by_nie_przeminac.pdf

(289 KB) Pobierz
By nie przeminąć bez radości
Stefan Garczyński
By nie przeminąć bez radości
Fragmenty e-booka " O radości "
wersja darmowa udostępniona przez
[...............]
I poznałem, że nie masz nic lepszego, jako
weselić się a czynić dobrze za żywota swego.
Eklezjasta
7643825.003.png
Dane pełnej książki:
Stefan Garczyński
O radości
Copyright Zofia Garczyńska 2005
Na podstawie wydania książki z 1983,
adaptację, okładkę, nowy skład i wersję elektroniczną (e-book) opracował
Leszek Korolkiewicz
Wydanie I (wersji elektronicznej), styczeń 2006
Niniejszye-book demonstracyjny może być powielany i dystrybuowany pod warunkiem nie
zmieniania treści.
Pełna wersja dostępna jest w postaci e-booka na www.stefangarczynski.pl
7643825.004.png
Spis treści (pełnej książki)
Słowo od wydawcy
4
BY NIE PRZEMINĄĆ BEZ RADOŚCI
5
AUTOBIOGRAFIA RADOŚCI
31
ZNACZENIE SŁÓW
33
NAJWCZEŚNIEJSZE
34
WCZESNA MŁODOŚĆ
37
DOJRZAŁOŚĆ
37
MŁODZI... STARZY...
38
OCZEKIWANE...NIESPODZIEWANE
38
RADOŚĆ ULGI I RADOŚĆ NIE POPRZEDZONA NAPIĘCIEM
41
MIESZANE Z CIERPIENIEM I CZYSTE
44
PIERWOTNE I POCHODNE
45
ZMYSŁOWE I UMYSŁOWE
46
ANTYSPOŁECZNE, PROSPOŁECZNE
47
UWARUNKOWANIA
50
WARUNKI ZEWNĘTRZNE I WEWNĘTRZNE
51
POTRZEBY
54
ZŁOŻONOŚĆ ŹRÓDEŁ
57
W PUNKCIE NAJSILNIEJSZEGO PRAGNIENIA
58
KOSZTY
59
KONCEPCJA MAKSIMUM I KONCEPCJA REZYGNACJI
61
AKTYWNOŚĆ
61
ZABAWA I ROZRYWKA
62
HOBBY
64
POZNAWANIE
65
CELE
66
PRACA
67
OSIĄGNIĘCIA
69
POSTĘPY I PRZEZWYCIĘŻANIA
70
LUDZIE
72
Razem - Rozmowy - Przyjazń i miłość - Dom - Dzieci -
- Rodzice - Co psuje
DROBNOSTKI I NIEDROBNOSTKI
81
Przyroda - Piękno - Dobro - Mądrość - Ekstaza
ŹRÓDŁA CYTATÓW
90
_________________________________________________________________________________________________________________________
S.Garczyński By nie przeminąć bez radości pełna wersja dostępna z www.stefangarczynski.pl
3
RÓŻNORODNOŚĆ
9
7643825.005.png
Słowo od wydawcy
Udostępniamy O radości jako pierwszą e-ksiażkę (e-book) z serii niezapomnianych dzieł
Stefana Garczyńskiego, które chcemy wskrzesić po dłuższej przerwie wydawniczej i na nowo
szeroko udostępnić za pośrednictwem Internetu.
Książki te niewątpliwie na to zasługują.
Autor dotyka w nich problemów istotnych dla każdego człowieka: jak dobrze żyć, jak układać
poprawnie relacje w rodzinie i w społeczeństwie, jak się uczyć, jak sprawnie myśleć i nie
popełniać błędów, jak dyskutować itd. - wszystkie te tematy przedstawiając w popularnej i
lekkiej formie, przesyconej kulturą, humorem i błyskotliwością.
Niniejsza książka przypomina spotykane ostatnio pozycje z serii Balsam dla duszy , ale
chronologicznie je wyprzedza i jest polskim dziełem, nawiązującym często do realiów i
problemów naszej rzeczywistości - i to tej najcięższej - wojennej i komunistycznej.
Wziąwszy pod uwagę okres jej powstania (stan wojenny), optymizm i ładunek ciepła zawarty
w książce powoduje, że jesteśmy pełni podziwu dla autora.
Sporo w niej poezji w postaci cytatów, ale w ogóle jest to miejscami niemalże czysta poezja -
chociaż pisana prozą. Mimo podobieństwa z tytułu do książki W. Tatarkiewicza
"O szczęściu" , i mimo pewnych aspiracji przeglądu całości tematu, nie jest to dzieło naukowe
ani mentorskie - jest to raczej relacja prosto z życia i od serca.
Dzisiejsze młode pokolenie bywa sfrustrowane, zagubione, czasem zatraca umiejętność
cieszenia się powszednimi sprawami, ale na pewno jest wrażliwe i potrafi, jak sądzimy,
pomimo różnicy w języku i "czasach", dostrzec wartość radości i tej pozycji o radości .
Z tego względu pragniemy dedykować ją zwłaszcza młodzieży.
Pouczający jest dostrzegalny fakt, że nowe pokolenia odkrywają nowe pola dla radości, tak
jak obecnie szeroki dostęp do muzyki i to w coraz większej odmianie form, nowe formy
komunikacji międzyludzkiej i to w zasięgu globalnym, większe możliwości podróżowania,
nowe zawody pozwalające znajdować radość w nowych formach twórczości, zabawki
technologiczne, nowe sporty i rozrywki, wygodniejsze życie, itd. Ten trend odkrywania
nowego ... jest radosny. Złożenie nowych i starych pobudek do radości daje nam szersze jej
spektrum.
Zamierzona seria przewidzianych do wznowienia książek Stefana Garczyńskiego to
przeważnie pozycje o charakterze poradników, a przez to dobrze nadające się do formy
e-książek, w których łatwo szybko coś wyszukać lub wydrukować ciekawy akapit.
Sylwetka autora przedstawiona jest na stronie internetowej www.stefangarczynski.pl , tamże
będą prezentowane dalsze pozycje wydawnicze, archiwum artykułów autora oraz opinie,
recenzje i wspomnienia o Panu Stefanie.
Wydawca
Warszawa, grudzień 2005
_________________________________________________________________________________________________________________________
S.Garczyński By nie przeminąć bez radości pełna wersja dostępna z www.stefangarczynski.pl
4
7643825.006.png
BY NIE PRZEMINĄĆ BEZ RADOŚCI
Mijają dni i lata. Staram się, by nie ginęły bez śladu. Czasami też, jak wszyscy ludzie, staram się, by
nie mijały bez radości.
Powtarzam za starym Fredrą:
Niech dzień po dniu przemija, niech mija
jak strzała,
Byle radości początek i koniec mu dala;
A radość z tego źródła czy z owego płynie -
Będziem kiedyś roztrząsać w późniejszej
godzinie.
Jako że nadeszła moja „późniejsza godzina“ (czy to możliwe?!), więc zgodnie z radami Hrabiego
zacząłem ogrzewać się wspomnieniami dawnych radości.
Same wspomnienia nie wystarczyły mi. Z ciekawości zapragnąłem porównać je z cudzymi, szukałem
opowiadań o radościach w literaturze i prosiłem o nie znajomych. Gromadzony materiał obrastał w
refleksje. Gdy obrósł, odczułem potrzebę skonfrontowania własnych myśli z koncepcjami innych
autorów. Pełna szuflada notatek zażądała uporządkowania i opracowania. (Zawsze ulegam żądaniom
szuflady i nigdy na tym źle nie wyszedłem).
Konstrukcja tej książki odzwierciedla historię jej powstania. Po wytłumaczeniu „głosu szuflady“
zwierzam się z własnych radości, następnie przedstawiam posegregowany plon kilkuletniego
„ankietowania“ przyjaciół, znajomych i nieznajomych, dalej próbuję zrozumieć warunki, uzależnienia i
źródła radości, by zakończyć uwagami, które mogą mieć, znaczenie praktyczne.
Niepokoi mnie tylko, że niewiele nowego można powiedzieć o ludzkich radościach. Czy jednak dla
kultury i dla życia każdego człowieka nie jest istotniejsze to, co powtarzamy, niż to wątpliwie nowe,
czym usiłujemy zwrócić na siebie uwagę? Rozproszone w historii filozofii, psychologii i sztuki
drzemią skarby doświadczeń, które powinniśmy podsumowywać i przekazywać każdemu następnemu
pokoleniu. Moją ambicją jest zebrać te rozproszone prawdy i wyrazić je w świeżej formie, bez
naukowych pretensji i bez skalpela w ręku. Nie chcę być jak uczony, który żądny odkrycia, na czym
polega wdzięk wiewiórki, zdziera z niej skórę, wyjmuje móżdżek, wywleka kiszeczki, preparuje,
schludnie na szkiełkach układa i bada pod mikroskopem; wolę, jak kamerzysta, utrwalać na zdjęciach
jej ruchy i - dobrze się im przyjrzawszy - pomyśleć, dlaczego są takie, a nie inne. Ruchy wiewiórki i
odruchy radości. Skrupulatnie analizując wdzięk lub radość dla potrzebfelicytologii (brr!) zatraciłbym
właśnie tę wartość, którą pragnę uchwycić, zakatrupiłbym zarówno wdzięk, jak i radość. Niechaj więc
profesorowie i docenci raczą mi wybaczyć, że przedstawiam więcej migawek niż preparatów.
Radość to radość, zatem wartość sama w sobie. Ponadto - przydaje urody: ludzie pogodni prościej
się trzymają, harmonijniej poruszają; dotknięcie radości przeobraża brzydką buzię w śliczną, a piękną
w sympatyczną. Czym sen dla ciała, tym radość dla ducha - regeneruje siły. Co więcej, radość działa
prewencyjnie i terapeutycznie: przygnębienie niszczy siły organizmu powoli, ale bezwzględnie, radość
je pomnaża, zwiększa odporność na stresy. (Kartezjusz twierdził, że „gdy duch jest pełen radości, ciało
lepiej się czuje, a obecne przedmioty wydają się milsze“)*. Tkanki ludzi, którzy często się cieszą,
szybciej goją się, kości szybciej zrastają. Mądre porzekadło głosi, iż najlepszymi lekarzami są umiar,
spokój i radość. Wprawdzie można by spytać, jaki wpływ jest bardziej istotny: radości na zdrowie czy
zdrowia na radość, niemniej pewne jest, że mnożenie jasnych godzin potęguje witalność, przedłuża
życie.
Dawno też zauważono, że radość promieniuje, i pewnie dlatego człowiek radosny jest
atrakcyjniejszy od apatycznego lub ponurego. Tworząc wokół siebie atmosferę życzliwości, łatwiej
idzie przez życie, łatwiej załatwia sprawy małe i duże. W ten sposób racjonalnie tłumaczy się
„tajemniczą moc“, na którą zwrócił uwagę cytowany już Kartezjusz: „Wierzę, iż wewnętrzna radość
ma jakąś tajemniczą moc, która sprawia, że los staje się dla nas łaskawszy“.
----
* Źródła cytatów podane są na końcu książki.
_________________________________________________________________________________________________________________________
S.Garczyński By nie przeminąć bez radości pełna wersja dostępna z www.stefangarczynski.pl
5
7643825.001.png 7643825.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin