Program, który piszemy zwykle na początku roku harcerskiego powinien być owocem „ciężkiej pracy”, jaką jest zaplanowanie tego, co chcemy zrobić z gromadą w tym roku.
Skonstruowanie naszych planów powinien poprzedzać analiza sytuacji. Aby jej dokonać musimy wziąć pod uwagę kilka rzeczy równocześnie.
Musimy się zastanowić, jaka jest nasza gromada teraz – w tym momencie:
· ile mamy zuchów
· w jakim wieku są dzieci
· ile zuchów złożyło Obietnicę, ile ma gwiazdki i jakie
· jak długo zuchy są w gromadzie
· w jakim stopniu gromada jest umundurowana
· jak działa obrzędowość
· jakie są nasze zuchy, jakie są ich zainteresowania
· jakie są nasze zasoby kadrowe
· jaka jest nasza kadra, co chce robić, jakie ma zainteresowania, jakie jest jej doświadczenie harcerskie i instruktorskie
· jak wyszła akcja letnia
· co robiliśmy w zeszłym roku, jakie zdobywaliśmy sprawności zespołowe
· jakie rzeczy udało się zrealizować w poprzednim roku, co zostało jeszcze do naprawienia
· jakie jest nasze środowisko, w którym działamy (sczep, szkoła, osiedle, rodzice itp.).
Wynikiem analizy powinno być stworzenie charakterystyki gromady i kadry. Powinniśmy w nich uwzględnić jak najwięcej informacji. One pomogą nam ustalić, w jakim jesteśmy punkcie i do jakiego zmierzamy.
Zmiana, jaką chcemy osiągnąć - wymaga zaplanowania i postawienia sobie pewnych konkretnych celów. Możemy wyróżnić cele organizacyjne i wychowawcze. Pierwsze odnoszą się głównie do zmian konkretnych, które łatwo zmierzyć, ocenić, czy zostały zrealizowane, np. do tego rodzaju celów należy poprawa umundurowania gromady lub poprawa stosunków z dyrekcją szkoły i promocja gromady wśród dzieci spoza niej. Cel wychowawczy to np. tworzenie wpólnoty w gromadzie. Trudno jest – przy ocenie naszej pracy – podsumować, czy udało się go zrealizować. Należy oczywiście poszukiwać za wszelką cenę jakichś wyznaczników postępu. W przypadku np. budowania wspólnoty takim wskaźnikiem postępu może być to, jak dzieci mówią o gromadzie, czy dają sygnały, że się z nią utożsamiają.
Od oceny sytuacji i określenia, gdzie chcemy się znaleźć np. za rok, bo nie ma sensu planować na krócej - zmierzamy do określenia, w jaki sposób chcemy to osiągnąć. W przypadku gromady zuchowej naszym podstawowym narzędziem oddziaływania jest zabawa, czyli zajęcia, które uczą, dają radość i upust energii, są sensowne i bezpieczne (pod okiem kadry).
Program powinien obejmować wszystkie działania zaplanowane na dany rok. Powinny się w nim znaleźć wszystkie zbiórki pojedyncze, cykle sprawnościowe, biwaki, rajdy, wycieczki. Zbiórka pojedyncza – to zbiórka związana najczęściej z jakimś tematem, zbiórka okazjonalna, np. święto wiosny, rocznica odzyskania niepodległości. Zbiórka pojedyncza może także wynikać z bieżącej sytuacji, np. drużynowy dostrzega jakiś problem i stara się go rozwiązać, (np. podupada obrzędowość i trzeba ją przypomnieć zuchom). Cykl zbiórek (optymalnie 5 zbiórek) – to zbiórki powiązane fabułą, która je spaja i narzuca logiczny ciąg.
Planując pracę całej gromady, równocześnie musimy pamiętać o rozwoju indywidualnym zuchów - czyli o gwiazdkach zuchowych i sprawnościach indywidualnych. Planując zbiórki, biwaki, cykle sprawnościowe – powinniśmy mieć przed oczami wymagania na gwiazdki i sprawności. Chodzi o to, aby zuchy mogły znaczną część zadań zrealizować podczas zbiórek lub w ramach innych działań gromady.
Nie zapominajmy o kadrze. Jej rozwój jest niezmiernie ważny. Planując pracę, weźmy pod uwagę, jakie zadania w ramach próby na stopień może zaliczyć ktoś z kadry, np. przygotowując biwak gromady, czy organizując wycieczkę. Bierzmy pod uwagę w planowaniu pracy również zainteresowania kadry, rozwój harcerski i instruktorski. Określajmy mocne i słabe strony. Stawiajmy przed sobą wymagania. Wpisujmy w program pracy formy rozwoju kadry – udział w warsztatach, kursach, zbiórkach otwartych.
Pamiętajmy, że od zaplanowania daleka droga do realizacji. Zaplanowana rzecz wcale nie musi się powieść. Może się okazać w trakcie realizacji celów, że dobraliśmy niewłaściwe środki, czyli że np. zajęcia nie przybliżają nas do celów, mogą okazać się za trudne dla zuchów, nieciekawe lub zbyt dziecinne. Planowanie to proces, a nie jednorazowa czynność. Starajmy się wspólnie - całą kadrą - obserwować, oceniać i wyciągać wnioski na bieżąco, systematycznie, a nie tylko pod koniec roku. Modyfikujmy nasze działania. Przecież nie chodzi o zrealizowanie planów za wszelką cenę, ale o rozwój zuchów i dobrą zabawę.
Planowanie pracy w gromadzie.
-1-
natalka021103