[41][84]A ten bohater, o kt�rym m�wisz,|ma jakie� imi�? [85][113]Nie.. Atozjanin, kt�ry opowiada� mi|o jego uczynkach [113][145]nazywa� go Wielkiem Bohaterem Miasta, [147][181]wojownikiem posiadaj�cym|prawie nadludzkie moce. [185][203]Wysy�ali�my na t� planet�|wcze�niej jak�� grup�. [204][223]Tak. Mieszka�cy to uczciwi|handlarze i mili ludzie. [224][253]Ale nie przypominam sobie,|by by� tam jaki� superbohater. [254][276]Wygl�da, �e to jeden z moich ludzi. [277][316]Kimkolwiek jest, by�oby mi�o,|gdyby by� po naszej stronie. [317][355]Je�li te pog�oski m�wi� prawd�.|Dla mnie wygl�da to jak wytw�r wyobra�ni. [356][393]Tak jak ju� m�wi�am, Atozjanim,|kt�ry mi opowiedzia� o tym bohaterze, [394][424]widzia� go w akcji przeciwko|kilku uzbrojonym ludziom. [426][439]Ja to robi� ca�y czas. [441][452]Gdzie jest McKay? [453][464]Tutaj!|Tutaj. [465][488]Musia�em wzi�� swoj�|ksi��k� z autografami, [489][521]na wypadek, gdyby superbohater|Teyli okaza� si� prawdziwy. [522][564]Przynajmniej spr�bujcie ustanowi� przyjazne|kontakty handlowe z mieszka�cami miasta. [565][577]Tak zrobimy. [585][596]Wybierz adres. [673][694]Jego dzieci�stwo by�o|najgorsze z mo�liwych. [698][710]A nie by� z�y? [714][740]Nie, to by�o jego imi�.|Daredevil. [750][779]To nie by� �aden diabe�,|tylko skaka� z motor�w i takie tam. [792][801]Dlaczego? [810][843]Po prostu dlatego!|Jemu tak�e nie zawsze si� udawa�o. [844][869]A ty podziwia�e� jego zachowanie? [878][893]Nie, ja tylko... [901][939]No, przynajmniej m�j bohater jest|cz�owiekiem, McKaya to Batman! [947][968]Niezrozumiany|i niedoceniony przez wielu. [969][1003]Wi�kszo�� jego cudownych broni by�a|owocem jego genialnego umys�u. [1004][1029]Nie tylko bohater,|ale superbohater. [1043][1067]Doggie Yangesout, gigant z g�r. [1069][1096]Nie tylko bohater,|ale legenda w Szkocji. [1097][1127]Make Ha'Toren.|M�j pierwszy dow�dca oddzia�u. [1128][1177]Chcia� walczy� i zabi� 12 wrogich �o�nierzy.|Za�atwi� ich go�ymi r�kami. [1183][1195]By� te� zabawnym facetem. [1196][1223]Ta.. mog� sobie wyobrazi� �arty|i te wej�cia. [1245][1258]Dzie� dobry, w�drowcy. [1259][1269]Dzie� dobry. [1277][1297]To wasza pierwsza wizyta|w naszym miasteczku? [1298][1334]Wielu moich ludzi m�wi�o, �e|jeste�cie dobrymi i uczciwymi kupcami. [1337][1345]Tak, jeste�my. [1351][1388]M�j znajomy Atozjanin opowiada� mi te�|o bohaterze, kt�ry strze�e tego miasta. [1389][1410]Pog�oski m�wi�, �e jest wojownikiem|o niezwyk�ych umiej�tno�ciach, [1411][1426]ma na swoim koncie imponuj�c�|liczb� zabitych. W��cznie z Wraith. [1427][1438]To prawda. [1442][1474]Jest szansa, �e to naprawd�|jeden z moich ludzi. [1475][1501]Czy mo�esz nas do niego zaprowadzi�? [1502][1521]Oczywi�cie.|T�dy. [1625][1635]Oto i on. [1640][1673]Najpot�niejszy z bohater�w.|Nasz Zwyci�zki Obro�ca. [1688][1707]Lucius Lovin. [1717][1748]No, no.|Patrzcie, kto tu jest. [1757][1773]To musi by� jaki� �art. [1807][1842]{C:$aaccff}Stargate Atlantis [03x13] Irresponsible|"LEKKOMY�LNY" [1854][1881]{C:$aaccff}T�umaczenie: Chiana,|Napisy: Ujemny [1990][2030]{C:$aaccff}Korekta: JediAdam [2416][2442]Kiedy wychodzi�em, erathus [2443][2480]�ciska� moje gard�o, dusz�c mnie. [2500][2549]Mia�em wra�enie, �e moja|energia �ycia uchodzi. [2551][2599]Z ka�d� uciekaj�c� sekund� czu�em,|jak moja dusza zbli�a si� do �mierci. [2610][2679]Tylko ja by�em w tym budynku, tylko ja|w tym p�on�cym budynku, mog�em si� podda�. [2693][2724]Pozwoli�em, by ta my�l|przemkn�a mi przez g�ow�. [2725][2775]Lecz ze mn� by�a kobieta i dzieci.|Ich przetrwanie zale�a�o ode mnie. [2776][2795]Nie zamierza�em ich zawie��. [2815][2867]Wi�c zajrza�em g��boko w siebie|i zebra�em ca�� swoj� si��. [2875][2910]Chwyci�em robala|i odrzuci�em daleko. [2911][2971]Ca�� si�� mojej woli zacz��em|go �ciska�, i �cis.. auu! [2999][3013]Powiedzia�e�, �e nie b�dzie bola�o! [3014][3025]Sk�ama�em. [3053][3097]Rzuci�em go i zaprowadzi�em ich|wszystkich w bezpieczne miejsce. [3116][3133]Dzi�kuj� bardzo. [3141][3158]Doceniam to.|Bardzo. [3195][3202]Jak? [3215][3221]Co? [3229][3248]Jak zaprowadzi�e� ludzie|w bezpieczne miejsce? [3253][3269]M�wi�e�, �e wyj�cie by�o zablokowane. [3288][3308]S�ucha�e�.|To dobrze. [3314][3342]To dobrze.|Bo by�o zablokowane. [3343][3392]Dop�ki... nie oczy�ci�em|�cie�ki do p�on�cych ruin [3399][3430]I, ignoruj�c piekielny �ar, i... [3431][3476]p�omienie, kt�re wirowa�y,|i wirowa�y... i wirowa�y... [3477][3486]Ale jak ty... [3487][3513]OK.|Na dzi� dosy� wspominek. [3517][3543]Wierzcie mi, jest jeszcze mn�stwo|takich opowie�ci tam, sk�d pochodz�. [3544][3564]Wi�c kiedy zbierzemy|si� jutro, opowiem wam, [3565][3602]jak niemal zosta�em uwiedziony|przez pi�kn� Pradawn�. [3603][3616]Brzmi rozrywkowo. [3620][3649]Tak s�dz�. Lecz m�wi�c|mi�dzy nami - nie za bardzo. [3650][3687]Wiesz, twoje historie s� zawsze|fascynuj�ce i... takie znajome. [3692][3699]OK. [3710][3714]Przyznaj�. [3715][3745]Wzi��em troch� pomys��w z raport�w|z misji, [3746][3769]kt�re czyta�em,|b�d�c na Atlantydzie. [3779][3819]Ale... tw�rczo je po��czy�em -|jedna historia st�d, druga stamt�d. [3820][3838]W porz�dku, sko�czy�em. [3839][3876]Nie znajdziesz ani �ladu tego|zi�ka w moim organizmie. [3877][3896]Poj��em ostatni� lekcj�. [3898][3911]Dzi�ki wam wszystkim. [3912][3928]Chcesz powiedzie�, �e ci|ludzie nie s� odurzeni? [3929][3966]Oni po prostu ci� uwielbiaj�|za to, kim jeste�. [3981][3988]Tak. [3998][4007]Czy to nie wspania�e? [4027][4040]Nie wierzycie mi... [4041][4074]Wiesz Lucius, mam przy sobie laboratorium.|Tak czy inaczej przeprowadz� testy. [4075][4088]Stracisz czas. [4091][4135]M�wi�c z ca�� skromno�ci�, ci ludzie|kochaj� mnie. To ca�a prawda. [4136][4165]Lucius, ty nie mo�esz|powiedzie� niczego skromnie. [4169][4184]Uratowa�em ich. [4205][4240]Kilka miesi�cy temu grupa �upie�c�w|przyby�a do miasta i zacz�a rozrabia�. [4248][4291]Pobi�em ich i przegna�em.|I nagle sta�em si� bohaterem miasta. [4295][4330]Dali mi podarki, kobiety|same si� na mnie rzuca�y. [4335][4370]Jest jak za dawnych czas�w,|tylko lepiej, bo ci teraz nie s� odurzeni. [4371][4395]Zaraz, zaraz.|Wi�c ty ich pobi�e�. [4396][4425]Tak.|Pobi�em ich. [4426][4439]A jak ci si� to uda�o? [4440][4452]To nie takie trudne. [4456][4467]Jestem niezwyci�ony. [4483][4495]Jestem niezwyci�ony. [4509][4515]Jasne. [4523][4530]W porz�dku. [4542][4560]Widz�, �e wymaga to udowodnienia. [4581][4590]Popatrzmy. [4630][4638]Doskonale. [4647][4674]Hej, czas na demonstracj�. [4699][4709]Co on...? [4745][4752]Puszczaj. [4762][4768]Zaufaj mi. [4856][4868]O m�j bo�e. [4917][4939]Uderz mnie.|No, ju�. Uderz mnie. [4940][4950]Ja bym tego nie robi�. [4951][4970]M�wi� ci, nie r�b tego. [5011][5021]Widzisz? [5029][5037]Niezwyci�ony. [5050][5060]Nie mo�na mnie pokona�. [5122][5155]Okaza�o si�, �e mam osobist� os�on�. [5161][5191]To prezent od jednego z moich wielu|wielbicieli. Z mojej starej wioski. [5192][5224]Zanim musia�em si� spakowa�|i odej��. Wielkie dzi�ki. [5225][5254]Nie wiedzia�em co to jest, zanim|nie przyby�em na Atlantyd�. [5255][5281]Przeczyta�em w jednym z raport�w z misji|o urz�dzeniu Pradawnych, [5282][5292]jakie kiedy� znale�li�cie. [5293][5322]Du�o obserwowa�e� b�d�c w bazie. [5323][5348]Obserwowa�em!|Mam taki dar. [5370][5380]Kochanie, [5386][5398]Mo�e wpadniesz dzi� do mnie wieczorem [5399][5416]- Nie, dzi�ki.|- Czekaj. [5435][5449]Jestem bohaterem miasta. [5450][5463]To by�o wieki temu. [5484][5495]Co� wam powiem. [5503][5525]Jeste� taki dobry,|jak tw�j ostatni ratunek. [5526][5564]Jakim cudem uda�o ci si� w��czy�|urz�dzenie Pradawnych bez genu? [5568][5581]To by�o �atwe. [5582][5617]Wystarczy�o znale�� kogo�|z genem, by w��czy� urz�dzenie. [5618][5641]Trwa�o to do�� d�ugo, ale|kiedy ju� zosta�o to zrobione, [5642][5660]mog� je aktywowa�,|kiedy tylko zechc�. [5661][5671]Fascynuj�ce. [5672][5695]Zdajesz sobie spraw�, �e|w ko�cu jego energia si� wyczerpie? [5696][5732]No, co wy.|Te rzeczy Pradawnych dzia�aj� wiecznie. [5756][5770]Wystarczy tego gadania o mnie. [5771][5785]Zamierzam si� przej��. [5795][5825]je�li nie zobacz� wam,|zanim odejdziecie, to... [5826][5836]pogadam z wami p�niej. [5837][5862]Nigdzie nie odejdziemy, zanim|nie dostaniemy wynik�w test�w. [5863][5874]Jak sobie chcecie. [5888][5901]Mam ludzi do uratowania. [5972][5991]No i, co my�licie? [5999][6019]Mo�e poj�� lekcj�. [6020][6038]To Lucius, �artujesz? [6050][6078]W przesz�o�ci pope�ni� b��dy, ale..|kto nie? [6090][6101]Czego patrzysz na mnie? [6102][6136]Przynajmniej on pr�buje zrobi� co�|dobrego. Tutejsi ludzie go lubi�. [6141][6153]Sko�czy�em testy. [6165][6181]Wygl�da na to, �e Lucius m�wi� prawd�. [6184][6209]�adnych �lad�w narkotyku|w organizmie. Jest czysty. [6215][6226]No to mo�emy sp�ywa�. [6228][6237]Zaraz, czekaj. [6238][6273]Czy to tylko ja mam wra�enie,|�e on wykorzystuje tych biednych ludzi? [6274][6296]Rodney, ty chcesz tylko|zabra� mu t� os�on�. [6297][6328]Jasne, �e tak.|To mo�e okaza� si� niezwykle przydatne. [6329][6350]On to praktycznie marnuje! [6396][6408]Gdzie jest Lucius? [6414][6426]Wybra� si� na przechadzk�. [6430][6443]Powinien wkr�tce wr�ci�. [6453][6481]Kiedykolwiek wr�ci, po�egnaj go od nas. [6508][6515]Dobrze. [6526][6539]My�l�, �e robimy b��d. [6540][6566]Poprosz�, by kt�ry�|z Atozjan mia� na niego oko. [6567][6591]Kiedy sytuacja zacznie wymyka�|si� spod kontroli, wr�cimy. [6760][6779]Rzu�cie bro�, albo zginiecie na miejscu. [6848][6866]Powiedzia�em, rzu�cie bro�. [6869][6907]Nie szukamy strzelaniny.|Po prostu przechodzimy przez miasto. [6908][6935]Mam dw�ch po prawej,|jednego na wprost. [6936][6958]Dw�ch na dwunastej,|jeden za sto�em z owocami. [6964][6992]Je�li teraz zaczniemy dzia�a�,|zaryzykujemy �yciem niewinnych mieszka�c�w. [6993][7009]I naszym.|Zaryzykujemy naszym te�. [7010][7034]Mog� za�atwi� trzech,|zanim wystrzel�. [7035][7063]A co z tymi napastnikami,|kt�rych nie widzimy? [7064][7073]Tw�j w...
toniejatoon