Wesołych świąt, pułkowniku Lawrence (Senjou no Merii Kurisumasu, 1983) Nagisa Ôshima [Napisy PL].txt

(32 KB) Pobierz
0:00:01:WESO�YCH �WI�T, PU�KOWNIKU LAWRENCE
0:00:37:O co mu chodzi?
0:00:39:Dowiem si�.
0:00:43:Lawrence, nie musisz s�ucha�|rozkaz�w tego cz�owieka.
0:00:45:Oficer ��cznikowy musi robi� swoje.
0:00:49:Na pewno wiesz, co robisz?
0:00:51:Tak.|On koniecznie chce mi co� pokaza�.
0:00:58:- B�d� mia� ich na oku.|- Dobrze.
0:01:05:Dra�!
0:01:22:WESO�YCH �WI�T, PU�KOWNIKU LAWRENCE
0:02:44:Jawa, rok 1942
0:03:06:Dosz�o do ha�bi�cego zdarzenia.
0:03:10:Sam si� tym zajm�.
0:03:14:Skoro to tajemnica,|to po co mam na to patrze�?
0:03:18:Chc�, �eby� by� tego �wiadkiem.
0:03:22:Wiesz, co on zrobi�?
0:03:24:Holenderski �o�nierz?
0:03:26:Nie, ten siedzia� w karcerze|za kradzie� banan�w.
0:03:32:- Chodzi o korea�skiego stra�nika?|- Oczywi�cie.
0:03:36:Kanemoto, powiedz|brytyjskiemu oficerowi, co zrobi�e�.
0:03:43:M�w, Kanemoto!
0:03:48:Gadaj!
0:03:52:Milczysz? Tak ci wstyd?
0:04:01:Teraz ju� wiesz, Lawrence.|Zakrad� si� do celi Holendra.
0:04:13:Poka�, czym potraktowa�e� Holendra.|Poka�, co zrobi�e� z jego ty�kiem!
0:04:22:Zr�b to dla nas.
0:04:29:Rozwi�za� go.
0:04:33:Zr�b to jeszcze raz, Kanemoto!|S�yszysz?!
0:04:43:Ptaszek ci si� skurczy�|i nie chce stan��?
0:04:48:Skoro by�e� zdolny do tego,|mo�esz pope�ni� harakiri.
0:04:53:Oszala�e�?
0:04:55:Nie poznasz Japo�czyk�w,|dop�ki nie zobaczysz harakiri.
0:05:03:Nie chc� na to patrze�!
0:05:06:Mam znienawidzi� Japo�czyka?
0:05:12:Zrobi� to!
0:05:16:Na lito�� bosk�, przesta�!
0:05:19:Odsu� si�!
0:05:22:Nie do�� go upokorzy�e�?
0:05:25:Nawet nie broni� si� przed gwa�tem!
0:05:36:Jeste� Holendrem?
0:05:39:Nazywam si� Karel De Jong.
0:05:43:Lepiej usi�d�.|Powiedz, co si� sta�o.
0:05:51:Pocz�tkowo... opatrywa� mi rany.
0:05:57:Trzy noce z rz�du.
0:06:02:By� bardzo mi�y.
0:06:09:A� ostatniej nocy...
0:06:13:Kapitanie Yonoi!|To ja, pu�kownik Lawrence!
0:06:16:Prosz� tu zaraz przyj��!
0:06:29:B�d� ci asystowa�.
0:06:35:Przesta�!
0:06:39:Patrz!
0:06:41:Sier�ancie Hara...
0:06:48:Baczno��!
0:07:07:Sier�ant Hara chce dokona� egzekucji.
0:07:10:To nie twoja sprawa, Lawrence.
0:07:13:- To po co mnie tu przyprowadzono?|- Kto zarz�dzi� egzekucj�?
0:07:17:Melduj�, �e to nie egzekucja.
0:07:21:Kanemoto chce zap�aci� �yciem|za sw� zbrodni�.
0:07:26:A ty na to pozwalasz?
0:07:31:Powodowany wsp�czuciem.
0:07:33:On pochodzi z biednej rodziny.
0:07:37:Je�li uznamy jego �mier� za wypadek,|krewni dostan� po nim rent�.
0:07:43:Jak� zbrodni� pope�ni�?
0:07:46:Powiem panu na osobno�ci.
0:08:00:Nie mam czasu. Jad� do Batavii|na rozpraw� s�du wojskowego.
0:08:05:P�niej z�o�ysz meldunek.
0:08:36:Prosz� za mn�.
0:08:52:- Jest kapitan Yonoi.|- Niech wejdzie.
0:09:07:Kapitan Yonoi. Przyszed�em na proces.
0:09:11:Jeste�my zaszczyceni.
0:09:18:Pu�kownik Fujimura|b�dzie przewodniczy� rozprawie.
0:09:23:- Mi�o mi pana pozna�.|- Dobrze, �e pan jest.
0:09:28:Nazywam si� Iwata.
0:09:31:Sytuacja jest bardzo powa�na.|Potrzebujemy pana.
0:09:42:Panowie, oskar�ony jest|bardzo trudnym cz�owiekiem.
0:09:56:Baczno��!
0:10:25:Otwieram proces Jacka Celliersa.
0:10:33:Oskar�ony poda� nazwisko|Jack Celliers.
0:10:37:Zgadza si�?
0:10:39:Czemu nie?
0:10:41:Co oskar�ony chce|przez to powiedzie�?
0:10:45:Odpowiedz!
0:10:48:Nazywasz si� Jack Celliers?
0:10:51:Sto razy odpowiedzia�em|na to pytanie.
0:10:56:Prosz� odczyta� akt oskar�enia.
0:11:03:Jeniec Jack Celliers,|major armii brytyjskiej,
0:11:09:wraz z czterema innymi osobnikami,
0:11:13:wyl�dowa� na spadochronie|w dolinie Banten.
0:11:16:Tam pr�bowa�|wywo�a� wojn� partyzanck�.
0:11:24:16 pa�dziernika zaatakowali|japo�ski transport.
0:11:31:Zabrali amunicj�,|zabili szeregowca Takeshi Tazakiego,
0:11:36:a potem ranili kaprala Sawafuji|i czterech innych �o�nierzy.
0:11:41:Ta zbrodnia podpada|pod prawo wojenne.
0:11:45:Na podstawie artyku�u pi�tego,|paragraf pierwszy,
0:11:51:��damy kary �mierci...
0:11:55:...Powinien zosta� skazany na kar�|�mierci, zgodnie z artyku�em pi�tym,
0:12:02:paragraf pierwszy|regulaminu wojskowego.
0:12:08:Czy oskar�ony przyznaje si� do winy?
0:12:12:Jestem niewinny.|Nie pope�ni�em przest�pstwa.
0:12:16:Jestem �o�nierzem|armii Jej Kr�lewskiej Mo�ci.
0:12:20:Miesi�c temu zszed�em|z g�r Djadja Sempoer.
0:12:24:Podda�em si� pu�kownikowi Utsumi|z cesarskiej armii japo�skiej.
0:12:27:Uwi�ziono mnie w Sukabumi.
0:12:30:Trzy dni trzymano mnie|w odosobnieniu.
0:12:33:P�niej przes�ucha� mnie|porucznik Ito.
0:12:37:Zapyta� o nazwisko i szar��|- Poda�em mu je.
0:12:40:Potem zapyta� czy to prawda.
0:12:47:Odpar�em, �e tak:|s�u�� w brytyjskiej armii.
0:12:50:Nie poda�by� fa�szywego nazwiska?
0:12:54:Mam pytanie.
0:12:56:Dlaczego w obliczu �mierci|mia�bym poda� fa�szywe nazwisko?
0:12:59:Tak post�pi�by japo�ski �o�nierz,|ale on nie pozwoli�by si� schwyta�.
0:13:08:Wola�by umrze�!
0:13:10:Nie jestem Japo�czykiem.
0:13:12:Dlaczego odm�wi�e� podania|innych informacji o sobie?
0:13:18:Musisz opowiedzie�|o swojej przesz�o�ci.
0:13:20:To moja sprawa.
0:13:31:- Dlaczego oskar�ony si� podda�?|- Ju� pan to czyta�.
0:13:37:Gdybym si� nie podda�,|wasi �o�nierze zabiliby wie�niak�w.
0:13:41:- Ilu ludzi by�o z panem?|- By�em sam.
0:13:47:- K�amca!|- Nie k�ami�.
0:13:50:Atakowa�em transport wraz|z czterema �o�nierzami, ale zgin�li.
0:13:56:Wiemy, �e dowodzi�e� miejscow� band�.|Pr�dzej czy p�niej ich znajdziemy.
0:14:02:Przyznaj si� do zbrodni!
0:14:05:Nigdy nie dowodzi�em miejscowymi.
0:14:08:Dlaczego nie mam obro�cy?|Co to za proces? To �a�osna farsa.
0:14:18:Wykre�li� te uwagi.
0:14:26:Mog� go przes�ucha�?
0:14:34:By� albo nie by�.|Oto jest pytanie, majorze Celliers.
0:14:42:Oskar�yciel powiedzia�,|�e wyl�dowa� pan na Jawie.
0:14:46:Z czyjego rozkazu?
0:14:49:Z rozkazu naczelnego dow�dcy|si� Jej Kr�lewskiej Mo�ci w Indii.
0:14:53:Nie podlega� pan dow�dcy na Jawie?
0:14:57:Przecie� pan wie,|�e skoczy�em w sierpniu,
0:15:00:a od marca dow�dca wojsk na Jawie|by� w niewoli.
0:15:04:Dobrze pan to wie, kapitanie.
0:15:06:Kapitanie Yonoi.
0:15:08:Ten cz�owiek walczy� w Indiach|jako �o�nierz.
0:15:13:Musimy go traktowa�|jak je�ca wojennego.
0:15:19:- Nie ma dowod�w.|- Ja mu wierz�.
0:15:26:O co pana pytano,|gdy dosta� si� pan do niewoli?
0:15:28:Czy pytano,|jak w pi�ciu ludzi chcieli�cie
0:15:32:prowadzi� wojn� partyzanck�?
0:15:34:Podejrzewano, �e jeste�my|zwiadem wi�kszych si�
0:15:39:i szykowana jest inwazja na Jaw�.
0:15:43:- Chcieli zna� daty i miejsca atak�w.|- Co pan odpowiedzia�?
0:15:47:- �e pog�upieli.|- Co?
0:15:49:�e oszaleli.
0:15:52:Co by�o potem?
0:15:55:Zacz�li mnie g�odzi� i bi�.
0:15:59:Mo�e pan dowie��, �e by� pan bity?
0:16:20:Prosz� si� ubra�!
0:16:24:Nie mam wi�cej pyta�!
0:16:43:S�d zawiesza posiedzenie.
0:17:01:Taka zw�oka zwykle oznacza|pluton egzekucyjny,
0:17:07:ale w tych czasach nowi oficerowie
0:17:10:ch�tnie pr�buj� swych mieczy|na szyjach bia�ych ludzi.
0:17:36:Wyrok jeszcze nie zapad�.|Czekamy na dalsze instrukcje.
0:17:57:Wsta�!
0:18:24:Dobry dzie� na golenie?
0:18:27:Tak.
0:18:31:W Japonii ma pan rodzin�, kapralu?
0:18:37:Tak, �on� i dw�jk� dzieci.|Ch�opca i dziewczynk�.
0:18:45:A pan?
0:19:08:- Herbaty?|- Ch�tnie.
0:19:43:Wi�zie�, panie poruczniku!
0:20:03:Wiesz, o czym my�l�?
0:20:08:Tak. A ty?
0:20:45:Hardy a� do ko�ca!
0:20:47:Uznano ci� za winnego|wszystkich zarzucanych ci czyn�w.
0:20:52:Wyrok zostanie wykonany niezw�ocznie.
0:20:58:Przygotowa� go.
0:21:01:Nie potrzebuj� pomocy.
0:21:03:Pu�ci� go!
0:21:05:Sam p�jd�.
0:21:15:Na pozycje!
0:21:28:Nie trzeba.
0:21:32:Opaska jest dla �o�nierzy|z plutonu egzekucyjnego,
0:21:36:�eby nie musieli patrze� ci w oczy,|kiedy b�dziesz umiera�.
0:21:43:Zostawcie go.
0:21:47:�aduj!
0:21:50:Cel!
0:22:04:Pal!
0:22:14:Niez�y kawa�!
0:22:29:Sier�ancie Hara.
0:22:39:Lawrence! Daj mi spa�!
0:22:45:Przepraszam.
0:22:47:�ni�o mi si�, �e hulam z Marlen�|Dietrich w kryj�wce w Mand�urii.
0:23:01:Musz� z tob� porozmawia�.
0:23:07:Co on tu robi?
0:23:09:Chc� go chroni�.
0:23:15:- Dlaczego?|- Moi �o�nierze ju� o nim wiedz�.
0:23:20:- Mia�e� im nie m�wi�.|- Nie powiedzia�em.
0:23:24:Byli tam te� japo�scy �o�nierze|i korea�scy stra�nicy.
0:23:31:- Oskar�asz Japo�czyk�w?|- To pewnie stra�nicy...
0:23:36:Teraz wszyscy si� dowiedz�.
0:23:44:B�d� go chcieli przelecie�?
0:23:49:Czy to prawda, �e wszyscy Anglicy|s� homoseksualistami?
0:23:52:Nie b�d� niem�dry.|Potrzebuj� twojej pomocy.
0:23:59:Japo�czyk nigdy nie prosi wroga|o pomoc.
0:24:05:Jeste� homoseksualist�?
0:24:07:De Jong.
0:24:09:On m�wi, �e jeste� homoseksualist�.|To prawda?
0:24:12:Nie.
0:24:15:Nie jest.
0:24:17:Wszyscy l�kacie si� homoseksualizmu.|Samuraj si� nie boi.
0:24:23:Wojna zbli�a do siebie �o�nierzy,
0:24:28:co nie znaczy,|�e wszyscy s� homoseksualistami.
0:24:35:Jeste�cie je�cami, a nie �o�nierzami.
0:24:41:Brak wam dyscypliny|i prosicie o przywileje.
0:24:47:Co za wstyd.
0:24:49:Sier�ancie Hara,|ja nie mam si� czego wstydzi�.
0:25:00:Przywie�li nowego je�ca!
0:25:04:Jeszcze jeden peda�!
0:25:11:Przywioz�em je�ca z Batavii.
0:25:20:Sier�ant Gengo Hara. Przejmuj� je�ca.
0:25:35:Nazwisko i stopie� wojskowy?
0:25:37:Jack Celliers,|major brytyjskiej armii.
0:25:40:Jack Celliers? "Jastrz�b" Celliers?
0:25:46:Dzie� dobry, panie pu�kowniku.
0:25:54:Ty �ajdaku!
0:25:58:Przesta�!
0:26:08:Nie! Prosz� przesta�!
0:26:15:Oficerze, znasz tego cz�owieka?
0:26:19:Tak. S�u�yli�my razem w Libii.|Walczyli�my z Niemcami.
0:26:24:Zabra� go do izby chorych.
0:26:35:Co to za cz�owiek?|Jest twoim przyjacielem?
0:26:40:Nie.
0:26:45:- Jakim jest �o�nierzem?|- Dobrym.
0:26:49:W �smej armii nazywali�my go|"Jastrz�biem" Jackiem.
0:26:54:To znaczy, �e...
0:26:58:Trudno to wyt�umaczy�.
0:27:05:W ka�dym razie|by� znakomitym �o�nierzem.
0:27:10:Dlaczego on pana interesuje?
0:27:19:- Co powiedzia� lekarz?|- Nie rozmawia�em z nim.
0:27:22:G�upiec!
0:27:25:Lawrence, on musi wr�ci� do zdrowia.|Jak najszybciej. To rozkaz.
0:27:29:Nie musi mi pan nakazywa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin