Obrona Westerplatte.docx

(19 KB) Pobierz

Obrona Westerplatte

Załoga WST Westerplatte, mająca za zadanie walczyć kilkanaście godzin, broniła się przez 7 dni. W oblężenie zaangażowanych było tysiące niemieckich żołnierzy wspartych ciężką artylerią (m.in. haubico-moździerze kalibru 220 mm), bombowcami nurkującymi Stukas oraz pancernikiem Schleswig-Holstein. Niemieckie okręty ostrzelały teren Westerplatte z Zatoki Gdańskiej, jednak Niemcy zrezygnowali z tego ognia, ponieważ pociski przelatywały przez teren walk. Upowszechniany jest pogląd, jakoby obrona Westerplatte miała dla Polaków wielką wartość symboliczną, bez istotnego znaczenia militarnego. W rzeczywistości jednak załoga polska w liczbie około 210 żołnierzy nieprzerwanie przez 7 dni wiązała walką poważne siły niemieckie (piechota morska, formacje SS-Heimwehr Danzig, oddziały wojsk lądowych) zadając im przy tym poważne straty. Walką związano też kilka baterii artylerii polowej i haubic, eskadry lotnictwa nurkującego (ok. 40 samolotów), a przede wszystkim – ostrzeliwujący polską placówkę pancernik Schleswig-Holstein. Ten ostatni nie mógł być dzięki temu wykorzystany do likwidacji innych punktów obrony Wybrzeża we wrześniu 1939. Niemcy po kapitulacji obrońców 7 września, w uznaniu ich bohaterstwa, oddali im honory.

Obrońcy polegli w czasie walk

W czasie walk poległo co najmniej 15 Polaków, a jeden został podobno zamordowany w niewoli przez Gestapo za niezdradzenie szyfrów radiowych. Według zapisów z dziennika bojowego pancernika Schleswig-Holstein Polacy zaraz po kapitulacji podali swoje straty jako 15–20 zabitych. Porucznik Pająk w swojej relacji z 1945 podał, że straty polskie wyniosły 21 żołnierzy. Chorąży Gryczman w swojej relacji podał straty polskie jako 20 zabitych. Z ustalonego składu załogi WST los siedmiu żołnierzy jest nadal nieznany. Nie wiadomo, czy są to ci nieznani z nazwisk żołnierze, odnalezieni na terenie Westerplatte.

1.       st. strz. Konstanty Jezierski (1 IX śmiertelnie ranny w głowę w kabinie bojowej Wartowni nr 3 od pocisku, który wpadł przez strzelnicę)

2.       st. sierż. Wojciech Najsarek (1 IX ciężko ranny przy stacji PKP, odnaleziony przez Niemców, zmarł tego dnia w szpitalu mimo prób uratowania go)

3.       kpr. Andrzej Kowalczyk (1 IX ciężko ranny, pozostawiony ok. 100 metrów od Wartowni nr 1, prawdopodobnie żywcem zasypany w leju po bombie podczas ostrzału artyleryjskiego)

4.       strz. Bronisław Uss (1 IX ciężko ranny koło wartowni Schupo, odnaleziony przez Niemców, zmarł tego dnia na przedpolu Westerplatte mimo prób uratowania go)

5.       st. strz. Zygmunt Zięba (1 IX ranny odłamkiem bomby w koszarach, zmarł 2 IX)

6.       strz. Władysław Jakubiak (2 IX zginął od wybuchu bomby przed koszarami)

7.       plut. Adolf Petzelt (2 IX zginął w wartowni nr 5 w wyniku eksplozji bomby lotniczej; nigdy już nie uda się wyjaśnić, ilu naprawdę żołnierzy zginęło w Wartowni nr 5)

8.       kpr. Bronisław Perucki (jak wyżej)

9.       st. strz. Władysław Okraszewski

10.   st. strz. Antoni Piróg

11.   st. strz. Ignacy Zatorski

12.   st. Józef Kita

13.   kpr. Jan Gębura (2 IX zginął na dachu koszar, pilnując białej flagi)

14.   NN (2 IX rozstrzelany za wzniecenie buntu)

15.   NN (2 IX rozstrzelany za wzniecenie buntu)

16.   NN (2 IX rozstrzelany za wzniecenie buntu)

17.   NN (2 IX rozstrzelany za wzniecenie buntu)

18.   strz. Mieczysław Krzak (5 IX zginął w wyniku pomyłki – wzięty za Niemca – od kuli kolegów w nocy k. placówki "Fort")

19.   strz. Jan Czywil (7 IX ciężko ranny w szyję i głowę w Wartowni nr 1, zmarł w niemieckim szpitalu wieczorem tego dnia)

 

 

Historia

Decyzją Rady Ligi Narodów z 1924 roku, od 1926 r. półwysep Westerplatte został przekazany Polsce na bazę przeładunku broni i amunicji. 18 stycznia 1926 r. o godz. 14.00 na trałowcu ORP "Mewa" przybył oddział pod dowództwem por. Stefana Koniecznego.

Oddział w składzie 1 oficera, czterech podoficerów i 16 szeregowców wystawiony został przez 4 Dywizję Piechoty. Dwa dni później rozpoczął pełnienie służby wartowniczej. Zabezpieczeniem magazynów, jak i całego terenu Wojskowej Składnicy Tranzytowej, zajmował się 88-osobowy oddział polskich żołnierzy. Jego skład osobowy zmieniany był co pół roku. W celu lepszego zabezpieczenia terenu składnicy, w latach 1933 i 1934 zbudowano cztery żelbetowe wartownie, a w dwa lata później budynek koszar będący jednocześnie siedzibą dowództwa składnicy. Latem 1939 r. wobec wzrostu napięcia w stosunkach niemiecko-polskich załoga placówki wzmocniona została do około 210 żołnierzy i rezerwistów spośród pracowników cywilnych. Komendantem składnicy od 1938 roku był major Henryk Sucharski, a dowódcą załogi wartowniczej kapitan Franciszek Dąbrowski. Na uzbrojenie placówki składały się karabiny Mausera, około 40 ciężkich i ręcznych karabinów maszynowych, dwa działka przeciwpancerne kalibru 37 mm, armata polowa wz. 1902/26 kalibru 75 mm oraz cztery moździerze kalibru 81 mm. Komendant składnicy podlegał szefowi Wydziału Wojskowego Komisariatu Generalnego RP w Wolnym Mieście Gdańsku. 1 września 1939 roku o godz. 4.45, salwa 280-milimetrowych dział przybyłego do Gdańska z rzekomo pokojową wizytą niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein rozpoczęła szturm piechoty na polską placówkę na Westerplatte. Przez siedem dni załoga odpierała liczne ataki od strony nasady półwyspu, bombardowana z powietrza i ostrzeliwana przez niemieckie działa i moździerze. 7 września wobec zdecydowanej przewagi nieprzyjaciela i wyczerpania załogi major Henryk Sucharski podjął decyzję o kapitulacji. W czasie tych walk poległo co najmniej piętnastu polskich żołnierzy, wielu było rannych. Straty niemieckie do dziś są nieznane. Po kapitulacji polscy żołnierze trafili do niemieckich obozów jenieckich, gdzie przebywali do 1945 roku.

Uzbrojenie Westerplatte

W chwili wybuchu walk na uzbrojenie załogi składały się następujące ilości broni:

·         armata polowa wz. 1902/26 kalibru 75 mm z 330 nabojami (zniszczona 1 września po wystrzeleniu 28 pocisków)

·         dwa działka przeciwpancerne wz.36 kalibru 37 mm z 400 nabojami (brały udział w udaremnieniu prób podpalenia Westerplatte za pomocą drezyny z benzyną)

·         cztery moździerze typy Brandt kalibru 81 mm z 860 pociskami (zniszczone w czasie nalotu 2 września po wystrzeleniu 104 pocisków)

·         41 karabinów maszynowych z 130 000 nabojów

o        16 ckm

o        6 lkm

o        17 rkm

·         160 karabinów z 45 000 nabojów

·         40 pistoletów

·         ponad 1000 granatów po ok. 560 zaczepnych i obronnych

W chwili kapitulacji pozostało tylko ok. 10 000 naboi do karabinów maszynowych i karabinów.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin