Doskonałym urozmaiceniem współżycia jest seks nie planowany. "Szybki numerek" w domu, pod gołym niebem albo w pracy może być niezwykle podniecający. Seks w pośpiechu bywa też często równie skuteczną terapią jak seks celebrowany powoli, na przykład w przypadku mężczyzn cierpiących na zbyt wczesny wytrysk. Seks spontaniczny wymaga nierzadko pomysłowego wykorzystania tego, co akurat znajduje się pod ręką - wszystko zależy wówczas od wyobraźni. Nawet coś tak ekscytującego, jak seks, może się znudzić. Aby go urozmaicić, warto czasem przenieść się choćby z łóżka na krzesło.

POZYCJA SIEDZĄCA I

Mężczyzna siedzi z rozsuniętymi nogami w fotelu, a kobieta na jednym z jego ud, z jedną nogą spoczywającą na oparciu, by ułatwić penetrację. W tej pozycji partnerzy mogą wolnymi rękoma głaskać się nawzajem i pieścić. Dostęp do łechtaczki jest bardzo łatwy, mężczyzna może całować piersi i sutki partnerki, głaskając równocześnie jej nogi.

POZYCJA SIEDZĄCA II

Kobieta siada wyprostowana na udach partnera, kładąc nogi na oparciach fotela. Po imisji może odchylić się do tyłu, przytrzymywana przez mężczyznę. Lepszą kontrolę zapewni jej uniesienie kolan i umieszczenie stóp wewnątrz fotela. Pozycja ta umożliwia mężczyźnie całowanie piersi partnerki.

POZYCJA TYLNA NA STOJĄCO

Ta wersja pozycji tylnej jest jedną z najwygodniejszych. Dodatkowym atutem (dla zabieganych) jest fakt, że - aby się kochać - nie trzeba zdejmować ubrania. Kobieta może oprzeć się o krzesło lub stół. Stosunek od tyłu umożliwia głęboką penetrację i jest bardzo przyjemny dla obojga partnerów

POZYCJA SIEDZĄCA "OD TYŁU"

Pozycja ta umożliwia mężczyźnie stymulację łechtaczki partnerki. Może on również dotykać i masować jej piersi. Mężczyzna pozbawiony jest możliwości ruchów dlatego inicjatywę przejmuje kobieta. W przypadku zastosowania krzesła z podpórkami pod łokcie, kobieta używając rąk, może kontrolować głębokość penetracji.

NIECODZIENNE MIEJSCA

Spontanicznemu seksowi można się oddawać praktycznie wszędzie, w domu czy pod gołym niebem, jeśli tylko odpowiada to obojgu partnerom. Dla odmiany warto na przykład spróbować kochać się:

na dywanie w salonie,

opierając się plecami o ścianę,

przed kominkiem,

opierając się o drzewo,

na łące,

pod biurkiem w biurze,

pod prysznicem, namydliwszy wcześniej ciała,

w kuchni, w czasie obiadu, między jednym daniem a drugim,

w hotelowym łóżku z baldachimem, w czasie, gdy trzeba zejść na kolację,

na kanapie przed telewizorem, zamiast w sypialni,

w wannie z masażem wodnym,

w samochodzie, kiedy przedłuża się całus na pożegnanie,

bezpośrednio po straszliwej awanturze,

w upalne, senne popołudnie, kiedy nie ma nic do roboty.

Kochając się w miejscu, w którym ktoś może zobaczyć zaabsorbowaną sobą parę, należy uważać. W większości państw za "niemoralne zachowanie w miejscu publicznym" grożą sankcje karne.