Ek Rishtaa - The Bond of Love (2001).txt

(74 KB) Pobierz
00:02:00:Tłumaczyła:Katia653
00:02:25:Słynny przemysłowiec Vijay Kapoor's majšcy przedsiębiorstwa i fabryki...
00:02:28:które sš już obcišżone hipotekš. Sšd zarzšdził aukcje
00:02:33:Próbowalimy dowiedzieć się o reakcjach Vijaya Kapoor
00:02:38:Ale on nie chce rozmawiać z prasš i mediami
00:03:15:Leki te zapobiegnš jednym dolegliwociom. Ale nie ma, żadnych leków na takie rany...
00:03:26:przez tych którzy ci to wyrzšdzili, nie jeste sobš.
00:03:32:Zwišzki... słyszałem, że one powodujš braterstwa, Pratima
00:03:38: Moje... oni złamali całkowicie.
00:05:06: Król...
00:05:08: Królowa...
00:05:11: oni sš młodzi, i bogaci
00:05:16: Co jest zostawione, by spytać go? Jest to przeznaczenie losu
00:05:31: To, co twoja miłoć zrobiła dla nas
00:05:36: Co jeszcze zostało do zapytania?
00:06:07: Mój dom jest mojš wištyni Ty jeste moim Bogiem
00:06:12: Jeste mojš modlitwš odpowiedzianš
00:06:17: Kto jeszcze kochałby mnie tak bardzo?
00:06:22: Kto jeszcze dawałby mi tyle szczęcia?
00:06:28: U twoich stóp, chcę zostać
00:06:34: W twoich ramionach, chcę żyć
00:06:39: Co jeszcze pozostało do spytania?
00:07:39: Lubisz kwiaty, ten prezent natury...
00:07:43: sš dla nas naszymi rodzicami
00:07:49: Każdego dnia modliłem się za ciebie
00:07:54: I każdy mój sen spełnił się, w końcu
00:07:59: Te relacje majš być pielęgnowane
00:08:04: Gdy tylko moje modlitwy sš odpowiedziane...
00:08:09: co więcej pozostanie do poszukania w życiu?
00:08:19: Jest król, jest królowa
00:08:24: Oni sš pamištkš twojej miłoci
00:08:29: Jest to przeznaczenie losu
00:08:34: To wszystko wszędzie jest jego zasługš. Jego błogosławieństwo obfituje
00:08:39: Co jeszcze pozostało do poszukania w życiu?
00:09:01:Sš trzy sposoby na udane zarzšdzanie jakimkolwiek przedsięwzięciem
00:09:07:Posiadanie, zarzšdzanie i pracownik.
00:09:14:Wiadomo, że robotnicy  psioczš przeciwko przedsiębiorstwom
00:09:22:Właciciele majš problemy z zarzšdzaniem pracownikiem  i siła robocza nie tężeje.
00:09:28:Ale jest to posiadanie, które ma odpowiedzialnoć
00:09:34:W takich sytuacjach, raz w miesišcu...
00:09:39:Gdyby właciciele zorganizowali by spotkanie pracowników i zarzšdu...
00:09:44:by omówić te sprawy, wtedy wzajemne stosunki zostałyby zawišzane...
00:09:52:między własnociš, dyrekcjš i pracownikami. To włanie wtedy...
00:09:56:byłaby cała firma zorganizowana w zwišzkach zawodowych, utkanej w silnej rodzinie
00:10:02:I o ile wiem, nie ma rodziny w wiecie która nigdy nie doznałaby strajku
00:10:08:Dlatego jestem pewny siebie gdy to mówię...
00:10:12:Spucizna strajków, ten problem chorych przemysłów...
00:10:20:zostanie wykorzeniony raz na zawsze
00:10:38:Byłe tam, prawda?
00:10:40:Tak, proszę pana
00:10:42:Nie spodobało ci się, co powiedziałem? - Kiedy inni słuchali...
00:10:50:Byłem urzeczony tym co powiedziałe. Przed czasem...
00:10:54:burza oklasków skończyła się
00:11:01:Całe swoje życie widziałem cię tylko na zdjęciach. Cały czas zbieram...
00:11:05:artykuły, wywiady. Spójrz, proszę
00:11:17:Jak masz na imię?
00:11:20:- Rajesh Purohit
00:11:21:Mam dyplom z Allahabad University
00:11:25:Tak!
00:11:26:Taki sam uniwersytet jak twój
00:11:33:Co robiłe ostatnio? - Raczej powiedziałbym ci...
00:11:35:to, co chciałbym osišgnšć. Gdybym mógł nauczyć się czego...
00:11:40:Od ciebie, tego, który napędzał... cały przemysł Kapoor do takiego wzniesienia,
00:11:48:Gdybym to osišgnšł mógłbym uważać siebie za człowieka odnoszšcego sukcesy, sir
00:11:57:Może warto zobaczyć się ze mnš jutro w moim biurze?
00:12:02:Tak, proszę pana! Dziękuję panu
00:12:13:Sir, chciałe listy z fabryk włókienniczych
00:12:17:Tato, utknełam przy krzyżówkach!
00:12:20:Moje dziecko, jestem w biurze
00:12:23:Podpowied jest "Handel, interes". Odpowied jest na cztery litery
00:12:27:Cztery litery? "Ro-z-ga-r"
00:12:31:"Ro-z-ga-r"
00:12:36:Tato, mogłabym przejrzeć całe słowniki, ale tego...
00:12:43:Nigdy nie znalazłabym. Chcesz tropu? "Zieloni, z gospodarstwa"
00:12:47:Cztery litery, nie pięć. - Pięć...?
00:12:53:"Tar-o-ta-za"
00:12:55:"Tar-o-ta-za"
00:12:57:Tak, "Tar-o-ta-za"
00:13:02:Chwileczkę Preeti! - Nie proszę! Ostatnie, ostatnie
00:13:04:Rajesh, dlaczego nie pójdziesz i nie pomożesz Preeti rozwišzywać jej krzyżówkę?
00:13:07:Daj mi dokumenty
00:13:17:Mogę przyłšczyć się. Ojciec cię wysłał?
00:13:23:Tak. - Chod, siadaj
00:13:26:Rajesh, chcesz rozwišzać krzyżówkę? Dobra, sprawdzę cię
00:13:34:Pięć pustych haseł do wypełnienia
00:13:39:Pierwsze, ma dwie litery
00:13:43:Drugie - trzy
00:13:44:Trzecie, cztery
00:13:45:Czwarte- pięć
00:13:47:Pište-szeć
00:13:48:Każde kończy się na "Ri"
00:13:52:Zaczynamy? - Tak
00:13:55:Pierwszy trop, "Kobieta" - "Na-ri"
00:14:00:Drugi, "Niewielki statek" - "Ga-ga-ri"
00:14:06:Trzeci "Rzšd zwišzanych"
00:14:09:"Sa-r-ka-ri"
00:14:14:Czwarty "Handel drobny"...? - "Du-ka-n-da-ri"
00:14:21:Ostatnie hasło. "miasto bezprawia"
00:14:26:"An-dh-er Na-g-ri"
00:14:34:Wszystkie odpowiedzi, zaliczone! A ja mylałam, że nie ma nikogo na wiecie...
00:14:40:elegantszego i inteligentniejszego niż Tata! Wydajesz się być nawet bardziej błyskotliwy
00:14:45:Nie pani Preeti, odpowiedzenie na 5 krzyżówek nie robi ze mnie Vijaya Kapoora
00:14:50:Co za  zniewalajšca osobowoć
00:14:57:Słyszeć go, i chcieć go spotkać. Widzšc go jestem zafascynowany nim.
00:15:00:Prawda jest taka że czczę twojego Tatusia
00:15:13:Gdy cię nie ma, usycham z tęsknoty. Gdy jeste ze mnš, jestem niespokojna
00:15:21:Zdecydowałam. Chcę polubić cię. - Nie! Nie jestem wystarczajšco godny...
00:15:27:aby nawet rozważyć to! Pan Kapoor zrobił mi wielkš przysługę
00:15:33:Czy mam spłacić go w ten sposób?  I pozwolić mu mnie krytykować?
00:15:37:Co ty mówisz Rajesh...? - Dla mnie jest on idealnym
00:15:41:Nie mogę nigdy zrobić cokolwiek co mogłoby go zranić
00:15:45:On będzie miał mojš rezygnację jutro. Powinienem odejć
00:16:06:Panie Vijay, spodziewasz się gocia?
00:16:10:Kiedy, jedna córka odchodziła
00:16:14:Dzisiaj chłopiec przychodzi. - Spotkać naszš Preeti
00:16:18:Wystarczy spojrzeć na niego, kochany szwagrze. A lub odbędzie się w okamgnieniu
00:16:25:Ale, co to jest za rodzina? Kim jest ten chłopiec?
00:16:39:To jest mój dom, Rajesh nie biuro. Goć zaproszony na obiad...
00:16:45:ma poprosić o pozwolenie by wejć
00:16:53:Tato! Jak dowiedziałe się...?
00:17:03:To jest twoje szczęcie które cenię
00:17:07:Usišd, Rajesh
00:17:09:Twoi rodzice... twoja rodzina... dlaczego niema nikogo jeszcze tu z twojej strony?
00:17:16:Jestem sierotš, sir. Jestem jedynš rodzinš którš mam
00:17:20:Więc co? Kiedy Pratima i ja wzięlimy lub, nie mielimy nic...
00:17:23:mielimy parę ciuchów każdy. A niebawem...
00:17:26:dzięki moim wysiłkom, stworzyłem to imperium
00:17:29:I w całej tej podróży, wszystko, co miałem była to Pratima i Bóg
00:17:35:Jedna zła decyzja.
00:17:37:Hej, bierzesz lub! - Taki jest wiekiem odrzutowca
00:17:40:Dyskusje nie toczš się już, i oto lub na kartach
00:17:43:Ale ten lub nie zdarzy się bez Ajaya
00:17:48:Rajesh, Ajay jest moim synem. Jest on na wakacjach po ostatnim semestrze
00:17:53:dopóki on nie wróci wylemy waszš dwójkę
00:18:20: Moje dzikie serce szuka piękna
00:18:34: Ale kim ona jest...
00:18:39: Nawet nie wiem
00:19:21: Kiedy ona przyjdzie do mnie..
00:19:24: kiedy, ona przyniesie miłoć
00:19:28: Pocałuję jš
00:19:32: Obejmę jš
00:19:36: Jestem ładnym snem w jej oczach
00:19:40: Jestem tak chętny by zobaczyć jš
00:19:51:Moje dzikie serce szuka piękna
00:19:59:Ale kim ona jest...
00:20:03:Nawet nie wiem
00:20:05:Moje dzikie serce szuka piękna
00:20:37:Ale jak opisać go?
00:20:41:On jest dziki
00:20:45:Jest jednym na milion,  jest moim kochankiem
00:20:52:W moich snach on flirtuje ze mnš
00:20:57:Och co za ukochany
00:21:00:Kiedy, pewnie dostanę go
00:21:08:Ale kim on jest..
00:21:11:Nawet nie wiem
00:21:15:Moje dzikie serce szuka przystojnego mężczyzny
00:21:23:Moje dzikie serce szuka przystojnego mężczyzny
00:21:45:Hej piękna, jak się nazywasz?
00:21:49:Nie twój interes
00:21:53:Hej, jeste nadęta. Zwolnij
00:21:57:Jeste bezczelny. Spadaj
00:22:01:Nie pokazujesz mi swojego nastroju. - Nie próbujesz flirtować
00:22:04:Nie poddasz się tak łatwo? - Znam ludzi twojego pokroju
00:22:08:Jeste pijany! - Ale mylę...
00:22:14:Jeste zupełnie bezradny. Kim ty jeste...?
00:22:23:Kim jeste, nawet nie wiem
00:22:47:Hej, jestem w stanie wolnym wcišż, przysięgam
00:22:52:Moja maleńka kochana siostra
00:23:08:Jak się masz mój synu? - dobrze
00:23:15:Popatrz na niš! Czas wkrótce  mój mały kwiatku, by wzišć lub?
00:23:24:Wyglšdasz tak ładnie... również i henna na twoich rękach?
00:23:29:Niech Bóg obdarzy te ręce całym szczęciem, na zawsze
00:23:34:Gdzie jest tata?
00:23:36:Znajdę go. Idę
00:23:39:Nie proszę pana, proszę! Ten apartament, ten samochód, służšcy...
00:23:46:ten nagły payhike, bez wyranej przyczyny,  proszę nie być tak miłym dla mnie
00:23:56:Obiecuję, że uczynię Preeti  bardzo szczęliwš i będę jš rozpieszczał
00:24:02:Ale chcę być człowiekiem, który do wszystkiego doszedł własnš pracš. Nie chcę kompromitować moich ideałów
00:24:11:Spójrz Rajesh, Preety wzieła lub w dużej rodzinie, I bšd pewny że...
00:24:19:zadbamy o niš jak o córkę, i o ciebie nie jako zięcia ale jak o syna...
00:24:33:nie możesz mieszkać w naszym domu? Jak członek naszej rodziny?
00:24:35:i dzielić nasze radoci, nasze smutki
00:24:51:Dlaczego Bóg wysyła tak dużo szczęcia takiej sierocie?
00:24:55:Rodziców, braci, siostry, relacje...
00:24:58:dla mnie, były tylko zwykłymi słowami. Znaczenia, ich nigdy nawet nie znałem
00:25:04:Wszystko to dla mnie, za to samo życie? Nie mogę uwierzyć w to!
00:25:19:Nie mógłby być lepszym mężczyznš dla Preeti, w tym wiecie
00:25:2...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin