malarstwo pejzażowego i rodzajowe połowy XIX wieku.doc

(177 KB) Pobierz
Na uwagę zasługują trzy ośrodki malarstwa pejzażowego i rodzajowego

Malarstwo pejzażowe i rodzajowe połowy wieku

 

W połowie XIX wieku tematyka historyczna i martrologiczna odsunęła na dalszy plan malarstwo pejzażowe i rodzajowe, choć uprawiali je m.in.: Budkowski, Chojnacki, Łuszczkiewicz, Piotrowski, Stankiewicz i Tepa. Koncepcje malarstwa pejzażowego formułowali w Polsce późnoromantyczni teoretycy: Józef Kremer i Karol Libelt, dla którego pojęcie pejzażu związane było z romantycznym panteizmem. Romantyczne interpretacje pejzażu znajdujemy przede wszystkim w szkole düsseldorfskiej, Alfreda Schouppe, Józefa Marszewskiego, Apolinarego Horawskiego. Wywarły wpływ na szkołe monachijską i na krakowski wczesnosymbolistyczny nurt Adama Chmielowskiego i Witolda Pruszkowskiego.

Na uwagę zasługują trzy ośrodki malarstwa pejzażowego i rodzajowego. Są to Warszawa, Wilno oraz Kraków. Nieliczni malarze działali we Lwowie i Gdańsku.

W Warszawie działali m.in.: Alfred Schouppe, Adam Malinowski, Feliks Brzozowski.
Alfred Schouppe urodził się 23 grudnia 1812 roku, zmarł 17 kwietnia 1899 roku. Uczył się u pejzażysty Jana Nepomucena Głowackiego w Krakowie i u Józefa Richtera w Warszawie. W 1937 roku jako stypendysta rządowy wyjechał do Rzymu, gdzie studiował malarstwo historyczne w Akademii św. Łukasza. Tu jego nauczycielami byli Józef Richter i Tomas Minardi. W 1940 roku wrócił do Warszawy, lecz po 3 latach ponownie wyjechał do Rzymu. W 1850 roku osiedlił się w Warszawie, jednak często wyjeżdżał w Tatry. Był jednym z założycieli Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. [Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych (TZSP) − organizacja skupiająca artystów i miłośników sztuki, założona w Warszawie w 1860 przez Aleksandra Lessera i Wojciecha Gersona. Jej głównym zadaniem była popularyzacja sztuki polskiej, niesienie pomocy młodym artystom, działalność wydawnicza, organizacja wystaw i konkursów. W 1900 TZSP przeniosło się do własnego gmachu, zbudowanego według projektu Stefana Szyllera (obecnie gmachu Galerii Zachęta). W 1939 roku w związku z wybuchem II wojny światowej działalność towarzystwa została zawieszona. TZSP zostało reaktywowane w 1990 roku jako Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych przy Galerii Zachęta.] W 1897 roku przeniósł się do Szczawnicy. Początkowo malował obrazy religijne. W jego twórczości przeważały pejzaże z Tatr, gdzie częstym motywem było Morskie Oko i innych górski jezior, a także Pienin i okolic Krakowa: Góra Giewont na wprost Zakopanego ok. 1850, Dolina Strążyska w Tatrach 1867.

Jego twórczość cechuje malarskie ujęcie w brązowe tony. By ożywić pejzaże czasem wprowadzał sztafaż z góralami i przemytnikami. Przykładami takiego zastosowania sztafażu są m.in.: Widok Tatr z 1849 roku oraz Kontrabanda w Tatrach z 1870 roku. Często wprowadzał także kontrasty światła i cienia, gdzie wysokie szczyty oświetlone zachodzącym słońcem tonęły w półmroku partii lasów i dolin. Dynamiki pejzażom dodawały układy skłębionych chmur, jak np. Dolina Pięciu Stawów Polskich z 1881 roku.

Adam Malinowski urodził się w 1829, zmarł w 1892 roku. Studia artystyczne rozpoczął w Lublinie, gdzie specjalizował się w scenografii. W 1851 roku przyjęto go do warszawskiej dekoratorni Teatrów Rządowych pod kierunkiem Antoniego Sachettiego i Józefa Hilarego Głowackiego. Od roku 1864 pracował we Wiedniu jako dekorator teatrów cesarskich, a w roku 1873 został naczelnym dekoratorem Warszawskich Teatrów Rządowych: Wielkiego, Rozmaitości i Letniego. Malinowski zajmował się malarstwem sztalugowym; malował głównie pejzaże, rzadziej sceny rodzajowe i portrety. Jego pejzaże są linearne, drobiazgowe w ujęciu. Zazwyczaj malował widoki Kujaw i Wołynia z motywami ruin zamków (Zamek w Ostrogu z 1863 roku), wiatraków i młynów, chałupami, często w porze zmierzchu(Krajobraz wieczorny z 1866 roku), a także widoki rodzimej Lubelszczyzny. Był też autorem nastrojowych nokturnów, niemal monochromatycznych, pełenych uroczych szczegółów (Nocny połów z 1882 roku, Pożar wsi - epizod z powstania 1863 roku, Skaliste wybrzeże. Nokturn z 1872 roku. Henryk Piątkowski podaje, iż "niewielkie zwykle swe pejzaże kończył drobiazgowo, zważając więcej na rysunek, niż na prawdę koloru". Brał udział w wielu wystawach, przede wszystkim w warszawskiej Zachęcie (od 1863 r., ok.90 obrazów), a także w Salonie Krywulta i w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych.

              Feliks Brzozowski urodził się w 1863 roku, zmarł w 1892. W latach od 1852 do 1859 uczył się w Warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem Chrystiana Breslauera. Tworzył głównie drobiazgowo malowane nastrojowe pejzaże, zwłaszcza motywów leśnych (Krajobraz leśny z jeleniem, 1875; Droga do lasu, 1871), z prowincji Królestwa Polskiego z motywami zamków, zabytkowych kościołów, miasteczek. Z podróży po Polsce powstawały krajobrazy z okolic Ojcowa i Tatr. Często były to obrazy malowane o zachodzie oraz nokturny (Krajobraz miejski nocą, 1864; Ojców nad Prądnikiem około 1868; Noc księżycowa w Tatrach, 1876). Wyjazdy za granicę (Alpy oraz Krym) nie odznaczyły się w jego twórczości. Od roku 1865 zamieszczał liczne ilustracje w warszawskich czasopismach - "Tygodniku Ilustrowanym", "Biesiadzie Literackiej" i w "Kłosach". Wykonał kilkanaście supraport z motywami pejzażowymi do pałacu Przezdzieckiego w Warszawie. Wystawiał głównie w salonie Krywulta i w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, a w roku 1874 także w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. Jego obrazy, malowane w oparciu o studia z natury, odznaczają się harmonijną gamą barwną, umiejętnie rozłożonymi akcentami światła, czystym rysunkiem i drobiazgowym, starannym wykończeniem.

 

Ważną grupę pejzażystów stanowili absolwenci Akademii w Petersburgu, pochodzący z Wilna i Mińszczyzny. Byli to Albert Żanett, Józef Marszewski, bracia Apolinary i Hipolit Horawscy, którzy studiowali w pracowni Maksyma Worobjowa, a także Iwan Trutniew.

Albert Żamett był najstarszym wśród tej grupy malarzy. Urodził się w 1821 roku w Wilnie, zmarł również w Wilnie w 1877 roku. W latach 1841-1847 studiował jako wolny słuchacz w Petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych w klasie malarstwa pejzażowego u Maksyma Worobjowa. W latach czterdziestych powstały pejzaże z okolic Wilna (Tuskulany, 1848). Po studiach przebywał w Wilnie, gdzie m.in. współpracował z Janem Kanimirem Wilczyńskim przy wydawaniu „Albumu Wileńskiego“. Podróżował po Litwie, odwiedzając także Czerwony Dwór, majątek Tyszkiewiczów. W 1850 roku właśnie dzięki pomocy Benedykta Tyszkiewicza wyjechał do Rzymu, gdzie podjął studia w Akademii Św. Łukasza. W 1854 otrzymał wyróżnienie Akademii za Widok jeziora Nemi. W tym samym roku także Akademia petersburska wyróżniła go tytułem „niekłassnyj chudożnik“ za obraz Wodospady w Tivoli. We Włoszech malował głównie idylliczne pejzaże, związane z klasycyzującą petersburską tradycją, o silnie uwydatnionym konturze, określającym formy kubicznej architektury i stylizowanych sylwetach drzew, pełne słońca, intensywne w kolorycie (Krajobraz włoski. Monte Sore w Abruzji, 1861; Widok Tivoli, 1855; Krajobraz z okolic Rzymu, 1856). Prawdopodobnie w 1857 roku artysta wrócił do Wilna, skąd nadal posyłał obrazy na wystawy ASP w Petersburgu, gdzie w 1859 roku - za trzy widoki Rzymu i okolic - został uhonorowany tytułem akademika. W 1862 roku wraz z Tyszkiewiczem podróżował do Francji, gdzie powstał Port rybacki Cap Etrelat w Normandii 1862), rzadki w ówczesnym malarstwie polskim pejzaż morski, a także Anglii i Niemiec. Stale jednak mieszkał w Wilnie.

Józef Marszewski urodził się około 1825 roku w Warszawie lub Wilnie, zmarł w 1883 w Warszawie. Malarstwa uczył się u Wincentego Dmochowskiego w Wilnie lub Aleksandra Kokulara w Warszawie (lub też kolejno u obu). Później kształcił się w Akademii Petersburskiej u Matwieja Worobjowa przez 3 lata, począwszy od 1853 roku, gdzie uzyskał  tytuł "kłassnyj chudożnik" I stopnia za Widok Mentony. Wraz z Apolinarym Horawskim (o nim mowa za chwilę) podczas podróży stypendialnej po Szwajcarii i Włoszech poznali Calme’a. Następnie Marszewski kontynuował studia w Paryżu. W 1858 roku podjął naukę w Düsseldorfie u Andreasa Achenbacha, który był przyjacielem Breslauera. Marszewski malował  widoki Szwajcarii, Włoch, Hiszpanii (Pejzaż śródziemnomorski, 1869)jednak w jego twórczości przeważały pejzaże z rodzimego Wilna i okolic (Widok Wilna spod Góry Turowej, 1872; Widok z okolic Wilna) Inflant Polskich, Wołynia i Ukrainy oraz Tatr. Z wcześniejszych jego obrazów wyróżniają się bardzo nokturny z charakterystycznymi motywami spokojnie płynącej rzeki, wiatraków, kościoła lub cerkwi, oświetlonych blaskiem księżyca (Krajobraz nocny z wiatrakiem, powstały w Dusseldorfie w 1864 roku). Przyrodę przedstawiał w romantyczny, nastrojowy, tajemniczy sposób jak np.: w Nocy na Ukrainie, 1867. Widoki Wilna ukazywał bardziej realistycznie i w szerokim ujęciu wedutowym. Nie zachowały się malowane przez niego portrety, sceny religijne oraz namalowany w młodości obraz batalistyczny Przejście przez Berezynę.

Apolinary Horawski urodził się w 1833 roku w Uborkach koło Mińska, zmarł w 1900 roku w Petersburgu. W 1850 roku rozpoczął studia w Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. W 1854 roku zdobył wielki złoty medal i tytuł "kłassnyj chudożnik" I stopnia za Widok z natury posiadłości hrabiego Kuszelewa-Bezborodki Krasnopolce, w guberni pskowskiej. W latach 1858-1860 przebywał jako stypendysta we Włoszech i Szwajcarii. W tych latach wystawiał w Genewie, Rzymie, Paryżu i Londynie. W 1867 na Powszechnej Wystawie w Paryżu eksponował obraz Modląca się staruszka (za który m.in. w 1861 roku otrzymał tytuł akademika). Brał również udział w wystawach powszechnych w Londynie (1872) Wiedniu (1873), Filadelfii (1876), Paryżu (1878). Pracował w Szkole Rysunku Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Petersburgu. W 1856 roku poznał w Petersburgu Pawła Trietiakowa, z którym korespondował przez wiele lat; w jednym z listów do Trietiakowa pisał: „[Chcę] ... naśladować naturę, odrzucić wszystko, co się widziało za granicą i w ojczyźnie: żeby profesorem moim było prawo przyrody”. W jego twórczości ważną rolę  zajmuje portret (będąc w Rzymie namalował portret Józefa Marszewskiego), a także obrazy religijne i kameralne, lecz malował głównie krajobrazy. Jego pejzaże były rozległe, z rozpostartymi koronami drzew, przez które przenikały promienie słońca, oświetlające dramatyczne układy chmur. Obok pejzaży z Włoch i Szwajcarii malował krajobrazy rodzinnej Mińszczyzny (Widok dębowego lasu nad brzegiem Świsłoczy koło Bobrujska, 1855; W stronach rodzinnych, 1860) i z rosyjskiej prowincji oraz nokturny (Wieczór, 1854). Do pejzaży dokłada także sztafaż (Kąpiące się, 1858). Jednym z najbardziej znanych pejzaży jest Zarośnięty nurt z 1857, gdzie światło zachodzącego słońca jednoczy horyzontalne strefy wody, ziemi z drzewami i zasnutego chmurami nieba.

Brat Apolinarego Horawskiego – Hipolit – malował pejzaże podobne do jego dzieł.

Iwan Trutniew urodził się w 1827 roku, zmarł w 1912. Był zasłużonym człowiekiem dla kultury Wilna. Był dyrektorem Szkoły Rysunkowej od 1868 roku. Tworzył ikony, portrety, sceny o tematyce społecznej, w których pojawiały się tendencje realistyczne oraz pejzaże (Jesienny las).

 

W krakowskim środowisku wyróżnili się swoja działalnością Aleksander Płonczyński, Leon Dembowski oraz Aleksander Gryglewski.

Aleksander Płonczyński urodził się w 1820 roku, zmarł młodo w wieku 38 lat. W latach 1839-1844 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem znanego pejzażysty i malarza Tatr, Jana Nepomucena Głowackiego. Malował krajobrazy z okolic Krakowa, widoki miasta, jego architektury i zabytków oraz pejzaże tatrzańskie, odznaczające się jasnym tonem barwnym i świeżością koloru. Uchodził za pierwszego z polskich artystów malujących bezpośrednio w plenerze. Był także rysownikiem, akwarelistą i litografem; jego prace często mają dodatkową wartość dokumentalno-historyczną. Od 1847 uczył rysunku i malarstwa w Gimnazjum św. Anny, prowadząc równocześnie katedrę perspektywy i „krajowidoków” w Szkole Sztuk Pięknych. Wprowadził zajęcia w plenerze, ucząc malowania bezpośrednio z natury. Do najbardziej znanych należą obrazy takie jak: Widok z Wawelu na Wisłę z 1848 roku, ujęty nieco scenograficznie, Kopiec Kościuszki z 1848, Klasztor w Czarnej, 1851 rok; Dolina Kościeliska w Tatrach z 1846 roku.

              Leon Dembowski urodził się w 1823, zmarł w 1904. Był uczniem Głowackiego i wiedeńskiej Akademii. Był nauczycielem Juliana Fałata. W jego malarstwie przeważają widoki Krakowa (Wawel od strony Wisły, 1851), Wielkopolski, gdzie malował przede wszystkim widoki Gniezna i Gopła oraz Podkarpacia i Tatr.

              Aleksander Gryglewski urodził się w 1833 roku, zmarł tragicznie w 1879. Pochodził ze środowiska zubożałych dzierżawców ziemskich. W latach 1852-57 studiował w Krakowie na oddziale Sztuk Pięknych w Instytucie Technicznym. Pomagał J. Matejce w wykreślaniu perspektywy obrazów. Matejko zaś malował sztafaż na jego obrazach. Na dalsze studia malarskie wyjechał z Matejką do Monachium. Powrócił do Krakowa i w latach 1860-69 poświęcił się utrwalaniu w drobiazgowo wykańczanych obrazach widoków i wnętrz krakowskich zabytków, głównie kościołów. Reprodukcje drzeworytowe jego obrazów zamieszczały w latach 1863-75 "Kłosy", a w latach 1863-72 "Tygodnik Ilustrowany". W 1877 roku uzyskał również wymarzoną posadę w Katedrze Perspektywy w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Obrazy Gryglewskiego, poza specyficznym klimatem, uderzają właśnie nienaganną, fotograficzną, rzec by można, perspektywą. Bo też ulubionym motywem twórczości tego artysty była architektura. Dziełem jego życia było utrwalenie na płótnie najcenniejszych zabytków architektury polskiej, które obejmowały Kraków (Wnętrze Kościoła Mariackiego, 1858; Sukiennice, około 1870; Wnętrze Kaplicy Świętokrzyskiej w Katedrze na Wawelu, 1872), Lwów (Widok na cerkiew Wołoska, 1874), Warszawę oraz Gdańsk (Wnętrze Czerwonej Sali Ratuszowej, 1879). Malował także zamki w Olesku i Podhorcach oraz małopolskie kościoły. Pod wpływem dawnego holenderskiego malarstwa wnętrz, przekazywał wygląd obiektu i szczegóły wyposażenia, ożywiając ciemne  w tonacji obrazy kontrastami światłocienia, które czasem tworzyły romantyczna aurę. W czasie wakacji 1878 i 1879 malował wnętrze sali rady miejskiej w Ratuszu w Gdańsku. Malował aż do tragicznego 28 sierpnia 1879 r., kiedy, w trakcie wykonywania szkiców do cyklu obrazów, które miały przedstawiać wnętrza Ratusza, wyleciał z okna Kamlarii na drugim piętrze, ponosząc śmierć na brukowanym dziedzińcu. Nigdy nie udało się wyjaśnić ani przyczyn upadku, ani ewentualnych motywów działania malarza, jeśliby przyjąć, że było to samobójstwo.

              We Lwowie działali Jan Piotr Łuczyński oraz Konstanty Dzbański.

              Jan Piotr Łuszczyński urodził się w 1816 roku, zmarł w wieku 39 lat. Był uczniem Jabłońskiego i Langego. Malował kwiaty i martwe natury nawiązując do malarstwa holenderskiego XVII wieku, sceny mitologiczne, historyczne, rodzajowe (Pijak, 1859), obrazy sakralne, portrety, ale i pejzaże, gdzie dużą ilość stanowiły nokturny, jak np.: Kamień w Uryczu 1852.

              Konstanty Dzbański urodził się w 1823 roku, zmarł w 1897. Był uczniem Jana Maszkowskiego we Lwowie, kształcił się dalej w Wiedniu, po powrocie do Lwowa 1855 pracował nad stworzeniem Towarzystwa Sztuk Pieknych, gdzie obrał stanowisko sekretarza. Tworzył pejzaże (Widok Żelaznej Wody), sceny z chłopami i Żydami (Żyd zażywający tabakę), portrety oraz obrazy religijne.

             

W Gdańsku wyróżnili się Wilhelm August Stryowski, Georg Ferdynand Gregorovius oraz Albert Juchanowitz.

Wilhelm August Stryowski urodził się na gdańskim Zaroślaku, w przeddzień wigilii Bożego Narodzenia 1834 r., jako piąte dziecko bogatego rzeźnika i jego żony Julien Franz. Jego ojciec był właścicielem trzech działek, na których ulokowana została jatka, sklep mięsny i dwa domy. Matka pochodziła z rodziny utrzymującej się z manufaktury produkującej produkty pasmanteryjne, w tym ozdobne pasy do kontuszy szlachty polskiej. Młody Wilhelm, pozostawiony w licznej rodzinie sam sobie, wyróżniał się niespotykaną umiejętnością obserwacji otaczającego go świata i dokumentowania go za pomocą ołówka. Wykonywał ogromne ilości szkiców, a portretem babki Stryowskiej, zwrócił uwagę swojego wuja - Carla Davida Franza, znanego portrecisty i brata matki. Wuj, wyczuwszy u siostrzeńca talent, w 1848 roku postanowił zająć się jego artystyczną edukacją i przyjął go jako swojego pracownika do pracowni, która znajdowała się na rogu ul. Garncarskiej i Targ Drzewny. Tutaj, przez dwa lata Wilhelm nabywał umiejętności właściwego posługiwania się pędzlem i farbami, poznawał tajniki technik malarskich oraz tworzenia pigmentów i gruntowania płótna na blejtramach. Kiedy miał szesnaście lat, wuj zaprotegował go u Johanna Carla Schulza, dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych i przyszły malarz rozpoczął studia nad rysunkiem architektonicznym i perspektywą. Jednocześnie wykonał w tym czasie swój pierwszy obraz olejny, stanowiący ilustrację do bajki. Niepozorny obrazek stał się momentem przełomowym w karierze Wilhelma, ponieważ na jego wartość artystyczną zwrócił uwagę znany gdański malarz Robert Reinick , który zasugerował Stryowskiemu kontynuację nauki za granicą. Stało się to możliwe dzięki stypendium otrzymanemu przez Gdańskie Towarzystwo Pokoju. W 1852 roku przyszły malarz wyjechał z rodzinnego miasta do Dusseldorfu, przyjmując późnoromantyczny styl tej uczelni. W latach sześdziesiatych podróżował po Polsce, zwłaszcza zaś po Galicji. Do Gdańska wrócił Wilhelm August około roku 1864. Czas jakiś wynajmował pracownie w różnych miejscach. Między innymi pomieszczeń użyczył mu Rudolf Freitag, z którym malarz pozostawał w przyjaźni wiele lat. Z tego czasu pochodzi wspaniały obraz Freitag rzeźbiący popiersie Heweliusza z 1870 roku. Malował nastrojowe kompozycje z flisakami (Obóz flisaków pod Gdańskiem, 1860; Obóz flisaków nad Wisłą, 1881). W jego twórczości spotykać można także sceny z Żydami (Wesele żydowskie w Galicji, przed 1876). Tworzył także bardzo rzadkie wówczas przedstawienia strajków robotników i bezrobotnych tragarzy portowych w Gdańsku. Malarstwo jego ewoluowało od linearnego i akademickiego ujęcia do tworzących atmosferę tajemniczości efektów luministycznych. Za namową żony w 1914 roku opuścili Gdańsk i udali się do Berlina, żeby ostatecznie osiąść w majątku rodziny Bädekerów. Tutaj, na wiadomość o wybuchu wojny artysta dostał udaru mózgu i pozostał częściowo sparaliżowany aż do śmierci, która nadeszła 3 lutego 1917 roku.

Georg Ferdynand Gregorovius...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin