2008.01_Linux a ochrona antywirusowa_[Bezpieczenstwo].pdf

(1102 KB) Pobierz
332773746 UNPDF
Rozwiązania
Linux a ochrona antywirusowa
Linux a ochrona
Przemysław Żarnecki
W powszechnym mniemaniu Linux uchodzi za system bezpieczny. Nie polemizuję z tym faktem,
chciałbym jednak zwrócić uwagę czytelników na to, że pomimo wszystko powinniśmy pomyśleć o
zabezpieczeniach, przede wszystkim antywirusowych. Bynajmniej nie chodzi mi o samą poprawę
bezpieczeństwa naszego systemu, lecz raczej o odpowiedzialną koegzystencję w sieci.
Zdając sobie sprawę z bezpieczeństwa naszego systemu w ogóle nie zajmujemy się zazwyczaj kwestią
ochrony antywirusowej i jest to bardzo poważny, przynajmniej moim zdaniem, błąd.
pośrednio, jednakże w sposób nieświado-
my możemy stać się ich roznosicielami.
Przykład? Dostajemy zawirusowanego
maila, którego przesyłamy gdzieś dalej. Efekt? Uczestniczy-
my w roznoszeniu jednej z największych plag ostatnich cza-
sów, czyli wirusów komputerowych. Podobnie ze spamem.
Chciałbym zaapelować w ramach tego tekstu o przerwa-
nie tego błędnego koła. Skoro sami jesteśmy w miarę bez-
pieczni, nie oznacza to, że mamy prawo do zarażania innych.
Wpływa to zresztą niekorzystanie również i na nas. Wzra-
stająca ilość wirusów i wszelakiego innego paskudztwa to
wzmożony ruch w sieci, przeciążone łącza i wiele innych ne-
gatywnych konsekwencji. Ponadto wiele paskudnych spraw
przesyłanych pocztą elektroniczną ma bezpośredni związek
ze spamem. Czy zastanawialiście się tak naprawdę, skąd bie-
rze się tak ogromna ilość spamu? Może nawet inna myśl.
Skąd Ci wszyscy spamerzy mają do nas namiary? Przecież
nikt dobrowolnie nie rozsyła listy znajomych po różnych
dziwnych miejscach. Za to odpowiadają różne paskudztwa,
nie tylko wirusy, zaś my, lekce sobie ważąc ten problem przy-
czyniamy się do jego rozwoju.
Czy to oznacza, że powinniśmy używać programu an-
tywirusowego w Linuksie? Oczywiście, aczkolwiek nie
musi on, a nawet nie powinien pełnić aż takich funkcji, jak
w przypadku np. Windowsa. Przede wszystkim nie intere-
suje nas tzw. ochrona rezydentna, ponieważ w wielu przy-
padkach związane to by było z koniecznością nadania zbyt
dużych uprawnień jednemu programowi.
Moim skromnym zdaniem najwłaściwsze jest sko-
rzystanie przede wszystkim ze skanerów poczty elektro-
nicznej, przede wszystkim przychodzącej. Jest to absolut-
ne minimum, do którego chciałbym Was dzisiaj przeko-
nać. Skanowanie poczty wychodzącej nie jest już tak waż-
ne. Zakładam, że jeżeli na wstępie wyselekcjonowaliśmy
niebezpieczne wiadomości, nie ma większej potrzeby na
stosowanie iltra dla poczty wychodzącej. Spamu również
mam nadzieję świadomie i nieświadomie nie wysyłacie.
Wprawdzie wiele profesjonalnych serwisów, któ-
re oferuje usługi skanowania, posiada również zainsta-
lowane na serwerze skanery antywirusowe, jednakże tak
naprawdę nie mamy pewności, że działają one w pełni
sprawnie. Nawet kiedy mamy informację, że wykorzysty-
wany jest któryś z popularnych i skutecznych skanerów,
26
styczeń 2008
antywirusowa
W prawdzie wirusy nie zagrażają nam bez-
332773746.018.png 332773746.019.png 332773746.020.png 332773746.021.png
 
Rozwiązania
Linux a ochrona antywirusowa
nie powinniśmy ufać w 100% skanerom ser-
wisów. Przypominam poza tym, że wielu z
nas korzysta z darmowej poczty w wielkich
serwisach, gdzie o jakieś drobne przeoczenie
naprawdę łatwo.
Problemem, który dotyczy nas już bezpo-
średnio jest sam spam. Wielu z nas korzysta
z iltrów antyspamowych, które oferują nam
dostawcy poczty. Myślę jednak, że podejście
zdroworozsądkowe powinno skutkować sa-
modzielnym lirtowaniem poczty przycho-
dzącej pod kątem spamu. Sam spam nieko-
niecznie od razu może kojarzyć się z bezpie-
czeństwem komputera. Jednakże po pierw-
sze to w spamie jest bardzo dużo wirusów, po
drugie jest to problem, którego rozwiązanie
wymaga czynności przypominających korzy-
stanie ze skanera pocztowego, uznałem więc,
że należy napisać również i o nim.
Ponadto, ale to jest już rozwinięcie te-
matu, możliwe jest stosowanie programów
antywirusowych, za pomocą których może-
my przeskanować zawartość naszego twar-
dego dysku, a przynajmniej katalogu domo-
wego. Jako przykład powiem Wam, że kie-
dy kilka lat temu, po raz pierwszy zeskano-
wałem dysk z Linuksem antywirem, okaza-
ło się, że kilka wirusów posiadam. Dla mnie
oczywiście nie były groźne, ale działa tutaj
proces, o którym już wspomniałem: odpo-
wiedzialność.
Mam nadzieję, że tym nietypowym i sto-
sunkowo długim wstępem zwróciłem Wa-
szą uwagę na pewien ważny problem. W dal-
szej części tekstu chciałbym przedstawić Wam
kilka prostych rozwiązań, za sprawą których
przestaniemy być nieświadomymi nosicielami
wirusów i biernymi odbiorcami spamu. Gene-
ralnie postanowiłem podzielić poniższy tekst
na dwie części. Pierwsza związana będzie z
krokami minimalistycznymi, natomiast w dru-
giej wspomnę jak wzmocnić nasze zabezpie-
czenia. Pierwsza część jest moim zdaniem w
100% obligatoryjna, podczas gdy drugą mo-
żemy potraktować fakultatywnie.
Na wstępie ważne jest, abym określił grupę
docelową. Znajdują się w niej użytkownicy po-
czątkujący, jak również Ci zaawansowani, któ-
rzy nie zastanawiali się nad poruszanymi po-
wyżej kwestiami. Ważne jest dla mnie to, że nie
adresuję tekstu do administratorów serwerów,
lecz użytkowników komputerów domowych.
Przejdźmy już jednak do właściwego tekstu
nerów antywirusowych jest Clam Antivirus
Scanner, zwany w skrócie Clamav. Nieza-
leżnie od tego, jakiego programu pocztowe-
go chcemy używać polecam jak najszybsze
zainstalowanie tego antywirusa. Z doświad-
czenia wiem, że występuje w zasadzie w każ-
dej dystrybucji Linuksa.
Odpowiednią paczkę znajdziemy bądź
w instalatorze, bądź w repozytoriach na-
szej dystrybucji. Do poprawnego skorzysta-
nia z zaprezentowanych w dalszej części tek-
stu rozwiązań niezbędne jest zainstalowanie
pakietu clamav wraz z niezbędnymi zależno-
ściami (clamav-lib). Ponadto z całą pewno-
ścią instalujemy jeszcze paczkę clamav-data,
która zawiera sygnatury wirusów.
Po zainstalowaniu niezbędnych paczek
możemy przejść do koniguracji programów
pocztowych. Jako ciekawostkę powiem tyl-
ko, że Clamav jest często stosowany na ser-
werach pocztowych, w celu ochrony antywi-
rusowej poczty użytkowników. Poza tym mo-
żemy również zainstalować paczkę Klamav,
dzięki czemu będziemy mieli możliwość
skorzystania z graicznej nakładki na skaner i
użycia go w stosunku do naszego dysku twar-
dego bądź wybranego pliku/katalogu.
Poza skanerem antywirusowym możemy
skorzystać również z iltra antyspamowego.
W Linuksie mamy dużo takich iltrów. Zdarza
się, że korzystamy z kilku na raz, co wpływa
na skuteczność, ale też i na szybkość skano-
wania poczty. Z antywirusami jest podobnie.
W obu przypadkach nie mamy takiego pro-
blemu, jak użytkownicy Windows, gdzie za-
instalowanie dwóch antywirusów na jednym
Rysunek 1. Przykład kreatora w Kontact
Skanowanie poczty
przychodzącej w popularnych
programach pocztowych
Jednym z najpopularniejszych, najłatwiej do-
stępnych oraz najbardziej przyjaznych ska-
Rysunek 2. Thunderbird posiada wbudowany iltr antyspamowy
www.lpmagazine.org
27
332773746.001.png 332773746.002.png 332773746.003.png 332773746.004.png 332773746.005.png
 
Rozwiązania
Linux a ochrona antywirusowa
systemie to czynność granicząca z cudem. Ja-
ko przykład popularnego i skutecznego iltra
antyspamowego podaję SpamAssassin. Filtr
ten jest w zasadzie zestawem skryptów napi-
sanych w języku Perl, których zadaniem jest
ocena prawdopodobieństwa wg skali punkto-
wej, czy dana wiadomość jest spamem, czy
nie. Ważną cechą iltra jest to, że w miarę
korzystania z niego uczy się on, które wia-
domości należy uznać za spam, a które nie.
Duża jest w tym przypadku rola użytkowni-
ka. SpamAssassin również jest dostępny w
większości dystrybucji Linuksa. Jego instala-
cja, wraz z kilkoma zależnościami (głównie
biblioteki związane z perlem) nie nastręcza
zbyt wielu trudności. Zazwyczaj jest to pro-
ces w pełni zautomatyzowany.
Nie we wszystkich przedstawionych po-
niżej programach będzie konieczność stoso-
wania obu iltrów. Niektóre z klientów pocz-
towych posiadają np. własne iltry antyspa-
mowe, których skuteczność można równie
oceniać, jednak zazwyczaj ich zastosowanie
przynosi przynajmniej zadowalające efek-
ty. W innych przypadkach konieczne będzie
skorzystanie z jeszcze innego iltra bądź me-
tody ochrony antywirusowej.
Ponieważ artykuł adresowany jest raczej
do początkujących użytkowników, skupię się
na najprostszych metodach.
tra chcemy skorzystać. W naszym przypadku
jest to Clam Anti-Virus. W kolejnym kroku
zajmujemy się kontrolą zawirusowanej wia-
domości. Po pierwsze zaznaczamy Sprawdź
wiadomości używając narzędzi antywiruso-
wych. W tym momencie iltr zacznie rozpo-
znawać wiadomości z wirusami. Z tym, że to
jeszcze nie koniec.
W tym samym kroku musimy zdecy-
dować, co ma się z takimi wiadomościa-
mi dziać. Przede wszystkim możemy prze-
nieść zawirusowane wiadomości do wybra-
nego folderu (w ramach programu). Może to
być któryś z gotowych np. kosz. Jeżeli zaś
chcemy – do innego. Wówczas musimy ta-
ki utworzyć jeszcze przed skorzystaniem z
asystenta. Poza tym możemy zdecydować,
że wiadomości rozpoznane jako zawiruso-
wane zostaną automatycznie zaznaczone ja-
ko przeczytane. Akurat tego nie polecam, bo-
wiem możemy dostać jakąś ważną wiado-
mość, która przecież dla nas będzie nieszko-
dliwa, zaś wiele stracimy na jej nie przeczy-
taniu. Na tym kroku tworzenie iltra może-
my zakończyć.
Wykrywanie spamu ustawia się w zasa-
dzie w dokładnie ten sam sposób. Z tym, że
nie musimy dodatkowo klikać opcji zwią-
zanej z uaktywnieniem iltra. W przypad-
ku skorzystania z tego iltra pojawiają się
dwie dodatkowe opcje – Filtr oznacz ja-
ko spam , Filtr oznacz jako nie spam . Obie
związane są z modyikacją iltra, a dokład-
niej jego nauką.
Oba iltry można dodać również całkowi-
cie ręcznie, za pomocą opcji Ustawienia ->
Koniguracja iltrów . W tym miejscu można
również w razie czego usunąć bądź zmody-
ikować działanie iltrów utworzonych za po-
mocą któregokolwiek z asystentów.
Tym sposobem zabezpieczyliśmy się
przed dwoma największymi internetowymi
zmorami w programie KMail. Uprzedzę mo-
że jeszcze tylko, że być może na samym po-
czątku nie będziemy w pełni zadowoleni z
iltra antyspamowego. W moim przypadku
było tak, że kiedy korzystałem z KMail, to
mniej więcej po ok tygodniu, może ciut wię-
cej mogłem powiedzieć, że iltr rozpoznaje
prawidłowo ponad 90% spamu. Przejdźmy
do następnego programu.
Kontact/KMail
Pozwólcie, że wpierw przedstawię kilka in-
formacji o samym programie. Kontact to zin-
tegrowane narzędzie do zarządzania infor-
macjami osobistymi związane bezpośrednio
z KDE. Wśród jego składników znajduje się
program pocztowy o nazwie Kmail. Aplika-
cja ta może być uruchamiana jako składnik
Kontact bądź jako samodzielny program. Za
jego pomocą obsłużymy wiele kont poczto-
wych, iltrów antywirusowych oraz antyspa-
mowych.
Włączenie iltrowania wirusów i spamu
to kwesta dosłownie kilku kliknięć. Rozwią-
zanie to zadziała, o ile mamy zainstalowane
wszystkie niezbędne biblioteki dla iltrów.
Zakładam, że już tak.
Zdeiniujmy wpierw skanowanie antywi-
rusowe, z tym, że kolejność nie ma tak na-
prawdę znaczenia. Klikamy Narzędzia ->
Asystent Antywirusowy . Włącza się asystent,
gdzie w paru krokach włączymy interesującą
nas opcję. Wpierw wybieramy, z którego il-
Rysunek 3. Evolution jest trochę trudniejsze w koniguracji, przynajmniej pozornie
Mozilla Thunderbird
Thunderbird to popularny program wywo-
dzący się z Mozilli. Do jego zalet należy
ogromna liczba wtyczek oraz bogata liczba
własnych narzędzi. W przypadku zabezpie-
czeń jest bardzo dobrze, aczkolwiek poprzed-
ni program wypada pod tym względem nie-
28
styczeń 2008
332773746.006.png 332773746.007.png 332773746.008.png
 
Rozwiązania
Linux a ochrona antywirusowa
co lepiej, przynajmniej moim zdaniem. Za-
cznijmy od tego, że konia z rzędem temu, kto
znajdzie dodatek integrujący Thunderbirda z
jakimkolwiek skanerem antywirusowy. Tak
naprawdę udało mi się znaleźć tylko jeden
Dr.Web anti-virus link checker , który jak
sama nazwa wskazuje, służy do testowania
zawartych w wiadomościach linków. Aku-
rat ta funkcjonalność w Linuksie jest nieco
mniej potrzebna.
Nie twierdzę zdecydowanie, że nie ist-
nieje w ogóle rzeczony dodatek. Pechowo dla
mnie może ukazać się w okresie pomiędzy na-
pisaniem a wydaniem artykułu. Niemniej w
trakcie pisania najprostszą metodą sprawdze-
nia przychodzących wiadomości było prze-
skanowanie folderu z Thunderbirdem.
Program nadrabia brak tej funkcjonalno-
ści w innej dziedzinie. Posiada własny, bar-
dzo dobrze działający iltr antyspamowy,
który możemy włączyć/wyłączyć osobno dla
każdego konta.
Klikamy Edycja -> Koniguracja kont .
Program domyślnie przedstawia rozwiniętą
listę z opcjami dla każdego konta. Interesu-
je nas zakładka Niechciana poczta. Po pierw-
sze możemy włączyć rzeczony iltr. Może-
my również zdeiniować, że niezależnie od
zawartości pewne wiadomości nie będą za-
znaczane jako spam. Stanie się to np. kiedy
ich nadawcy będą znajdować się w Osobistej
Książce Adresowej .
Thunderbird może również współpraco-
wać, przynajmniej pośrednio (bez instalacji
dodatków) z zewnętrznymi iltrami. Współ-
praca ta polega na odczytywaniu i ufaniu
nagłówkom niechcianej poczty dołączanym
przez SpamAssasin oraz SpamPal. Nie ma-
my jednakże, przynajmniej z poziomu pro-
gramu w żaden sposób wpłynąć na ten pro-
ces. Dotyczy on zwłaszcza nagłówków, któ-
re są dołączane jeszcze na poziomie serwe-
ra pocztowego.
Wiadomości rozpoznane jako niechciane
są przenoszone do folderu Niechciane (w an-
gielskiej wersji Junk), bądź do innego. Mo-
żemy ponadto decydować, że po określonym
czasie, wyrażonym w liczbie dni, spam zosta-
nie skasowany automatycznie.
Filtr Thunderbirda uczy się przede
wszystkim wtedy, kiedy zaznaczamy daną
wiadomość jako chcianą, bądź niechcianą.
Podobnie jak w poprzednim programie.
Pisząc o Thunderbirdzie nie mogę nie
wspomnieć o możliwości stworzenia osob-
nych iltrów związanych z konkretnymi
nadawcami, tematami itp. Często bywa bo-
wiem tak, że dostajemy spam z określonym
tematem na taką skalę, że konieczne stają
się działania przekraczające funkcjonowa-
nie skanera antyspamowego. Sam kiedyś
byłem w sytuacji, że otrzymywałem dzien-
nie kilkadziesiąt wiadomości o dokładnie
tym samym tytule. Filtr antyspamowy do-
skonale je wykrywał, przenosząc do wybra-
nego folderu i kasując po paru dniach. Do-
szedłem jednak do wniosku, że przyśpieszę
jeszcze sprawę, tworząc specjalny iltr, któ-
ry usuwał automatycznie wszystkie wiado-
mości o tym tytule. W razie innych proble-
mów można kasować wiadomości przycho-
dzące od tej samej osoby, o określonej tre-
ści, czy rozmiarze. Deiniowanie iltrów
można wykorzystać również do kasowania
starych wiadomości.
Aby skorzystać ze wspomnianego w po-
przednim akapicie iltra, klikamy Narzę-
dzia -> Filtrowanie wiadomości . Okno, w
którym ustalamy reguły iltra dzieli się na
dwie części. W pierwszym określamy wa-
runek bądź warunki dla jego zastosowa-
nia. Mogą to być wspomniany tytuł, nadaw-
ca i wielu innych. W iltrze może występo-
wać jeden warunek lub kilka naraz. Może
on też dotyczyć od razu wszystkich wiado-
mości. Druga część okna to czynności, jakie
możemy wykonać. Jest ich na tyle dużo, że
mogę o nich wspomnieć tylko ogólnie. Mo-
żemy przenieść wiadomości do określonego
folderu, skopiować, automatycznie przeka-
zać dalej, czy odpowiedzieć wg określonego
szablonu. Z naszego punktu widzenia bar-
dzo ważna jest opcja kasowania z serwera
pop. Oznacza ona, że program od razu ska-
suje wiadomość na serwerze, w ogóle jej nie
ściągając. Odciąży to nasze łącze i iltr an-
tyspamowy.
Evolution
Evolution to przygotowywany przez Novel-
la (wcześniej Ximian) klient poczty elektro-
nicznej, ale też zarazem zintegrowany orga-
nizer. Ze wszystkich programów linukso-
wych Evolution porównywany jest najczę-
ściej do Microsoft Outlook. Powiedzmy so-
bie otwarcie, że chodzi przede wszystkim
o jego wygląd i pewne elementy interfejsu.
Funkcjonalności konkurent musi mu raczej
pozazdrościć.
Jeżeli chodzi o ochronę przeciwwiruso-
wą, to nie istnieje żaden automatyczny asy-
stent, jak w przypadku KMail. W przypadku
Evolution konieczne jest skorzystanie z nieco
bardziej skomplikowanej metody. Teoretycz-
nie korzystając z Klamav, graicznej nakład-
ki na skaner antywirusowy, możemy włączyć
skanowanie poczty w Evolution. W prakty-
ce nie jest to wcale takie oczywiste. Musimy
utworzyć samodzielnie iltr i powiązać go z
odpowiednim skryptem, który przedstawię w
odpowiednim listingu.
Jeżeli chcemy utworzyć iltr dla wiadomo-
ści przychodzących musimy przede wszyst-
kim upewnić się, że jesteśmy w oknie poczty.
Inaczej bowiem pożądane opcje nie będą do-
stępne (zwróćcie uwagę na Widok -> Okno ->
... ) Klikamy następnie Edycja -> Filtry wia-
domości . Pojawi się okno, w którym możemy
dodać własny iltr. Generalnie są dwa rodzaje
iltrów – przychodzące i wychodzące. Aktual-
nie interesuje nas ten pierwszy.
Rysunek 4. W Claws Mail prawie wszystko możemy zrobić za pomocą wtyczek
www.lpmagazine.org
29
332773746.009.png 332773746.010.png 332773746.011.png 332773746.012.png 332773746.013.png
 
Rozwiązania
Linux a ochrona antywirusowa
Dodajemy nową regułę. Za jej pomoc
wskazujemy Evolution, że ma przesłać każdą
wiadomość do programu zewnętrznego, któ-
rym jest wspomniany skrypt. W polu zwra-
ca wybieramy cyfrę 1 – to jest reguła. Nato-
miast jako akcję ustawiamy sobie przesłanie
do dowolnego folderu, np. zawirusowane . W
listingu umieszczam skrypt, włącznie z ko-
mentarzem jego autora.
Evolution posiada również własny iltr
spamu, który powinien wystarczyć każde-
mu użytkownikowi. Jeżeli nie, w większości
dystrybucji Evolution jest dostarczany wraz
z wtyczką do iltra SpamAssassin. Poza tym,
korzystając z omówionej w przypadku anty-
wirusa metody, możemy dołączyć inne iltry
antyspamowe (jest nawet na ten temat odpo-
wiednia reguła). Są również prostsze metody.
W repozytoriach wielu dystrybucji znajdują
się dodatkowe pakiety zwiększające funkcjo-
nalność programu.
przyświecało zresztą autorom od samego po-
czątku. Warte wspomnienia jest to, że począt-
kowo Claws nie był samodzielnym projektem,
lecz uzupełnieniem/rozszerzeniem dla Sylphe-
ed. Możemy wręcz natknąć się na informację,
że Claws pełnił w stosunku do niego funkcje te-
stowe. Jak to jednak bywa w świecie Wolnego
Oprogramowania, w pewnym momencie usa-
modzielnił się.
Program na pierwszy rzut oka i nie tyl-
ko zresztą, przypomina w działaniu Evolution.
Stanowi więc ciekawą alternatywę dla tych
osób, które przyzwyczaiły się nadmiernie do
korzystania np. z Outlook.
Instalator Claws możemy znaleźć w więk-
szości dystrybucji. Co ciekawe, oprócz pacz-
ki z programem dostępne są zazwyczaj licz-
ne dodatki, w tym interesujące nas claws-ma-
il-plugins-clamav oraz claw-mail-plugins-spa-
massasin . W razie czego pomocna będzie stro-
na domowa programu, gdzie możemy znaleźć
kilka różnych wersji programu oraz liczne do-
datki do niego.
Uruchamianie iltrów w Claws to prosty
mechanizm, który polega na włączeniu oraz
ewentualnym skonigurowaniu poszczegól-
nych wtyczek.
Włączenie nie było tutaj najlepszym sło-
wem. W Claws wpierw ładujemy wtyczki za
pomocą opcji Koniguracja -> Wtyczki . Sko-
rzystanie z tej metody doprowadzi do otwarcia
okna zarządzającego systemem wtyczek. Po le-
wej stronie znajduje się lista aktywnych wty-
czek, zaś po prawej opis aktualnie zaznaczonej.
Domyślnie nie ładuje się żadna wtyczka. Sami
musimy je załadować, klikając Ładuj wtyczkę .
W tym samym miejscu możemy również zre-
zygnować z użytkowania określonej wtyczki.
W otwartym oknie dialogowym można
również skorzystać z opcji Pobierz więcej , za
pomocą której przeniesiemy się na stronę do-
mową programu, gdzie w razie potrzeby mo-
żemy pobrać jakieś dodatki. W razie gdybyśmy
mieli kłopot ze znalezieniem omawianych il-
trów, wówczas dociągniemy je właśnie za po-
mocą tej opcji.
Na załadowaniu iltrów sprawa się nie koń-
czy. Załadowane nie oznacza aktywne. Mu-
simy je jeszcze włączyć. Klikamy w tym ce-
lu Koniguracja -> Ustawienia . W zakładce
Wtyczki znajduje się lista aktualnie załadowa-
nych wtyczek. W przypadku iltra spamu i ska-
nera antywirusowego niezbędne jest ich włą-
czenie. Jeżeli jednak wyładujemy którąś z wty-
czek i po jakimś czasie przywrócimy, program
zapamięta ustawienia. Zerknijmy jeszcze tylko,
jakie ważne opcje mamy w obu systemach za-
bezpieczeń.
W przypadku iltra antyspamowego wybie-
ramy przede wszystkim rodzaj transportu, co w
praktyce oznacza miejsce, gdzie znajduje się
funkcjonujący demon spamd. Ponadto wybie-
ramy maksymalną wielkość wiadomości, mak-
symalny czas skanowania oraz ustalamy spra-
wy związane z zapisywaniem spamu.
W przypadku iltra antywirusowego opcje
są bardzo podobne, aczkolwiek jest ich nieco
mniej. Przede wszystkim ustawiamy skanowa-
nie załączników i ich maksymalny rozmiar oraz
wybieramy folder zapisu wiadomości zainfe-
kowanych. W obu przypadkach miłe jest to, że
autorzy pomyśleli o możliwości tworzenia no-
wych folderów w programie w miejscu, gdzie
deiniujemy reguły iltrów. Niby drobny szcze-
gół techniczny, a jak poprawia komfort pracy.
Claws Mail
Claws to bardzo prosty w obsłudze klient pocz-
towy, którego autorzy postawili na szybkość
oraz funkcjonalność programu. W zasadzie nie
jest on zależny od posiadanego przez nas środo-
wiska graicznego.
Cechą charakterystyczną aplikacji jest jej
lekkość. Oznacza to, że jest ona przystoso-
wana do pracy na słabszym sprzęcie. Fakt, że
program jest zoptymalizowany tak, aby zuży-
wał jak najmniej zasobów sprzętowych, jest na
pewno największą jego zaletą. Założenie takie
Listing 1. Skrypt służący powiązaniu Clamav z Evolution
#!/bin/bash
# Fred Blaise <chapeaurouge AT madpenguin DOT org>
# This program is free software; you can redistribute it and/or modify
# it under the terms of the GNU General Public License as published by
# the Free Software Foundation; either version 2 of the License, or
# (at your option) any later version.
# This program is distributed in the hope that it will be useful,
# but WITHOUT ANY WARRANTY; without even the implied warranty of
# MERCHANTABILITY or FITNESS FOR A PARTICULAR PURPOSE. See the
# GNU General Public License for more details.
# You should have received a copy of the GNU General Public License
# along with this program; if not, write to the Free Software
# Foundation, Inc., 59 Temple Place, Suite 330, Boston,
# MA 02111-1307 USA
FILE=/tmp/$$_outclam.tmp
clamscan - 1>$FILE
if [ $? -eq 1 ]; then
STRING=$(grep “FOUND” $FILE |cut -d: -f2)
zenity –warning –title=”Evolution: Virus detected” –
text=”$STRING” & exit 1
i
exit 0
Ochrona antywirusowa w systemie
Powinienem podkreślić po raz wtóry: zdaję so-
bie sprawę, że nasz system jest ogólnie bezpiecz-
ny itd. Przypominam jednak, że nie żyjemy w
pustce. Poza tym kto wie, co nas czeka w przy-
szłości. Zresztą sam system jest bezpieczny, ale
mogą pojawić się jakieś np. trojany, które wyko-
rzystają – powiedzmy - program pocztowy aby
nas szpiegować itp. Pojawiło się już pewne pa-
skudztwo związane z OpenOfice. Nic złośliwe-
go nie robiło, sami autorzy przesłali je w kilka
miejsc tylko dla udowodnienia, że da się coś ta-
kiego stworzyć. Niemniej było i w przyszłości
ktoś może stworzyć coś mniej przyjemnego.
Niech to będzie głupi robak, co to nam będzie ja-
kieś dane w makrze zmieniał. W Linuksie może
jak najbardziej funkcjonować.
30
styczeń 2008
332773746.014.png 332773746.015.png 332773746.016.png 332773746.017.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin