[64][80]"JAK WKURZAĆ LUDZI" [80][120]/Panie i panowie|/John Cleese! [200][224]Dziękuję, dziękuję. [224][244]Widzicie,|już zaczynam was wkurzać. [245][285]Dziś wieczorem przyjrzymy się|sposobom wkurzania ludzi [286][300]...w praktyce. [300][330]Nie możemy oczywiście spodziewać się|pełnego omówienia tematu. [330][370]Potraktujmy to raczej jako luźny kurs,|kilka wskazówek, jak pomóc ludziom, [370][398]by stali się bardziej|przewrażliwieni. [398][428]Jeśli chcecie wkurzać ludzi|dla czystej przyjemności, [428][460]musicie przestrzegać jednej|z podstawowych reguł. [460][484]Nigdy nie posuwajcie|się za daleko. [484][520]W przeciwnym razie, wasze ofiary|mogłyby wybuchnąć złością, [520][551]krzykiem, tupaniem,|wulgaryzmami i tak dalej, [551][571]a to wyzwoliłoby|w nich całe napięcie [572][600]i zniweczyłoby to,|co tak starannie zbudowaliśmy. [600][618]A tego byśmy nie chcieli,|prawda? [618][660]Przy odrobinie wysiłku możemy|utrzymywać stan ich stłumionego napięcia [660][694]na równym poziomie przez tygodnie,|miesiące, kto wie. [694][728]W rezultacie możecie doprowadzić|ich do załamania nerwowego [728][760]lub jeszcze lepiej do trwałych|uszkodzeń komórek mózgowych. [760][810]Jednak unikanie wybuchu gniewu,|cokolwiek robicie, by kogoś wkurzyć, [810][833]powinno wyglądać|na niezamierzone. [834][861]Wielkimi mistrzami|w tej sztuce [861][874]...są rodzice. [999][1027]Chyba nie chcesz tego oglądać,|Malcolm? [1027][1050]Owszem chcę,|jeśli pozwolisz, tato. [1050][1080]A co na to|moja ulubiona synowa? [1080][1101]Pewnie nie chcesz tego oglądać,|Pamela? [1102][1110]Tato, proszę. [1110][1140]Oboje chcemy to obejrzeć.|To tylko pół godziny. [1140][1176]Mam pełne ręce roboty.|Pójdę zrobić obiad. [1177][1214]Właśnie idzie bardzo dobry|teleturniej, który lubicie. [1214][1228]Wolimy obejrzeć to,|tato. [1228][1250]To jedyna rzecz,|jaką chcemy dziś zobaczyć. [1250][1308]- Jeśli nie masz nic przeciwko.|- Skądże, nie mam nic przeciwko. [1308][1316]A co to jest? [1317][1359]Ostatni odcinek|"Opowieści o dwóch miastach". [1400][1440]Więc to jest jeden|z tych kostiumowych seriali. [1440][1464]Zgadza się, tato. [1464][1494]Nie wiem czemu,|chcesz to oglądać. [1495][1520]Toż to kostiumowe bzdury. [1520][1548]Nie chcesz chyba oglądać|kostiumowych bzdur, prawda... [1548][1590]-...Pamelo?|- Tato, proszę! [1590][1655]Nie sądziłem, że chcecie oglądać|te kostiumowe bzdury, ale mimo to... [1870][1910]- Cóż, nie spodziewałem się tego.|- Tato, proszę! [1910][1946]To bzdury dla chłopców.|Nie wiem, po co chcecie to oglądać. [1946][1980]Ja poczytam gazetę. [1981][1996]Tato, proszę! [1997][2040]Czytałem już tą gazetę.|Poczytam inną. [2040][2080]Nie mam pojęcia, co ludzie widzą|w tych kostiumowych bzdurach. [2080][2115]- Ale cóż...|- Tato, proszę! [2196][2256]Pamela, nie widziałaś gdzieś|mojego niebieskiego swetra, skarbie? [2256][2267]Nie. [2267][2290]A ty, Malcolm? [2290][2298]Co? [2298][2344]Nie widziałeś mojego|niebieskiego swetra? [2344][2360]Nie! [2367][2382]Czemu nie zapytasz taty? [2382][2410]On czyta gazetę,|skarbie. [2410][2440]Nie mam pojęcia,|czemu oni chcą to oglądać. [2440][2459]To przygnębiające. [2460][2482]Kostiumowe bzdury. [2482][2500]Wolę poczytać gazetę. [2501][2537]Nie rozmawiaj,|kiedy oni oglądają telewizję. [2537][2560]- Nie rozmawiałem.|- Właśnie, że tak. [2560][2594]Stwierdziłem tylko, że nie mam pojęcia,|czemu chcą to oglądać. [2594][2612]I dodałem,|że wolę poczytać gazetę. [2613][2650]To bardzo irytuje,|kiedy ktoś rozmawia [2650][2677]w chwili, gdy próbujesz|oglądać telewizję. [2678][2690]No właśnie. [2690][2702]Widzisz? [2702][2750]On lubi te kostiumowe filmy.|Prawda, Malcolm? [2750][2797]Jak dla mnie,|są to paskudne brednie. [2827][2849]Co ty robisz? [2849][2886]Ja tylko czyszczę kratę,|skarbie. [2910][2932]Malcolm! [2933][2967]Nie możesz tak zgłaśniać! [2967][3000]- Pani Tiggit mogłaby usłyszeć!|- Ja też bym chciał. [3000][3024]Ścisz to, Malcolm. [3024][3038]Nic nie słyszę! [3038][3058]Zrób to,|o co cię matka prosi. [3059][3095]Nie chcesz jej chyba|denerwować. [3237][3275]- Tato, co ty robisz?|- Rozpałkę do fajki. [3276][3296]Można zaoszczędzić|na zapałkach. [3296][3319]A mógłbyś przynajmniej|robić to ciszej? [3378][3420]Ci z nas,|którzy żyli w latach 30-tych, [3420][3445]wiedzą, [3446][3473]że pieniądze... [3476][3501]nie rosną... [3501][3520]na drzewach. [3520][3547]Proszę, tato!|Chcemy posłuchać! [3547][3585]Ja tylko oszczędzam|pieniądze. [3620][3665]- Chcesz pierś z kury, Pamela?|- Świetnie. [3668][3705]- Chcesz pierś z kury, Malcolm?|- Cokolwiek. [3705][3730]- Z groszkiem?|- Tak, wspaniale! [3730][3758]Jest mrożony. [3770][3790]Z ziemniakami? [3790][3806]Tak! [3815][3850]Wiecie? Nie mamy kury,|która znosi złote jaja. [3850][3877]Nie ma kury. [3880][3928]Malcolm,|nie mamy kury, skarbie. [3935][3970]- Może wolałbyś cielęcinę?|- Wszystko jedno. [3970][4012]- Z groszkiem?|- Och, zamknij się! [4022][4085]Malcolm, nie powinieneś odzywać|się do matki w ten sposób. [4086][4105]Cały czas nawijała! [4112][4164]Spytałam tylko,|co chcesz na obiad. [4168][4194]Lepiej idź tam|i zamień słowo z matką, Malcolm. [4194][4202]Ja pójdę. [4202][4230]Nie. Ty idź, Malcolm!|To ty narozrabiałeś! [4230][4255]- Boże...|- Słuchaj, Malcolm. [4256][4280]Doprowadziłeś matkę do płaczu. [4280][4310]Zdenerwowałeś ją.|Teraz idź ją przeprosić. [4310][4331]Chcę to obejrzeć! [4331][4371]No już, Malcolm.|Matka jest ważniejsza! [4486][4511]Lubię pooglądać sobie|jakiś miły teleturniej. [4512][4562]/Sprawdźmy, co znajduje|/się w bramce numer jeden. [4611][4650]W tej prezentacji ojciec użył zamierzonego|wkurzania, by osiągnąć swój cel. [4650][4687]Pojawia się tam także szczególny typ|kobiety w średnim wieku, [4688][4714]dla której wkurzanie|jest swoistą drogą życiową. [4716][4740]To jedyna dziedzina,|w której jest naprawdę świetna. [4740][4770]Takie kobiety posiadają|mniej więcej taki kształt... [4770][4782]...jak solniczki. [4783][4807]Dwie z nich znajdują się tam. [4840][4890]Życiową ambicją typowej "solniczki"|jest wystąpienie w teleturnieju. [4890][4922]Można ją spotkać robiącą zakupy,|blokującą chodnik, [4922][4966]dręczącą dzieci, plotkującą|i wydającą majątek na promocje. [4966][4994]Uwielbia narzekać|i być zaszokowana. [4994][5016]W pojedynkę|jest nie do zniesienia, [5016][5035]w grupie -|przerażająca. [5035][5091]Przed państwem oddział "solniczek",|wkurzających widza w kinie. [5110][5160]/Początkowo reagują one|/w pewien zorganizowany sposób. [5160][5207]Och! Ach...|Och ty w życiu! [5229][5265]Och! Ach...|Och ty w życiu! [5280][5313]Och! Ach...|Och ty w życiu! [5314][5320]Szzz! [5320][5350]O! Och ty w życiu! [5360][5403]/Następnie zaczynają|/komentować film. [5404][5444]- Spójrzcie, podchodzi do kabiny.|- Tak, podchodzi do kabiny. [5447][5472]- Och! Zamierza ją otworzyć!|- Tak, zamierza! [5472][5500]- Otwiera kabinę!|- Otwiera ją, wspaniale... [5500][5520]Otworzył ją! [5520][5536]Co on chce zrobić? [5536][5570]- Wchodzi!|- Tak, wchodzi do kabiny! [5570][5600]- Spójrzcie na jego kapelusz!|- To zielony kapelusz. [5600][5608]Zielony!| [5609][5643]Wchodzi do kabiny,|wspaniale. [5660][5695]To nie kabina!|To straż pożarna! [5696][5730]Straż pożarna! Straż pożarna! [5730][5756]Jak zawsze czerwona! [5756][5761]Ciszej! [5762][5794]O! Och ty w życiu! [5796][5845]/Następnie, przechodzą|/do szczegółów. [5846][5874]A to kto? [5878][5918]To Mojżesz.|Był sławny. [5927][5962]- Spójrzcie na jego nochal.|- Czyż nie ma wielkiego nosa? [5963][6004]- Czyż nie ma wielkiego nosa?|- Założę się, że ten to ma węch. [6004][6028]Czyż nie jest ogromny? [6029][6040]Kto to jest? [6040][6068]- Charlton Hitler.|- Nie, on był Niemcem. [6069][6084]- Kto był Niemcem?|- Hitler. [6084][6100]Hitler nie ma wielkiego nosa! [6101][6128]Nie, on wygląda jak pan Gordon|z supermarketu. [6128][6139]A on jest Niemcem. [6140][6163]Nie wiedziałam,|że pan Gordon był Niemcem. [6164][6200]- Cisza!|- O! Och ty w życiu! [6220][6270]/I wreszcie, rozbrajająco|/reagują na pewne żarty. [6288][6312]/Mogłaby pani przeczytać|/tę kartkę? [6313][6356]/Tak, doktorze.|/B, M, X, M, Q, B. [6356][6371]/No tak. [6371][6410]/To od mojej ciotki z Brighton.|/Musiała postradać zmysły. [6410][6435]/Czy ma pani jakieś|/inne dolegliwości? [6435][6462]/Tak, doktorze.|/Muszę korzystać z basenu. [6462][6525]Och! Basen! Basen!|Basen! Basen! Basen! [6526][6550]Co za dowcip!|Basen! [6550][6593]Basen! Całkiem zmyślne! [6637][6670]Te panie są skuteczne,|jednak mało subtelne. [6671][6692]To dość oczywiste,|do czego mogą doprowadzić. [6693][6717]To tak jakby pójść|na mecz piłki nożnej [6717][6740]i kibicować drużynie,|która nie gra. [6740][6764]Lub założyć wystrzałową|kieckę na pogrzeb. [6764][6789]Czy też podpalić|Julie Andrews. [6790][6820]To wkurzające,|ale oczywiste. [6820][6854]Bardziej satysfakcjonujące|jest wkurzanie kogoś [6855][6892]poprzez udawanie|zatroskania. [7006][7030]- Wygodnie?|- Tak, dziękuję. [7030][7060]- Nie jest ci zimno?|- Nie. [7068][7093]- Nie jest ci za gorąco?|- Nie, jest świetnie. [7093][7124]- Na pewno?|- Tak. [7138][7168]- Powiesz, jeśli będzie ci gorąco?|- Tak, powiem. [7168][7200]- Obiecujesz?|- Tak, obiecuję. [7212][7237]Nie musisz się krępować,|po prostu powiedz. [7237][7285]- Nie, jest świetnie, szczerze.|- W porządku. [7286][7330]- Może wolisz pójść gdzie indziej?|- Nie. [7330][7346]- Jesteś pewna?|- Tak. [7346][7364]Wystarczy słowo,|a pójdziemy. [7365][7384] Nie, naprawdę.|Podoba mi się tu. [7384][7431]Super. Absolutnie super.|Cudownie. Wspaniale. [7438][7460]- Może wolisz usiąść tam?|- Nie. [7460][7480]- Właśnie się zwolnił.|- Nie. [7480][7534]- Mam wrażenie, że wolisz tamten stolik.|- Nie, naprawdę. [7540][7551]Słuchaj... [7551][7573]Chcesz zamienić się|ze...
ewa2006l