06. Modlitwa wieków - Daj mądrość.pdf

(345 KB) Pobierz
Microsoft Word - 06. Modlitwa wieków - Daj mądrość.doc
Daj mi m ądrość
NAUCZ MNIE MĄDROŚCI
Daj mi Mądrość, która z Tobą zasiada na tronie.
Choćby nawet wśród ludzi był ktoś doskonały,
Jeśli mu zabraknie mądrości danej przez Ciebie,
Za nic będzie poczytany.
Mdr 9, 4a.6
PIERWSZY DZIEŃ
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście po Twojej prawicy.
Ps 16, 7.11
O głębokości bogactw,
mądrości i wiedzy Boga!
Jakże niezbadane są Jego wyroki
i nie do wyśledzenia Jego drogi!
Kto bowiem poznał myśl Pana,
albo kto był Jego doradcą?
Lub kto Go pierwszy obdarował,
aby nawzajem otrzymać odpłatę?
Albowiem z Niego i przez Niego,
i dla Niego jest wszystko.
Jemu chwała na wieki!
Rz 11, 33-36
DRUGI DZIEŃ
Widok wschodzącego słońca mówi nam,
że jest ono czymś najbardziej godnym podziwu,
dziełem Najwyższego.
Wielki jest Pan, który je uczynił
i na którego rozkaz spieszy się ono w swoim biegu.
Księżyc też świeci zawsze w swojej porze,
aby ustalać czas i być wiecznym znakiem.
Wspaniałość gwiazd jest pięknością nieba,
błyszczącą ozdobą na wysokościach Pana.
Patrz na tęczę i wychwalaj Tego, kto ją uczynił,
nadzwyczaj piękna jest w swoim blasku.
Istnieje wiele tajemnic jeszcze większych niż te,
widzimy bowiem tylko nieliczne Jego dzieła.
Pan bowiem uczynił wszystko
a bogobojnym dał mądrość.
Syr 43, 2.5-6.9.11.32-33
TRZECI DZIEŃ
Jeżeli zaś komuś z was brakuje mądrości,
niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie
i nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma.
Niech zaś prosi z wiarą, a nie wątpi o niczym.
Kto spośród was jest mądry i rozsądny?
Niech wykaże się w swoim nienagannym postępowaniu uczynkami dokonanymi z łagodnością właściwą
mądrości!
Mądrość zaś zstępująca z góry
jest przede wszystkim czysta,
dalej, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna,
pełna miłosierdzia i dobrych owoców,
wolna od względów ludzkich i obłudy.
Jk 1, 5-6a; 3, 13.17
CZWARTY DZIEŃ
Nie wydawaj duszy swej smutkowi
ani nie dręcz siebie myślami.
Radość serca jest życiem człowieka,
a wesołość męża przedłuża dni jego.
Miłuj swoją duszę, pociesz swoje serce,
i oddal długotrwały smutek od siebie;
Bo smutek zgubił wielu
i nie ma z niego żadnego pożytku.
Zazdrość i gniew skracają dni,
a zmartwienie sprowadza przedwczesną starość.
Gdy serce pogodne – dobry apetyt,
zatroszczy się ono o pokarmy.
Syr 30, 21-25
PIĄTY DZIEŃ
Czym się brzydzisz, nie czyń nikomu.
Udziel twego chleba głodnemu,
a szat swoich udziel nagim.
Szukaj rady u każdego mądrego.
W każdej chwili uwielbiaj Pana Boga i proś Go,
aby drogi twoje były proste
i aby doszły do skutku
wszystkie twoje zamiary i pragnienia.
Tb 4, 15a.16a.18a.19a
SZÓSTY DZIEŃ
Początkiem każdego dzieła – słowo,
a przed każdym działaniem – myśl.
Syr 37,16
Szczęśliwy mąż, który ćwiczy się w mądrości
i który się radzi swego rozumu.
Ona zasłoni go przed żarem
i odpoczywać będzie w jej chwale.
Ten, co Pana się boi, będzie tak czynił,
a kto trzyma się Prawa, posiądzie mądrość.
Jak matka wyjdzie ona naprzeciw niego
i jak młoda małżonka go przyjmie.
Nakarmi go chlebem rozumu
i napoi go wodą mądrości.
Oprze się on na niej i nie upadnie,
zbliży się do niej i nie będzie zawstydzony.
Wywyższy ona go ponad jego bliskich
i pośród zgromadzenia otworzy mu usta.
Znajdzie on wesele i wieniec uniesienia,
i wieczne imię odziedziczy.
Syr 14,20.27; 15,1-6
SIÓDMY DZIEŃ
Nic nie czyń bez zastanowienia,
a nie będziesz żałował swego czynu.
Na drogę wyboistą nie wchodź,
abyś nogą nie uderzył o kamień.
Nie czuj się bezpieczny na drodze bez przeszkód
i miej się na baczności na swoich ścieżkach.
Albowiem kto wierzy Prawu, zachowuje przykazania,
a kto zaufał Panu, nie poniesie szkody.
Nie spadnie zło na bojącego się Pana,
a jeśli będzie doświadczany, dozna wybawienia.
Ale nie przebieraj miary względem żadnego człowieka
i nie czyń nic bez zastanowienia!
Syr 32,19-22.24; 33,1.30
Bojaźń Pana jest początkiem mądrości,
wspaniała zapłata dla tych,
co według niej postępują.
Ps 111, 10ab
ÓSMY DZIEŃ
Mąż, który podróżował, zna wiele rzeczy
i mądrze przemawiać będzie,
kto ma wielkie doświadczenie.
Często byłem w niebezpieczeństwie śmierci
i dzięki temu doświadczeniu zostałem ocalony.
Duch bojących się Pana żyć będzie,
albowiem ich nadzieja jest w Tym, który ich zbawia.
Ten, kto boi się Pana, niczego lękać się nie będzie
ani obawiać, albowiem On sam jest jego nadzieją.
Szczęśliwa dusza tego, który się boi Pana.
Oczy Pana są nad tymi, którzy Go miłują –
tarcza potężna i podpora silna,
ochrona przed gorącym wichrem
i osłona przed żarem południa,
zabezpieczenie przed potknięciem się i pomoc w upadku.
Podnosi On duszę i oświeca oczy,
daje zdrowie, życie i błogosławieństwo.
Syr 34, 9.12-15a.16-17
DZIEWIĄTY DZIEŃ
Mąż bywa poznany z wejrzenia,
z wyglądu twarzy poznaje się rozumnego.
Ubranie męża, uśmiech ust
i chód jego mówią o nim, kim jest.
Bywa upomnienie, ale nie w porę,
niejeden milczy, a jednak jest mądry.
O ileż lepiej jest upomnieć, niż trwać w gniewie.
Kto uznaje swój błąd, ustrzeże się szkody.
Niejeden milczący uznany został za mądrego,
a innego skutkiem wielomówstwa znienawidzono.
Jeden milczy, bo nie wie co odpowiedzieć,
a drugi milczy, gdyż umie czekać na stosowną chwilę.
Mędrzec słowami zdobywa sobie miłość,
uprzejmości głupich będą wzgardzone.
Syr 19,29-30; 20,1-3.5-6.13
DZIESIĄTY DZIEŃ
Niewiastę dzielną któż znajdzie?
Jej wartość przewyższa perły.
Serce małżonka jej ufa,
na zyskach mu nie zbywa;
Nie czyni mu źle, ale dobrze
przez wszystkie dni jego życia.
O len się stara i wełnę,
pracuje starannie rękami.
Podobnie jak okręt kupiecki
żywność sprowadza z daleka.
Przepasuje mocą swe biodra,
umacnia swoje ramiona.
Już widzi pożytek z swej pracy:
jej lampa wśród nocy nie gaśnie.
Otwiera dłoń ubogiemu,
do nędzarza wyciąga swe ręce.
Strojem jej siła i godność,
do dnia przyszłego się śmieje.
Otwiera usta z mądrością,
na języku jej miłe nauki.
Bada bieg spraw domowych,
nie jada chleba lenistwa.
Powstają synowie, by szczęście jej uznać,
i mąż, żeby ją sławić.
Prz 31, 10-14.17-18.20.25-28
JEDENASTY DZIEŃ
Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca:
ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują,
i ci ją znajdą, którzy jej szukają,
uprzedza bowiem tych, co jej pragną,
wpierw dając im poznać.
Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi,
znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich.
O niej rozmyślać - to szczyt roztropności,
a kto z jej powodu nie śpi, wnet się trosk pozbędzie:
sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni,
objawia się im łaskawie na drogach
i wychodzi naprzeciw wszystkim ich zamysłom.
Początkiem jej najprawdziwszym - pragnienie nauki,
a staranie o naukę - to miłość,
miłość zaś - to przestrzeganie jej praw,
a poszanowanie praw to rękojmia nieśmiertelności,
a nieśmiertelność przybliża do Boga.
Mdr 6, 12-19
DWUNASTY DZIEŃ
Tak więc pragnienie Mądrości wiedzie do królestwa.
Zatem jeśli wam miłe trony i berła, o władcy ludów,
czcijcie Mądrość, byście królowali na wieki.
Oznajmię, czym jest Mądrość i jak się zrodziła,
i nie zakryję przed wami tajemnic.
Pójdę jej śladem od początku stworzenia,
jej znajomość wydobędę na światło
i prawdy nie pominę.
Nie pójdę też drogą zżerającej zazdrości,
bo ona z Mądrością nie ma nic wspólnego:
wielu mądrych to zbawienie świata,
a król rozumny to szczęście narodu.
Posłuchajcie więc słów moich,
a odniesiecie korzyść.
Dlatego się modliłem i dano mi zrozumienie,
przyzywałem
i przyszedł na mnie duch Mądrości.
Mdr 6, 20-25; 7, 7
TRZYNASTY DZIEŃ
Przeniosłem ją nad berła i trony
i w porównaniu z nią za nic miałem bogactwa.
Nie porównałem z nią drogich kamieni,
bo wszystko złoto wobec niej jest garścią piasku,
a srebro przy niej ma wartość błota.
Umiłowałem ją nad zdrowie i piękność
i wolałem mieć ją aniżeli światło,
bo nie zna snu blask od niej bijący.
A przyszły mi wraz z nią wszystkie dobra
i niezliczone bogactwa w jej ręku.
Ucieszyłem się ze wszystkich, bo wiodła je Mądrość,
a nie wiedziałem, że ona jest ich rodzicielką.
Rzetelnie poznałem, bez zazdrości przekazuję
i nie chowam dla siebie jej bogactwa.
Jest bowiem dla ludzi skarbem nieprzebranym:
ci, którzy go zdobyli, przyjaźń sobie Bożą zjednali, podtrzymani darami, co biorą początek z karności.
Mdr 7,8-14
Zgłoś jeśli naruszono regulamin