Gutberlet_Bernd_Ingmar_-_50_Największych_kłamstw_i_legend_w_historii_świata.rtf

(791 KB) Pobierz

BERND

INGMAR

GUTBERLET

50

NAJWIĘKSZYCH KŁAMSTW I LEGEND W HISTORII ŚWIATA


Spis treści

WSTĘP              9

POTOP              11

MIT CZY KATAKLIZM?

ATLANTYDA              15

ZATOPIONA CYWILIZACJA CZYTYLKO CIEKAWA OPOWIASTKA?

BIEG MARATOŃSKI              19

DYSCYPLINA OLIMPIJSKA WEDŁUG WZORCA ANTYCZNEGO?

POKÓJ KALIASZA              21

A MOŻE MIĘDZY GREKAMI I PERSAMI W OGÓLE NIE DOSZŁO DO ZAWARCIA TAKIEGO POKOJU?

KLEOPATRA              25

NAJPIĘKNIEJSZA KOBIETA W DZIEJACH ŚWIATA?

BIBLIOTEKA ALEKSANDRYJSKA              27

KTO ZNISZCZYŁ ANTYCZNE DZIEDZICTWO KULTURY?

JEZUS Z NAZARETU              31

KIEDY BYŁA ŚWIĘTA NOC?

PONCJUSZ PIŁAT              35

ZNIESŁAWIENIE PRZEZ BIBLIĘ?

CESARZ TYBERIUSZ              39

MĄDRY MĄŻ STANU CZY POZBAWIONY SKRUPUŁÓW POTWÓR SEKSUALNY?


RZYM PLONIE              43

ZŁY HUMOR NERONA CZY OKRUTNY PRZYPADEK?

DONACJA KONSTANTYNA              47

BEZPRAWNIE ZDOBYTE PAŃSTWO WATYKAŃSKIE?

WĘGRZY              51

POTOMKOWIE HUNÓW?

ŚREDNIOWIECZE              55

EPOKA CIEMNOTY?

HELOIZA I ABELARD              59

NAMIĘTNE LISTY MIŁOSNE Z KLASZTORU?

ELEONORA AKWITAŃSKA              65

NAJWIĘKSZA LADACZNICA ŚREDNIOWIECZA?

BITWA Z MONGOŁAMI POD LEGNICA              71

ZWYCIĘSTWO CZY KLĘSKA?

ŚWIĘTY ANTONI              75

KTO JEST W POSIADANIU PRAWDZIWYCH RELIKWII?

ROBIN HOOD              79

CZY ROZBÓJNIK DOBROCZYŃCA KIEDYKOLWIEK ISTNIAŁ?

SODOMA l GOMORA              83

PROCES PRZECIW TEMPLARIUSZOM?

HRABIA DRAKULA              89

KRWIOŻERCZY WAMPIR Z RUMUNII?

ODKRYWCY AMERYKI              93

KOMU NALEŻĄ SIĘ ZASZCZYTY?

KANIBALE              97

MIT ZRODZONY Z MANII WIELKOŚCI?

DYNASTIA BORGIÓW              103

SEX AND CRIME W WATYKANIE?

ZAGŁADA HISZPAŃSKIE] ARMADY              109

ŚMIERTELNY CIOS ZADANY ŚWIATOWEMU MOCARSTWU?

EMIGRANCI Z „MAYFLOWER"              113

POBOŻNI WYCHODŹCY Z POWODÓW RELIGIJNYCH?

GALILEO GALILEI              117

MĘCZENNIK ZA NAUKĘ?

LUDWIK XIV              125

„PAŃSTWO TO JA"?


WOLNOMULARZE              129

PRZEZ TAJNY ZAKON DO DOMINACJI NA ŚWIECIE?

NIEMIECKI JĘZYKIEM ŚWIATOWYM              133

CZY ISTOTNIE ZAWAŻYŁ TYLKO JEDEN GŁOS?

KSIĄŻĘ POTIOMKIN              137

ZALEDWIE PIONEK W GRZE?

REWOLUCJA FRANCUSKA              141

NIE BYŁO SZTURMU NA BASTYLIĘ?

MARIA ANTONINA              147

„NIECH WIĘC JEDZĄ CIASTKA"

MOWA WODZA SEALTHA              151

ZUCHWAŁE FAŁSZERSTWO EKOLOGICZNE?

AMERYKAŃSKA WOJNA SECESYJNA              155

CZY NAPRAWDĘ CHODZIŁO O ZNIESIENIE NIEWOLNICTWA?

KAUCZUK              161

IMPERIUM BRYTYJSKIE OKRADA BRAZYLIĘ?

ŚMIERĆ CZAIKOWSKIECO              165

SAMOBÓJSTWO CZY CHOLERA?

ZATONIĘCIE „TITANICA"              171

NADMIERNA AMBICJA POWODEM ZDERZENIA SIĘ Z GÓRĄ LODOWĄ?

MASAKRA ORMIAN              175

PRZESIEDLENIE CZY LUDOBÓJSTWO?

KLĄTWA TUTENCHAMONA              181

ARCHEOLODZY PADAJĄ JAK MUCHY?

WOJENNA. MOWA STALINA              187

WYRACHOWANY PLAN CZY FAŁSZERSTWO?

FRANCUSKI RESISTANCE              191

ZJEDNOCZONY NARÓD BOJOWNIKÓW RUCHU OPORU?

HOLANDIA POD NIEMIECKĄ OKUPACJĄ              195

ŻYDZI CHRONIENI W MIARĘ MOŻLIWOŚCI?

BURSZTYNOWA KOMNATA              199

SPALONA, ZAGINIONA CZY DOBRZE UKRYTA?

KONFERENCJA W JAŁCIE              205

PREZYDENT CIERPIĄCY NA STARCZE OTĘPIENIE PRZEGRYWA WOLNOŚĆ?

ARGENTYNA              211

MIEJSCE SCHRONIENIA NUMER JEDEN DLA NAZISTÓW?


MARILYN MONROE              215

SAMOBÓJSTWO CZY SPISEK RZĄDOWY?

KRYZYS KUBAŃSKI              219

APOGEUM ZIMNEJ WOJNY?

ZABÓJSTWO JFK              223

KTO CHCIAŁ SIĘ POZBYĆ PREZYDENTA?

LĄDOWANIE NA KSIĘŻYCU              229

NAJWIĘKSZY PSIKUS HOLLYWOOD?

ROZPAD JUGOSŁAWII              233

PRZEDWCZESNE UZNANIE PAŃSTWOWOŚCI DAWNYCH REPUBLIK FEDERACYJNYCH?

BIBLIOGRAFIA              237


WSTĘP

Zacznijmy od banalnej prawdy: dzieje ludzkości są długie i niepodobna wie­dzieć wszystkiego. Mimo to obcujemy jednak z historią i mamy pewne wy­obrażenie o tym, jak wyglądało życie w przeszłości — czy to w naszym rodzin­nym mieście, czy też przed tysiącami lat w dalekim Babilonie. Historii nie da się zignorować, gdyż względem teraźniejszości odgrywa ona ogromną rolę. Kto chciałby podawać w wątpliwość fakt, że obecna polityka Niemiec w znacznej mierze wynika z ich niechlubnej przeszłości? Albo że klasyczna starożytność swoimi wojnami i kulturalnym rozkwitem po dziś dzień wywiera wpływ na Europę? I że politykę Unii Europejskiej w dużym stopniu kształtują różno­rodne doświadczenia historyczne krajów członkowskich? Albo że tacy ludzie jak Jezus Chrystus bądź Mahomet wciąż jeszcze są osobowościami niezwykle ważnymi dla teraźniejszości, i to nie tylko w sensie religijnym?

Jednakże nasza wiedza o przeszłości bywa częstokroć błędna. Składa się na to wiele przyczyn: może nie dość uważaliśmy na lekcjach historii albo zapomnieliśmy, co przekazywał nam nauczyciel. Może jesteśmy uprzedze­ni, gdyż trudno pogodzić procesy historyczne z naszym własnym doświad­czeniem lub politycznymi przekonaniami. Albo uznajemy za prawdę to, co o historii mówią nam powieści historyczne, popularne przedstawienia lub dokumenty telewizyjne.

We współczesnym społeczeństwie medialnym telewizja pełni funkcje edukacyjne co najmniej w takim samym zakresie jak szkoła. Ale obie równie często mylą się w przedstawianiu różnych zjawisk. A to z rozmaitych powo-

9


dów: niekiedy po prostu z niewiedzy, niekiedy zaś z chęci przedstawiania „cie­kawszej historii", aby wzbudzić zainteresowanie uczniów, czy też zwiększyć tak zwaną oglądalność. Wreszcie należy jeszcze wspomnieć o kinie. I gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać, że tanie produkcje poświęcone tematyce starożytnej zostawiają więcej trwałych wrażeń niż lektura Tacyta, a o kobie­cie na tronie papieskim nie zapomina się tak łatwo jak o nudnym soborze. Również morderstwa albo ponure spiski wydają się z fotela kinowego cie­kawsze niż długie choroby czy tragiczne przypadki.

Nieprawdziwe obrazy historyczne mają też często swoje źródło w swo­bodnie fałszowanych przedstawieniach, podbudowywanych sfingowanymi dokumentami, a nielubiane postacie (przede wszystkim kobiety), które ode­grały jakąś rolę w historii, szkaluje się, ukazując je innymi, niż były w rzeczy­wistości. Dane procesy historyczne są oceniane z tak zawężonej perspektywy, że ich interpretacja nieuchronnie mija się z historyczną prawdą. Tego rodzaju fałszowanie historii miewa co jakiś czas dobrą passę, zwłaszcza gdy historycy pozwalają wykorzystywać się dla celów politycznych albo po prostu nie chcą przyjąć do wiadomości wyników badań kolegów po fachu.

Czy to z żądzy sensacji, politycznego wyrachowania, czy też z chęci spo­twarzenia - przypadkowego lub umyślnego - pomyłki historyczne utrwa­lają się w naszych umysłach, choćby nawet już dawno dowiedziono, że są pomyłkami. Dlatego też po ogromnym sukcesie 50populdrsten Irrtumer der deutschen Geschichte (50 najpopularniejszych pomyłek w historii niemieckiej) powstała kolejna publikacja tego typu, w której zgromadzono najważniejsze, najbardziej spektakularne i zdumiewające mity, fałszerstwa i pomyłki w dzie­jach świata - od prehistorii aż po najnowsze dzieje.

Prezentacja tych historycznych zagadek i wyjaśnienie ich powstania nie opierają się tu jednak tylko na opisie suchych faktów. Dzięki tej książce czy­telnik uzyskuje możliwość zrozumienia rozmaitych kontekstów historycznych. Sama wiedza o tym, kto, kiedy, gdzie i kogo oszukał, jest bowiem o wiele mniej interesująca od zrozumienia, w jaki sposób do tego doszło i jaki wy­miar w dziejach świata mogą przyjąć oszustwa i pomyłki. Każdy sam będzie mógł sprawdzić, jakie widzenie przeszłości i teraźniejszości utrwaliła w nim ta czy inna pomyłka, którą do tej pory uważał za prawdę.

Publikacja ta byłaby nie do pomyślenia bez niezwykle rozległych i wszech­stronnych prac badawczych niestrudzonych historyków. Szkoda tylko, że rezul­taty tych badań prawie w ogóle nie wychodzą poza środowisko akademickie.

10


POTOP

MIT CZY KATAKLIZM?

„Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że uspo­sobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: „Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stwo­rzyłem. [Tylko] Noego darzył Pan życzliwością".

Tak rozpoczyna się w Księdze Rodzaju starotestamentowa historia o cza­sach wielkiego potopu, kiedy to Bóg postanawia zniszczyć ludzkość, a ocalić jedynie bogobojnego Noego z rodziną i zwierzętami w Arce, zawczasu ich

0 tym uprzedzając. Czterdzieści dni i nocy trwały deszcze, które się potem zaczęły, woda podnosiła się bez przerwy, aż wreszcie pogrzebała pod sobą Ziemię i jej mieszkańców, sięgała bowiem tak wysoko, że nie zdołali się oni schronić nawet na wierzchołkach gór. Dopiero po stu pięćdziesięciu dniach został osiągnięty punkt szczytowy, a później wody z wolna zaczęły opadać.

1 w pewnym momencie gołębica wysłana przez Noego wróciła ze świeżym listkiem z drzewa oliwnego, co oznaczało, że na powrót odsłoniła się Ziemia. Arka dotarła w końcu do góry Ararat, a Noe z rodziną zszedł na ląd.,

Ta opowieść jest chyba najbardziej znaną wersją mitu o potopie, ale wcale nie jedyną. Porównywalne przekazy znajdujemy w wielu kulturach i religiach,


na najrozmaitszych etapach rozwoju danych społeczeństw i na prawie wszyst­kich kontynentach. Jedynie w Afryce ten motyw występuje nader rzadko. We wszelkich istniejących przekazach ludzkość nawiedzają kataklizmy pro­wadzące do niemal całkowitej jej zagłady. Powody bywają rozmaite: raz dzieje się to wskutek bożego gniewu, kiedy indziej zupełnie bez przyczyny. Innym znów razem ma to być akt oczyszczenia, poprzedzający stworzenie nowego, lepszego świata lub kończący walkę kosmicznych mocy. W każdym jednak wypadku kilka istnień w sposób zaplanowany bądź przypadkowy znajduje schronienie w bezpiecznym miejscu: na okręcie, tratwie, albo też w jaskini czy twierdzy. Ci, którzy ocaleli, dają po kataklizmie początek nowemu ro­dzajowi ludzkiemu - i historia toczy się dalej.

W opowieściach tych widać też wzajemne wpływy. Na przykład biblij­ną relację o potopie można wywieść z przekazów staroorientalnych, między innymi z eposu o Gilgameszu. Podobne opowieści o kataklizmach pojawiają się także u Greków, Celtów i Germanów, w tradycji chińskiej i hinduskiej, jak również u Inków czy Majów w Ameryce Łacińskiej. Czyżby więc motyw potopu był jedynie mitem pozbawionym podstaw historycznych? Patrząc na to z mitologicznego punktu widzenia, mogłoby się wydawać, że chodzi tu o motyw kosmicznego cyklu: podobnie jak przyroda wyczerpuje się co roku i ponownie odnawia, tak też istniejący świat musi ulec zagładzie, aby się po raz kolejny odrodzić lub zostać na nowo stworzony.

Można jednak również przypuszczać, że rozmaite opowieści o potopie odnoszą się do jednego lub wielu zniszczeń środowiska naturalnego, trwale zakorzenionych w kulturowej pamięci wielu narodów. Czy zatem wydarzyła się jakaś globalna katastrofa, o której w licznych kulturach jedno pokolenie opowiadało następnemu? Podobnie jak w przypadku mitu o Atlantydzie, naukowcy i badacze hobbyści z całego świata poszukują jakichś wskazówek, które w oparciu o odkrycia geologiczne pozwoliłyby dowieść prawdziwości relacji o kataklizmie, którego ofiarą padła większość ludzkości.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin