Brzechwa Jan, Samochwała
Samochwała w kącie stałai wciąż tak opowiadała:Zdolna jestem niesłychanie,najpiękniejsze mam ubranie,moja buzia tryska zdrowiem,jak coś powiem, to już powiem,jak odpowiem, to roztropnie,w szkole mam najlepsze stopnie,śpiewam lepiej niż w operze,świetnie jeżdżę na rowerze,znakomicie muchy łapię,wiem, gdzie Wisła jest na mapie,jestem mądra, jestem zgrabna,wiotka, słodka i powabna,a w dodatku, daję słowo,mam rodzinę wyjątkową:tato mój do pieca sięga,moja mama taka tęga,moja siostra taka mała,a ja jestem - samochwała
flek