Rozwój drukarstwa w XVI, XVII i XVIII wieku.doc

(45 KB) Pobierz

1

 

Rozwój drukarstwa w XVI, XVII i XVIII w.

W XVI w. zaczęły w Polsce powstawać stałe drukarnie. Głównym ośrodkiem drukarstwa do około 1580 był Kraków, gdzie istniało duże zapotrzebowanie na książki ze strony Akademii Krakowskiej i Kościoła, początkowo zaspokajane (m.in. przez krakowskiego kupca i księgarza J. Hallera) zamówieniami w zagranicznych drukarniach. Pierwszą stałą drukarnię w Krakowie prowadził 1503-1505 niemiecki drukarz K. Hochfeder, sprowadzony z Metzu przez J. Hallera. Hochfeder wydrukował ponad 30 pozycji (głównie podręczniki), a także pierwszy w Polsce mszał – zdobiony drzeworytami Missale Vratislaviense (1505) oraz - pierwszą książkę w języku polskim Historia umęczenia (1508).

Drukarstwo było widocznie obiecującym zajęciem, gdyż oficynę Hochfedera zakupił 1505 Haller, który jednocześnie przywilejami królewskimi i kościelnymi zapewnił sobie monopolistyczną (do 1517) pozycję na rynku. Haller przy pomocy zatrudnianego jeszcze przez kilka lat Hochfedera drukował książki liturgiczne na potrzeby Kościoła (niektóre na pergaminie) i podręczniki dla Akademii Krakowskiej. W I połowie XVI w. istniały w Krakowie także drukarnie F. Unglera (który 1513 wydał jedną z pierwszych – drukowanych w języku polskim książek – modlitewnik Raj duszny Biernata z Lublina), H. Wietora (związanego z kołami humanistów krakowskich wydawcy m.in. pierwszej w Polsce greckiej książki) oraz oficyny M. i M. Szarffenbergów (które przeszły potem w ręce ich spadkobierców). Drukarnię Wietora odziedziczył 1577 humanista i prawnik J. Łazarzowic Januszowski, który pod szyldem Drukarni Łazarzowej wydał ponad 400 tytułów (m.in. Biblię J. Wujka, dzieła J. Kochanowskiego i innych ówczesnych polskich autorów). Januszowski był także twórcą polskiej czcionki (zw. polszczyzną), zależnej dotąd od wzorów niemieckich i próbował ujednolicić polską ortografię (Nowy karakter polski 1594). W II połowie XVI w. wyróżniały się w Krakowie także drukarnie kalwina M. Wirzbięty (wydawcy dzieł M. Reja), M. i J. Siebeneicherów i Piotrkowczyków (która działała 1578-1674). W sumie w II połowie XVI w. w Krakowie działało 12 drukarni, z których drukarnie Januszowskiego, Unglera i Wietora najsilniej przyczyniły się do upowszechnienia w Polsce idei humanizmu i rozwoju języka polskiego. Jedną z nich była założona 1534 przez Żydów, braci Heliczów pierwsza w Polsce drukarnia hebrajska. Poziom ówczesnych krakowskich druków był wysoki i według A. Brücknera wytrzymywały one porównanie z Europą (choć wprawdzie nigdy nie zdołały dorównać weneckim aldynom czy niderlandzkim elzewirom). W XVI w. ważnym ośrodkiem polskiego drukarstwa był Wrocław, gdzie drukarnie posiadała m.in. rodzina Szarffenbergów i J. Baumann (którego oficyna założona 1589 działała do połowy XVIII w.). Także w innych miastach Dolnego Śląska istniały drukarnie, np. w Legnicy (1528), Oleśnicy (1529), Psim Polu (1543), Zgorzelcu (1545) i Żarach (1588). Z prądami odrodzenia była związana założona 1594 przez J. Zamoyskiegoi oficyna drukującą na potrzeby Akademii Zamojskiej, ale po śmierci fundatora obniżyła ona poziom.

Natomiast głównym ośrodkiem drukarstwa żydowskiego (tj. w języku hebrajskim) od połowy XVI w. był Lublin. Drukarstwo rozwijało się od 1547 roku, od momentu przybycia z Pragi do Lublina Izaaka syna Chaima i Józefa Jakra syna Jakuba, którzy założyli pierwszą w Lublinie i pierwszą po tej stronie Wisły drukarnię hebrajską. Działalność mieszczącej się przy synagodze przy ulicy Szerokiej drukarni została prawnie usankcjonowana w 1550 roku na mocy zezwolenia króla Zygmunta Augusta. W 1554 roku wydrukowano w niej Siddur (modlitewnik) całoroczny w języku hebrajskim, zawierający pełny zbiór modlitw odmawianych w dzień powszedni w synagodze i podczas rytuałów domowych. Z drukarni tej w 1628 roku wyszła także „Księga Zohar” (Sefer Zohar, Sefer ha-Zohar- Księga Blasku). Jest to średniowieczny traktat mistyczny z XIII w., w którym zawarto podstawowy wykład Kabały. Dzieło zostało napisane w języku aramejskim, częściowo w hebrajskim zawiera także dodatki powstałe później. "Księga Zohar" liczy około 2500 stron druku. Niemal 50 lat później Paweł Konrad założył na Czwartku pierwszą drukarnię „chrześcijańską”, w której w roku 1630 wydano pierwszą w Lublinie, zachowaną do dziś książkę w języku polskim „Słonecznik albo porównanie woli ludzkiej z wolą boską...” Jeremiasza Drexelivs.

W związku z rozwojem reformacji drukarstwo rozszerzyło się na teren całej Rzeczypospolitej. W połowie XVI w. głównym ośrodkiem druku różnowierczych tekstów był Królewiec, gdzie pod opieką lennika Polski, ks. Albrechta i jego następców działały m.in. drukarnie A. Augezdeckiego, J. Daubmanna, J. Weinreicha i J. Osterberga. Z drukarniami współpracowali pisarze reformacyjni J. Malecki i J. Seklucjan. 1543-1552 wydano w Królewcu około 100 tytułów w języku polskim (m.in. utwory M. Reja) - więcej niż w analogicznym okresie w całej Polsce. Ogółem w II połowie XVI w. na ziemiach Rzeczypospolitej (razem z ziemiami lennymi) istniało około 55 drukarni w 24 miejscowościach, z czego najwięcej w Krakowie i Wilnie. Nie zaspokajały one jednak potrzeb rynku i wielu wybitnych autorów polskich drukowało za granicą (głównie w ówczesnym języku międzynarodowym, tj. łacinie). Korzystali oni z usług drukarni J. Oporina (gdzie drukował np. A. Frycz Modrzewski) i J. Frobena w Bazylei, J. Petreiusa w Norymberdze (który m.in. wydrukował 1543 De revolutionibus orbium coelestium M. Kopernika), M. Cholina w Kolonii, a także oficyn Amsterdamu, Bolonii, Moguncji, Padwy, Paryża, Londynu, Lyonu, Wiednia, Wenecji i in.

Zamożność miast północnej Polski, ich swobody społeczne i religijne oraz rozwój szkolnictwa dały trwałe podstawy ekonomiczne tamtejszym drukarniom. 1538 drukarnię w Gdańsku założył F. Rhode (która 1619 przeszła w ręce rodziny Rhete’ów). Książki ewangelickie w języku polskim tłoczyły także powstała 1605 oficyna W. Guilemonthanusa, przejęta 1608 przez A. Hünefelda; oficyna ta działała ponad 300 lat i odegrała wielką rolę w życiu miasta. Na Pomorzu największym po Gdańsku ośrodkiem był Toruń, gdzie 1581 powstała drukarnia M. Neringa, przejęta wkrótce przez A. Koteniusza.

W II połowie XVI w. w różnych miastach Polski powstawały z inspiracji magnatów-innowierców (lub gmin wyznaniowych) pozostające pod ich opieką oficyny (często efemeryczne) drukujące różnowiercze teksty, np. w Brześciu Litewskim, Lusławicach, Łosku, Nieświeżu, Pińczowie, Szamotułach czy Węgrowie. W Krakowie działała od 1574 drukarnia arianina A. Rodeckiego, który później założył kolejną oficynę w Rakowie.

Prowadzonej za pomocą druku akcji propagandowej różnowierców przeciwdziałał Kościół katolicki drukując broszury polemiczne i podręczniki dla szkół zakonnych. W Polsce od lat 80. XVI w. jezuici zakładali własne drukarnie (m.in. w Kaliszu, Poznaniu, Warszawie, Wilnie, Jarosławiu, Przemyślu i Braniewie), za nimi poszli bazylianie, a od połowy XVII w. także pijarzy (w Warszawie i Wilnie). W XVII-XVIII w. na ziemiach polskich istniało około 30 drukarni zakonnych.

W I połowie XVII w. wyróżniały się poziomem mieszczańskie drukarnie Cezarych i Piotrkowczyków (obie w Krakowie). Powstające nowe drukarnie (np. 1624 J. Rossowskiego w Warszawie) nie miały większego znaczenia. Mimo nacisku ze strony Kościoła Rzymskiego działały jeszcze nadal oficyny różnowierców. Wyróżniała się drukarnia arianina A. Rodeckiego w Rakowie, która prowadzona 1600-1633 przez S. Sternackiego wysunęła się na czoło polskich drukarni. Sternacki drukował m.in. pisma braci polskich (np. F. Socyna czy Katechizm rakowski 1605) i kalwinów, a swoje druki wysyłał także poza granice kraju. Drukarnia w Rakowie została 1638 zamknięta razem z tamtejszą szkołą. W Lesznie w II ćwierci XVII w. działała zorganizowana przy udziale J.Á. Komenský’ego drukarnia braci czeskich.

Jednak postępy kontrreformacji (m.in. zaostrzenie cenzury kościelnej) na ziemiach polskich w połączeniu z wojnami i pogarszającą się sytuacją ekonomiczną doprowadziły stopniowo w połowie XVII w. do regresu drukarstwa i obniżenia poziomu książki, trwającego do połowy XVIII w. Polskie drukarstwo czasów saskich cechuje lichy papier, wytarte czcionki, niechlujna ortografia i brak korekty (choć drukarnie zakonne nigdy tak nisko nie upadły) - stąd np. bibliofil J.A. Załuski wolał drukować za granicą. Tylko drukarstwo w Gdańsku utrzymało dawny poziom. Nadal działały tu oficyny Rhete’ów i Hünefelda, a także J. Heveliusa, J. Breyna i firma wydawnicza J. Förstera, który miał filie w całej Polsce. W Królewcu dawną oficyną Osterberga kierowali kolejno W. Segebade i P. Mense, zaś 1639 J. Reussner założył nową drukarnię. Powstawały drukarnie w Stargardzie Szczecińskim (B. Campe, J.M. Ernst), na Śląsku Dolnym (np. Głogów, Brzeg, Kłodzko, Świdnica, Żagań, Ścinawa) i Górnym (Głogówek).

Prądy oświeceniowe obejmujące miasta północnej Polski (Gdańsk, Toruń) już w I połowie XVIII w. przyniosły poprawę edytorstwa oraz poziomu intelektualnego i wydawniczego książek. W pozostałych częściach Polski zasadnicza poprawa nastąpiła jednak dopiero w czasach stanisławowskich. Na pierwsze miejsce wysunęła się Warszawa, która odtąd stała się głównym ośrodkiem wydawniczym kraju. Na rozwój drukarstwa wpłynęła bogata literatura polemiczna związana z burzliwymi wydarzeniami politycznymi (Sejm Czteroletni, powstanie kościuszkowskie, rozbiory), narodziny teatru narodowego, powstające czasopisma polityczne i literackie, a także reforma szkolnictwa. W liczącej około 90 tys. mieszkańców Warszawie w II połowie XVIII w. działało 11 drukarni, m.in. W. Mitzlera de Kolofa, M. Grölla i P. Dufoura. Do poprawy szaty zewnętrznej i czytelności przyczynił się import czcionek z zagranicy i powstanie miejscowych odlewni czcionek (P. Zawadzkiego w Warszawie, Z. Nochimowicza w Grodnie). Polskie książki drukowano także za granicą, m.in. w Lipsku (np. dzieła J. Długosza), Berlinie (w oficynie G.J. Deckera), Wrocławiu, Amsterdamie, Norymberdze, a za życia eks-króla St. Leszczyńskiego także w Nancy.

Silną pozycję utrzymał Królewiec, gdzie w XVIII w. powstały nowe oficyny: “Drukarnia Polska” (1709), Hartungów (1714) oraz specjalizująca się w wydawaniu książek katolickich i polskich kalendarzy drukarnia Kanterów. W sumie w XVIII w. w Królewcu działało 12 drukarni, z których wyszło ponad 320 polskich książek i druków.

 

 

 

Bibliografia:

*       Popularna Encyklopedia Powszechna, Wydawnictwo „Fogra”

*       Zętar J., Drukarnie hebrajskie w Lublinie, „Scriptores”, nr 1/2003 (27), s. 55-63.

*       Golka B., Kafel M., Kłos Z., Z dziejów drukarstwa polskiego, Warszawa, Wydawnictwo Przemysłu Lekkiego i Spożywczego, 1957

*       Szwejkowska H., Książka drukowana XV - XVII wieku. Zarys historyczny, Wrocław, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 198Zętar J., Drukarnie hebrajskie w Lublinie, „Scriptores”, nr 1/2003 (27), s. 55-63.0

 

Monika Świercz

gr. IV

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin