez ostatnie dwa lata?
00:20:17:Jesteś tu po to aby zadać tyle nudnych pytań?
00:20:25:Podejrzewam że w naszym domu jest demon
00:20:29:trzy miesiące temu...
00:20:31:Gdy brat Sheng wrócił z wyprawy na pustynię
00:20:36:uratował młodą bezdomną kobietę
00:20:39:Siostro! siostro
00:20:40:To Xiaowei
00:20:43:Twierdziła że jest córką Gao Kuna bogatego handlarza jedwabiu
00:20:47:Jej rodziców wrobili i zabili skorumpowani urzędnicy
00:20:52:a ją sprzedano bandytom...
00:20:58:Powiedz mi...
00:21:00:Tylu ludzi kocha Xiaowei. Dla kogo się tu pojawiła?
00:21:03:Kto zgadnie co jest w sercu kobiety?
00:21:07:Nareszcie!
00:21:09:W mieście pojawił się zabójca który wyrwał wiele serc
00:21:14:Nie przybył jeszcze nowy sędzia
00:21:16:W mieście nie może panować bezprawie
00:21:18:Bracia, przejmiemy władzę nad miastem]
00:21:21:dopóki nie przybędzie nowy sędzia
00:21:23:Jesteście gotowi?
00:21:24:Zabójca ciągle morduje!Uwaga
00:21:26:Nikt nie może się z tym uporać. Idzcie!
00:21:29:Jedyną rzeczą jaką możemy zrobić /to patrolować ulice każdej nocy
00:21:34:Jakiś czas póŹniej
00:21:35:ludzie zaczęli wierzyć że to wszystko jest sprawką demona
00:21:40:Tam jest perłowy proszek, nowa dostawa
00:21:44:Chcesz go wypróbować?
00:21:48:Panienko, czy to jest to co pani chciała?
00:21:52:Dlaczego mam to kupić?
00:21:54:Muszę
00:22:03:Zabiję ich wszystkich!
00:22:07:Nałóż makijaż!
00:22:13:Oczywiście, nałożę
00:22:16:Tędy proszę
00:22:21:Czy ona jest naprawdę złym demonem?
00:22:23:Nie moge ci pomóc
00:22:26:Pozwól mi znaleŹć silnego mężczyznę
00:22:29:Zostań, odsuń się...
00:22:30:Taoist nie żyje, miał wyrwane serce...
00:22:32:Morderca jest wysoki
00:22:39:Xiaonou, pomóż mi!
00:22:41:Xiaowei jest ranna
00:22:42:Siostro!
00:22:45:Nie zraniałaś mnie. Zobacz wszystko w porządku
00:22:49:Niemożliwe! WyraŹnie widziałam jej ranę
00:22:53:O czym ty mówisz?
00:22:56:Ona nie jest złym demonem, prawda?
00:23:03:Ona jest miła i czarująca
00:23:07:A jaka jest naprawdę?
00:23:15:Tylko ty możesz... wpłynąć na mnie.
00:23:17:Wysłałam ci tyle listów, / nie wiem czy je dostałaś.
00:23:23:Co się stało?
00:23:25:Teraz stała się...
00:23:27:bardziej przyjazna dla wszystkich
00:23:31:i zbliżyła się bardzo do brata Shenga!
00:23:34:Czy ktoś wie że podejrzewasz że ona jest demonem?
00:23:35:Jak mógłabym powiedzieć?
00:23:38:Nikt by mi nie uwierzył!
00:23:46:Demon?
00:23:51:Nie wierzysz mi bracie?
00:23:53:oczywiście że wierzę!
00:23:55:Czy kiedykolwiek ci nie wierzyłem?
00:24:04:Co mam zrobić?
00:24:06:dowiedz się prawdy!
00:24:08:Co jeśli nie jest demonem?
00:24:11:Wtedy przyznam że się myliłam...
00:24:15:Proszę, bracie Yong!
00:24:19:Jakieś pieniądze?
00:24:27:ZnajdŹ mnie jeśli ci zabraknie
00:24:37:Pożycz mi trochę pieniędzy
00:24:38:Nie masz? A zaprosiłaś mnie na drinka!
00:24:41:Tak samo byłeś zadowolony, czyż nie?
00:25:08:Zdobyłem je od sześciu ludzi
00:25:11:Dlaczego zabiłeś aż tylu? Jak można zjeść tyle naraz?
00:25:15:Wybieraj, które chcesz
00:25:19:Nie mam zamiaru czuć się Źle z tego powodu
00:25:21:Ale zrobiłeś tyle rzeczy dla Wang Shenga
00:25:24:Trudno go dziś spotkać
00:25:33:Jesteś obrzydliwy
00:25:40:Tracisz swój czas
00:25:43:On mnie pokocha
00:25:46:Nie możesz być poprostu jego kochanką?
00:25:48:Co, ja chcę zostać jego żoną!
00:25:51:Posłuchaj, będę panią Wang!
00:25:57:A więc nie zrezygnujesz?
00:25:59:mam mnóstwo czasu
00:26:01:Ale twoja skóra nie może czekać
00:26:03:Potrzebujesz więcej serc aby powstrzymać starzenie
00:26:08:Tak! Muszę znaleŹć jakieś wyjście
00:26:15:muszę przestać jeść tak dużo
00:26:28:Pośpiesz się!
00:26:30:BądŹ ostrożna
00:26:31:Czyż nie mówiłam żebyś na mnie zaczekała?
00:26:34:Panna Xiaowei powiedziała...
00:26:35:Pan jest zdenerwowany musimy się pośpieszyć z jedzeniem
00:26:40:Pozwól mi to zrobić!
00:26:47:Bratowo!
00:26:50:Pani!
00:27:00:Jedzmy!
00:27:01:Jedzmy!
00:27:11:Pozwól mi to zrobić...
00:27:25:Gdzie byłaś?
00:27:27:Wszyscy na ciebie czekali
00:27:30:Ja...
00:27:31:Bracie Wang, nie przejmuj się...
00:27:33:Siostra Peirong poszła do sklepu...
00:27:37: po lawendę
00:27:39:aby położyć ją pod twoją poduszkę
00:27:42:abyś mógł spać spokojnie
00:27:47:Jest Nowy Rok
00:27:49:Nie martw się tak
00:27:54:Wiem!
00:28:02:Siostro!
00:28:05:Tego szukasz?
00:28:15:Muszę ci dziś podziękować
00:28:20:Oddam to bratu Sheng!
00:28:25:Wiem z kim się spotkałaś
00:28:37:Nie powiem nic bratu Wang
00:28:47:Prawde mówiąc coś jest nie tak jak myślisz
00:28:53:Jednak...
00:28:55:PóŹniej powiem ci coś więcej o nas
00:29:00:Bedzie dobrze póki będziesz szczęśliwa. / Odpocznij
00:29:36:Ciała zabitych których pozbawiono serc są tutaj
00:29:41:Brat Sheng nie ma więcej pomysłów / więc oddział Wanga...
00:29:44:może tylko patrolować ulice każdej nocy
00:29:45:Oddział Wanga?
00:29:48:Nie było cię tak długo./ Czy nie powinniśmy teraz mówić oddział Panga?
00:29:57:Wow
00:30:00:Ten człowiek jest naprawdę zawodowcem
00:30:02:wyciąć serce pojedynczym cięciem!
00:30:06:Więc powiedziałem bratu Sheng
00:30:10:że nie mógł tego zrobic człowiek./ Naprawdę wierzysz w demony?
00:30:12:Jeśli byłbym mistrzem yin i yang, napewno...
00:30:14:Demon! Demon tutaj!
00:30:17:Popatrz na siebie. Uwierzysz w każdą brednię!
00:30:20:W co nie wierzysz? Mistrzu Yin Yang!
00:30:23:Więc, podejrzewam jedną osobę...
00:30:26:Kobietę którą przywiózł tu brat Sheng - Xiaowei
00:30:30:Nie kochasz je...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin