Różaniec przed Najświętszym Sakramentem.doc

(57 KB) Pobierz
Różaniec przed Najświętszym Sakramentem

Różaniec przed Najświętszym Sakramentem

 

Tajemnice Radosne

 

              Zwiastowanie

Każde spełnione wydarzenie ewangeliczne ma swój punkt odniesienia do początku. Razem     z Maryją spoglądam na Ciebie, Jezu Chryste, ukryty w Najświętszym Sakramencie. Widzę w tym nie tylko proste następstwo faktów po sobie. To także: „Niech mi się stanie według twego słowa”, wypowiedziane przez Maryję w Nazarecie, zapoczątkowało wylanie wszelkich darów i łask, w dalszej konsekwencji spowodowało wypełnienie wszelkich zamysłów Bożych, wśród których Eucharystia wydaje się być największym.

              Matko Boża, która nas prowadzisz do przyjmowania Twego Syna w Najświętszym Sakramencie, umocnij naszą wiarę w realną obecność Chrystusa, aby każde spotkanie z Nim przemieniało nasze życie.

 

              Nawiedzenie św. Elżbiety

Żeby nastąpiło spotkanie, trzeba wyjść z siebie, otworzyć się na Boga i ludzi. W tajemnicy Nawiedzenia Maryja przejmuje inicjatywę. Ona pierwsza zaczyna działać, a wraz z Nią         w tajemniczy sposób działa Bóg.

              Oto pierwsza procesja z Tobą, Panie Jezu, ukryty pod sercem Matki. Umieć przynosić Boga do ludzi, odczytując ich głód spraw nadprzyrodzonych. W przeżyciach obdarowanych Bogiem ludzi dochodzi do głosu wielka wdzięczność wobec Pana, który wielkie rzeczy nam uczynił. Maryja to wzór osoby najdoskonalej wielbiącej Boga za Jego dzieła.

              Matko Boża, która nawiedzasz nas przynosząc nam Jezusa, pozostań w naszym życiu, ubogacając je łaskami, aby nasze serca otwierały się na działanie Ducha Świętego i razem      z Tobą wielbiły Boga.

 

              Narodzenie Pana Jezusa

Nikt nie może zbliżyć się do Boga, o ile nie zostanie przez Niego pociągnięty, wezwany. Przeżywają znaki dane od Boga pasterze i mędrcy. Pierwszym wystarcza wezwanie aniołów, drugim – światło gwiazdy. W Eucharystii, kierowani i prowadzeni wiarą, dostrzegamy tajemniczą obecność Chrystusa, która rodzi się każdego dnia na wszystkich ołtarzach świata i woła do człowieka o przyjmowanie Go, aby nastąpiło spotkanie, które ubogaci człowieka prawdziwym życiem.

              Matko Boża, rodząca Jezusa, która przeżywasz radość z wiary pasterzy i mędrców, pomóż nam jak najgodniej przyjmować Jezusa, gdy przychodzi do nas w każdej Komunii św.

 

              Ofiarowanie

Świątynia jerozolimska w dniu ofiarowania Jezusa była podobna do naszych kościołów. W jej wspaniałe mury wstąpił Zbawiciel świata, przyniesiony na rękach Maryi i Józefa. Nic więc dziwnego, że pobożni przedstawiciele narodu wybranego, Symeona i Anna, głęboko przeżyli spotkanie z Tym, który w pełni uświęca nasze życie. Im wystarczyło jedno spotkanie, przygotowane z wielką wiarą i miłością. My zaś możemy codziennie spotykać Jezusa w Eucharystii i wraz z Nim ofiarowywać swoje życie Bogu.

              Matko, ofiarowująca Jezusa Ojcu i ludziom, naucz nas trudu podejmowania wysiłków w drodze do Boga, abyśmy w naszych świątyniach przeżywali radość współofiarowania z Jezusem swojego życia.

 

              Odnalezienie Pana Jezusa

I dzisiaj może się zdarzyć, że ktoś odnajdzie Jezusa w zaciszu świątyni, wychodząc z niej nowym człowiekiem. On nie przestaje nadal prowadzić tajemniczego dialogu z ludźmi, którzy zadają Mu pytania.

              Ukrył się w świątyni i oczekuje poszukujących Go. Jest pełnym oddania Zbawicielem i Odkupicielem człowieka, nieustannie pełniącym swój dyżur miłości. Razem z Maryją           i Józefem poszukuję Cię, Panie Jezu, niepewny czy z własnej winy nie pozostawiłem Ciebie na obrzeżach życia.

              Matko, szukająca Jezusa, gdy nieraz tracę Go z oczu, przypomnij mi o Nim blaskiem wiecznej lampki, ciszą świątyni, świadectwem odnalezionego sensu.

 

Tajemnice Światła

 

              Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Czasem zazdrościmy ludziom współczesnym Panu Jezusowi, że mogli spotkać Go w ciągu swojego życia, rozmawiać z Nim, czy otrzymać łaskę cudownego uzdrowienia. Przychodzący do Jana Jezus zostaje trafnie rozpoznany przez proroka uznającego Jego wyższość. Również głos Ojca ogłasza Go Synem umiłowanym. Pomimo upływu tylu wieków my także mamy sposobność spotykać się z tym samym Jezusem w sakramentach świętych, a zwłaszcza         w Eucharystii. Jest rzeczą istotną, byśmy nawiązali z Nim prawdziwy dialog i – jak św. Jan Chrzciciel – mogli wypełniać wolę Zbawiciela, nawet gdy nie jest ona zgodna z naszymi ludzkimi odczuciami.

              Matko Najświętsza, w tej tajemnicy światła proszę Cię o dobre wykorzystanie czasu na modlitwę przed Najświętszym Sakramentem, abym w duchu żywej wiary przeżywał każde spotkanie z Jezusem.

 

              Objawienie się Jezusa na weselu w Kanie

W wielu kulturach życie małżeńskie, a zwłaszcza jego początek, jest przeżywane jako wejście w szczególne prawa i obowiązki, mające swoje odniesienie do Boga. W tym kontekście obecność Jezusa na weselu w Kanie rzuca wiele Bożego światła na wspólnotę życia i miłości. Niektórzy teologowie są skłonni przyznać, że już w Kanie dokonało się uświęcenie wszystkich małżeństw, które Chrystus podniósł w Kościele do godności sakramentu. Chrystus nadal pragnie uświęcać i wspomagać życie małżonków i rodzin. Wymowny fakt zawierania małżeństwa przy ołtarzu, w czasie sprawowania Mszy świętej, zachęca zaślubionych do życia blisko Jezusa, w ścisłej z Nim przyjaźni, a wtedy dzięki łasce Bożej będą mogli wypełniać przyjęte zobowiązania.

              Módlmy się do Matki Bożej, aby tak, jak w Kanie, zwracała się z prośbą do Swojego Syna w intencjach wszystkich małżonków, rodziców i dzieci, oni zaś by pamiętali o życiu        w łasce Bożej.

 

              Głoszenie Królestwa Bożego i wezwanie do nawrócenia

Pan Jezus, jako nauczyciel Bożej prawdy, nie zabiegał o tanią popularność, stawiał wymagania. Pragnął udoskonalić życie człowieka, wzywając go do drobiazgowych przepisów uczonych w Prawie i faryzeuszy, i otwierając na przykazanie miłości. Królestwo Boże stało otworem dla ludzi gotowych na szaleństwo zdobywania go. Łączyło się z tym radykalne wezwanie do nawrócenia, nawet za cenę utraty ręki czy wzroku, o ile są powodem zgorszenia. Szły za Nim liczne rzesze słuchaczy, bo jeszcze żaden człowiek nie przemawiał z taką siłą przekonania i autorytetu. Po dokonaniu cudu rozmnożenia chleba – jako zapowiedzi ustanowienia Eucharystii – wielu słuchaczy odeszło od Jezusa.

              Stół Słowa Bożego i stół Eucharystii od początku istnienia Kościoła są ze sobą ściśle powiązane, nie tylko w liturgii, ale przede wszystkim w życiu.

              Matko, zasłuchana w głos Bożej prawdy, prowadź nas do umiłowania Słowa Bożego    i Eucharystii.

 

              Przemienienie na Górze Tabor

W przemienieniu na Górze Tabor Pan Jezus odsłonił obecnym tam apostołom rąbek swojej chwały. Mogli innymi oczami spojrzeć na Jezusa, dostrzegając Jego Bóstwo, potwierdzone świadectwem Ojca. W odbiorze tej tajemnicy apostołowie, wpatrując się w Jezusa, przeżywali niezwykłą adorację. Podobnie dzieje się i dziś, gdy na ołtarzach naszych świątyń z żywą wiarą adorujemy Jezusa eucharystycznego. On przez wieki udzielał swoim uczniom i wyznawcom światłą i mocy do dawania świadectwa. Bez Jezusa nie byliby w stanie zdobyć się na przemianę życia i wytrwanie w łasce Bożej aż do końca, wytrzymując nadludzkie doświadczenia i próby.

              Królowo Wniebowzięta, która wpatrujesz się twarzą w twarz w promienne oblicze chwały Swojego Syna, prowadź nas, swoje dzieci, pielgrzymujące na ziemi, do ukochania Eucharystii, by była ona słońcem naszego życia.

 

              Ustanowienie Eucharystii

W obliczu wielkiej Tajemnicy wiary, jaką jest Eucharystia, nie sposób pozostać obojętnym. Umiłowany uczeń Pana Jezusa, św. Jan, który na Ostatniej Wieczerzy przebywał najbliżej swojego Mistrza, użył sformułowania, że Jezus – umiłowawszy swoich, którzy byli na świecie – do końca ich umiłował. Można więc w każdej Hostii dostrzec niewysłowioną miłość naszego Zbawiciela, który oddaje życie za przyjaciół i nieprzyjaciół. W noc wielkoczwartkową Jezus spotyka się z niewdzięcznością i zdradą, z brakiem współczującej obecności. W różnych sytuacjach i dziś doświadcza obojętności, lekceważenia i wzgardy.

              Maryjo, Matko Eucharystii, spraw, by nasze serca były zawsze gotowe na godne przyjęcie Najświętszego Sakramentu. Niech rodzice, dzieci i młodzież garną się do eucharystycznego stołu.

Tajemnice Bolesne

 

              Modlitwa w Ogrójcu

Panie Jezu, przed Tobą, zatopionym w modlitwie, zaspani uczniowie, którzy niedawno wyszli z Wieczernika, z Ostatniej Wieczerzy. Wyrzucasz im, że nie potrafili z Tobą czuwać nawet jednej godziny. Oto obraz niewykorzystanych łask komunii, w której zabrakło – z winy ludzi – prawdziwego zjednoczenia z Tobą. Dziś Twoja skarga mnie dotyczy, gdy widzę Ciebie wstawiającego się za mną do Ojca, moje zaś serce pozostaje dalekie, obojętne i obce, niezdolne do nawiązania z Tobą bliższej więzi.

              Matko Boża, która przez wieki rozpalasz serca swoich dzieci do miłości czuwającej, obdarz mnie łaską głębokiej modlitwy przed Twoim Synem, obecnym w Najświętszym Sakramencie.

 

              Biczowanie Pana Jezusa

Nic tak nie boli, jak niewdzięczność naszych bliskich. Ty, Panie, nazwałeś swoich uczniów przyjaciółmi, obdarowując ich ponad miarę łaską wybrania i kapłaństwa. Teraz, wydany w ręce wrogów przez jednego z nich, cierpisz nie tylko z powodu biczowania, ale                        i niewdzięczności. Jezu w Najświętszym Sakramencie, ranię Cię moją niewdzięcznością, zapomnieniem, niewiernością. Niekiedy posuwam się jeszcze dalej, biczując Cię na nowo moimi grzechami.

              Matko wierna, Ty wiesz sama najlepiej, co w moim życiu rani najboleśniej Twojego Syna. Daj mi łaskę wiernego i pobożnego sprawowania i przeżywania wielkiej Tajemnicy wiary, jaką jest Eucharystia.

 

              Cierniem ukoronowanie Pana  Jezusa

Zamiast oddawania czci – zniewaga, zamiast uwielbienia – bluźnierstwo. Narastające przejawy atakowania tego, co święte, bolą i budzą słuszny sprzeciw. Ty, Panie, pozostałeś jednak z nami do końca świata, przyjmując z naszej strony każdy akt zadośćuczynienia. Pragniesz, aby szanowano godność każdego człowieka. W swoim znieważonym przez ludzi człowieczeństwie zawarłeś ostrzeżenie przed niegodnym traktowaniem człowieka, z którym zjednoczyłeś się więzami miłości, przyjmując każde dobro jemu świadczone – za własne.

              Matko Bolesna, która i dzisiaj cierpisz z powodu zniewag obrażających Przenajświętsze Serce Twojego Syna i Twoje Niepokalane Serce. Przyjmij nasze modlitwy w różańcu. Niech one będą aktem godnego zadośćuczynienia.

 

              Dźwiganie krzyża

W każdym kościele jest żywa pamięć Twojej Ofiary, która jest sprawowana z udziałem ludu Bożego. W pełni łączymy się z Tobą, przyjmując Cię w czasie uczty ofiarnej. Teraz Ty, Panie Jezu, towarzyszysz nam, gdy każdy z nas niesie krzyż swojego życia, powołania, choroby. Przyjmujesz nasze zaproszenie, przychodząc w Komunii świętej do każdego z nas. Jakże cenna jest Twoja pomoc, gdy posyłasz nam swoją Matkę oraz dobrych, współczujących          i pomocnych ludzi.

              Matko Boża, która nas wychowujesz w duchu ofiarnej miłości, niech zawsze pozostaniemy wierni tej prawdzie, że idąc za Chrystusem, musimy zaprzeć się samych siebie   i przyjąć krzyż na każdy dzień.

 

              Ukrzyżowanie Pana Jezusa

Każdy krzyż mówi o potędze miłości, która okazała się silniejsza  od nienawiści i śmierci.   W Najświętszym Sakramencie pozostała żywa pamiątka męki Chrystusa, pozostał On sam, który ukochał nas do końca. Z Jego woli ma być sprawowana Najświętsza Ofiara do końca świata, aby wszystkim pokoleniom ludzkim, rozsianym po ziemi, Jezus mógł być Emmanuelem, Bogiem z nami. Codziennie więc napełniają się tabernakula świata i wierni umacniają się, łącząc się ze Zbawicielem w Komunii świętej.

              Matko Boża, stojąca pod krzyżem i piastująca w swych dłoniach zastygłe ciało Syna, wierzę, że pozostajesz wierna każdemu człowiekowi, który przez śmierć Chrystusa narodził się do nowego życia z Bogiem.

 

Tajemnice Chwalebne

 

              Zmartwychwstanie

Oto wspaniała odpowiedź dana człowiekowi na jego pragnienie życia. W ciągu swojej publicznej działalności Chrystus dał się poznać jako miłośnik i obrońca życia, nie tylko tego, które naznaczone cierpieniem – przemija, ale przede wszystkim życia wiecznego. On je głosił, udzielał go, odpuszczają grzechy, pragnąc aby ludzie życie mieli w obfitości. Znalazł sposób, abyśmy mogli z Nim się jednoczyć, pozostał bowiem zmartwychwstały w Najświętszym Sakramencie, ukrywając w Nim blask swojej chwały; przyjmującym zaś Go obiecał życie wieczne.

              Matko Zmartwychwstałego Pana, z pewnością nie raz przyjmowałaś Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, wspomagaj nas, przystępujących do stołu Pańskiego.

 

              Wniebowstąpienie

Patrzę na Wniebowstąpienie jak na film, zawierający ostatnie sekwencje z przebywania Chrystusa na ziemi. Odtąd, po Jego odejściu, apostołowie muszą się nauczyć nowej wrażliwości na Jego niewidzialną obecność. W Najświętszym Sakramencie otrzymują Chleb mocnych, który pomoże im zmierzyć się z całym światem, a gdy trzeba będzie oddać życie, uczynią to bez wahania. Ubogaceni doświadczeniem wieków koimy naszą tęsknotę za niebem, przyjmując Chrystusa w Eucharystii.

              Matko naszej nadziei, sięgającej wyżyn nieba, w Tobie znajdujemy oparcie w naszym pielgrzymowaniu przez ziemię.

 

              Zesłanie Ducha Świętego

Znając ociężałość ludzkiej natury, z trudem przystosowującej się do tego, co nowe, rozumującej w kategoriach ziemi, potrzeba było cudu Zielonych Świąt. Zesłanie Ducha Świętego było wypełnieniem obietnicy Zbawiciela, zapoczątkowującym czas Kościoła, epoki Ducha Świętego. W odniesieniu do Eucharystii wierzę w Jego działanie, gdyż Jego mocą dary ofiarne chleba i wina stają się Ciałem i Krwią Pana.

              Matko Słowa Wcielonego, Oblubienico Ducha Świętego, wspomagaj nas, abyśmy nie utracili godności dzieci Bożych. Niech z Eucharystii płynie do nas moc Boża, przemieniająca nas i przez nas – mocą Ducha Świętego – oblicze tej ziemi.

 

              Wniebowzięcie NMP

W ludzkim podejściu do śmierci często zachodzi zjawisko pomijania jej, a przecież nikt nie może problemu śmierci o własnych siłach rozwiązać. Chrystus proponuje nam z całą mocą przejście razem z Nim przez bramę śmierci. On poszedł pierwszy, aby nam przygotować miejsce w niebie. Za Nim podążyła Jego Matka, wzięta do nieba wraz z ciałem i duszą. Od tego momentu jeszcze bliższe stało się niebo ziemi. Któż z nas nie dostrzega troski, z jaką On, Dobry Pasterz, troszczy się o swoje owce, prowadzi je na obfite pastwiska, do stołu Słowa      i Eucharystii. Posługuje się sługami, którzy są gotowi zaradzić naszym potrzebom.

              Matko ludu pielgrzymującego do wieczności, proszę Cię za wszystkimi, którzy pełni lęku zbliżają się do zachodu życia, aby była im dana łaska przyjęcia Najświętszego Wiatyku.

 

              Ukoronowanie NMP w niebie

Ukoronowanie NMP w niebie – to ostatni etap w Jej życiu, widziany z perspektywy ziemi, potwierdzony nauką Kościoła. Odtąd widzimy Ją jako Niewiastę obleczoną w słońce,             z koroną ułożoną z gwiazd, nie przestającą działać na rzecz swoich dzieci, poddanych przemijaniu, którym wskazuje drogę do wiecznej ojczyzny. W swojej szkole przez wieki wychowała całe zastępy świętych znanych i nieznanych.

              Ona zachęca każdego z nas do przyjmowania Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, gdyż z tego źródła ciągle płyną obfite łaski Bożego miłosierdzia.

              Królowo nieba i ziemi, powierzam się Twojej opiece. Pragnę ofiarować Ci moją duszę i ciało, umysł, wolę i uczucia, abyś mnie, przyjmującego Eucharystię, doprowadziła do Twego Syna w niebie.

5

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin