5. Potega Optymizmu.pdf

(13113 KB) Pobierz
309875611 UNPDF
309875611.001.png
Alan Loy Mc Ginnis
P
O
T
¢
G
A
O
P
T
Y
M
I
Z
M
U
Pozytywne spojrzenie na Êwiat nie zawsze przychodziło mi łatwo i nigdy nie było mojà mocnà stronà.
Stàd ta ksiàžka o optymizmie, którà dedykuj∏ najwspanialszej optymistce, jakà znam. Wi∏kszoÊç z tego, czego do
wiedziałem si∏ na temat optymizmu, który był jej žywiołem, pochodzi z obserwacji jej žycia. Kiedy si∏ spotkali
my, a było to wiele lat temu, žycie mocno dało jej si∏ we znaki. Otrzymała wiele ciosów, które sprawiajà, že lu
dzie zamykajà si∏ w sobie i stajà si∏ niedost∏pni i zgorzkniali. Pomimo že była wówczas jeszcze troch∏ »potłuczo
na«, z pewnoÊcià - dobrze to pami∏tam - nie była ani niesympatyczna, ani zgorzkniała. Wr∏cz przeciwnie, goràc
pragn∏ła žyç, Êmiaç si∏ i kochaç na nowo. Entuzjazm, którym promieniowała, powoli stawał si∏ i moim udziałem
Dlatego podziwiam mojà žon∏, Dian∏, bardziej niž kogokolwiek na Êwiecie.
Spis treÊci
W jaki sposób ta ksiàžka pomože ci staç si∏ optymistà? .. 2
1. Tu nie pomože Pollyanna ............................................. 3
2. Poszukiwanie rozwiàzaƒ ............................................... 7
3. Dbanie o własnà przyszłoÊç .......................................... 10
4. Skàd czerpaç energi∏? ................................................... 13
5. Jak zmieniç sposób myÊlenia? ....................................... 16
6. Wybiórcza zdolnoÊç umysłu ......................................... 20
7. Jak bezbł∏dnie przewidzieç przyszłoÊç? ........................ 23
8. Róžnica pomi∏dzy szcz∏Êciem a pogodà ducha ............ 26
9. Poszerzanie własnych možliwoÊci ....................:............ 30
10. Jak miłoÊç piel∏gnuje optymizm? .................................. 32
11. Jak optymizm radzi sobie z wrogoÊcià? ....................... 33
12. To, co mówisz, ma wpływ na to, co myÊlisz ................ 37
13. Sztuka akceptacji tego, czego nie da si∏ zmieniç .......... 40
14. Siła przemiany..............................................................
41
DwanaÊcie cech charakteryzujàcych zdecydowanych optymistów
1. Rzadko bywajà zdziwieni faktem wyst´powania trudnoÊci.
2. Gotowi sà przyjàç cz´Êciowe rozwiàzama.
3. Wierzà, ˝e sami decydujà o swojej przysz∏oÊci.
4. Zaczynajà wszystko od poczàtku.
5. Nie dopuszczajà do siebie czarnych myÊli.
6. Rozwijajà w sobie wdzi´cznoÊç.
7. Wykorzystujà wyobraêni´, chcàc odnieÊç sukces.
8. Sà radoÊni nawet wtedy, gdy nie sprzyja im szcz´Êcie.
9. Przekonani sà o nieograniczonych mo˝liwoÊciach w∏asnego rozwoju.
10. Wnoszà mi∏oÊç w otaczajàcy Êwiat.
11. Lubià powtarzaç dobre nowiny.
12. Akceptujà to, czego nie mogà zmieniç.
Najwi∏kszym odkryciem mojego pokolenia bylo zrozumienie faktu,
že ludzie mogà zmieniaç swoje žycie poprzez zmian∏ stanu swego ducha.
William James
 
W jaki sposób ta ksiàžka pomože ci staç si∏ optymistà?
Czy zastanawiałeÊ si∏ kiedyÊ, dlaczego dla niektórych ludzi trudnoÊci stanowià wyzwanie, podczas gdy innych całkowici
ogràžajà w chaosie i apatii? Jest to rodzaj psychologicznej zagadki, nad którà my, terapeuci, nieustannie łamiemy sobie głowy
aka to siła sprawia, že niektórzy nasi pacjenci potrafià odparowaç zadany cios, podczas gdy inni - przeciež pochodzàcy z po
obnych Êrodowisk i przežywajàcy podobne poražki - sami si∏ juž nie . podniosà? Owi uparci optymiÊci mogà- byç absolutni
rzeci∏tni pod wzgl∏dem inteligencji czy wyglàdu, dobrze jednak wiedzà, jak stworzyç sobie odpowiednià motywacj∏. Podcho
zà oni do swoich problemów z przekonaniem, že mogà je rozwiàzaç. Sà mistrzami w tworzeniu silnego, pozytywnego poczu
ia solidarnoÊci w rodzinie bàdê tež w zespołach, w których pracujà. Zadziwiajàce, že z trudnoÊci wychodzà mocniejsi i wspa
ialsi! Bez wàtpienia to właÊnie postawa ducha pomaga tym ludziom wznieÊç si∏ na szczyty. Najnowsze badania wykazujà, ,ž
ptymiÊci lepiej si∏ uczà, sà zdrowsi, wi∏cej zarabiajà, zakładajà długotrwałe i szcz∏Êliwe małžeƒstwa, utrzymujà wi∏ê ze swy
mi dzieçmi, a nawet dłužej žyjà.
Ksiàžka - poradnik
Niniejsza ksiàžka opisuje duchowe postawy i zwyczaje ludzi sukcesu chce wskazaç sposoby wykorzystania ich doÊwiad
zeƒ w twoim, własnym žyciu. Przed jej napisaniem przeczytałem wszystkie dost∏pne mi psychologiczne opracowania nauko
we na temat sukcesu optymistów. Odkryłem jednak, že o wiele wi∏cej možna si∏ dowiedzieç, obserwujàc bezpoÊrednio ich žy
ie. Si∏gnàłem wi∏c do prawie tysiàca biografii i przeanalizowałem žycie wielu, wielu ludzi sukcesu. Przyglàdajàc si∏ im, od
kryłem pewne cechy wspólne im wszystkim - właÊciwe wszystkim optymistom. Ludzie ci nie zawsze posiadali wrodzone pre
yspozycje do optymizmu, ani tež žycie ich nie było na co dzieƒ usłane róžami. Daleko do takiej słodkiej wizji! Wielu z nic
wzrastało w bardzo trudnych warunkach a wi∏kszoÊç doÊwiadczyła, niekiedy wr∏cz druzgocàcych, niepowodzeƒ. Jednak z cza
em odkryli oni metody pokonywania depresji i podsycania žyciowego entuzjazmu. Te psychiczne umiej∏tnoÊci sà dla niektó
ych ludzi tak naturalne, že posługujà si∏ oni nimi zupełnie podÊwiadomie. ‘Inni zaÊ, aby zmieniç si∏ z pesymistów w optym
tów, muszà przygotowaç sobie dobrze przemyÊlany plan działania. Jednak metody, jakimi posługujà si∏ zarówno ci jedni, ja
drudzy, aby znaleêç odpowiednià motywacj∏, sà zadziwiajàco podobne. Opiszemy je szczegółowo w kolejnych rozdziałach
Czy pesymiÊci mogà si∏ zmieniç?
Jako psychoterapeuta cz∏sto rozmawiam w mojej pracy z ludêmi, którzy sàdzà, že nie mogà si∏ zmieniç, gdyž sà skazani n
wà pesymistycznà natur∏. Niektórzy mówià, že przez całe žycie mieli ponure usposobienie i sà przekonani, že nic nikt ju
w nich tego nie zmieni. Kiedy jednak zaczynam im tłumaczyç, že współczesna psychologia wypracowała praktyczne i łatwe d
astosowania metody zmiany wewn∏trznego nastawienia do žycia i že možna si∏ nauczyç optymistycznego sposobu myÊlenia
udzie ci ožywiajà si∏. W koƒcu nikt nie chce byç pesymistà!
Uparci optymiÊci
Z drugiej jednak strony, wi∏kszoÊç z nas nie chce byç Pollyannà ani kimÊ Êlepym i głuchym na przejawy zła. Tak wi∏c pro
onuj∏ praktyczne podejÊcie do problemu. Sugeruj∏ realistyczne sposoby stawiania czoła trudnoÊciom - zdecydowanie i kate
orycznie, ale z zachowaniem pogodnego umysłu. Niektóre z zawartych tu myÊli sà stare jak Biblia, inne zaÊ pochodzà z naj
owszych badaƒ psychologicznych. Wszystkie one sà jednak sprawdzonymi metodami, które pomogły setkom moich pacjen
ów przezwyci∏žyç zniech∏cenie i przygn∏bienie, smutek i depresj∏. Posługuj∏ si∏ przykładami, aby pokazaç, že okolicznoÊc
ie muszà nas tak zupełnie zniech∏ciç i przybiç i že možna wypracowaç technik∏ tworzenia w sobie takich rzeczy jak »pogod
a postawa«, »mobilizacja sił fizycznych«, »nastawienie si∏ na sukces« i wzbogacajàce, pełne ciepła »stosunki z ludêmi«. Mo
e si∏ to komuÊ wydaç niemožliwe, zapewniam jednak, že wszystkie przykłady oparte sà na autentycznych przypadkach ludz
którzy nauczyli si∏ sztuki bycia szcz∏Êliwymi w žyciu i wydajnymi w pracy.
Praca nad sobà
Jednà z zalet proponowanych przeze mnie zasad jest to, že nie potrzeba wielu lat, aby zobaczyç ich efekty. Wiele przypad
ków zawartych na kartach tej ksiàžki opisuje žycie pesymistów, którzy zupełnie samodzielnie, bez pomocy psychologów, na
czyli si∏ nowych postaw i nowego podejÊcia do problemów. Byłoby głupotà twierdziç, že istnieje jakiÊ jeden tajemniczy “se
kret”, jedna recepta na pogodne, pełne wigoru žycie. Praktyczni optymiÊci stosujà róžne metody w róžnych sytuacjach. W swo
ej ksiàžce ograniczyłem si∏ jednak do opisania dwunastu głównych cech charakterystycznych dla optymistów, poÊwi∏cajàc im
kolejno dwanaÊcie rozdziałów. Wierz∏ gł∏boko, že každy, kto uwažnie je przeczyta, opanuje metody, które wniosà w jego žyci
rawdziwe szcz∏Êcie i zadowolenie. Zmiana sposobu myÊlenia nigdy nie jest rzeczà łatwà, jeÊli jednak ktoÊ z zapałem zabierz
i∏ do pracy i posiàdzie te najwažniejsze cechy, sam si∏ przekona, že taki trud opłaca si∏ stokrotnie.
 
l. Tu nie pomože Pollyanna *
ycie nie jest tym, czym sàdzimy, že jest.
Jest tym, czym jest. Róžni nas to,
jak sobie z nim radzimy.
Virginia Satir
Istnieje pewien niezbyt màdry sposób myÊlenia, który cz∏sto bierze si∏ za optymizm, choç w rzeczywistoÊci nie ma on ni
wspólnego z praktycznà postawà wiodàcà do sukcesu. Niektórzy ludzie wierzà, že w žyciu wszystko układa si∏ zawsze pomyÊ
ie; czujà si∏ wi∏c strasznie głupio, gdy okazuje si∏ to tylko ich pobožnym žyczeniem. Nic dziwnego, že w rezultacie doznawa
ych rozczarowaƒ stajà si∏ cyniczni. Ale uparci optymiÊci majà ÊwiadomoÊç, že Êwiat, w którym žyjà, jest Êwiatem niedoskona
ym, Êwiatem, gdzie miłoÊç si∏ koƒczy, gdzie niewinni ludzie cz∏sto sà wykorzystywani, a chorzy umierajà. Cecha charaktery
tyczna numer jeden zatem głosi:
Optymistów rzadko zaskakujà trudnoÊci.
W lutym 1901 roku, Winston Churchill, szczupły i elegancki, dwudziesto szeÊcioletni młodzieniec, wstał, by wygłosiç swo
e inauguracyjne przemówienie w Izbie Gmin. Miejsce to miało staç si∏ terenem jego działalnoÊci przez nast∏pne pi∏çdziesià
at, terenem, na którym miał si∏ spotykaç z ciàgłà krytykà i doznaç wielu upokarzajàcych poražek. We wczesnych latach swe
ziałalnoÊci był chyba najbardziej znienawidzonym członkiem Izby Gmin. Jego wrogowie nazywali go “blenheimskim szczu
em”. TrzydzieÊci osiem lat póêniej, gdy Wielka Brytania była o krok od załamania si∏ pod naporem sił hitlerowskich, król Je
zy VI zwrócił si∏ do Churchilla z proÊbà sformowania nowego rzàdu. Churchill miał wtedy szeÊçdziesiàt lat i był naj starsz
łowà paƒstwa w Europie.
Stary polityk žył zbyt długo i nosił w sobie zbyt wiele obaw,zwiàzanych z wojnà, by przywdziaç sztuczny uÊmiech lub mó
wiç o przyszłoÊci j∏zykiem Pollyanny. “Nie mam nic do zaoferowania prócz krwi, znoju, łez i potu” – mówił do swoich roda
ków tej pami∏tnej, majowej niedzieli 1940 roku. Mimo že był przesiàkni∏ty tak gorzkim realizmem, posiadał w sobie wol∏ wa
ki i gł∏bokà wiar∏ w to, že upadły na duchu i êle przygotowany do wojny naród brytyjski potrafi jednak pokierowaç swoim
rzeznaczeniem. Po kapitulacji Francji Churchill powiedział: “B∏dziemy walczyç na plažach, b∏dziemy walczyç na lotniskach
...) b∏dziemy walczyç na wzgórzach i nigdy si∏ nie poddamy”. To połàczenie realizmu i gł∏bokiej nadziei przyniosło aliantom
wyci∏stwo. Ta sama siła pcha do działania každego człowieka sukcesu. Jak zachowaç wywažonà, zrównowažonà postaw∏ wo
ec napotykanych trudnoÊci? Oto kilka sposobów.
SPOSÓB 1: Uwažaj siebie za kogoÊ, kto potrafi znaleêç wyjÊcie z trudnej sytuacji.
Gdyby istniał jakiÊ Êrodek uspokajajàcy, który pozwalałby nam zapomnieç o naszych kłopotach, chyba i tak niewielu z na
i∏gałoby po niego. Wiemy bowiem, že cz∏sto właÊnie kłopoty wydobywajà z nas to, co w nas najcenniejsze. Mike Somdal je
ajlepszym agentem handlowym, jakiego znam. Zanim zajàł si∏ powažnà działalnoÊcià, był moim agentem literackim. Wted
yłem jeszcze nie znanym pisarzem, mało tež publikowałem i kiedy składaliÊmy wizyty u wydawców, nie zawsze witano na
otwartymi ramionami. KtóregoÊ dnia złožyliÊmy pewnemu wydawcy wspaniałà (tak mi si∏ wtedy wydawało) ofert∏, któr
ednak została natychmiast odrzucona. Wracajàc do hotelu, czułem si∏ zniech∏cony i przygn∏biony. Byłem gotów si∏ poddaç
A Mike? Wr∏cz przeciwnie. Gdy dotarliÊmy do hotelu, zaczàł przemierzaç pokój krokiem przygotowujàcego bitw∏ generał
Chodził pogràžony w myÊlach tam i z powrotem. Nagle zatarł r∏ce i wykrzyknàł: “Wiem juž, co zrobiç, aby sprzedawanie stał
i∏ przyjemnoÊcià! Musimy zaczàç od nowa i musimy staraç si∏ spełniç oczekiwania tych ludzi. Kiedy juž to zrobimy, oni sam
∏dà nas błagaç, žeby mogli od nas kupowaç. Wszystko, co musimy zrobiç, to opracowaç właÊciwy plan działania”.
To, co dla mnie było poražkà on potraktował jedynie jako drobne niepowodzenie, które zdarza si∏ každemu z ludzi majà
ych wielkie marzenia. Rzucone mu wyzwanie spot∏gowało jego žyciowà energi∏. Po kilku miesiàcach nowy plan okazał si
ak skuteczny, že udało si∏ nam podpisaç umowy z tymi samymi wydawcami, którzy poprzednio z miejsca odrzucili naszà ofer
∏. Mike odnosi sukcesy niemal we wszystkim, czego si∏ tknie. Dzieje si∏ tak głównie dlatego, že sam uwaža si∏ za człowiek
który potrafi stawiç czoło problemom i sprawdza si∏ w stresowych sytuacjach. Kiedy natrafia na mur, po prostu cofa si∏ kilk
kroków i szuka innej drogi ponad lub dookoła przeszkody.
Warren Bennis i Burt Nanus, przygotowujàc swojà ksiàžk∏ Przywódcy (Leaders), przeprowadzili wywiady z szefami naj
wi∏kszych, Êwiatowych firm. Autorzy zauwažyli, že ich rozmówcy odróžniali si∏ od wi∏kszoÊci przeci∏tnych ludzi jednà cechà
Oni po prostu nie myÊlà o kl∏sce. Nie užywajà nawet tego słowa. Uciekajà si∏ do synonimów takich jak «pomyłka», «niedopa
rzenie», «niedociàgni∏cie» lub niezliczonej liczby innych jak «falstart», «bałagam>, «galimatias», «zahamowanie», «błàd»
Nigdy kl∏ska”.
* l. Główna bohaterka głoÊnej powieÊci dla dzieci amerykaƒskiej pisarki Eleanory H. Porter, Pollyanna, (1946 r.), stała si∏ symbolem postawy žyciowej (okreÊlan
mianem “symptomu Pollyanny”). ycie wedle tej postawy jest grà: “Bo to jest gra, w to, žeby si∏ cieszyç, naležy wi∏c we wszystkim zawsze dojrzeç dobrà stron∏ i ci
zyç si∏ z niej”. Pierwszy raz ksiàžka ta ukazała si∏ na rynku polskim w 1971 roku nakładem wydawnictwa “Nasza Ksi∏garnia”. (por. s. 30)
 
SPOSÓB 2: Szukaj wielu možliwych rozwiàzaƒ .
OptymiÊci odnoszà sukcesy nie tylko dlatego, že uwažajà siebie za ludzi, którzy potrafià rozwiàzywaç problemy, ale takž
latego, že zawsze majà w głowie cały arsenał alternatywnych rozwiàzaƒ. Kiedy jedno nie daje rezultatu, wybierajà po prost
kolejnà opcj∏. Odyseja Homera zawiera pi∏knà scen∏, opisujàcà, jak zmartwiony syn Odyseusza obawia si∏, že jego ojciec n
dy nie powróci z wojny. Wówczas Pallas Atena pociesza go tymi słowami, które w potocznym j∏zyku brzmiałyby tak: “Twó
jciec nie pozostanie juž długo na wygnaniu... Zaufaj Odyseuszowi, on zawsze potrafi znaleêç jakiÊ sposób”. Jest to bardz
rafny opis charakterystycznych cech wszystkich upartych optymistów. OptymiÊci zawsze znajdujà wyjÊcie z sytuacji.
Nie przestajà próbowaç, eksperymentowaç, szukaç. I w koƒcu okazuje si∏, že któryÊ z tych eksperymentów poskutkuje
Odyseusz powraca do domu, aby przep∏dziç zalotników swojej žony i przywróciç jednoÊç w rodzinie. Jest to chyba najwi∏ksz
powrót” w całej literaturze. Spójrzmy teraz na analogi∏ bardziej nam współczesnà. Gdy na boisku piłki nožnej widzimy cofa
ie si∏ graczy na własne pole, jesteÊmy Êwiadkami taktycznej defensywy dajàcej možliwoÊç silnego kontrataku. Jest to w rze
zywistoÊci lekcja çwiczenia alternatyw. Zawodnicy w ułamku sekundy zmieniajà kierunek biegu, szukajàc luki w, pozorni
iemožliwej do przerwania, linii obrony – krótko mówiàc, poszukujà alternatywnych rozwiàzaƒ.
Ta elastycznoÊç przystosowania si∏ do sytuacji jest cechà charakterystycznà ludzi sukcesu we wszystkich dziedzinach žyci
Młody człowiek o nazwisku James Whistler był kadetem w West Point, a chciał zostaç zawodowym oficerem. Nie potrafił jed
ak zdaç egzaminu z chemii i w koƒcu usuni∏to go z uczelni. Nie oglàdajàc si∏ za siebie, zajàł si∏... malarstwem i został jednym
najbardziej cenionych artystów swojej generacji. Whistler mówił, že gdyby krzem był gazem, on z pewnoÊcià zostałby wie
kim generałem, ale gdyby został generałem, nie namalowałby takich znanych obrazów, jak “Biała dziewczynka” czy “Matk
rtysty” i wielu z najwspanialszych w Êwiecie akwafort.
Julio Iglesias był zawodowym piłkarzem w Madrycie, dopóki jego kariery nie przerwał wypadek samochodowy, po którym
onad rok ležał sparaližowany na szpitalnym łóžku. Los chciał, že piel∏gniarka przyniosła mu gitar∏, by pomóc mu zabiç jako
łužàcy si∏ czas. I mimo, že Julio Iglesias nie miał žadnych planów zwiàzanych z muzykà, został gwiazdà muzyki pop.
Tomasz Edison, w swych pracach nad wynalezieniem žarówki, wykonywał eksperyment za eksperymentem, mimo že ni
rzynosiły one žadnych rezultatów. “Nie denerwuj si∏ _ mówił do swego zniech∏conego współpracownika – nie jesteÊmy n
łej drodze. Teraz znamy co najmniej tysiàc rzeczy, które na pewno nie działajà, a wi∏c jesteÊmy juž dužo bližej tych, co b∏d
ziałaç”.
SPOSÓB 3: Przewiduj czekajàce ci∏ problemy.
Czy možna byç zbyt wielkim optymistà? OczywiÊcie, že tak. Wszyscy znamy ludzi, którym lekkomyÊlny optymizm przy
porzył tylko kłopotów. Zbyt dužo požyczali, przewidywali zbyt duže zyski, nie przewidywali opóênieƒ i w efekcie interesy, ja
kie prowadzili, poniosły fiasko. Natomiast trzeêwo myÊlàcy optymiÊci przewidujà prob1emy. We wrzeÊniu 1960 roku amery
kaƒska firma farmaceutyczna zwróciła si∏ do Ministerstwa Zdrowia (US Pood & Drug Administration) z proÊbà o przyznani
icencji na nowe pigułki nasenne zwalczajàce poranne nudnoÊci, powszechnie stosowane w Europie przez kobiety ci∏žarne
Przynosiły one natychmiastowy, gł∏boki, naturalny sen i nie powodowały złego samopoczucia. Były tanie i na przetestowanyc
wierz∏tach nie wywoływały skutków ubocznych. Zdawało si∏, že wszystko przemawia za wydaniem licencji. Ale podanie tra
iło na biurko doktor Prances Kelsey, matki dwóch dorastajàcych córek. Doktor Ke1sey miała wiele wàtpliwoÊci dotyczàcyc
eku. Niepokoił jà fakt, že efekty testowania na zwierz∏tach nie pokrywały si∏ w pełni z wynikami testów przeprowadzonych n
udziach, zažàdała wi∏c wnikliwszych badaƒ. Amerykaƒski producent, pewny, že posiada wystarczajàce dowody na nieszkodl
woÊç leku, miał juž załadowanà na statki pierwszà cz∏Êç transportu. Pirma przedstawiła całà seri∏ raportów i badaƒ, nieustanni
aciskajàc na wydanie licencji. Jednak pani Kelsey wciàž miała jakieÊ zastrzeženia i nie pozwoliła na poÊpiech. Dnia 291isto
ada 1961 roku z Europy przekazano wiadomoÊç, že lek spowodował “epidemi∏” wad porodowych i nast∏pnego dnia lek zosta
wycofany z užycia. Lek – thalidomid – okazał si∏ jednà z najbardziej haniebnych katastrof w przemyÊle farmaceutycznym na
zego stulecia. Tysiàce dzieci w Europie urodziło si∏ bez ràk i nóg lub ze zniekształceniami oczu, przełyku czy przewodu po
karmowego. Jedno na troje takich dzieci umierało.
Podczas ceremonii, która miała miejsce w Białym Domu w sierpniu 1962 roku, prezydent Kennedy przyznał doktor Ke1se
Prezydenckà Nagrod∏ za Szczególnà Słužb∏ Społeczeƒstwu” (The President’s Award for Distinguished Pederal Civilian Serv
e), najwyžsze odznaczenie rzàdowe w Stanach Zjednoczonych. A wszystko dzi∏ki temu, že Prances Ke1sey umiała przewidy
waç problemy.
Dobrze prosperujàcy agent od nieruchomoÊci w moim mieÊcie jest jednoczeÊnie pogodnym człowiekiem i bystrym bus
essmanem. KiedyÊ, gdy rozmawiałem z nim o êródle jego dobrego humoru, powiedział mi: “Zawsze robi∏ dwie rzeczy:
– Pytam siebie: »Co mog∏ zrobiç, žeby polepszyç sytuacj∏?« – Próbuj∏ z góry unikaç nieprzyjemnych sytuacji tam, gdzi
ylko to jest možliwe”.
Jego druga zasada može okazaç si∏ wažniejsza od pierwszej. Sà chwile, kiedy negatywne myÊlenie zapobiega przyszłym
iepowodzeniom. Byç optymistà nie znaczy wcale byç zawsze otwartym dla každego, kto potrzebuje naszego czasu albo na
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin