CZES�AW CHRUSZCZEWSKI FENOMEN KOSMOSU SCAN-DAL Pocz�tek Nowej Ery - To bardzo dziwne zjawisko - powiedzia� Cz�owiek, Kt�ry Czuwa� Nad Bezpiecze�stwem Mieszka�c�w Ziemi. - Bardzo dziwne - powt�rzy� g�o�niej - i bardzo niepokoj�ce. - Zapewne pojawi�a si� nowa kometa - odezwa� si� Cz�owiek, Kt�ry Czuwa� Nad Bezpiecze�stwem Szlak�w Kosmicznych. - Ko�czy si� Dziesi�ta Era Kosmiczna naszej planety - przypomnia� Cz�owiek, Kt�ry Czuwa� Nad Bezpiecze�stwem Ludzi Poza Ziemi�. - Nowe komety od dawna nikogo nie dziwi�, nikogo nie niepokoj�. By�o to jedno z wielu spotka� ekspert�w czuwaj�cych nad bezpiecze�stwem cywilizacji ziemskiej. Czuwano od kilkuset lat, doprowadzaj�c czuwanie do perfekcji. Czuwali wybitni specjali�ci, czuwa�y wszystkowiedz�ce maszyny. Najdrobniejsze zak��cenia w codziennym rytmie �ycia poddawano wszechstronnej analizie, a wyniki bada� przekazywano do resortowych central. Uczeni kontynuowali badania, po czym regionalne o�rodki przyst�powa�y do eliminowania z �ycia dostrze�onych, przeanalizowanych i rozpoznanych niebezpiecze�stw. Cz�owiek, Kt�ry Czuwa� Nad Bezpiecze�stwem Psychiki Ludzkiej, rozpocz�� dialog z Cz�owiekiem, Kt�ry Czuwa� Nad Bezpiecze�stwem Rodziny. - Pozornie sprawa b�aha, pocz�tkowo wywo�ywa�a rozbawienie. - Tak, �artowano na ten temat. - Nasi humory�ci nie pr�nowali. Przez pewien czas bawiono si� �wietnie ich dowcipami. - Wreszcie kt�rego� dnia... - Dok�adnie przed tygodniem... - Maszyny przekaza�y sygna�: �Uwaga! Niebezpiecze�stwo!" - Powierzono nam, specjalistom od ludzkiej psychiki i ludzkiej rodziny, kierownictwo nad rozpocz�tymi ju� badaniami. Przypomn� niekt�re szczeg�y. - Przypomnij, od czego si� zacz�o. - Zacz�o si� od k��tni. �ona pok��ci�a si� z M�em. Stereotypowa k��tnia. Wr�ci� p�no. Pocz�a mu czyni� wyrzuty, �e j� zaniedbuje, �e nie czyni nic godnego uwagi. By� to naukowiec czternastego stopnia, botanik z naszego resortu, jeden z asystent�w Cz�owieka, Kt�ry Czuwa� Nad Bezpiecze�stwem Ro�linno�ci Ziemi. Maszyny zarejestrowa�y k��tni� i przekaza�y szyfrem do selektora. Po up�ywie kilkunastu godzin otrzymali�my informacje o tysi�cach podobnych k��tni. Sygna�y nap�ywa�y ze wszystkich stron �wiata. - Olbrzymia wi�kszo�� mieszka�c�w Ziemi pracuje naukowo - stwierdzi� ekspert od psychiki. - Rozwi�zali�my dzi�ki temu najtrudniejsze i najbardziej skomplikowane problemy. - To prawda - zgodzi� si� ekspert od rodziny - wszak�e przeoczyli�my to i owo. - To i owo?... - Oto fragment jednej z wielu ma��e�skich k��tni, nagrany przez wszystkos�ysz�ce maszyny. Pos�uchajcie, prosz�. Dwudziestu uczestnik�w spotkania usadowi�o si� wygodnie w fotelach. W chwil� p�niej us�yszeli g�os �ony: �Jeste� m�dry, ale� tak, ale� tak, jeste� Jednym z Najm�drzejszych, trudno temu zaprzeczy�, �yjemy w �wiecie m�drc�w. Nasza cywilizacja szczyci si� m�dro�ci� powszechn�, by� m�drym to pierwszy obowi�zek wsp�czesnego cz�owieka, strach przed zag�ad� sprawi�, �e ludzie m�drzeli z pokolenia na pokolenie, dzi�ki temu rozwi�zali�my wszystkie konflikty, prowadz�ce do wojen, ostatni� bitw� stoczono przed pi�ciuset laty. Zdo�ali�my tak�e zwalczy� wszelkie choroby, organizm wsp�czesnego cz�owieka znosi najwi�ksze trudy bez uszczerbku dla zdrowia, odporni na zmiany temperatury, klimatu, �yjemy coraz d�u�ej, nie trac�c nic ze sprawno�ci umys�owej, przeciwnie, stajemy si� m�drzejsi i ko�ca nie wida� tej m�dro�ci. Ale..." �Ale?" - us�yszeli g�os M�a. �Ale od pewnego czasu, mniej wi�cej od dwustu lat, wsp�czesna cywilizacja sta�a si� cywilizacj� teoretyk�w. Ludzie naszej epoki tworz� z upodobaniem nowe teorie, rozwi�zuj� je, a wyja�niwszy pomy�lnie najbardziej skomplikowane problemy, przyst�puj� bezzw�ocznie do wynajdywania nowych. Praktyczna strona naszego �ycia ogranicza si� do porannych i wieczornych spacer�w, podziwiamy w�wczas krajobrazy, dzie�a sztuki, teoretyzuj�c na temat pi�kna. No, oczywi�cie, spo�ywamy potrawy, �pimy, nasze sny rejestruj� maszyny, bo niekt�rym przychodz� do g�owy w czasie snu najlepsze pomys�y. Skonstruowali�my tysi�ce maszyn, jedynie one s� praktykami z prawdziwego zdarzenia. Cz�owiek Teoretyk stworzy� swojego Zast�pc� do Spraw Praktycznych, lecz..." �Lecz...?" - zabrzmia� g�os M�a. �Lecz ten kult teorii spowodowa�, �e m�czy�ni przestali by� m�czyznami. Przyjrzyj si� sobie, to� to obraz godny po�a�owania, �l�czysz nad ksi�gami b�d� godzinami wysiadujesz w ciemnych pomieszczeniach, gdzie ogl�dasz naukowe filmy, co uczyni�e� w ci�gu tych pi��dziesi�ciu lat, kt�re nazywamy wiosn� �ycia?" �Moj� metod� osuszono bagna na ca�ym �wiecie" - odpar� M��. By� zadowolony z siebie, wi�cej, by� dumny. �Mamy dosy� takiego trybu �ycia" - o�wiadczy�a kategorycznie �ona. �Ty i kto jeszcze?" - zainteresowa� si� M��. �Miliony kobiet. Wasze sukcesy naukowe s� nudne, wasze teoretyzowanie diab�a warte." �O, przepraszam..." �Wiem, co m�wi�!" �M�wisz o diable, to relikt czas�w zamierzch�ych, czy�by� studiowa�a prehistori� cywilizacji ziemskiej?" �To tylko tobie wydaje si�, �e diabe� jest reliktem pradawnych czas�w. Diabe� istnia� i istnieje we wszystkich epokach. Ten w�a�nie diabe� siedzi w�r�d was, teoretyk�w." �G�upstwa!" - zdenerwowa� si� M��. �Oczywi�cie, tylko wy macie monopol na m�dro��. Wiesz, kogo podziwiaj� wsp�czesne kobiety?" �Kogo?..." �Kserksesa!" �Nadzorc� maszyn z Marsa?" �To cz�owiek czynu! Przed dwoma laty u�mierzy� bunt cyborg�w. W ubieg�ym roku stoczy� zwyci�sk� bitw� z legionem homeostat�w sz�stego stopnia. By� ci�ko ranny..." �Kobieto, zmi�uj si�, co ty wygadujesz?! Kserkses i jemu podobni zostali wys�ani na inne planety za czyny koliduj�ce ze zdrowym rozs�dkiem!" �Ludzie czynu, wspaniali m�czy�ni!" �Gwa�towni i bezrozumni!" - krzycza� M��. �Nami�tni!" - krzykn�a �ona. �Lekkomy�lni!" �Wi�c pe�ni wdzi�ku. Wy ci�ko my�licie i zapewne dlatego tak bardzo jeste�cie oci�ali." �Nie rozumiem." �A przecie� nale�ysz do Kolegium M�drc�w." �Istotnie, jestem cz�onkiem Akademii M�dro�ci." �W niedalekiej przysz�o�ci wszystkie kobiety wyrusz� do stolic okr�g�w, by manifestowa� przed akademiami m�dro�ci. Mamy powy�ej uszu waszego teoretyzowania. W ubieg�ym roku grupa kobiet porwa�a statek mi�dzyplanetarny." �Wydarzenie godne ubolewania" - powiedzia� M��. �Wydarzenie cudowne - stwierdzi�a �ona - prze�omowe. Kobiety zmusi�y pilota do l�dowania na Marsie. Tyle s�ysza�y o Kserksesie, postanowi�y go pozna�." Cz�owiek, Kt�ry Czuwa� Nad Bezpiecze�stwem Szlak�w Kosmicznych, wy��czy� magnetofon, m�wi�c: - Odtworzymy teraz wypadki sprzed kilkunastu miesi�cy. Niczego nie wolno nam przeoczy�. Maszyny utrwali�y w swojej doskona�ej pami�ci najdrobniejsze szczeg�y. Przygas�y �wiat�a w sali. - Znajdujemy si� na pok�adzie statku kosmicznego - poinformowa� spiker. �Za�oga statku serdecznie pozdrawia uczestnik�w wycieczki �Dooko�a Ziemi�. Na pok�adzie go�cimy trzysta najurodziwszych kobiet naszego globu. Najurodziwszych i najbardziej gospodarnych. Jeste�cie laureatkami konkursu, zorganizowanego przez Mi�dzyplanetarne Linie Komunikacyjne. Gratulujemy. Statek dziesi�ciokrotnie okr��y Ziemi� na wysoko�ci czterystu kilometr�w. Lot dooko�a Ziemi to nagroda. �yczymy przyjemnej podr�y." Po up�ywie godziny pierwszy pilot przekaza� meldunek do Bazy na Atlantyku: �Kobiety opanowa�y statek. Zmieniamy - kierunek lotu. Za chwil� wtargn� do mojej kabiny!" G�os umilk�. Maszyny zarejestrowa�y obrazy pierwszych godzin: kobiety walcz�ce z za�og�, kobiety przy pulpitach sterowniczych, kobiety steruj�ce maszynami pok�adowymi. - By�y �wietnie zorganizowane - komentowa� spiker. - Plan porwania statku opracowano z wielk� precyzj�. Stworzy�y trzy oddzia�y. Pierwszy opanowa� maszyny pod pok�adem, drugi rozprawi� si� z za�og�, trzeci zmusi� pilot�w do zmiany kierunku lotu. - Baza na Atlantyku nawi�za�a kontakt z Cz�owiekiem Czuwaj�cym Nad Bezpiecze�stwem Szlak�w Kosmicznych - opowiada� ekspert - �Kobiety oszala�y!" poinformowa� mnie z podziwu godnym spokojem kierownik bazy. �Kt�re? - zapyta�em i dlaczego budzisz mnie tu� przed �witem, kiedy �pi� najsmaczniej?!" �Trzysta kobiet porwa�o statek kosmiczny - o�wiadczy� kierownik stacji atlantyckiej - mkn� w nieznanym kierunku, coraz bardziej oddalaj�c si� od Ziemi." Senno�� min�a, wyskoczy�em z ��ka, w ci�gu kilku minut postawi�em na nogi swoich asystent�w. Og�osili�my stan alarmowy, dwa pojazdy kosmiczne przygotowano do po�cigu. Wtedy odezwa� si� o�rodek dyspozycyjny. �One gro�� zniszczeniem statku - us�ysza�em g�os Najrozumniejszego. - Lec� w kierunku Marsa. Pragn� pozna� Nadzorc� Maszyn, Kserksesa. Nie nale�y im przeszkadza�. Wyda�em rozkazy pilotom, by spe�niali ka�de �yczenie kobiet. S� odpowiedzialni za ich �ycie." - Lot na Marsa trwa� cztery dni - opowiada� spiker. - Statek wyl�dowa� szcz�liwie. Kobiety powita� Kserkses. Uprzedzono go o tej wizycie i przygotowa� pawilon w Rejonie Ciszy. Ten zuchwalec jest rozbawiony, a jego ludzie uszcz�liwieni nieoczekiwanymi odwiedzinami. Maszyny zanotowa�y pierwsz� rozmow� Nadzorcy z kobiet� kieruj�c� akcj�: �O ile wiem - przem�wi� Kserkses - Mars nie by� przewidziany w planie wycieczki." �Wiesz dobrze, �e zmieni�y�my tras�. Na Ziemi opowiadaj� legendy o tobie i twojej dru�ynie, o twoich walkach i zwyci�stwach. Podobno kiedy� wys�ano was na Marsa za czyny koliduj�ce ze zdrowym rozs�dkiem. Pilnujecie tutaj maszyn, kt�re produkuj� maszyny." �Tak,. sterujemy fabrykami maszyn. Stu ludzi czuwa nad produkcj� wielu tysi�cy homeostat�w-reproduktor�w." �To z nimi stoczyli�cie t� wspania�� walk�?" �Drobny incydent. Maszyny bez naszej wiedzy zwi�kszy�y tempo reprodukcji. Mno�y�y si� coraz szybciej, przekraczaj�c wyznaczone limity i granice bezpiecze�stwa. W ci�gu jednej doby zr�wna�y z ziemi� osiedle mieszkaniowe, znis...
ZuzkaPOGRZEBACZ