Grochówka.pdf

(140 KB) Pobierz
Microsoft Word - Grochówka
Grochówka to zupa na przetrwanie zimy. Przeklęte niech będą wszystkie
grochówki z torebki i puszki, grochówkę trzeba zrobić samemu! To bardzo proste i niezwykle
zabawne! Nie, tak naprawdę przygotowanie potraw z wielu roślin strączkowych wiąże się z
pewnym rytuałem, który można potraktować jako symboliczne reformowanie własnego życia
kulinarnego, i dalej, jako oznakę lepszej organizacji naszego życia. Ha, nieźle podkręciłem,
zaraz sprawa się wyjaśni.
potrzebne:
1 (albo trochę więcej) szklanka grochu żółtego w połówkach
kawałek wieprzowiny z kością (na przykład łopatka) ok. 30 dag
cebula
duża marchewka
malutka pietruszka/seler
2 ząbki czosnku, kilka goździków, liście laurowe, sól, pieprz i szałwia, jeśli się jest jej szczęśliwym
posiadaczem, , rewelacyjna jest ze świeżym majerankiem (ew. z suszonym majerankiem wrzuconym do
gotowania).
1. Wieczorem groch dokładnie umyć i odkurzyć czyli wrzucić na sitko i potrzymać chwilę pod
ostrym strumieniem bierzącej wody. Zalać wodą (ok. półtora litra) w dużym garnku i odstawić
do następnego dnia. I teraz błagam, niech mi nikt nie mówi, że ta czynność, która trwa ok. 30
sekund jest trudna do zrobienia. Jeśli ktoś ma kłopoty z namoczeniem poprzedniego dnia
roślin strączkowych, to bardzo mu współczuję i nie wróżę wielu sukcesów tej zimy. Ta
banalnie prosta czynność to właśnie ów rytuał, który otwiera nowe perspektywy kulinarne i
oznacza zarazem, iż nasze życie zostało uporządkowane i wyciągnięte z tłustego
chaosu konsumpcji .
2. Następnego dnia gotować w tej samej wodzie z dodatkiem mięsa, cebuli (wbijamy w nią
goździki), marchewki i pietruszki, posiekanego czosnku, ziół i przypraw. Jeśli za mało wody, to
dolać.
3. Po osiągnięciu zupełnej miękkości warzyw i dojrzałości mięsa dokonujemy podziału zupy
na części: do zmiksowania, do pokrojenia, do wyrzucenia. Mięso wyciągamy z zupy i
odkrajamy od kości, kości wyrzucamy, wybieramy też liście laurowe i gożdziki i wyrzucamy.
Groch z warzywami miksujemy na gładko. Mięso wraca do utartej zupy pokrojone na małe
kawałki. Całość zagotować i gotowe.
4. Podawać z grzankami z bułki podsmażonej na patelni, albo z razowym chlebem. Pyszna
posypana świeżym majerankiem.
Często po grochówce puszcza się bąki.
643899233.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin