Metodyka pracy socjalne1.doc

(581 KB) Pobierz
Metodyka pracy socjalnej; dn

 

Metodyka pracy socjalnej; dn. 14.01.2006r.

 

Błędy fachowo pomagającego w kontakcie z klientem:

·         Podopieczny nie jest prawidłowo witany. Fachowo pomagający nie przedstawia się, nie tłumaczy tego, co właściwie zamierza robić, jakie zabiegi będzie przeprowadzał, co jest celem obecnych działań.

·         Podopieczny nie jest zapraszany do dialogu, także w tych płaszczyznach, które mogłyby przebiegać bezproblemowo. Np. nie zadaje mu się pytań w rodzaju: Czego pan oczekuje ode mnie? Jakie troski pan przeżywa obecnie?

·         Fachowo pomagający zadawala się nieprecyzyjnymi informacjami, nie żąda dodatkowych wyjaśnień, ogranicza się do cząstkowej wiedzy na temat przypadku, k.1órym będzie się zajmował.

·         Brak jest zestawienia pomiędzy fachową perspektywą oceny podopiecznego a jego własnym oglądem tej sytuacji.

·         Fachowo pomagający ignoruje werbalne i niewerbalne sygnały komunikacyjne podopiecznego, wysyłane pośrednio lub demonstrowane otwarcie. W rezultacie redukcji ulega partnerstwo i dialog, tak ważne w tym procesie.

·         Nie zachęca się podopiecznego do zadawania pytań albo tez nie odpowiada wyczerpująco na jego pytania. Komunikacja ma więc fragmentaryczny charakter.

·         Ignorowane są dane dotyczące sytuacji rodzinnej, socjalnej i innych ważnych płaszczyzn życia klienta oraz dane odnoszące się do problemów występujących w tych zakresach. To prowadzi do zdeformowania oceny.

·         Fachowo pomagający nie stara się pozyskać od rozmówcy informacji o jego osobistym postrzeganiu aktualnie przeżywanych, dla niego dotkliwych problemów; nie interesuje się stanem emocjonalnym podopiecznego.

·         Rozmowę cechuje autorytaryzm narzucony przez pracownika socjalnego, żołnierski styl rozmowy - krótkie i zwięzłe pytania i odpowiedzi, klient nie kończy wypowiedzi, gdyż przerywa mu się po kilku zdaniach, a już zupełnie nie toleruje się jego spontanicznych prób włączania się do konwersacji.

·         Rutynowe podejście prowadzi często do skoncentrowania się w rozmowie na jednym, wybranym punkcie, co jest wynikiem niepełnej anamnezy.

·         Fachowo pomagający nie udziela rozmówcy informacji adekwatnych do jego potrzeb i oczekiwań. Klient nie otrzymuje relatywnych danych, co do oceny, prognozowania, interwencji socjalnej.

·         Fachowo pomagający nie sprawdza, czy rozmówca zrozumiał to, co usłyszał.

·         Profesjonalista pomija fakt, że na poszczególnych etapach realizowania procesu pomocowego i interwencji perspektywa postrzegania problemów przez podopiecznego ulega zmianie. Cierpi na tym fachowość pomagania, gdyż klient nie otrzymuje wsparcia w tych dziedzinach, które subiektywnie odbiera jako obciążenie.

·         Fachowo pomagający nie dba o to, by jego zachowanie stanowiło czynnik uspakajający rozmówcę, stabilizujący jego życie emocjonalne.


Przyczyny i objawy problemowego zachowania podopiecznego oraz wybrane sposoby radzenia sobie z nimi.

 

l. Zamykanie się w sobie, unikanie kontaktów z fachowo pomagającym.

 

Przyczyny:

w odbiorze pracownika socjalnego: odmowa współpracy,

brak zainteresowania,

wyraz osobistej niechęci do mojej osoby, forma protestu,

objaw lenistwa.

 

rzeczywiste:

Lęk przed np. pracownikiem socjalnym, przed zamianą w życiu,

Obciążenia wynikające z trwania w sytuacji kryzysu (np. niepewność co do przyszłości, ból, cierpienie, poczucie opuszczenia przez bliskich, izolacja socjalna, troska o przeżycie w dramatycznych okolicznościach) osłabiają panowanie nad swoimi rekcjami i ich racjonalne planowanie Drastyczna zmiana sytuacji w życiu podopiecznego np. senior zrozumiał, że dzieci nie chcą się nim zajmować, klient zapoznał się z diagnoza lekarską, czyli ten człowiek został zmuszony do totalnego przebudowania swoich planów życiowych, co go sparaliżowało, spowodowało bezsilność, zamknięcie się w sobie, może zraziło do innych ludzi.

 

Co robić?

Próbować pokazać podopiecznemu, że oprócz -dwóch reakcji na zagrożenie życia, czyli walki i ucieczki jest jeszcze jedna: naWIązame komunikacji. Należy argumentację dostosować do długości fali podopiecznego.

Profesjonalny opiekun musi rozeznać:

co napawa taki lękiem podopiecznego, że woli o tym nie mówić?

Czym charakteryzuje się osobiste przeżywanie przez klienta jego problemów, co w tym jest specyficznego, szczególnego?

Dopiero wtedy, gdy zrozumiem tego człowieka, będę w stanie ocenić go obiektywnie. Czy to jest rzeczywiście trudny podopieczny, czy tylko takim nam się wydaje, bo został przygnieciony przez szereg niepowodzeń i cierpień?

Każde zachowanie jest umiejscowione w jakieś konkretnym kontekście, żadna postawa nie pozostaje w emocjonalnej i intelektualnej próżni.


Pasywność i bezczynność (podopieczny zdaje sobie sprawę z tego, że wymaga fachowej pomocy, ale całą odpowiedzialnośc i jak najwięcej praktycznych aspektów tej interwencji chce zrzucić na pracownika socjalnego)

uwaga: dla wielu pracowników będzie to idealny podopieczny

 

Przyczyny:

Dwie grupy osób.

Pierwsza: osoby nie uświadamiające sobie, że bierność znacznie pogarsza uwarunkowania, w których się znalazły, zaostrza symptomy przeżywanych dolegliwości i niedostatków, tu przyczynami są: niewiedza, niezdolność do racjonalnej refleksji,

Druga: osoby aktywnie blokujące wysiłki fachowo pomagającego, są aktywni w sprzeciwie, pasywni w tym, co mogłoby poprawić ich los, tu przyczyny: brak odpowiedzialności, chęć wyrażenia sprzeciwu przeciwko położeniu, w którym się znalazł, lenistwo.

 

Konsekwencje: niezdolność trudnego klienta ~o przejmowania odpowiedzialności za własny los, nieumiejętność samodzielnego kontynuowania zapoczątkowanego przez fachowo pomagającego procesu, który miał zagwarantować poprawę warunków życia: powrót do zdrowia somatycznego lub psychicznego, osiągnięcie stabilizacji socjalnej, doprowadzenie do końca terapii itp.

 

Co robić?

Tłumaczyć podopiecznemu, że w jego własnym interesie leży aktywność, że to on sam musi zatroszczyć się o siebie, bo nikt tak dobrze nie potrafi.


Manipulowanie (klient zachowuje się nieuczciwie i nieprawdziwie po to, aby osiągnąć swe partykularne cele oraz posłużyć się fachowo pomagającym dla przeforsowania własnych interesów).

 

Obiawy: przesadne, uporczywe, wyolbrzymione akcentowanie przez klienta, że potrzebuje wszechstronnej pomocy i że należy mu się szczególna uwaga, np. może używać podniesionego głosu, zachowywać się histerycznie, bardzo często kontaktować się z pracownikiem socjalnym, demonstrować swoje niezadowolenie lub prawić pracownikowi komplementy lub wskazywać jego niezastąpioność w procesie pomocowym.

Ponadto tacy podopieczni mogą symulować chorobę somatyczną lub zaburzenia zachowania, przedstawiać swoją egzystencję wyłącznie w czarnych kolorach, skarżyć się na to, co nie jest żadnym problemem, nie informować o redukowaniu lub ustąpieniu negatywnych symptomów, poprawie uwarunkowań życia. Podopieczni ci mogą też wysuwać pomówienia wobec fachowego opiekuna, stawiać pod znakiem zapytania jego zawodową rzetelność a nawet próbować skłócić personel poprzez faworyzowanie jednych pracowników a deprecjonowanie aktywności innych.

 

Przyczyny: .

Znajdujący się w sytuacji szczególnego stresu podopieczni mogą w ten sposób zapewniać sobie poczucie większego bezpieczeństwa, próbują zagwarantować sobie szczególną pomoc, nie wierzą, że jeżeli nie przejaskrawią to fachowo pomagający nie zajmie się nim starannie i skutecznie.

Nie można jednak wykluczyć chęci pozyskania większej pomocy np. materialnej niż się faktycznie należy.

 

Jak ma racownik socjalyn odróżnić świadome manipulowanie od niepożądanego ubocznego skutku położenia podopiecznego?

Należy spróbować scharakteryzować najważniejsze aspekty osobowości klienta (temperament, charakter, postawy, potrzeby, wartości). Kim jest ten człowiek naprawdę? Czy jego zachowanie jest typowe, podobne do zachowania się w innych okolicznościach? Jaki jest stan psychiki klienta? Jaki typ temperamentu prezentuje, czy jest ekstra - czy introwertykiem?

Należy zastanowić się, czy rzeczywiście przeżywane aktualne problemy, deficyty i kryzysy w przypadku tego właśnie człowieka wprowadzają go w zachowania niekontrolowane?

Czy klient traci kontrolę nad swoim zachowaniem w obliczu każdego kryzysu, czy zachowuje się specyficznie tylko w kontakcie z pracownikiem socjalnym (co może świadczyć o jakiejś postaci świadomego manipulowania)

A może poddaję się opinii innych o kliencie, zamiast sprawdzić - powielam ją.

Manipulacja jest niebezpieczna, gdyż odciąga uwagę od zasadniczych problemów klienta i kradnie czas, który należałoby poświęcić na priorytetowe zadania.

 

Co robić?

Oczyścić obraz podopiecznego, skorygować jego niepoprawne myśli i zachowania, skonfrontować, mówiąc o tym jak jest naprawdę. A następnie zabrać Się do rozwiązywania prawdziwych problemów.


Agresja i zachowania prowokacyjne

 

Przyczyny:

Podopieczny ma wrażenie, że nie jest dobrze obsługiwany, że pracownik socjalny go lekceważy (zbyt długi okres oczekiwania, aby ktoś się nim zajął, odczuwana przez klienta niska motywacja personelu, nieefektywna lub błędna komunikacja partnerów uniemożliwiająca porozumienie się),

Efekt ftustracji,

Pozycja roszczeniowa klienta wynikająca ze świadomości swoich praw, bezwzględne egzekwowanie swoich przywilejów,

Niska kultura podopiecznych, brak wychowania, agresywne skłonności (klient nie potrafi przyjmować innych wzorców zachowania).

 

Co robić?

Przeciwdziałać takim zachowaniom:

Udzielać podopiecznemu możliwie szerokich informacji, zarówno związanych z jego problemami, jak też dotyczących zasad struktur funkcjonowania naszego podmiotu,

Realizowanie na bieżąco interwencji psychosocjalnych, zabiegów pielęgnacyjnych i terapeutycznych, fachowego poradnictwa, a więc rzetelne pełnienie roli zawodowej i zapewnienie klientowi tego, co mu się rzeczywiście należy,

Stosowanie komunikacji terapeutycznej,

Budowanie bliskich relacji z podopiecznymi, tworzenie klimatu zaufania - to odczuwalnie zmniejsza apetyty klientów na siłowe forsowanie swoich interesów,

Wyraźne akceptowanie racjonalnych postulatów podopiecznego, dawanie mu do zrozumienia, że jest rzeczywiście brany na poważnie.

 

Co jeszcze można zrobić, gdy ma się do czynienia z trudnymi Idientami? Skoncentrować się na efektywnej, terapeutycznej komunikacji:

·         Fachowo pomagający przyjmuje rolę aktywnego słuchacza. Werbalizuje treści przedstawione przez słuchacza. W ten sposób pełni jakby rolę lustra odbijającego słowa klienta. Klient słyszy samego siebie poprzez fachowo pomagającego, co ułatwia mu przeprowadzenie refleksji na bieżąco, a więc staje się szansą ewentualnej korekty, zrewidowania błędnego stanowiska lub naprawienia negatywnej relacji interpersonalnej.

·         Fachowo pomagający wypowiada się w pierwszej osobie (komunikaty typu ja) a zatem unika wszelkich wypowiedzi, które mogłyby zostać uznane przez klienta za oskarżenia, krytykę, napiętnowanie jego zachowania, np. Wydaje mi się, że nie do k011ca zrozumiala pani moje intencje, z mojego punktu widzenia kontakt z psychologiem móglby panu pomÓc itp.,


·         Dobrze tak prowadzić interwencję, by klient odnosił wrażenie, że to on sprawuje kontrolę a specjalista nieznacznie przyczynia się do rozwiązania problemów (ta strategia pomaga osiągnąć kompromisy i zapobiega sporom),

·         W trakcie zakończenia interwencji dobrze jest jeśli klient jest zadowolony z rezultatów i widzi swój wkład w proces pomocowy.

 

Ponadto:

·         Poproś podopiecznego o wyjaśnienie, jeśli nie jesteś pewien, czy dobrze zrozumiałeś jego słowa lub zachowanie,

·         Wyjaśnij podopiecznemu swoje postępowanie w tych punktach, w których zauważasz u niego brak akceptacji, tłumacz, dlaczego wybierasz taki właśnie wariant działania, czemu zwlekasz z zajęciem się pewnymi sprawami,

·         Pamiętaj, że podopieczni cechujący się drażliwością, agresywnością, zdenerwowaniem, wymagają zwykle więcej czasu, twój zbytni pośpiech będzie prowadził do nasilenia się wszelkich negatywnych symptomów,

·         Przyznaj się, jeśli masz jakieś trudności lub coś ci się nie udało zrobić w wyznaczonym czasie,

·         Nie dawaj się sprowokować, odczekaj ~ilka sekund z reakcją, by nie była na tym samym poziomie co rozmówcy,

·         Nie oceniaj pospiesznie, nie wyrabiaj sobie zbyt szybko zdania o podopiecznym, zastanów się nad przyczynami zachowania klienta, również jego krytyka może mieć uzasadnienie,

·         Niezależnie od zachowania rozmówcy okazuj mu akceptację i profesjonalną uprzejmość. Niech twoje wypowiedzi świadczą o tym, że w pełni rozumiesz zarzuty rozmówcy, co jednak nie wyprowadza cię z równowagi ani nie deprecjonuje rozmówcy w twoich oczach, Wyrażaj się naturalnie, swobodnie, potocznie,

·         Staraj się o zakończenie każdej rozmowy, nawet najbardziej stresującej, pozytywnymi słowami. Twoja pozytywna postawa powinna zmusić go do myślenia i zrewidowania swojego zachowania w przyszłości.

I na koniec:

Bądź przygotowany intelektualnie i emocjonalnie na to, ze kolejny klient będzie przypadkiem trudnego klienta, niech będzie on dla ciebie wyzwaniem, drogą do nabywania doświadczeń. zawodowych i satysfakcji.


Ofiara, pokrzywdzony, wykorzystywany - co zrobić, aby klient odzyskaJ emocjonalną wolność?

 

Skupmy się przede wszystkim na problematyce dobrowolnego pozostawania w roli ofiary, pokrzywdzonego, osoby wykorzystywanej.

 

Co jest złego w tej roli?

·         Takie nastawienie do życia oznacza zawężenie potencjału psychicznego i intelektualnego.

·         Taki czlowiek unika nowych doświadczeń i relacji socjalnych,

·         Zuboża horyzonty własnej egzystencji,

·         W sposób podświadomy stara się w nowych kontaktach potwierdzić ich dotychczasowy status,

·         Wybiera ludzi negatywnie nastawionych do życia lub staje sie ofiarami czyjegoś zla, egoizmu, glupoty.

 

Pierwszym zadaniem pracownika socjalnego jest próba wyzwolenia klienta z pulapki wewnętrznego zniewolenia. jak również nauczenie go nowego sposobu postrzegania osobistej biografii oraz pokazanie mu modelu życia adekwatnego do tego nowego nastawienia.

 

Dlaczego ktoś chce być ofiarą (przyczyny)?

·         Przyjął rolę zaobserwowaną od wlasnej matki lub ojca - ich życie bylo pelne porażek, że i od siebie samego nie oczekuje niczego innego, lepszego,

·         Jest dzieckiem autorytarnych rodziców, wychowany w atmosferze podporządkowania. nie liczenia się z jego potrzebami i indywidualnymi możliwościami, cechami

·         charakteru, .

·         Są osoby dostrzegające w roli ofiary szansę na uzyskanie większej przychylności ilUlych ludzi, zwrócenie na siebie laskawej uwagi. możliwość latwiejszego przechodzenia przez życie, w ten sposób tuszowane, usprawiedliwiane, jest wlasne lenistwo, niepowodzenia życiowe (np. wyjście za mąż nic z miłości), pasywność, lęk przed podejmowaniem decyzji i odpowiedzialnością, niskie kompetencje. Do tej grypy wchodzą bezbronne sierotki kolo 50 -tki, skrzywdzenie chlopcy przed emeryturą, matki Polki poświęcające się dla domu, czy tzw. winorośla uzależnione od partnera. Niektóre z tych osób otrzymuje tzw. Spoleczną akceptację, czy nawet uznanie a nawet wyrazy współczucia czy litości. Ofiara czuje się więc potwierdzona w sluszności swego postępowania - to dziala. A jeśli ktoś nie da si~ nabrać, wtedy ofiara zyskuje kolejne potwierdzenie, że świat jest przeciwko niej,

·         Pasy\vni i leniwi mężczyźni -pozostawanie w roli ofiary, czlowieka skrzywdzonego przez los, system, zlą żonę usprawiedliwia przesiadywanie w knajpach, można nie dbać o higienę ciala, nie pracować, nie być za nikogo odpowiedzialnym, korzystać z emerytury mamusi.

·         Osobowość narcystyczna. Zapatrzenie w siebie deformuje poprawną interpretację drogi życiowej, bycie ofiarą uwalnia od potrzeby rozwoju, wchodzenia na nowe obszary- i to dobrze, bo ewentualna porażka moglaby zagrozić pielQgnowaniu milości wlasnej. Lepiej być pokonanym, niechcianym. odf.lUconym. bo wtedy usprawiedliwione będzie koncentrowanie si~ na sobie.

·         Brak umiej~tności stawiania granic. np. żony wykOf/.ystywanc pr/.cz swoich m~żów nic umialy wc właściwym czasic powiedzicć stop. nic zgad:l.am się.

 

Przyczyny popadania w rolę ofiary w kontaktach między m~7.czyzną a kobietą

·         Niektóre kobiety celowo, choć podświadomie zmiemtią do zwi:Vku. w którym będ;lmogly pełnić roł~ ofiar, mog:lto być dziewczyny niekochane przez rodziców, które potrzebują zaspokojenia potrzeby kontaktu za wszelką cenę, wspóluzależnione córki alkoholików, osoby o niskicj samoocenie, :t.aradności życiowej.

·         Zamiana ról - mąż odgrywa się za to, że ileś lat byl pod pantoflem. żona, że mąż ją zdradził, mąż, że żona wrobiła go w nieplanowane dziecko,

·         Przeciwieństwa osobowości partnerów. które na początku mogą fascynować, a później mogą być nic do zniesienia.


Pomoc osobie tkwiącej z własnej woli w roli ofiary jest trudna - sklonienie czlowieka do podjęcia dojrzalej roli życiowej będzie wymagalo dlugofalowej interwencji. Trwanie w roli ofiary to nie jakiś częściowy defekt osobowości a dotyczy calej postawy klienta, jego calościowego stylu życia. Klient co prawda doznaje szkód w wyniku pelnienia roli ofiary, ale równocześnie ma poczucie stabilności, samookreślenia. Bycie ofiarą można porównać do uzależnienia.

 

o co chodzi przy wybieraniu roli ofiary jako sposobu na życie?

Klient nie chce i nie musi przejąć odpowiedzialności za własne życie,

Może latwo usprawiedliwić wszelkie swoje niedociągnięcia.

Przenosi odpowiedzialność za siebie, swój zly los na imlych lud7i lub okoliczności zewnętrzne. Imłych obliguje do pomagania skrzywdzonemu, bezbromłemu, wykorzystanemu.

 

Jak pomóc?

Ukazać klientowi, co tak naprawdę traci, decydując się na pasywność i brak odpowiedzialność. na przekazywanie wladzy nad swoim życiem innym.

 

Można zapytać:

Czy opłaca się pani grać rolę ofiary?

Czy korzyści płynące z takiego zachowania wynagradzają panu ciągle złe samopoczucie, doznawane poniżenia, to. że prawie nikt nie traktuje pana poważnie?

 

Przećwiczmy z klientem wniejętności asertywne, stwórzmy scenki z jego życia w stylu, kiedy to się zdarzy zareaguję tak...

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin