Kocha� inaczej Homoseksuali�ci nie s� winni swej inno�ci. Przewa�a pogl�d, �e jest to sk�onno�� nabyta we wczesnym �yciu, jeszcze p�odowym. Nie jest wi�c ani �wiadomy i wolny wyb�r, ani niczyja wina. Jest to determinacja biologiczna tak, jak rude w�osy czy piegi na nosie. Na skutek uwiedzenia homoseksualnego, nikt nie staje si� homoseksualist�. Nikt wi�c nie mo�e si� homoseskualizmu nauczy� lub by� do tego jako� nak�oniony. Wielu m�odych przej�ciowo uprawia kontakty homoseksualne, ale potem im to mija i nie wp�ywa na ich heteroseskualno��. Lesbism Kobieta heteroseksualna prawie nigdy nie zastanawia si� nad swoimi sk�onno�ciami seksualnymi, poniewa� jej upodobania seksualne pokrywaj� si� z tym, czego inni od niej oczekuj�. Heteroseksualny styl �ycia jest tak g��boko wpojony, �e niekt�re kobiety dopiero po latach ma��e�stwa i urodzeniu kilkorga dzieci u�wiadamiaj� sobie, �e maj� sk�onnosci lesbijskie. W �yciu niekt�rych lesbijek, seks odgrywa bardzo wa�n� rol�, w �yciu innych mniejsz�, tak samo jak u u kobiet heteroseksualnych. Zar�wno pod wzgl�dem emocjonalnym, jak i fizycznym kobiety cz�sto potrafi� w naturalnym spos�b dostroi� si� do siebie i instynktownie wiedz�, jak sprawi� sobie nawzajem przyjemno��. Natomiast heteroseksualni m�czy�ni i kobiety musz� nauczy� si� dawa� sobie nawzajem zadowolenie. Opieraj�c si� na danych ocenia si�, �e oko�o 2-3% doros�ych kobiet mo�e uwa�a� si� za wy��czne lesbijki przez ca�e ich �ycie. Najistotniejsze s� korzy�ci: Uprawianie mi�o�ci lesbijskiej daje wi�ksze zadowolenie emocjonalne. Czu�a oraz pe�na mi�o�� i uczucia gra mi�osna odgrywa najwa�niejsz� rol� w prawie ka�dym zwi�zku lesbijskim. Wzajemne pieszczenie si� jest celem samym w sobie, a nie tylko preludium do prawdziwego seksu, to znaczy stosunku. Nie jest powiedziane, czym mi�o�� lesbijska powinna si� sko�czy�, podczas gdy w mi�o�ci heteroseksualnej stosunek i orgazm s� uwa�ane za cele, kt�re za ka�d� cen� nale�y osi�gn��. Je�eli jeste� lesbijk�, zapewne unikniesz problemu, jakim jest brak orgazmu. Wi�kszo�� kobiet znacznie �atwiej osi�ga orgazm w wyniku pobudzaj�cego dra�nienia �echtaczki ni� penetracji pochwy. A ogromna cz�� aktywno�ci seksualnej �e�skich par polega na dra�nieniu narz�d�w p�ciowych j�zykiem, wzajemnej masturbacji r�k� lub delikatnym ocieraniu si� o siebie nawzajem. Kobiety s� z regu�y uczciwsze wobec siebie w stosunkach seksualnych. Kobiety w odr�nieniu od m�czyzn raczej nie lubi� przyg�d mi�osnych. Zwi�zku oparte wy��cznie na powabie seksulanym z regu�y ma�o je poci�gaj�. Homoseksualizm Najprostrza definicja homoseksualizmu brzmi - "preferencja seksualna dla partner�w w�asnej p�ci". Ale jak wszystko zwi�zane z seksualizmem cz�owieka, preferencje te rzadko udaje si� jednoznacznie ustali�. Zatwardziali heteroseksuali�ci miewaj� czasem fantazje na temat zbli�e� z partnerami swojej p�ci, co niekoniecznie musi znaczy�, �e s� utajonymi homoksekualistami - jak to ludzie zwykli uwa�a�. Z kolei, zdeklarowanym homoseksualistom zdarza�o si� miewa� stosunki z partnerami p�ci przeciwnej, przynajmniej okazjonalnie. Nikt tak naprawd� nie wie, co "powoduje" homosekualizm. Co wi�cej, nikt te� nie wie, co "powoduje" heteroseksualizm - pokazuje to, jak ma�o naprawd� wiemy o seksie w og�le. Rozw�j ruchu "gejowskiego" zosta� nieco zahamowany pojawieniem si� w tym �rodowisku AIDS. Z poc�tku niewiele wiedziano na temat AIDS, ale by�o wiadomo, �e w�a�nie w�r�d "gej�w" szerzy si� nowa, straszna i nieznana choroba. Opieraj�c si� na danych ocenia si�, �e oko�o 3-4% wszystkich m�czyzn to homoseksuali�ci. O wiele wi�cej podaje, �e mia�o jakie� do�wiadczenia homoseksualne. Jest wiele teorii na ten temat, ale wszystkie mog� by� cz�ciowo prawdziwe, cz�ciowo fa�szywe. R�wnie dobrze mo�e si� okaza�, �e wiele jest �cie�ek prowadz�cych cz�owieka do homoseksualizmu i �adna pojedyncza teoria tego nie wyja�ni. Naprawd� istotne jest tylko to, �e homoseksuali�ci to ludzie i tak trzeba ich traktowa�. By� mo�e przynajmniej raz nale�y da� Freudowi ostatnie s�owo. W odpowiedzi na list matki homoseksualnego syna odpisa�: " Homoseksualizm nie jest z pewno�ci� �adn� zalet�, ale i niczym, czego trzeba by�oby si� wstydzi�, nie jest wyst�pkiem ani degradacj�: nie mo�na te� uwa�a� go za chorob� - uwa�amy go za swego rodzaju wariacj� rozwoju seksualnego".
lasic37