Femme.Fatales.S01E09.NAPISY.WEBRip.XviD.txt

(16 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[20][52]Femme Fatale - bezdyskusyjnie atrakcyjna kobieta,|szczególnie ta, która prowadzi mężczyzn do trudnych,
[52][94]niebezpiecznych|oraz zgubnych sytuacji; kusicielka.
[1056][1069]Mogę w czym pomóc?
[1069][1082]Jestem Molly.
[1105][1133]- Molly?|- Molly Trevor.
[1133][1158]Powiedziała to, jakby miało mi to|co mówić.
[1158][1189]Jeste żonš Eddiego Gardnera, tak?
[1190][1220]- O co chodzi?|- Nie powiedział ci?
[1220][1238]Nie powiedział mi czego?
[1238][1257]Że wpadnę.
[1257][1282]Nie, nie powiedział.
[1282][1307]Poczekaj.
[1344][1364]Tutaj nie ma zasięgu.
[1365][1390]Musisz użyć linii naziemnej.
[1391][1415]To ja. Molly. Eddiego nie ma.
[1415][1448]Co chcesz, żebym zrobiła?|Ok, dobra.
[1449][1492]Tak, rozumiem. Nie jestem głucha,|niema ani lepa, przecież wiesz.
[1493][1504]Dobra.
[1505][1532]Przepraszam za najcie, kochana.
[1532][1555]Zaszło jakie nieporozumienie.
[1555][1574]Oczekiwał ciebie?
[1574][1610]Najwyraniej nie.|Dzięki za gocinnoć.
[1610][1635]Już schodzę ci z głowy.
[1953][1972]Wszyscy znacie Camille Gardner--
[1972][2009]piękna kobieta, która, jak wiele innych,|wyszła za mšż za młodo,
[2009][2025]za wczenie.
[2026][2059]Teraz żyje w sposób, jakiego nigdy|sobie nie wyobrażała
[2060][2090]wraz z obraliwym mężem|i bezcelowš egzystencjš.
[2090][2134]Och, i jej wiat ma stać się o wiele gorszym.
[2135][2164]Tango jest piękna, czyż nie?
[2164][2187]Zatem, przygotujcie się,
[2188][2210]ponieważ poznacie parę zwierzšt,
[2210][2231]które nie sš tak ładne.
[2911][2949]Femme Fatales 1x09|Pomóż mi, Rhonda
[2949][3003]Tłumaczenie: tykus|Korekta: Piciambeer
[3167][3186]Rhonda?
[3342][3371]Czemu się tak miejesz, do diaska?
[3371][3399]Mylę o naszej przyszłoci.
[3432][3467]Powinna myleć o naszej niedawnej przeszłoci.
[3468][3487]Czemu się martwić?
[3488][3512]Co się stało to się nie odstanie.
[3512][3563]Zamierzam spędzić mojš przyszłoć z tobš.
[3563][3597]Przyszła jaka kobieta, pytała o Eddiego.
[3597][3611]No i?
[3612][3627]Martwię się.
[3628][3651]Brzmiała jakby miała się z nim spotkać.
[3651][3696]Gdybym była tobš, byłabym zaniepokojona.
[3697][3717]Dlaczego?
[3718][3741]Skoro możesz się martwić za nas obie?
[3741][3764]Jeste w tym dobra, prawda?
[3765][3799]Wiesz co, powinnam co założyć.
[3799][3823]Po co,
[3823][3847]skoro możesz co cišgnšć?
[4914][4962]Gdyby mogła być kimkolwiek na wiecie|kim by była?
[4962][4987]Kimkolwiek?
[4988][5007]Prawdziwym czy fikcyjnym?
[5007][5031]Obojętnie.
[5054][5074]Mylę, że Eloise.
[5074][5101]Eloise? Kim do diabła jest Eloise?
[5101][5145]Małš dziewczynkš, która mieszkała|w apartamencie
[5145][5169]w hotelu Plaza w Nowym Jorku.
[5192][5224]To do ciebie niepodobne.
[5243][5259]A ty?
[5260][5276]Nie wiem.
[5276][5299]Może Anne Boleyn.
[5300][5322]Podobno wietnie strzelała minety.
[5322][5352]Boże, jeste dziwna.
[5352][5378]Czego oczekujesz od dziewczyny,|która mieszka w baraku?
[5432][5455]Nie pójdziesz otworzyć, prawda?
[5455][5477]Muszę. To by wyglšdało podejrzanie.
[5730][5756]Co ty do cholery robisz w moim domu?
[5756][5793]Co tobie do tego?
[5793][5831]- Nie muszę--|- Nie chciał cię przestraszyć, pani Gardner.
[5832][5870]Jeszcze raz przepraszam za wtargnięcie.
[5870][5889]Gdy nikt nie zareagował na dzwonek,
[5889][5921]poszlimy na tyły i znalelimy|otwarte drzwi tarasowe.
[5921][5950]Mylelimy, że wyszła z psami czy co
[5950][5994]i chcielimy zaczekać, aż wrócisz.
[5995][6012]O co tu chodzi?
[6012][6047]Mówiłam ci, szukamy twojego męża.
[6047][6071]Nie ma go tu.
[6071][6096]On-- On wyszedł w interesach.
[6096][6115]To bzdura. Ona kłamie.
[6116][6140]Pan Życzliwoć chciał powiedzieć,
[6140][6182]że mielimy się z nim spotkać tutaj,|tego dnia.
[6182][6219]Jestemy troszkę zaskoczeni, że go tu nie ma.
[6237][6257]Nie musisz się o nic martwić, moja droga.
[6258][6281]Jestem pewien, że nie będziemy długo czekać.
[6281][6301]To pewnie tylko niedopatrzenie,
[6301][6343]że twój mšż zapomniał ci powiedzieć,|iż wpadniemy.
[6343][6361]Zatem...
[6361][6384]Jeli nie masz nic przeciwko,|przebylimy bardzo długš drogę
[6385][6404]i jestemy strasznie zmęczeni.
[6404][6439]Może mogłaby usišć z nami|na chwilę, żeby czas szybciej przeleciał.
[6440][6477]Powinnam ić na górę i się przebrać.
[6477][6504]Proszę się nie martwić.|Nie chcemy żeby się kłopotała.
[6505][6535]Nie chciałbym, aby ubierała się tylko dlatego,|że przyszlimy.
[6535][6579]- Nie będziemy tu długo.|- Dodatkowo masz takie piękne nózie.
[6580][6598]Czyż to nie wspaniałe słowo, "nózie"?
[6598][6636]Oznacza nogi. Robinson mi to powiedział.
[6637][6667]Szczęciara z ciebie.
[6667][6695]Chodzę na siłownię 6 dni w tygodniu,
[6695][6714]a moje nogi wcišż nie wyglšdajš
[6715][6735]inaczej niż pniaki.
[6736][6752]Hej, gdzie trzymasz trunki, damo?
[6753][6784]W szafce, nad umywalkš.
[6784][6820]Nalejesz mi do kieliszka czy co?
[6821][6845]Obsłuż się.
[6845][6868]Dobra. Nie będzie mi przeszkadzać,|jeli sam to zrobię.
[6869][6883]A ty, szefie?
[6883][6912]Nie, dziękuję, panie Widmark.
[6961][6983]Zatem...
[6984][7011]Pani Gardner.
[7011][7044]Kto jest w domu oprócz ciebie?
[7044][7057]Tylko moje dzieci.
[7057][7079]piš na górze.
[7080][7111]Powinnicie być cicho.
[7111][7140]Dobrze.
[7141][7164]Nie chcielibymy robić nic,|co by im przeszkodziło.
[7164][7192]Ja nie jestem fanem dzieciaków.
[7193][7222]Wydaje się, że jest z nimi od cholery roboty|i niewiele zysków.
[7222][7276]Ale Molly jest urodzonym rodzicem.
[7276][7314]Pewnie dlatego wietnie jej idzie|niańczenie mnie,
[7314][7331]czyż nie, kochana?
[7332][7369]Chciałabym tak myleć.
[7369][7416]Co, nie mogłe znaleć kieliszków, Marvin?
[7437][7449]Zamknij się.
[7449][7482]Zatem...
[7483][7516]Jak poznalicie mojego męża?
[7516][7535]Co, to twój interes?
[7536][7569]Marvin, proszę. Jestemy goćmi|w domu pani Gardner.
[7569][7596]Przepraszam za bezczelnoć mojego sługi
[7597][7615]i proszę o przebaczenie.
[7616][7646]W porzšdku, tak mylę.
[7646][7671]Masz uroczy dom.
[7671][7702]Nigdy nie byłam w tej częci stanu.
[7702][7722]Tak, bardzo tu cicho.
[7723][7758]- Dlatego Eddie i ja lubimy to miejsce.|- Och, miło.
[7758][7782]Więc kiedy Eddie wraca?
[7782][7807]Spokojnie, panie Widmark.
[7807][7826]Jestem całkiem pewien, że niedługo tu będzie.
[7826][7846]Generalnie nie toleruję opieszałoci,
[7846][7890]ale w tym przypadku, jestemy gotowi|zrobić wyjštek
[7890][7924]i cieszyć się gocinnociš pani Gardner.
[7924][7972]Masz mały pokój dla dziewczyn,|gdzie mogłabym się odwieżyć?
[7972][8000]Tak, w głšb korytarza.
[8000][8026]Ręczniki dopiero zostały wyprane.
[8073][8098]Spokrewniony.
[8099][8117]Co?
[8117][8131]Spokrewniony.
[8132][8159]To oznacza zwišzanie poprzez urodzenie,|bšd tę samš krew.
[8159][8179]Próbuję codziennie nauczyć się nowego słowa.
[8179][8211]Dzisiejsze słowo to "spokrewniony".
[8212][8252]Ale nie miałem jeszcze okazji by wplštać|to w zdanie.
[8252][8283]Rozumiem.
[8283][8316]- To naprawdę sprytny facet, co nie?|- Tak sšdzę.
[8317][8344]Taa, cóz, ty nie jeste. A teraz...
[8344][8369]Gdzie jest twój mšż?
[8369][8406]Czemu go tu jeszcze nie ma?
[8406][8426]Co próbujesz osišgnšć?
[8426][8469]Marvin, naprawdę. Straszysz paniš Gardner.
[8469][8517]- On mnie nie straszy.|- Nie? A powinna się bać.
[8517][8537]Jeli twój mężulek się nie pojawi,
[8537][8574]znajdziemy inny sposób, żeby się zabawić.
[8575][8602]- O co tu do cholery chodzi?|- Siadaj.
[8603][8622]Marvin, naprawdę, czy to jest konieczne?
[8622][8645]Teraz zawstydzasz kobietę.
[8646][8674]Proszę, pohamuj się.
[8674][8715]Twój mšż, obiecał nam zwrócić pewnš rzecz.
[8716][8744]I tak szybko, jak otrzymamy ten kapitał,
[8745][8765]zostawimy cię w spokoju.
[8765][8813]Ale do tej pory...
[8814][8851]Masz kurwa usišć,
[8852][8873]zamknšć ryj
[8873][8900]i lepiej rób dokładnie to,|o co prosimy,
[8901][8935]bo inaczej ta noc skończy się|bardzo przykro dla nas wszystkich,
[8936][8967]a przede wszystkim dla ciebie.
[8967][8988]Ja, osobicie, brzydzę się przemocš.
[8988][9021]Jestem kulturalny.|Chodzę do opery i tym podobne.
[9022][9049]Ale pan Widmark,
[9049][9081]jest dzikim, prymitywnym mężczyznš--
[9082][9109]Zwierzęciem, naprawdę--|Neandertalczykiem,
[9109][9146]egzystujšcym w sposób, jaki|Thomas Hobbes okreliłby jako
[9146][9177]stan natury...
[9177][9238]Samotnie, brutalnie i krótko.
[9239][9275]Bez sumienia, bez ograniczeń.
[9323][9353]Więc usilnie sugeruję...
[9353][9384]Że jeli wiesz, gdzie jest twój mšż...
[9409][9455]Powiedz nam, i to teraz,|pani Gardner.
[9456][9496]Skończcie, obaj.
[9496][9527]Nie realizujecie niczego poza straszeniem|tej damy.
[9527][9548]Jest tak zmieszana jak my.
[9548][9567]Prawda, damo?
[9568][9607]Więc odpukajcie to,|usišdcie i zamknijcie się.
[9657][9680]Papierosa?
[9680][9700]Nie masz nic przeciwko?
[9747][9764]Dziękuję, laleczko.
[9784][9832]Nie chcielibymy przeszkodzić dzieciom|na górze, czyż nie?
[9866][9889]A przynajmniej nie teraz.
[10001][10036]Czy jestecie tu, żeby zabić mojego męża?
[10036][10053]Co ci podsunęło takš myl, moja droga?
[10054][10071]Nie jestem głupia.
[10072][10099]Pytania takie jak to na pewno|nie czyniš cię mšdrš.
[10099][10138]Spokojnie, nie jestemy tu by zabić|twojego męża.
[10138][10163]Mówiłem ci, on ma co, czego potrzebujemy,
[10164][10190]i kiedy nam to zwróci, pójdziemy sobie.
[10190][10210]Co?
[10211][10258]Zdajesz sobie sprawę, z czego|twój mšż się utrzymuje?
[10259][10277]Pracuje dla Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
[10278][10294]Tak jest.
[10294][10342]I zawarł układ z obecnš tu pannš Trevor,
[10342][10368]który musi zrealizować....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin