Metafora matki i ojca w 1Tes 2.doc

(39 KB) Pobierz

 

                                         

                                          Metafora matki i ojca w 1 Tes 2,7.11.

 

              Warto przypomnieć, że Paweł często zwracał się do adresatów jak do braci, braci umiłowanych przez Boga. Wskazuje to na ciepłe relacje, i ma je wytworzyć. Poza tym zapewniał Tesaloniczan, że nigdy w swej misji nie kierował się nieczystymi intencjami, ani podstępem, pochlebstwem czy chciwością. To wszystko będzie potrzebne do zrozumienia metafor przez niego użytych.

             

              Temat 1: Prawo Apostoła do korzystania z pomocy Tesaloniczan (1 Tes 2.7a).

 

              Tutaj pada po raz pierwszy słowo APOSTOL w Corpus Paulinum. co ten wyraz oznacza w grece?

- flota. komendant marynarki, załoga statku, wysłannik… dalej- wysłannik Boga.

- w NT „apostoł” występuje 80 razy, z tego 34 w Corp. Paulinum.

- Paweł używa go do siebie w celu : - autoprezentacji

                                                                      - dla określania swojego zadania wobec adresatów

                                                                      - zaznaczenia, że został powołany przez samego Pana

                                                                      (patrz jego nawrócenie)

- używa go też w odniesieniu do innych- spoza grona Dwunastu: do Andronika, Juniasa, Sylwana, Tymoteusza.

Pojawia się pytanie: czy można wyżej wymienionych traktować jak Apostołów, na równi        z Pawłem?

E. J. Richard tłumaczy, że mamy tu do czynienia z niesprecyzowaną jeszcze terminologią.   U Pawła funkcjonują dwa podstawowe znaczenia tego wyrazu: wysłannik bądź misjonarz. Najczęściej stosował ten termin dla określania ludzi wysłanych przez Chrystusa dla głoszenia Ewangelii.

 

W różnych listach Paweł różnie określa siebie:

Flp – on i Tymoteusz to słudzy,

2 Kor- on jest apostołem, Tymoteusz bratem,

Kol – podobnie,

1 Kor – on jest apostołem, Sostenes bratem.

Nie jest łatwo wyjaśnić w jakim sensie Sylwan i Tymoteusz są apostołami.

 

              Paweł stwierdza na początku, że apostołowie Chrystusa mogliby być ciężarem dla adresatów. Chciał przez to podkreślić, że oni przez swoją prace uniknęli sposobu w jaki mogliby być ciężarem dla Tesaloniczan. Pracowali niemal nieustannie.

W grece klasycznej termin ten znaczy: - być ciężarem w sensie materialnym

                                                                           - być ciężarem w sensie moralnym.

Słusznie większość interpretuje, że chodzi o to, że Paweł nie był ciężarem w sensie moralnym- czyli świadomie zrezygnował z prawa do odbierania szczególnej czci.

Obce było Pawłowi szukanie chwały, nie obca była postawa pokory.

 

              TEMAT 2: LECZ STALIŚMY SIĘ DZIEĆMI WŚRÓD WAS” (1 Tes 2,7b).

 

              Wraz ze swoimi towarzyszami stali się dziećmi- to potwierdza rezygnację ze swoich praw.

PROBLEM: czy chodziło o wyraz „dzieci” czy „łagodni”- są do siebie b. podobne w grece.

KRYTYKA TEKSTU: DOSZŁO DO ZNIEKSZTAŁCENIA TEKSTU PODCZAS PRZEPISYWANIA.

haplografia- opuszczenie 1 litery,

dittografia- dodanie 1 litery.

JAK DO TEGO DOSZŁO?

- w trakcie przepisywania nie można było rozróżnienie ze słuchu o jaki zapis chodzi.

- kopiści mieli do dyspozycji tekst napisany wielkimi literami i bez przerw- łatwo o zły podział wyrazu.

- miał miejsce błąd związany ze skopiowaniem litery poprzedniego wyrazu.

NA POCIESZENIE PODAM, ŻE TE ARGUMENTY NIE SĄ PRZEKONUJĄCE.

 

Trzeba zbadać zewnętrzne świadectwa:

Przekład ekumeniczny tłumaczy łagodni,

tłumaczenie S. Kowalskiego i Tow. Św. Pawła- dzieci,

w obcojęzycznych tłumaczeniach jest- łagodni.

A. J. Malherbe zaproponował wyjaśnienie w kontekście historycznym. Nawiązał do tradycji nauczania wędrownych cyników, którzy nie tylko nauczali przez mowę odstraszającą, ale też okazywali swoją delikatność, jak to czyni matka wobec swoich dzieci.

Crawford natomiast zauważa, że określanie „dzieci” dobrze pasuje do syt. Kościoła w Tes, był jeszcze młody, w okresie dziecięctwa.

 

OKREŚLENIE DZIECI W INNYCH LISTACH:

 

-  chrześcijanie nie powinni postępować jak dzieci w myśleniu, ale wobec zła powinny być jak dzieci – 1 Kor,

- dzieci są porównane do niewolników – Ga,

- trzeba być dojrzałym chrześcijaninem a nie dzieckiem podatnym na różnorakie wpływy- Ef.

 

Dlaczego zdaniem niektórych nie należy traktować tłumaczenia „dzieci” jako oryginalnej?

 

Bo skrybowie zmienili bądź celowo, bądź przypadkowo o wiele rzadziej występujący termin łagodni na częściej i bardziej rodzinnie się kojarzący termin dzieci. (w oryginale ich zdaniem stało łagodni).

JAK SIĘ OKAZUJE PO BLIŻSZYM ZBADANIU SPRAWY- NIE MA PODSTAW DO TWIERDZENIA, ŻE WYRAZ „ŁAGODNI” NIE BYŁ POWSZECHNY W TAMTYCH CZASACH.

CZYLI: w oryginale stało „dzieci”.

I jeszcze przeciwko „ dzieci”:                                                                  odparcie zarzutu:

 

-Paweł stosuje go zawsze w sensie negatywnym.                  - nie musi tak być zawsze.

- określenie „dzieci” oznacza:                                                  - 1 Kor być dzieckiem ma                      Ef, Hbr, 1 Kor – osoby słabe jeszcze w wierze;                        wydźwięk pozytywny- trzeba                                                                                                                 być dzieckiem w kontakcie ze

Rz – ci którzy są w ciemności,                                              złem.

ślepcy i nieumiejętni;

 

              W ST: miłowałem Izraela gdy jeszcze był dzieckiem.

              W tym liście : Paweł chciał przeciwstawić postawę swoją i swoich towarzyszy sposobowi postępowania wędrownych mówców, pełnych arogancji i obłudy, ich przeciwników.                           

 

              PODWÓJNA METAFORA:

 

Kolejny zarzut jest związany z podwójną metaforą: w tym samym wersecie Paweł siebie                                                                                     i towarzyszy dziećmi i matką .

              METAFORA MATKI:

Podobną sytuację można znaleźć w Kol 1,23. Wówczas skrybie wydawało się, że nazwanie Apostoła tylko sługą jest zbyt skromne, dodał więc głosiciel Ewangelii i jej sługa.

Można próbować rozwiązać ten problem odwołują się do interpunkcji, tak jak zrobił to Corozzi:

staliśmy się łagodni jak dzieci.-i tu należy postawić kropkę- po kropce: Jak matka karmi swoje dzieci, tak…

Podobnie jest w Ga 4,19: Paweł porównuje siebie do ciężarnej matki dającej życie wierzącym Galatom, a potem mówi o kształtowaniu się w nich Chrystusa – a więc to Galaci są brzemienni.

Kolejny przykład: 2 Kor 2,14 mówi o sobie i Tytusie jako kroczących w militarnym pochodzie przed zwycięzcą, a potem zmienia obraz, teraz obaj prazentuja się jako woń kadzidła spalanego na ołtarzu. Należy dodać, że w tym samym rozdziale 1 Tes Paweł użyje jeszcze metafory ojca i osierocenia. Tak przedstawia się problem metafor w naszym krótkim fragmencie.

JAKI Z TEGO WNIOSEK? METAFORA DZIECI I MATKI NIE MUSI BYĆ ARGUMENTEM NA NIEKORZYŚĆ UŻYCIA WYRAZU „DZIECI”.

 

              TEMAT 3: METAFORA MATKI I OJCA (1Tes 2,7c.11).

 

              Znaczenie wyrazu w starożytności: karmicielka, piastunka, niańka. Jest to hapax legomenon i występuje tylko w tym tekście.

W jakim sensie użył go Apostoł?

-matki; inni

- karmicielki, piastunki; inni

- żywicielki, matki; inni

- widzą podobieństwo do obrazu ptaków wysiadujących jaja- w połączeniu z wyrazami grzać ogrzewać.

Nie byłoby źle, gdyby Paweł zaraz po metaforze matki nie użył metafory ojca. Zdaniem niektórych chciał on w ten sposób zaakcentować mocniej zadanie matki, które polega nie tylko na opiece, ale też na trosce o wyżywienie. A może po prostu nie chciał popełniać błędu powtórzeń.

Być może mamy tez do czynienia z anakolutem, czyli konstrukcją często spotykaną u Pawła, polegającą na użyciu nie do końca poprawnej stylistycznie konstrukcji, ale wyrażającej jasno treść.

             

              METAFORA OJCA:

 

Paweł posłużył się terminem „ojciec” na początku odnosząc go do Boga. Tutaj odnosi go do siebie. POWODY OKREŚLENIA SIEBIE OJCEM:

Matka rodzi, daje życie;

ojciec wychowuje, pomaga dorastać.                           

 

NIEWATPLIWIE AUTOR LISTU POSŁUŻYŁ SIĘ METAFORA MATKI, OJCA I DZIECKA DLA WYRAŻENIA SWOJEJ PASTERSKIEJ TROSKI O POJEDYNCZEGO WIERZĄCEGO  ICAŁEJ WSPÓLNOTY W KOŚCIELE TESALONICKIM PRZEZ SIEBIE POWOŁANYM DO ŻYCIA.             

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin