HERETYCKI GOŚĆ.doc

(21 KB) Pobierz
Doskonale to przedstawił kardynał Newman

Doskonale to przedstawił kardynał Newman. Sam kiedyś należał do kościoła anglikańskiego i miał piękną pensję. Rzucił wszystko i wrócił do wiary katolickiej. Dziwiono się: taką pensję stracić? Pewnego dnia jeden z dawnych jego współwyznawców przyszedł i szczerze wypowiedział swoje myśli. "Mam wielki szacunek dla Kościoła katolickiego – mówił - ale chyba nigdy nie dojdzie do tego, bym kiedyś wiarę swoją opuścił". Kardynał uśmiechnął się smutnie, bo wiedział, jaka była przeszkoda. Wziął kartkę papieru, napisał tam słowo "Bóg". Co pan tu czyta? - Bóg! - odpowiedział heretycki gość. - Dobrze Kardynał wziął złotą monetę, położył Ją tak, że zakryła całkowicie napisane słowo. - A teraz, co pan czyta? - Biedny innowierca zawstydził się, zwiesił głowę, zrozumiał: złote bogactwo zasłania człowiekowi Boga! Tragedia dzisiejszego, zmaterializowanego człowieka. Ma oczy, a nie widzi!

 

Ks. F Ziebura Homilie – Rozważania liturgiczne na niedziele i święta A.B.C

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin