Zorro.01 x 02. Deceptive Heart [Podstępne serce].txt

(10 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  576x432 23.976fps 174.7 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{105}{195}Wersja polska z wykorzystaniem:|TV POLSAT 1998, TV PULS 2012 (lektor).
{200}{295}Mojš intencjš nie było naruszanie|czyichkolwiek praw autorskich.
{300}{400}Z mylš o fanach dopasowałam napisy,|nie czerpišc z tego żadnych korzyci.
{405}{440}Poza satysfakcjš;-)
{1552}{1596}Podstępne serce
{1600}{1684}- Diego, powiedz jak wyglšdam?|- Jak 10 minut temu.
{1688}{1754}- Powiedz mi jeszcze raz.|- Jak 5 minut temu. Wyglšdasz wspaniale.
{1758}{1818}To dobrze.|Pierwsze wrażenie jest najważniejsze.
{1822}{1907}Nadal nie mogę uwierzyć,|że chcesz polubić kobietę,|której nigdy wczeniej nie widziałe.
{1911}{2078}Małżeństwo jest kwestiš przyszłoci.|Powodem przyjazdu senory jest chęć|potwierdzenia łšczšcych nas uczuć.
{2082}{2234}Przez 5 lat wdowa de la Pena, Francisca,|i ja korespondowalimy ze sobš,|dzielšc nasze najgłębsze myli.
{2238}{2334}Najpierw odnalazły się nasze pióra,|a potem serca.
{2378}{2410}Felipe zauważył powóz.
{2414}{2514}Powóz? Godzinę za wczenie.|Szybko! Jak wyglšdam?
{2518}{2600}- Oczarujesz jš.|- To dobrze.
{3398}{3480}Nie wyglšda jak ona.
{3545}{3708}- Senora de la Pena?|- Jestem Francisca. Don Alejandro?
{3712}{3766}We własnej osobie.
{4031}{4090}Sugerujesz, że miałem wejć|do jej pokoju?
{4094}{4225}- Powiniene jš wczeniej zapytać.|- Cóż, była zmęczona podróżš.
{4235}{4280}Spytaj teraz.
{4336}{4410}Mam nadzieję,|że podoba się pani jej pokój.
{4414}{4513}Wykracza poza moje oczekiwania,|don Alejandro.
{4544}{4638}Północne okno wychodzi|na góry San Gabriel.
{4642}{4742}Natomiast na zachodzie, w pogodny dzień,|widać ocean.
{4746}{4915}Proszę wybaczyć, ale ojciec postanowił|nauczyć paniš lokalnej geografii,|zamiast zadać dręczšce nas obu pytanie.
{4919}{5004}- Chodzi o kameę, prawda?|- Tak.
{5008}{5147}Tak, oczywicie... o kameę.|Była pani uprzejma mi jš przysłać, senora.
{5151}{5205}Tak.
{5268}{5312}To nie pani.
{5341}{5374}Nie mówię, że jestem rozczarowany.
{5378}{5522}Przyznaję się do oszustwa, panowie.|Don Alejandro, proszę mnie zrozumieć.
{5526}{5635}Pięć lat temu zostałam młodš wdowš,|pogršżonš w smutku.
{5639}{5755}I, mimo wielu pretendentów|do mojej ręki, samotnš.
{5759}{5826}Wtedy zaczęlimy korespondować.
{5830}{5988}W listach odnalazłam człowieka honoru,|prawego i romantycznego mężczyznę.
{5992}{6039}Pana, senor.
{6043}{6122}Nasze listy były coraz cieplejsze.
{6126}{6254}Poznalimy się|na płaszczynie intelektu, rozumu...
{6258}{6336}...a także uczuć, jakich nigdy|nie dowiadczyłam.
{6340}{6402}To prawda, droga pani.
{6420}{6505}Ale z listów nie mogłam wyczytać,|czego pan ode mnie oczekuje.
{6509}{6582}Jestem przecież o wiele lat młodsza.
{6586}{6657}I bardzo piękna.
{6778}{6887}Chciałam, żeby pragnšł mnie pan za to,|co połšczyło nas w listach.
{6891}{6980}Chciała pani sprawdzić|mojš szczeroć?
{7005}{7177}Kamea przedstawia|mojš dalekš ciotkę - Consuelę.|Jest szczęliwš mężatkš i babciš.
{7186}{7280}- Wybaczy mi pan?|- Oczywicie.
{7292}{7408}Wyrazy najgłębszego szacunku|dla pani ciotki, Consueli.
{7425}{7490}I jej wnuków.
{7504}{7660}Wszakże, jeli człowiekowi obiecane|jest srebro, czy pogardzi złotem?
{7718}{7786}Wznoszę toast, Diego.|Za szlachetnš damę!
{7790}{7930}Senora, uczcijmy więzy,|które połšczyły współczujšce dusze.
{8924}{9014}Gomez i jego kowboje|zawsze sprawiajš kłopoty.
{9018}{9088}Dlaczego teraz?
{9134}{9170}Witaj, Mendoza!
{9174}{9297}Twoja banda zakłóca porzšdek.|Proszę, każ im się uspokoić.
{9301}{9390}Wracamy ze spędu bydła.|Chcemy się zabawić.
{9394}{9464}Sam im powiedz.
{9573}{9640}Złapcie go!
{9730}{9849}Najpierw obiad.|Potem osobicie rozbiję kilka głów.
{9885}{10011}Ma pan troskę wypisanš na twarzy,|don Diego. Ale to normalne.
{10015}{10100}Don Alejandro i ja poznalimy się|w dziwnych okolicznociach.
{10104}{10144}Delikatnie mówišc.
{10148}{10237}Jako dobry syn martwi się pan|o jego szczęcie.
{10241}{10330}Listy to jedno, senora.|Małżeństwo to co zupełnie innego.
{10334}{10466}Ma wszystko, czego oczekuję|od mężczyzny. I od męża.
{10473}{10570}Dziękuję za szczeroć|i zrozumienie, senora.
{10734}{10880}Proszę mi wybaczyć. Felipe mówi,|że nasz byk znów uciekł z pastwiska.
{10892}{10992}Gomez i jego kowboje|rozrabiajš w tawernie?
{10996}{11128}Zobaczmy więc, czy Zorro zdoła nauczyć|senora Gomeza grzecznoci.
{12180}{12340}Gomez, zabierz swoje wieprze|z mojej tawerny.|W nagrodę będziesz pił za darmo.
{12344}{12464}Chwileczkę! Zapomniałe|o dobrych manierach, senor?
{12528}{12612}Na kolana przed damš.
{12833}{12908}Bawcie się dalej.
{13270}{13345}Zorro! Uważaj na Gomeza!
{13800}{13887}Mógłby przynajmniej|pozwolić mi skończyć kolację, Zorro.
{13891}{13944}Teraz mam obowišzek cię aresztować.
{13948}{14065}Czyż alcalde nie powtarza zawsze,|że syty żołnierz to dobry żołnierz?
{14069}{14110}To prawda.
{14114}{14217}Więc masz obowišzek|dokończyć kolację, sierżancie.
{14385}{14452}Pięknie się rumienisz,|kiedy jeste wciekła.
{14456}{14543}Złoć nie ma z tym nic wspólnego.
{14556}{14699}Ludzie alcalde. Muszę odejć|zanim Mendoza nabierze odwagi.
{16290}{16384}Dobrze, Felipe.|Zobaczmy, czego się nauczyłe.
{16492}{16537}Doskonale.
{16541}{16588}Mam problem.
{16592}{16756}Jak powiedzieć ojcu, że kobieta, którš|kocha, jest zwišzana z innym mężczyznš?
{16760}{16822}Broń się.
{16849}{16896}Złamię mu serce,|ale muszę mu powiedzieć.
{16900}{16974}Co powiedzieć, Diego?
{17062}{17197}Przestań, synu. Możesz próbować,|ale i tak nie zostaniesz szermierzem.
{17201}{17302}- Chciałe mi powiedzieć co ważnego?|- Tak...
{17306}{17400}Przez ten wysiłek|wyleciało mi z głowy.
{17404}{17490}Tylko nie zrań się szpadš, Diego.
{17891}{18064}Alicio, ostrzeż goci.|Nie możemy pozwolić, żeby ten szuler|ograbił naszych stałych klientów.
{18270}{18371}- Znowu asy?|- Mam dobrš passę.
{18414}{18482}Oszukiwałe!
{18530}{18604}Mogę cię zabić. Tu i teraz.
{18608}{18690}Jeli przyrzekniesz mi współpracę,|będziesz żyć.
{18694}{18810}I może ty i twoi ludzie|odzyskacie swoje pienišdze.
{18843}{18961}lub we Wielkanoc?|Czy to nie zbyt pochopnie?
{18986}{19124}Co za ironia: niecierpliwoć|jest przywilejem młodych,|choć majš życie przed sobš.
{19128}{19184}A co, jeli ona nie jest kobietš,|za którš jš uważasz?
{19188}{19310}Diego, twój ton mnie niepokoi.|Wiesz co, czego ja nie wiem?
{19340}{19384}Ojcze, bardzo trudno mi o tym mówić...
{19388}{19457}Alejandro, najdroższy! Szukałam cię.
{19461}{19565}- Senora, włanie rozmawiamy o lubie.|- Czeka nas mnóstwo przygotowań.
{19569}{19677}Dokładnie. Wybaczcie mi,|mam spotkanie z prawnikiem.
{19681}{19801}Francisca zaproponowała kontrakt,|a ja się zgodziłem.
{19957}{20046}Nie ufa mi pan,|prawda, don Diego?
{20055}{20210}Mój dobry przyjaciel, kto, komu ufam,|widział paniš wczoraj z kochankiem.
{20218}{20346}Mogę pana przekonać, że to, co widział|pański przyjaciel między mnš i Ramirezem,|nie jest tym, czym się wydaje.
{20350}{20460}- Ramirez? Twój kochanek?|- Był.
{20489}{20619}Byłam młoda, nie miałam rodziców.|Łatwo było mnie uwieć.
{20623}{20718}Póniej zrozumiałam, jakim był potworem,|ale wtedy byłam już jego niewolnicš.
{20722}{20831}Mój przyjaciel nie widział pana|i jego niewolnicy w tawernie.
{20835}{20879}Prawda.
{20883}{20960}Dwa miesišce temu płynęlimy statkiem|z San Carlos.
{20964}{21031}Ramirezowi nie dopisało szczęcie.|Był zdesperowany.
{21035}{21205}Będę żałować do końca życia, że|przedstawiłam go miłej i szczerej kobiecie,|która korespondowała z pańskim ojcem.
{21209}{21272}Senorze de la Pena.
{21285}{21431}Ostatnie listy z propozycjš małżeństwa|podyktował jej Ramirez.
{21435}{21583}Więc chcesz polubić mojego ojca,|żeby ten łajdak zgarnšł cały majštek?
{21590}{21650}A prawdziwa senora de la Pena?
{21654}{21740}Ramirez wypchnšł jš za burtę.
{21749}{21828}Więc rzeczywicie jest mordercš.
{21837}{21894}Będzie póniej w tawernie.
{21898}{21972}Proszę go aresztować.|Zawiadczę o jego zbrodniach.
{21976}{22042}Zaraz potem wyjedziesz.
{22050}{22161}Zostawisz ojcu uprzejmy, ale stanowczy list,|w którym wyjanisz, że zmieniła zdanie.
{22165}{22210}Wszystko, przysięgam!
{22225}{22305}Na pewno będę w tawernie.
{22316}{22400}I na pewno Ramirez będzie wisiał.
{22940}{23043}Przyprowad powóz, Felipe.|Musimy natychmiast jechać do pueblo.
{23047}{23100}Zaczekaj!
{23215}{23340}Turkawki, głuszce i przepiórki|obfitujš w Kalifornii.
{23344}{23410}Ale nie gołębie pocztowe.
{24212}{24277}To on! Ognia!
{24483}{24542}Manekin?
{24561}{24648}Wspaniały strzał, panowie!|Ale kto tak naprawdę jest marionetkš?
{24652}{24711}Teraz zobaczymy,|jak szybko naładujecie broń.
{24715}{24805}To Zorro! Uciekajmy!|Wynomy się stšd!
{24940}{25003}En garde!
{25815}{25967}Zorro trafił na swego. Ale jeli wygra,|będziemy mieli robotę, więc bšdcie gotowi.
{26686}{26732}Zachowam cię dla kata.
{26736}{26840}Dobrze, panowie, Zorro jest nasz.|Aresztujcie go!
{27135}{27214}Wybacz, że cię rozczaruję, sierżancie.|Miej go na oku.
{27218}{27290}Nazywa się Ramirez i jest mordercš.
{27294}{27361}Wkrótce będziesz miał dowody,|by go powiesić.
{27365}{27458}Senorita, do następnego spotkania.
{27656}{27805}{y:i}Do następnego spotkania, senorita.|{y:i}Buenos dias, senorita. Adios, senorita.
{27809}{27970}Gdybymy spędzili ze sobš więcej czasu,|nie odjeżdżałby w takim popiechu.
{28388}{28524}Prawdziwa Francisca pokazała mi|pańskie listy. Uszczęliwił jš pan.
{28528}{28645}A ja chcę tylko powiedzieć,|że gdybym spotkała człowieka|takiego jak pan zamiast Ramireza,...
{28649}{28730}...może byłabym lepszš kobietš.
{29219}{29300}Wkrótce dojdziesz do siebie.
{29586}{29715}W międzyczasie, w sšsiedniej dolinie|mieszka wdowa - Morena Gonzales.
{29719}{29860}Ma bardzo ładnš córkę na wydaniu.|Pomylałem, że powin...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin