The Borgias S01E03.txt

(22 KB) Pobierz
{157}{252}.:: GrupaHatak. pl ::.|przedstawia:
{257}{354}The Borgias [1x03]|"The Moor"
{1943}{2149}Tłumaczył - joozeek, Igloo666|Korekta - Igloo666
{2402}{2461}NEAPOL
{2472}{2541}Jego Eminencja,|kardynał Della Rovere
{2547}{2643}prosi o audiencję Jego Królewskiej Moci|Ferdynanda, króla Neapolu,
{2647}{2733}i Jego Najjaniejszego syna,|księcia Alfonsa.
{2744}{2846}Wasza Królewska Moć,|ksišżę.
{3195}{3244}Nie słyszy.
{3268}{3361}Głuchy niczym pień od wielu lat.
{3435}{3544}Kardynał przybył w sprawie|detronizacji papieża Borgia, ojcze.
{3573}{3661}Pamiętasz Borgię,|ambitnego Hiszpana?
{3742}{3817}Powołał ostatnio istny|potok kardynałów.
{3823}{3871}Przystoi tak to zwać?
{3889}{3951}Jak stado gęsi albo kocia wrzawa?|Armia mrówek?
{3967}{3993}Dlaczego nie?
{3997}{4064}Powołał ostatnio istny|potok kardynałów.
{4068}{4135}A pomiędzy nimi swego syna.
{4179}{4228}Syna.
{4232}{4303}Cezara Borgię!|Pamiętasz go?
{4347}{4404}Nie mówiłem?
{4428}{4477}Nic nie słyszy.
{4534}{4628}Zdaje się, że kardynał|Della Rovere odpłynšł.
{4651}{4708}Jak mylisz, dokšd?
{4724}{4766}Tam, gdzie znajdzie sojusznika.
{4770}{4840}Florencja, Mediolan.
{4862}{4921}Obstawiałbym Neapol.
{4980}{5067}Stary dobry król Ferdynand;|o jego gocinnoci kršżš legendy.
{5071}{5153}- Słyszałe o jego jadalni?|- Słyszałem pogłoski.
{5157}{5232}Jeli Della Rovere|ma Rzym za grobowiec...
{5236}{5346}Wydaje mu się,|że on jeden słyszy boskie słowa.
{5350}{5457}Bóg jednakże dostrzegł to,|czego kardynał nie potrafi.
{5461}{5634}Kociół potrzebuje teraz kogo,|kto zagwarantuje jego przetrwanie...
{5662}{5751}za wszelkš cenę.
{5857}{5977}Masz kogo,|kto dobrze włada garotš?
{6052}{6108}O tym także plotkujš?
{6146}{6214}Szepce się tu i ówdzie.
{6242}{6304}A jeli mam?
{6337}{6434}Może najwyższy już czas,|by kardynał zmienił koloratkę.
{6479}{6525}Zmienił?
{6560}{6680}Czym zastšpić duchowš koloratkę?
{6684}{6726}Pamięć mnie zwodzi.
{6802}{6882}Mylę, że rozumiem cię, ojcze.
{6890}{6919}Dobrze.
{6971}{7077}Czasem ciężko zrozumieć|samego siebie.
{7097}{7148}Chcę, chcę, chcę.
{7152}{7198}Każdy czego chce.
{7202}{7259}Francja chce Neapolu.|Hiszpania chce Neapolu.
{7263}{7327}Całe chrzecijaństwo|chce Nowego wiata.
{7367}{7433}A ty, drogi kardynale,|czegóż pragniesz?
{7437}{7523}Przybywam prosić Neapol|o przyłšczenie się
{7527}{7611}- do wyzwolenia papiestwa...|- Ze smrodu Borgiów.
{7671}{7740}Cóż mieć z tego będziemy?
{7752}{7821}Szacowny następca tronu|w. Piotra
{7825}{7915}zrozumie dšżenia Neapolu|ku niepodległoci.
{7919}{7983}Neapol jest już niepodległy, kardynale.
{7987}{8071}Hiszpania będzie protestować.
{8108}{8148}Oponent.
{8270}{8370}Pokażemy mu, ojcze,|jak traktowałe swoich oponentów?
{8415}{8481}W czasach swej wietnoci.
{8493}{8544}Widzicie, wcišż pamięta.
{8549}{8595}Co może pamiętać?
{8599}{8650}Ciężko mi to wyrazić.
{8755}{8806}Pamięta okrucieństwa.
{9070}{9154}Zamówiłe juz portret, bracie?
{9173}{9233}Nie widzę potrzeby.
{9237}{9317}Skromnoć godna duchownego.
{9321}{9402}Lecz lud może domagać się tego|od wojownika.
{9406}{9477}Biednemu Pinturicchio|skończš się farby.
{9501}{9563}Musimy płacić za te ekstrawagancje!
{9567}{9668}- Wszystkie opactwa ogołocono?|- Tego zawsze mało.
{9707}{9843}Królowa Izabela doć szybko|wygnała wszystkich Żydów z Hiszpanii...
{9852}{9946}Tych Maranów;|nas też mieli tak nazywać.
{9963}{10032}- Nadal nas tak nazywajš.|- Zapewnić cię mogę, mój synu,
{10036}{10127}że nie ma w tobie ani kropli|żydowskiej krwi.
{10156}{10320}Jakoż sam jestem obcy w tych stronach,|współczuję im sytuacji.
{10348}{10450}- "Naród wybrany".|- Kolejny raz w poszukiwaniu domu.
{10454}{10586}Chcš osiedlić się w tych stronach.|I proponujš sowitš zapłatę.
{10638}{10731}- Będzie z tym mnóstwo problemów.|- Jakby nigdy nie było.
{10735}{10863}Pragnę, by czas moich rzšdów|był niczym wielobarwny płaszcz Józefa.
{10888}{11002}Jezus Chrystus, nasz Zbawca,|był przecież Żydem.
{11006}{11064}Przez Żydów|na mierć wysłanym, ojcze.
{11068}{11119}Pewien jeste?
{11126}{11203}A ja mylałem,|że to Rzymianie go ukrzyżowali.
{11342}{11434}Mój ojciec miał|wielu oponentów, kradynale.
{11438}{11505}Ale wszyscy przyszli piewać|pieni ku jego czci.
{11547}{11637}A kiedy już rady nie dali...
{11657}{11726}kazał ich nafaszerować!
{12086}{12213}Gdy był zdrowy, uwielbiał jadać z tymi,|którzy chcieli jego zguby.
{12310}{12404}Brakuje mu jeszcze|Judasza przy stole.
{12480}{12618}Uważacie, że papież zasłużył|na miejsce przy tym stole?
{12622}{12746}Nie miałem tak radykalnych...|intencji, Wasza Wysokoć.
{12764}{12867}Dlaczego nie?|On z chęciš by ciebie tu posadził.
{12871}{12970}Borgiowie to Maranowie.|Hiszpańscy Żydzi bez skrupułów.
{12974}{13049}Doznajš znacznego uszczerbku.
{13053}{13248}Skrupułów może nie majš.|Ale nie płynie w nich żydowska krew.
{13252}{13325}Pewni jestecie?
{13364}{13453}Więc może zasłużyli|na papiestwo.
{13569}{13664}Przedyskutuję waszš propozycję|z doradcami ojca.
{13688}{13769}Liczę, że zaszczycisz nas jutro|swojš obecnociš, panie.
{13780}{13940}Nasze siarkowe kšpiele|mogłyby złagodzić usposobienie Eminencji.
{13945}{13989}Dobrze robiš skórze.
{14129}{14183}Do jutra, kardynale.
{14407}{14471}Upewnij się, że trafiš|do willi mojej matki.
{14532}{14587}Choć polityka kardynała|nie ma wielu zwolenników,
{14591}{14622}nikt nie kwestionuje jego gustu.
{14626}{14672}Przybył do Neapolu, panie.
{14764}{14824}Mój ojciec wypowiedział osobliwe zdanie.
{14828}{14916}Wyraził życzenie,|by dokonać zamiany koloratek.
{14921}{15023}Gdy zobaczy mojš twarz,|wnet czmychnie z miasta.
{15047}{15104}Więc pozostań w cieniu.
{15118}{15184}Tam najlepiej się czujesz.
{15255}{15371}Ze wstydem przyznaję,|żem w życiu garoty nie widział.
{15375}{15480}- To zwykła krajalnica do serów, panie.|- Musisz mi jš pokazać.
{16071}{16151}Niektórym mogłoby być żal|tego arbuza.
{16332}{16385}Ojciec uważa, że Leonardo|jest zbyt kosztowny.
{16389}{16481}Dodałbym, panie,|że rzadko kończy dzieła.
{16485}{16535}Dla mnie musiałby je skończyć.
{16559}{16682}Pokażemy temu mediolańskiemu|malarzynie jak wyglšda dzieło sztuki.
{16708}{16749}Podnie.
{16780}{16841}Zbroja ma lnić.
{17283}{17323}Ruszaj!
{19638}{19701}/Twoja kolej.
{20215}{20264}Synu najdroższy.
{20326}{20342}Ojcze.
{20446}{20524}Karmazyn niebywale ci pasuje.
{20590}{20634}Dziękuję.
{20648}{20730}Lecz ty traktujesz tę nominację|jako brzemię.
{20849}{20920}Jutro zostaniesz kardynałem.
{20924}{20985}Musisz być wiadom grzechu,|który w. Izydor nazywa
{20989}{21085}ze wszystkich największym,|jaki tylko papież odpucić może.
{21089}{21262}- Czyżby zwštpienie, ojcze?|- Nigdy nie wolno ci zwštpić.
{21334}{21383}Obejmij mnie, Cezarze.
{21473}{21546}Wybacz mi moje ambicje|względem ciebie.
{21579}{21644}Pragnšłem tego|od chwili twych narodzin.
{21688}{21797}Gdybym nie skupił się na karierze|w łonie Kocioła, może byłoby inaczej.
{21852}{21928}Jeste moim pierworodnym.
{21947}{22037}Twoim przeznaczeniem jest|ić mym ladem.
{22066}{22136}Powiedz, że akceptujesz to powołanie.
{22253}{22298}Akceptuję.
{22790}{22851}Sensualne rozkosze naszego|Królestwa Neapolitańskiego
{22855}{22906}zawsze przycišgały wielu najedców.
{22910}{23013}Kiedy posiadasz raj,|robisz wszystko, by go bronić.
{23017}{23126}- Mego ojca ten wysiłek wyczerpał.|- Król Ferdynand.
{23153}{23192}Rozmawiałem z doradcami ojca.
{23196}{23276}- I?|- Obiecali to przemyleć.
{23280}{23357}Niedługo odejdzie do swego Stwórcy,|więc wyraził pragnienie,
{23361}{23413}by przed mierciš wyspowiadać się|przed papieżem.
{23421}{23464}Chciałby przed chrzecijańskim.
{23566}{23589}Dosyć!
{23744}{23815}Zanurz się, kardynale.
{23838}{23953}Kšpiel siarkowa odnawia ciało|i krzepi ducha.
{23957}{24011}Prędzej czy póniej|wszak wszyscy umrzemy.
{24015}{24066}Zrobię to, za twym pozwoleniem.
{24114}{24150}Dziękuję.
{24821}{24889}- Pokryj mnie całego.|- Wedle życzenia.
{27256}{27403}Oto czerwień,|/symbol godnoci kardynalskiej,
{27407}{27547}/oznaczajšcy waszš gotowoć|/do wytrzymałoci.
{27551}{27707}Czerwień jako symbol gotowoci|do przelewania krwi
{27711}{27890}/w obronie wiary chrzecijańskiej,|/w której zostalicie ochrzczeni.
{28261}{28323}Straże! Zabójca!
{28327}{28401}Ten z plecami|naznaczonymi bliznami!
{28405}{28479}/Aresztujcie go, na miłoć boskš!
{28483}{28532}Stój!
{29536}{29632}/Powstańcie, bracia kardynałowie.
{30224}{30293}/Zabójca!
{30297}{30389}Przywiozłe ze sobš rze!|Rze totalnš!
{30393}{30478}Nam rzezi nie potrzeba!
{30482}{30613}Opuć Neapol czym prędzej,|albo zasišdziesz przy stole mego ojca.
{30754}{30804}Więc zawiodłe.
{30848}{30906}Pierwszy to raz?
{30947}{31043}W tej profesji sukces|nie przychodzi łatwo, panie.
{31048}{31123}Mam przestać ci ufać?
{31127}{31242}- To była publiczna łania, panie.|- Teraz jestem Eminencjš.
{31246}{31295}lepy?
{31300}{31361}Wasza Eminencjo, to publiczna łania.
{31365}{31457}Zakryłem wprawdzie twarz,|ale rany na plecach mnie zdradziły.
{31461}{31606}Dobroć i uczciwoć|rodzš przeciwników.
{31644}{31693}Ten kardynał zdaje się|być odporny na korupcję.
{31697}{31763}Powinnimy go ledzić.
{31787}{31837}Zlecimy to komu innemu.
{31847}{31924}Wszystko można zaaranżować, Eminencjo.
{31937}{32030}Dosyć zabawy z krajalnica serów...|Przynajmniej na razie.
{32034}{32099}I żadnych kompromitacji.
{32114}{32178}Juan zażšdał Leonardo.
{32207}{32274}A ty mšdrze odmówiłe.
{32282}{32391}Nie mam majštku równego|bankowi florentyńskiemu.
{32395}{32443}/Wasza wištobliwoć.
{32541}{32589}Nie, zostań.
{32622}{32672}Proszę.
{32787}{32829}Potrzebujemy...
{32850}{32890}twojej rady w pewnej sprawie.
{32894}{32921}Stanu?
{32952}{32986}Możliwe.
{33118}{33327}Sułtan Konstantynopola prosi|o przyjęcie przyrodniego brata, Djema.
{33347}{33...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin