{1}{14}{Y:i}Tu Plotkara. {16}{46}{Y:i}Wasze jedyne �r�d�o informacji {48}{110}{Y:i}na temat skandalicznego �ycia|elity Manhattanu. {112}{170}- Naprawd� lubisz Olivi�, prawda?|- Tak, lubi�. {172}{230}Nie uwa�asz, �e umawianie si� z gwiazd� filmu|b�dzie trudne? {232}{287}Jeste�my monogamiczni.|To tylko jedna z naszych gier. {289}{362}Chuck gra zdradzaj�cego drania,|a ja wzgardzon� kobiet�. {364}{420}Co si� stanie, je�li kt�rego� dnia|nie dotrzesz na czas... {422}{490}- I on naprawd� kogo� poca�uje?|- Moi rodzice s� artystami, {492}{520}siostra muzykiem. {522}{578}Tak jak uczelnia z Ligi Bluszczowej|jest w stylu twojej rodziny? {580}{646}- Brak uczelni jest w stylu mojej.|- Pozna�em t� kobiet�... {648}{708}Wiedzia�em, �e sp�ac� moje d�ugi,|wi�c si� o�wiadczy�em. {710}{780}- Wi�c znikn��e�?|- To najgorsza rzecz, jak� kiedykolwiek zrobi�em. {782}{827}My�lisz, �e Buckleyowie zrobi� mu krzywd�? {829}{898}Mo�liwe.|To jasne, �e chc� zemsty. {942}{1038}{C:$3EC4DB}{Y:b}T�umaczenie: Gosiak & elistone|Synchro: tinditv Korekta: Crosis {1137}{1196}{C:$3EC4DB}{Y:b}Plotkara {1229}{1299}To, co oddaje charakter|dzisiejszego go�cia honorowego, {1301}{1357}nie�atwo zdefiniowa�. {1360}{1457}{Y:i}Ten dystyngowany d�entelmen na podium|to absolwent uniwersytetu. {1470}{1529}{Y:i}B�dzie d�ugo przemawia�. {1539}{1600}{Y:i}Nie jest istotne, co m�wi. {1608}{1752}Wreszcie, ci z nas, kt�rzy mieli przyjemno��|pozna� dzisiejszego laureata, {1755}{1803}wiedz�, �e to mi�a i �agodna... {1805}{1913}- Wszystko w porz�dku?|- Co? Nie, nie jest w porz�dku. {1937}{2012}...jej pokora, oddanie i mi�o��. {2021}{2072}Panie i panowie. {2081}{2137}Panna Vanessa Abrams. {2368}{2408}Nie! {2751}{2780}Z�y sen? {2782}{2868}Nie m�w, �e zn�w "Szarada".|Wiem, �e przera�a ci� Walter Matthau. {2870}{2974}- Gorzej. By�am we "Wszystko o Ewie".|- Nie gra tam Hepburn. {2976}{3017}Wiem. {3027}{3077}By�am Bette Davis. {3079}{3121}Nigdy wcze�niej nie by�am Bette Davis. {3123}{3180}Jestem Audrey Hepburn. {3184}{3249}Nie jak�� pospolit� Baby Jane. {3284}{3331}Kto by� Ew�? {3367}{3423}Nie widzia�am twarzy. {3443}{3535}Blair, oboje wiemy,|�e chodzi o N.Y.U. {3548}{3605}Potrzeba troch� czasu, {3608}{3683}ale pewnego dnia b�dziesz trzyma� t� szko�� {3685}{3746}w swojej delikatnej d�oni. {3905}{3954}Jestem Audrey. {4152}{4174}Dzi�kuj�, panie radny. {4176}{4229}M�j kuzyn na pewno doceni|poparcie. {4231}{4287}Na pewno mu przeka��, dzi�kuj�. {4289}{4328}Kiedy Tripp postanowi� startowa�|do Kongresu? {4330}{4420}Czy nikt mu nie powiedzia�,|�e wybory s� dopiero za rok? {4431}{4476}Po �mierci kongresmana Krugera, {4478}{4541}zwolni�o si� miejsce na Manhattanie. {4543}{4589}Znasz dziadka.|Pomy�la�, po co czeka�? {4591}{4675}- Mi�o, �e chcesz pom�c.|- Tripp to dobry ch�opak, {4686}{4761}a Buckleyowie finansuj�|te wszystkie antyreklamy jego kampanii, {4763}{4831}wi�c to dla mnie osobista sprawa. {4837}{4874}Rozmawia�e� ostatnio z Bree? {4876}{4932}Nie. A ty z Carterem? {4942}{4982}Od wesela mamy nie. {4984}{5026}Zostawi�am mu mn�stwo wiadomo�ci. {5028}{5069}Nie wiem, czy jest na mnie z�y, czy... {5071}{5134}Sereno, w�a�nie dlatego dzwoni�em. {5136}{5216}Prawdopodobnie Buckleyowie wysy�aj� go|do Galveston, {5218}{5260}�eby m�g� odpracowa� d�ug. {5262}{5316}- Jak odpracowa�?|- Na jednej z rodzinnych platform naftowych. {5318}{5380}To szale�stwo.|Zajmie mu jakie� 20 lat, {5382}{5407}�eby odrobi� tak� sum�. {5409}{5494}My�l�, �e chc� zaci�gn�� Cartera nad zatok�,|gdzie spotka band� teksa�skich chuligan�w. {5496}{5575}Wi�c raczej nie nawi��e zbyt wielu przyja�ni. {5604}{5648}Powiedz mi,|�e to �art. {5650}{5711}Nie martw si�.|Mam pomys�. {5848}{5931}Tak. Lily kocha Jefferson Airplane. {5933}{6051}- Rufusie, jak tam �ycie w ma��e�stwie?|- Mo�e i zabrzmi� jak bezgranicznie zakochany, {6068}{6115}ale ka�dy kolejny dzie� jest lepszy|od poprzedniego. {6117}{6162}Na pewno, skoro pakujesz kubki|z "Welcome Back, Kotter". {6164}{6269}- B�d� �wietnie wygl�da� obok porcelany Lily.|- Mo�e powinni�my przystopowa� ze Sweathogsami. {6271}{6344}"Min�o zaledwie kilka kr�tkich miesi�cy,|a liderka pierwszoroczniak�w, Vanessa Abrams, {6346}{6421}poruszy�a wiele spo�ecznych|i �rodowiskowych problem�w". {6423}{6478}- Co to?|- To tylko bardzo pochlebny artyku� {6480}{6550}- o Vanessie z ok�adki magazynu N.Y.U.|- To nic nie znaczy. {6552}{6627}Tylko to, �e jest pewniakiem do wzniesienia toastu|na kolacji na cze�� nowych student�w. {6629}{6656}Dan, pomo�esz mi co� przenie��? {6658}{6791}- To prawda? Z tym toastem?|- Dosta�am wiadomo�� od Josha Ellisa. {6793}{6844}To on decyduje,|kto wznosi toast. {6846}{6913}Prawdopodobnie rzecz rozgrywa si� pomi�dzy mn�|i jeszcze jedn� dziewczyn�. {6915}{6996}- Pewnie i tak nie wygram.|- Czy b�dzie przemowa, czy nie, {6998}{7041}mam nadziej�,|�e zapraszasz rodzic�w. {7043}{7098}�artujesz?|Nie podoba im si�, {7100}{7173}�e jestem na prywatnej uczelni|i "kupuj�" elitarn� edukacj�. {7175}{7209}"Wiedza nie powinna by� na sprzeda�". {7211}{7256}Pewnie, Arlo i Gabriela s� post�powi, {7258}{7310}ale gdyby wiedzieli,|jak �wietnie radzisz sobie w szkole, {7312}{7341}na pewno by przyszli. {7343}{7424}By�oby cudownie,|gdyby przyszli. {7428}{7479}I pochwalili co�,|co robi�. {7481}{7559}Ale i tak nie zosta�am|jeszcze wybrana, wi�c... {7561}{7611}Ale zostaniesz. {7618}{7686}A jutro Dan i ja|usi�dziemy w pierwszym rz�dzie. {7688}{7724}Wiesz co? {7726}{7780}Olivia w�a�nie wr�ci�a z Japonii. {7782}{7831}Mia�em nadziej�,|�e sp�dzimy jutro troch� czasu razem. {7833}{7956}Wi�c przyprowad� j�. Albo i nie.|To tw�j wyb�r. Nie chc� ci� zmusza�. {8049}{8096}Co? Dopiero zacz�li�my si� spotyka�. {8098}{8140}Nie za wcze�nie|na poznanie rodzic�w? {8142}{8226}Nie dla Olivii.|Wydaje si� otwarta i zainteresowana tob�. {8228}{8277}Powa�nie, Dan.|Wykorzystaj rodzic�w. {8279}{8359}- Ludzie lubi� ci� bardziej, gdy poznaj� twoj� rodzin�.|- To prawda. {8361}{8449}W porz�dku.|Zaprosz� j�. {8472}{8489}To super. {8491}{8531}To b�dzie �wietna noc dla Humphrey�w. {8533}{8599}A kto wie,|mo�e i dla Abrams�w? {8620}{8679}Kuzyn Bree urz�dza pokera? {8681}{8805}Tak, P.J. Buckley. Co� jak m�ody J.R. Ewing|w d�insach Earnest Sewn. {8808}{8867}Naprawd� my�lisz,|�e zagra o d�ug Cartera? {8869}{8925}Widzia�em, jak jego przyjaciele|stawiali konie czystej krwi, {8927}{8970}wyspy na Seszelach,|Knicks�w. {8972}{9029}Ale sk�d pewno��,|�e wygramy? {9031}{9090}Nie jeste� mistrzem w kartach. {9092}{9151}Pewnej nocy w Maidstone, {9153}{9201}Bree opowiedzia�a mi,|jakie tiki ma P.J. {9203}{9267}Wi�c b�dziesz wiedzie�,|kiedy blefuje. {9269}{9315}Zaraz, ja? {9324}{9356}Tak, to ty b�dziesz gra�a. {9358}{9399}Nate. {9416}{9436}Nie. {9438}{9488}Sereno, P.J. mnie nienawidzi. {9490}{9545}Na szcz�cie lubi blondynki. {9547}{9601}Czy nie sp�dzi�a� kiedy� lata|z mam� w Monte Carlo, {9603}{9668}- gdy umawia�a si� z Carlosem Mortensenem?|- Mia�am 9 lat. {9670}{9749}Carlos uczy� mnie gra�|na cukierkach zamiast �eton�w. {9751}{9787}Wyobra� sobie,|�e Carter wisi Buckleyom {9789}{9846}p� miliona cukierk�w. {9864}{9907}"...panna Abrams|zosta�a wspomniana {9909}{9990}jako pretendentka do tegorocznego toastu|na kolacji na cze�� nowych student�w". {9992}{10018}Starczy tego. {10020}{10081}Nie mam nastroju na wys�uchiwanie|waszych zachwyt�w nad jak�� dziewczyn�, {10083}{10137}z tandetnymi dodatkami,|kt�ra �yje dla recyklingu. {10139}{10184}Blair,|nie pyta�a� pana Ellisa, {10186}{10235}czy mo�esz wyg�osi� t� mow�? {10237}{10285}Dopiero badam grunt.|To zupe�nie co innego. {10287}{10373}Oczywi�cie, b�d� zaszczycona,|panie Ellis. Dzi�kuj�. {10379}{10396}Ty. {10398}{10422}Tak, Blair. Ja. {10424}{10530}Do twojej informacji, jeden g�upi artyku�|nie sprawi, �e ludzie tu ci� polubi�. {10532}{10591}Gor�czka minie,|jak �wi�ska grypa. {10593}{10655}Serio? To ciekawe,|dlaczego Josh Ellis... {10657}{10706}Taki wa�ny przedstawiciel... {10708}{10789}Powiedzia� mi,|�ebym pracowa�a ju� nad toastem. {10890}{10954}Po co tam stoicie?|Wchod�cie! {11004}{11063}Pi�kny, kobalt to m�j ulubiony kolor. {11065}{11096}Wci�nij guzik. {11098}{11169}{Y:i}Jest 11:45.|Masz pi�kn� fryzur�. {11196}{11229}To komplementuj�cy zegarek. {11231}{11294}Pochlebia w trzech j�zykach. {11303}{11370}To najlepszy zegarek na �wiecie. {11372}{11434}Szwajcarzy powinni si� wstydzi�,|�e pierwsi tego nie wymy�lili. {11464}{11509}Co proponujesz na ten weekend|w ramach podzi�kowania? {11511}{11644}W�a�nie sobie my�la�em, �eby ci� zaprosi�|na kolacj� dla nowych student�w i ich rodzic�w. {11646}{11696}Ze mn� i moimi rodzicami. {11698}{11756}- Pewnie jeste� zm�czona...|- Bardzo ch�tnie. {11758}{11822}Serio? Na pewno?|S�ysza�a�, �e b�d� moi rodzice? {11824}{11878}Dan, co do moich ostatnich|trzech facet�w, {11880}{11955}to poznawa�am ich agent�w,|mened�er�w, rzecznik�w, {11957}{12026}prywatnych trener�w,|kt�rzy byli te� wr�bitami, {12028}{12100}ale nigdy nie poznawa�am ich rodzic�w. {12104}{12168}Bardzo ch�tnie poznam twoich. {12234}{12287}T�skni�em za tob�. {12296}{12326}{Y:i}Jest 11:46. {12328}{12382}{Y:i}Twoje z�by b�yszcz� jak diamenty. {12384}{12395}To prawda. {12397}{12447}Szczera prawda. {12455}{12501}{Y:i}Dodzwoni�e� si�|do Arla i Gabrieli Abrams. {12503}{12533}{Y:i}Nagraj si�. {12535}{12577}Cze��, mamo i tato. {12579}{12636}Wiem, �e nie cieszycie si�,|�e jestem na N.Y.U., {12638}{12687}ale jutro wyg�aszam toast {12689}{12732}i to wielki zaszczyt. {12734}{12820}Bardzo du�o znaczy�oby dla mnie,|gdyby�cie przyszli. {12839}{12888}Mam nadziej�, �e mo�ecie. {12890}{12918}{Y:i}Uwa�aj, V. {12920}{12984}{Y:i}Nie rozsy�aj jeszcze zaprosze�. {12986}{13049}{Y:i}S�yszeli�my, �e inna dziewczyna|ma na oku ten k�sek. {13051}{13119}Montesquieu, Churchill, Hobbes... {13132}{13187}M�j toast powinien poruszy� temat... {13189}{13239}Tradycji, cn�t, {13242}{13281}boskiego prawa monarchy. {13283}{13335}Ale Blair,|Vanessa wyg�asza toast. {13337}...
iubar