Pytania i odpowiedzi maturalne.txt

(300 KB) Pobierz
Biblia, antyk, �redniowiecze:
1. Por�wnaj biblijny poemat o stworzeniu �wiata z greckim mitem kosmogonicznym. Wska� podobie�stwa i r�nice.

 	Od najdawniejszych czas�w cz�owiek usi�owa� wyja�ni� tajemnic� pochodzenia �wiata i jego samego. Nie maj�c do tego stosownych narz�dzi, szuka� wyt�umaczenia w religii, kt�ra wyznawa�. W cywilizacji europejskiej istniej� dwa �r�d�a, opisuj�ce pocz�tki �wiata i dziej�w ludzko�ci. S� to Biblia i mitologia staro�ytnych Grek�w i Rzymian. 
	Ksi�g� rozpoczynaj�c� biblijny Stary Testament jest Ksi�ga Rodzaju. Ukazuje ona jednego Boga, kt�ry stwarza� �wiat przez sze�� kolejnych dni, a po sko�czeniu dzie�a pob�ogos�awi� je i odpocz��. Biblia podaje, �e pierwszego dnia Stw�rca oddzieli� �wiat�o od ciemno�ci i nazwa� je dniem i noc�. Drugiego dnia stworzy� "utwierdzenie" mi�dzy wodami i przedzieli� wody, kt�re by�y nad i pod "utwierdzeniem", nazwa� te� "utwierdzenie" niebem. W dniu trzecim zebra� wody w jedno miejsce i nazwa� je morzem, w�wczas ukaza� si� suchy l�d, kt�ry nazwany zosta� ziemi�. Wtedy tak�e zosta�y stworzone ro�liny. W czwartym dniu powsta�y gwiazdy, s�o�ce i ksi�yc, ustali�o si� nast�pstwo dnia i nocy. W pi�tym dniu B�g stworzy� p�azy i ptactwo oraz istoty wodne. W sz�stym - zwierz�ta ziemne i cz�owieka na Jego obraz i podobie�stwo. Odda� �wiat cz�owiekowi we w�adanie. Si�dmego dnia odpocz�� i ustanowi� go dniem odpoczynku.
	Wed�ug wyobra�e� greckich, na pocz�tku by� Chaos, z kt�rego wy�oni�a si� pierwsza para bog�w - Uranos (Niebo) i Gaja (Ziemia). Wydali oni na �wiat trzy pokolenia dzieci; byli to tytani, cyklopi i hekatonchejrowie (stur�cy). Uranos, uznawszy ich za potwornie brzydkich, kaza� wtr�ci� ich do Tartaru. Spo�r�d tytan�w pochodzili Kronos i Reja. Kronos stoczy� walk� z ojcem, okaleczy� go haniebnie sierpem i obj�� w�adz� nad �wiatem. Boj�c si�, aby jego dziecko nie odebra�o mu w�adzy, ka�de po�yka� tu� po narodzeniu. Ostatnie Reja ukry�a na ziemi, a m�owi da�a do po�kni�cia kamie� owini�ty w pieluszki. Ma�ym Zeusem na ziemi opiekowa�y si� nimfy i dobra koza Amalteja. Gdy dor�s�, da� matce �rodek na wymioty, aby poda�a Kronosowi. W potwornych m�czarniach zwr�ci� po�kni�te dzieci. Pod wodz� Zeusa stoczy�y one walk� z ojcem i str�ci�y go z tronu. W�adanie nad �wiatem obj�� Zeus, a pozostali podzielili si� w�adz�: Hades - podziemia, Posejdon - morza, Hera - ma��onka Zeusa, pani �wiata, Hestia - ognisko domowe, Demeter - pola, ��ki, urodzaj. Cz�owieka ulepi� z gliny pomieszanej ze �zami dobry tytan, Prometeusz. Da� mu dusz� z iskier, kt�re ukrad� z rydwanu boga s�o�ca. Nauczy� cz�owieka rzemios� i da� mu ogie� ukradziony bogom z Olimpu, za co zosta� okrutnie ukarany przez Zeusa.
	Wszystkie religie �wiata charakteryzuj� si� pewnym podobie�stwem, ze wzgl�du na pr�b� wyt�umaczenia powstania �ycia na ziemi, stworzenia cz�owieka, pr�b� wyja�niania zjawisk dla niego niezrozumia�ych i jego los�w po �mierci. Podobie�stwa mi�dzy przytoczonymi opisami: �wiata powsta� z niczego, w jego powstaniu bior� udzia� czynniki nadprzyrodzone. R�nice: w mitologii greckiej jest wielu bog�w (politeizm), a w Biblii jedyny B�g (monoteizm); bogowie mitologiczni s� �li, zawistni, nic ich nie obchodz� losy cz�owieka, zapatrzeni w siebie i egoistyczni, tocz� pomi�dzy sob� walk� o w�adz�, a B�g biblijny jest jeden, wszystko, co robi, robi z mi�o�ci� i chce, aby by�o jak najlepsze, cz�owieka stwarza na swoje podobie�stwo, aby by� jak najdoskonalszy i dba o niego, ofiarowuje mu ca�y �wiat; stworzenie �wiata w mitologii przedstawione jest jako walki pomi�dzy poszczeg�lnymi b�stwami, natomiast w Biblii ukazana jest systematyczna praca Boga nad �wiatem przez kolejne dni; bog�w greckich nie obchodzi� �wiat, a B�g biblijny b�ogos�awi go i dba, �eby by� jak najlepszy i jak najdoskonalszy.


2. Kto ma racj� - Kreon czy Antygona? Ocena wybor�w moralnych bohater�w dramatu Sofoklesa.

	"Antygona" jest jedn� z 7 zachowanych tragedii Sofoklesa. �y� on w latach 496 - 406 p.n.e., nale�y do tr�jki najwi�kszych tragik�w greckich (obok Ajschylosa i Eurypidesa). Jako m�ody ch�opiec przewodniczy� ch�rowi m�odzie�c�w podczas uroczysto�ci dzi�kczynnych z okazji zwyci�stwa Aten nad Persami pod Salamin�. Bra� czynny udzia� w �yciu pa�stwowym, by� przyjacielem Peryklesa - przyw�dcy demokracji ate�skiej. Uznanie i s�aw� zyska� jako autor tragedii. Napisa� ich oko�o 120, do naszych czas�w dotrwa�o tylko7. Z mitem teba�skim wi��� si� 3 jego tragedie: "Antygona", "Kr�l Edyp" i "Edyp w Kolonie". Mia� ogromny wk�ad w rozw�j tragedii i teatru greckiego; zerwa� z postulatem ��czenia tragedii w monumentalne trylogie, ograniczy� rol� ch�ru, wprowadzi� na scen� trzeciego aktora, rozbudowa� dialogi i akcj� tragedii, powi�kszy� liczb� ch�rzyst�w i wprowadzi� dekoracje sceniczne.
	Tre�� "Antygony" oparta jest na teba�skim micie rodu Labdakid�w. [Tu nale�y przedstawi� tre�� "Antygony"].
	Sofokles wyrazi� w "Antygonie" w�asne pogl�dy etyczne i moralne. �cieraj� si� w niej dwie prawdy z natury ze sob� sprzeczne, z kt�rych ka�da ma za sob� jakie� racje, dlatego nie daj� si� w pe�ni pogodzi�. Je�eli nawet zwyci�stwo jednej z nich musi by� uznane za s�uszne, to nie jest to proste zwyci�stwo dobra nad z�em. Konfliktu tego nie da si� rozwi�za�, a ocena �cieraj�cych si� ze sob� postaci jest niejednoznaczna. Tak Antygona, jak i Kreon s� postaciami tragicznymi. Antygona za podstaw� dzia�ania przyjmuje prawo boskie i post�puje zgodnie z nim. Nie chce sprzeciwia� si� bogom i dlatego decyduje si� pogrzeba� Polinejkesa. Powo�uje si� tak�e na mi�o�� siostrzan�. Kreon post�puje zgodnie z w�asnym przekonaniem - chce sta� na stra�y prawa pa�stwowego, nie pozwala wi�c, aby ktokolwiek by� wyr�niany. Nie czyni wyj�tku wobec swojej krewnej (i zarazem swojego syna, narzeczonego Antygony), nie chce by� pos�dzany o nepotyzm. Chce pozosta� dobrym w�adc�, stoi na stra�y prawa i ojczyzny, a w jego poj�ciu przecie� Polinejkes jest zdrajc�. Dlatego z naszego punktu widzenia ocena moralna obydwu postaci jest trudna i nie daj�ca si� sformu�owa� jednoznacznie. Sofokles natomiast wyrazi� w swym dramacie przekonanie, �e ka�dy cz�owiek ponosi za swe post�powanie odpowiedzialno��, �e za ka�de z�o spada nieuchronna kara, boska lub ludzka. Ka�dy cz�owiek, w tym r�wnie� i kr�l, podlega bogom, przeznaczeniu, prawom zwyczajowym, nie jest w�adc� absolutnym. Gdy sprzeciwia si� takim prawom, zostaje straszliwie ukarany - traci wszystkich swoich bliskich. Antygona natomiast zostaje ukarana �mierci�, gdy� wyst�puje przeciw obowi�zuj�cemu w pa�stwie prawu. Dobro jednostki powinno bowiem by� podporz�dkowane dobru ojczyzny, za� ka�dy obywatel musi w potrzebie umie� podporz�dkowa� si� pa�stwu. W�adca nie mo�e dopu�ci� w rz�dzonym przez siebie pa�stwie do anarchii, musi sta� na stra�y porz�dku i bezwzgl�dnie kara� tych, kt�rzy wyst�puj� przeciw prawu pa�stwowemu. Zatem tak Antygona, jak i Kreon s� postaciami na wskro� tragicznymi. Oboje maj� za sob� wa�ne racje i zarazem oboje s� winni. Obie postacie s� bardzo z�o�one. Pope�niaj� b��dy, dzia�aj�c jednocze�nie w dobrej wierze i z ca�ym przekonaniu o s�uszno�ci tego post�powania. Oboje pope�niaj� b��dy. Trudno oceni� jednoznacznie ich post�powanie, a wi�c orzec zdecydowanie win� czy niewinno�� i wymierzy� wielko�� kary.

3. Ponadczasowa i uniwersalna warto�� wybranych przypowie�ci ewangelicznych.

	Przypowie��, inaczej parabola, jest utworem narracyjnym, typowym gatunkiem literatury moralistycznej, wyja�niaj�cej nadrz�dne prawdy uniwersalne: moralne, filozoficzne, religijne. Odmian� przypowie�ci jest przyk�ad (exemplum), kt�re ma znaczenie dos�owne, a nie symboliczne czy alegoryczne. Przypowie�� biblijna przekazuje nauk� religijn� w spos�b przyk�adowy, ilustruje nadrz�dn� prawd� za pomoc� symbolu. Zestawia ze sob� dwie rzeczywisto�ci, z kt�rych pierwsza jest obrazem �ycia codziennego i tworzy �wiat przedstawiony, a druga jest nieuchwytna zmys�owo, lecz znajduje si� w sferze poj�ciowej. Aby dobrze zrozumie� przypowie��, nale�y umiej�tnie przej�� od znaczenia dos�ownego do znaczenia alegorycznego lub symbolicznego. Przytoczonymi w Nowym Testamencie przypowie�ciami pos�ugiwa� si� Chrystus. S� one kr�tkie, przyst�pne dla wszystkich, jasne i czytelne. 
	Jedn� z najbardziej znanych jest przypowie�� o synu marnotrawnym. Opowiada o pewnym cz�owieku i jego dw�ch synach. M�odszy z nich, zabrawszy swoj� cz�� maj�tku, uda� si� w �wiat i tam go roztrwoni�. Starszy pozosta� przy ojcu i ci�ko pracowa�. Gdy m�odszemu zacz�a doskwiera� n�dza i g��d, postanowi� wr�ci� do ojca i zosta� jego s�ug�. Ojciec ucieszy� si� i wyda� na jego cze�� przyj�cie, co nie spodoba�o si� starszemu bratu. Wypomnia� ojcu, �e nigdy nie wyprawi� mu uczty, chocia� tyle lat wiernie mu s�u�y�. Ojciec wyja�ni� mu, �e nale�y weseli� si� z tego, �e odnalaz� si� jego brat, kt�ry by� jak umar�y. Otrzymujemy tutaj przyk�ad dobrego i z�ego dziecka oraz ojca, dla obu sprawiedliwego, dobrego i mi�osiernego. Ojciec z tej przypowie�ci to B�g Ojciec, a synowie to typy ludzkie, przyjmuj�ce r�ne postawy wobec Boga i Jego przykaza�. Ponadczasowy wymiar tej przypowie�ci wi��e si� z wezwaniem do ci�g�ego powracania, dostrzegania swoich b��d�w i ch�ci ich naprawy. Przebaczaj�cy ojciec stanowi alegori� mi�osiernego, wyrozumia�ego Boga.
	Przypowie�� o siewcy przedstawia cz�owieka, kt�ry wyszed� sia� ziarna. Niekt�re z nich spad�y na drog� i zosta�y wydziobane przez ptaki. Inne spad�y na miejsca skaliste i obumar�y, bo spali�o je s�o�ce. Jeszcze inne wpad�y mi�dzy ciernie, kt�re je zag�uszy�y. Ostatnie w ko�cu spad�y na ziemi� �yzn� i wyda�y obfity plon. Obok realnej sytuacji, opisu codziennego zdarzenia, jakim jest czynno�� siania, z kt�r� Izraelczycy spotykali si� bardzo cz�sto, w przypowie�ci tej tak�e nale�y szuka� wy�szego wymiaru. Wzywa ona do zachowywania prawa Bo�ego i podaje r�ne przyk�ady post�powania z Jego s�owem. Mo�na je przyj�� i wiernie wype�nia� lub odrzuci�. Postawy te zosta�y ocenione jednoznacznie. Przypowie�� ta pokazuje prawd� moraln� - na...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin