Sugar.Rush.S01E09.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:03:Dobra, wi�c tak... | Nathan, m�j tata, pr�bowa� naprawi� swoje ma��e�stwo.
00:00:07:To doprowadzi�o do �wi�skiego incydentu z seks-puddingiem.
00:00:11:O m�j Bo�e! | Co� si� z�ama�o!
00:00:14:Stella mia�a z�amane �ebro.
00:00:17:Teraz jest w domu i sprawia, | �e Nathan musi za to zap�aci�.
00:00:20:Nathan!
00:00:22:A ja? C�, paranoiczny Tom, maj�cy dw�ch ojc�w gej�w, | nadal prze�laduje mnie jak dziwak.
00:00:27:Tylko wyprowadzam psa.
00:00:29:Ale co mnie to obchodzi? | Nie mam ju� obsesji na punkcie Sugar.
00:00:34:To musi by� plus.
00:01:20:SUGAR RUSH 1x9 | t�umaczenie: piotrazzz
00:01:24:Dobra. Wi�c sprawy nareszcie si� uk�ada�y.
00:01:27:Pozby�am si� Sugar z mojego �ycia. | Stella wr�ci�a ze szpitala.
00:01:30:By�am 15-latk� bez pryszczy| i ca�kiem zno�n� par� cyck�w.
00:01:34:- Nathan!|- Zamknij si�!
00:01:37:�ycie wraca�o do normy.
00:01:38:Nathan!
00:01:39:Ju� id�.
00:01:43:Nathan, nie mog� si�gn��...
00:01:46:Chyba nie powinna�, bior�c tabletki.
00:01:49:- Potrzebuj� czego� by u�mierzy� b�l.|- Mam zadzwoni� po lekarza?
00:01:52:M�wi�am alegorycznie Nathan.
00:01:55:Nie mam na my�li b�lu �ebra, | kt�ry tak przy okazji, nadal jest straszny.
00:01:59:Mam na my�li b�l tego, ciebie, nudy.
00:02:03:O byciu �on� Kathy Bates.
00:02:08:Poduszka.
00:02:10:Ja to zrobi�. | B�j jeden wie co jeszcze mi z�amiesz.
00:02:15:Co b�dziesz robi� teraz?| Magiczne sztuczki?
00:02:21:Tak...
00:02:26:Nathan!
00:02:35:- Kurwa!|- Przepraszam! Przepraszam!
00:02:38:- Tato!|- Mo�emy porozmawia�?
00:02:41:- Jestem zaj�ta.|- Chc�, �eby� zaopiekowa�a si� bratem.
00:02:44:- Stella nie mo�e? Wychodz�.|- Tak, ja te�.
00:02:52:Tato?
00:02:55:Ju� dalej tak nie mog�, Kim.
00:02:58:Udawa�, ze wszystko jest w porz�dku.| Mam do��.
00:03:02:Przepraszam. Naprawd� przepraszam.
00:03:10:Wkr�tce si� zobaczymy.
00:03:18:Nathan...
00:03:21:Tato?
00:04:03:Cze��. wszystko w porz�dku?
00:04:08:- Tak.|-  Kim, prawda?
00:04:12:Beth. Pozna�y�my si� tydzie� temu.
00:04:17:Chrze�cija�skie spotkanie.
00:04:23:Tak.
00:04:26:Widzia�am jak tu wchodzisz.| Wydawa�a� si� poruszona.
00:04:28:Nic mi nie jest.
00:04:32:- Mog� si� przysi���?|- Tak.
00:04:47:- Przepraszam.|- W porz�dku.
00:04:55:- Nathan nas opu�ci�.|- Nathan?
00:04:58:Tak, m�j tata. | To wina mojej mamy. Pieprzona krowa.
00:05:05:- Odk�d wr�ci�a ze szpitala.|- Szpitala?
00:05:09:Wypadek z puddingiem.
00:05:12:O m�j Bo�e! Co� si� z�ama�o!
00:05:17:Zas�u�y�a sobie. | Zamieni�a jego �ycie w piek�o odk�d si� poznali.
00:05:22:Na Boga. Nie mo�esz udawa�, �e nic si� nie sta�o.
00:05:25:- Nie s�dzisz, �e troch� przesadzasz?|- Dowody a� po mnie pe�zaj�. To wszy Stella.
00:05:30:- Tego nie wiesz.|- Do cholery jasnej...
00:05:33:Wi�c moja mam to dziwka, a m�j brat to dziwak.
00:05:37:M�j ojciec to mi�czak.| Nie, �ebym ja by�a du�o lepsza.
00:05:41:Jestem homofobk�, lesbijk� i dziewic� zdesperowan� by przelecie� dziewczyn�, | kt�ra nigdy nic do mnie nie poczuje.
00:05:47:- Jak ma na imi�? |- Sugar.
00:05:51:Maria Sweet.
00:05:54:Totalna bogini.| I totalna suka.
00:05:57:No tak.
00:06:01:Nie mog� uwierzy�, �e m�wi� ci to wszystko.
00:06:04:- Papierosa?|- Nie s�dzi�am, �e chrze�cijanie z k�ka to robi�.
00:06:07:S� mentolowe.
00:06:22:Sp�dza�a� kiedy� z kim� czas,| intymnie...
00:06:27:z kim� kto nie wie, kim naprawd� jeste� | i co naprawd� czujesz?
00:06:32:Tortura.
00:06:34:Pr�bowa�am wszystkiego.
00:06:37:Szczero�ci, gwa�tu na randce.
00:06:41:W porz�dku. Nie uda�o mi si�. | Tylko przez przypadek o ma�o nie zabi�am mojego brata.
00:06:46:Pr�bowa�am przelecie� faceta, | tylko, �e moja mama mnie w tym uprzedzi�a.
00:06:49:- Twoja mama?|- Nakry�am ich, gdy robili to na pieska, na kuchennym stole.
00:06:54:- Potem chcia�am si� uleczy�.|- Zaj�cia z Bibli�.
00:06:59:W�a�ciwie to niezbyt przyk�adam si� | do tej ca�ej chrze�cija�skiej sprawy.
00:07:02:Chyba, �e wliczy� romans z moj� | nauczycielk� religii, siostr� Angel�.
00:07:09:Chyba przy��czy�am si� do grupy, | �eby sprawdzi� kogo mog� wyrwa�.
00:07:23:- Kawy?|- Tak.
00:07:26:Przepraszam.
00:07:31:Jezu.
00:07:32:Zawsze mo�emy i�� gdzie indziej.
00:07:44:Tylko dlatego, �e ostatnio widzia�am Beth na spotkaniu religijnym, | za�o�y�am, �e jest tym sztywnym religijnym typem.
00:07:49:- To zadziwiaj�ce jak bardzo mo�na si� pomyli�.|- Kim!
00:07:55:- O m�j Bo�e...|- Kto to?
00:07:57:M�j s�siad.| Zaczekaj chwilk�.
00:08:00:Cze��. Dzi�ki Bogu...
00:08:02:Tylko dlatego, �e ostatnio widzia�am Toma w...
00:08:09:... w jego sypialni, on zdawa� si� my�le�, | �e teraz jeste�my razem.
00:08:13:Zostawi�em ci tysi�c wiadomo�ci.
00:08:16:- CO robisz? | - Trzymam ci� za r�k�.
00:08:18:- Nie.|- Dlaczego?
00:08:21:Teraz ju� chyba nie musimy si� wstydzi�.
00:08:24:Tak w�a�ciwie to o tym chcia�em z tob� porozmawia�. | By�a�.. by�a� fantastyczna.
00:08:28:- Nie mog� tego zapomnie�.|- Tom!
00:08:34:Dobra, wi�c mo�e wysy�a�am sprzeczne sygna�y.
00:08:37:Chc� si� z tob� zobaczy� dzisiaj wieczorem.
00:08:39:Ale teraz nie mia�am zamiaru.
00:08:41:- Tom.|- Tak?
00:08:45:Jestem lesbijk�.
00:08:55:- Jeste� lesbijk�?|- Tak.
00:09:00:Przykro mi.
00:09:01:Co by�o k�amstwem,
00:09:03:bo po raz pierwszy, nie by�o mi przykro.
00:09:06:Jeste� tego pewna?
00:09:14:Jestem pewna w 100%.
00:09:18:Po raz pierwszy, nie ukrywa�am si�.
00:09:22:I by�am z tego dumna.
00:09:31:Czasem potrzeba osoby z zewn�trz, aby pomog�a ci dostrzec, | jakie masz w �yciu mo�liwo�ci.
00:09:39:Sko�czy�y im si� malinowe. | Wzi�am ci setki i tysi�ce.
00:09:42:Dobrze jest czasem wprowadzi� jakie� zmiany.
00:09:50:Tak przy okazji, ona nie jest tego warta. | Melasa, wata cukrowa, czy jak jej tam.
00:09:54:- Sugar.|- Cukier jest zdradliwy.
00:09:57:Przyspiesza bicie serca i psuje z�by.
00:10:01:Topisz si�. | Li�.
00:10:13:Nie wierz�, �e przez 3 miesi�ce spotka�a� tylko jedn� dziewczyn�, | kt�ra ci si� spodoba�a.
00:10:19:- Tak naprawd� to nie pozna�am nikogo.|- To Brighton.
00:10:21:To miejsce jest wype�nione kandydatami. | Przede wszystkim z tego s�ynie.
00:10:29:A ty nawet nie by�a� jeszcze pop�ywa�.
00:10:38:- �artujesz...|- �cigamy si�.
00:10:40:- Nie ma mowy.|- No chod�.
00:10:53:Wchod� siostro, zmyj� twoje...
00:10:55:- Jest lodowata.|- Wybacz mi Ojcze...
00:11:15:Ocal mnie.
00:11:21:Ocal mnie.
00:12:29:Nie zejdziesz na herbat�?
00:12:32:Co jest?
00:12:40:Wszystko w porz�dku? | Nadal ci� przezywaj�?
00:12:44:Nie mog� znie��, �e cierpisz przez nas.
00:12:47:Nie, nie tato. To nie to. | Ja nie...
00:12:51:Nie obchodz� mnie przezwiska.
00:12:55:Spa�em z Kim.
00:12:59:- No tak.|- I...
00:13:04:A ona teraz ma dziewczyn�.
00:13:10:- No tak.|- My�la�em, �e naprawd�... lubi�em...
00:13:17:kocha�em j�.
00:13:21:- Gdzie si� podziali wszyscy mili hetero?|- Chod� tu.
00:13:30:Wiesz jak jeste�my z ciebie dumni?
00:13:32:- O tato...|- S�uchaj ojca.
00:13:37:Jeste� najdzielniejsz�, najuczciwsz�, | najbardziej tolerancyjn�,
00:13:42:i troskliw� osob� jak� znamy.
00:13:47:Problem nie polega na tym, | �e nie ma du�o os�b czekaj�cych na to, �eby je pozna�.
00:13:52:Problem polega na znalezieniu tej jednej wystarczaj�co dobrej.
00:13:55:A w mi�dzyczasie...
00:13:59:nie przejmowa�bym si� seksem z lesbijk�.
00:14:01:Wi�kszo�� ch�opak�w uzna�aby co� takiego za osi�gni�cie.
00:14:06:Wi�kszo�� ch�opak�w by�aby ca�kiem dumna.
00:14:14:Kocham ci�.
00:14:24:M�j pierwszy zwi�zek z kobiet� by� niewypa�em.
00:14:27:By�a bardzo zaborcza, wiesz?| Pozna�am j� na uniwersytecie.
00:14:31:Starsza kobieta. | Dwa lata starsza.
00:14:33:Totalna pi�kno��, ale i wariatka.
00:14:38:Z ni� nie wiedzia�am gdzie jestem.| Zrywa�a si� dla mnie z zaj�� i w og�le.
00:14:43:To by�o tak, jakby moje �ycie si� zatrzyma�o.
00:14:45:I wiesz co? | Nie przejmowa�am si�.
00:14:48:Tonie fair, lubi� kogo� | przez kogo czujesz si� fatalnie.
00:14:53:Absolutnie. | Ale chyba w�a�nie dlatego spotka�y�my si� tam, | gdzie si� spotka�y�my.
00:14:59:By�am gotowa na wszystko,| byleby tylko o niej nie my�le�.
00:15:02:Tak, ja te�.
00:15:04:Zw�aszcza po tym, jak moja mama | przy�apa�a nas razem w ��ku. Tak.
00:15:09:To by�, jak do tej pory, | najbardziej kr�puj�cy moment w moim �yciu.
00:15:12:- W�ciek�a si�?|- Przez jaki� czas nie rozmawia�y�my.
00:15:16:Potem pomy�la�am "Kurwa, co gorszego mo�e si� wydarzy�?" | Wi�c porozmawia�am z ni� i obie p�aka�y�my.
00:15:21:Potem zacz�a si� sta�a gadka.| "A co z wnukami?"
00:15:25:Sprawa ucich�a, a w �wi�ta znalaz�am w skarpecie | tub� do sztucznego zap�adniania.
00:15:33:A co o tym my�l� twoi rodzice?
00:15:35:Je�li mam by� szczera, | to oni maj� swoje w�asne problemy.
00:15:39:- Nie s�dz�, �eby za bardzo si� mn� przejmowali.|- Przykro mi.
00:15:42:Nie, to mi pasuje.
00:15:46:To jest naprawd� dobre, wiesz? | Rozmawianie o tym.
00:15:50:To co�, czego nigdy nie robi�am z Sugar.
00:15:55:Dlaczego nie mog� pozna� kogo�, | z kim si� dogaduj� i kto mnie lubi?
00:15:59:Pozna� kogo� i czu� si� przy nim swobodnym?
00:16:17:Je�li twoja mama nie zwraca na ciebie uwagi, | to dlaczego wr�ci�a?
00:16:20:Znudzi�a si� Dalem. | Chcia�a mie� dach nad g�ow�. Dale by j� wyrzuci�.
00:16:24:Jeste� pewna? | Tych czysto egoistycznych powod�w?
00:16:29:My�l�, �e powinna� pogada� ze Stell�.| Powiedzie� jej i wszystko uporz�dkowa�.
00:16:34:Co gorszego mo�e si� przydarzy�?
00:16:51:Sa takie rozmowy, na kt�re czeka si� ca�e �ycie.
00:17:02:- Stella?
00:17:06:Je�li chodzi o kolacj�, zam�w Chi�szczyzn�. | Nie jestem jeszcze gotowa, �eby gotowa�
00:17:17:Kim? G�owa mnie boli.| Je�li chcesz co� powiedzie�, wydu� to z siebie.
00:17:25:Wszystko w porz�dku?
00:17:28:Nie. Niezupe�nie.
00:17:33:Chc�, �eby� porozmawia�a z tat�.
00:17:36:- To trudne. Nie wiem, gdzie on jest.|- Masz jego numer.
00:17:41:- To on odszed�.|- A ty si� puszcza�a�.
00:17:48:Przepraszam. Obieca�am sobie, �e nie b�d� krzycze� | i b�d� zachowywa� si� dojrzale.
00:17:54:- To si� nie u�o�y.|- S�ucham?
00:17:58:To. My...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin