Wszytki p�acze, wszytki �zy Heraklitowe I lamenty, i skargi Symonidowe, Wszytki troski na �wiecie, wszytki wzdychania I �ale, i frasunki, i r�k �amania, Wszytki a wszytki za raz w dom si� m�j no�cie, A mnie p�aka� mej wdzi�cznej dziewki pomo�cie, Z kt�r� mi� niebo�na �mier� rozdzieli�a I wszytkich moich pociech nagle zbawi�a. Tak wi�c smok, upatrzywszy gniazdko kryjome, S�owiczki liche zbiera, a swe �akome Gard�o pasie; tymczasem matka szczebiece Uboga, a na zb�jc� coraz si� miece, Pr�no! bo i na sam� okrutnik zmierza, A ta nieboga ledwe umyka pierza. �Pr�zno p�aka� - podobno drudzy rzeczecie. C�, prze B�g �ywy, nie jest pr�zno na �wiecie? Wszytko pr�zno! Macamy gdzie mi�kcej w rzeczy, A ono wsz�dy ci�nie ! B��d - wiek cz�owieczy! Nie wiem, co l�ej: czy w smutku jawnie �a�owa�, Czyli si� z przyrodzeniem gwa�tem mocowa�?
DziadekPawcio