Pamiętnik_Widgeta_Bonesa.pdf

(217 KB) Pobierz
Microsoft Word - Pamiętnik Widgeta Bonesa
Pamiętnik
Widgeta Bonesa
Parodia Mrocznego Ł owcy
Sherrilyn Kenyon
Tłumaczenie: Mikka
Czwartek, 1 stycznia.
201 funtów (całość mięśni); poparzenia trzeciego stopnia, 2 (dobry początek);
jednostki krwi, 12 (Acheron skopie mi dupę); Daimoni zabici, 1 (umarł ze śmiechu,
muszę popracować nad techniką zabijania); żartów na temat imienia Widget, 1000 (w
większości Talon).
19.00 . Wyczołgać się z łóżka. Rozsunąć zasłony.
19.01 . Ajaj! Słońce nie zaszło. Ręka usmażona na chrupko. Kiepski początek
nowego roku. Wracam do łóżka i zaczynam od nowa.
23.45 . „ Widget! Wywlecz dupę z łóżka i bierz się do roboty!”
Nienawidzę Acherona. Tak się rządzi tylko, dlatego że jest szefem.
Wyczołguję się z łóżka i szukam ubrań, chociaż szkoda zakrywać takie ciało.
Nadrobić to stojąc uwodzicielsko, gdy kobiety będą w pobliżu.
00.30 . Głupia policja myśli, że żebrzę na Bourbon Street. Dlaczego?
Dlaczego? Próba wyjaśnienia, że mnóstwo ukrytej, średniowiecznej broni to
wymagany ubiór Mrocznego Łowcy.
00.32 . Policja myśli, że jestem zboczonym, niewolnikiem dominacji
seksualnej.
00.35 . Noszę kajdanki na nogi. Kajdanki na nogi . To szaleństwo, że policja
marnuje pieniądze na złapanie kogoś takiego jak ja, gdy zamiast tego mogą
łapać niebezpieczne potwory.
00.37 . To też szalone, że jestem szaleńczo potężnym stworzeniem nocy,
jednak nie mogę wydostać się z celi. Notka dla siebie: odnowić członkostwo
na siłowni.
01.15 . Kajdanki na nogi są właściwie seksowne. Może bycie zboczonym,
niewolnikiem dominacji seksualnej jest możliwe.
01.25 . Najwyraźniej kolega z celi się zgadza. Mógłby skrzyżować nogi albo
coś. Nie muszę widzieć takich rzeczy. Bardzo obrzydliwe.
04.00 . Pierzony Talon. Muszę czekać całą pieprzoną noc zanim przyjedzie z
kaucją. Nie doceniam ryków śmiechu.
04.30 . W końcu wróciłem na ulice i do walki ze złem, jak powinienem.
Właściwie gawędzę z gorącym towarem w Sanktuarium, ale mam też oko na
tłum. Talon nie docenia, że kaucja była tak wysoka (chociaż ja sam jestem z
tego b. dumny). Nie wiem, dlaczego, skoro jest tak niewiarygodnie bogaty,
więc to bez znaczenia.
05.15 . Ooch, nowe, całodobowe solarium na Decatur. Ciekawe czy
wyglądałbym dobrze z opalenizną?
05.17 . Tak, b. dobry pomysł. Opalenizna złagodzi szorstki wygląd, stanę się
magnesem na laski.
05.25 . Niezmiernie lubię solarium. Pracownik niezbyt ładny, ale z b. dobrym
wieszakiem… naprawdę? Zastanawiam się czy łóżko do opalania sprowokuje
ten sam efekt, co wystawienie na światło słoneczne, krzyki i płomienie czy coś
w tym stylu? Wątpliwe.
05.27 . Tak, ten sam efekt. Gaśnica potrzebuje zapachu, bo ten jest b. ostry od
chemikaliów. Wątpię żeby moja woda kolońska przetrwała. Ciekawe czy
woda kolońska dodaje skórze łatwopalności?
06.45 . Nienawidzę tej pracy. Dzwonię do Acherona i Talona z raportem, że
łóżka do opalania są b. bezpieczne i przyjemne.
Sobota, 3 stycznia.
209 funtów (na pewno opuchlizna niedługo zejdzie); zwichnięte kostki, 2; użyty żel
do włosów, 1 funt; zabitych Daimonów, 5 (nie przeze mnie, ale słyszałem o zabijaniu,
to też się musi liczyć); żarty o ubraniach, 10 000 (muszę zabić Talona).
23:00 . Muszę wstać. Muszę wstać. Och, bogowie, muszę wstać.
23:05 . Głupia, przeklęta kobieta i jej głupie, przeklęte obcasy, i jej głupi,
przeklęty doskonały cel! Jak brzydka krowa mogła być tak urażona, że
wykopała rodzinne klejnoty do przyszłego roku tylko, dlatego że
skomentowałem niezwykły rozmiar ogromnej dupy? Opuchlizna
niewiarygodna.
23:07 . Desperacja wzrasta. Dlaczego nie wymyślono kombinacji łóżka i
toalety? Kupiłbym.
01:25 . Wiadomość od Giermka Valeriusa: „Twoja obecność jest wymagana
na Garden District, w celu asystowania przy zabiciu pięciu złych Daimonów.
Równo o 01.30. Ubiór: zwykły.”
01:27 . Cholera! Jestem ciągle w piżamie!
01:28 . Może powinienem iść w piżamie? Coś jak seksownie rozczochrany
wygląd?
01:30 . Nie, piżama jest w kaczuszki. Lepiej znaleźć skórzane spodnie.
01:31 . Skórzane spodnie za ciasne, żeby pomieścić opuchliznę. Krzyki bólu
odbijają się echem. Muszę mieć gdzieś czarny dres. Czarny b. przerażający,
poważny kolor, bez względu na materiał.
01:34 . Kurwa! Mogę znaleźć tylko akwamarynowe. Musiałem być naćpany,
pijany i nieprzytomny, kiedy kupowałem akwamarynowy dres. Ciekawe czy
czarny płaszcz twardziela jest wystarczająco długi, żeby zakryć niefortunny
kolor.
01:35 . I dlaczego Giermek wysłał wiadomość? Pan Jestem Strasznie Ważny,
Bo Prowadziłem Armie Dwa Tysiące Pieprzonych Lat Temu sam nie może
pisać swoich wiadomości?
01:40 . Chyba że jest dyslektykiem. Cholera, teraz czuję się winny.
01:50 . Kurwa, teraz jest naprawdę późno, a włosy nadal wyglądają jak rogi.
01:55 . Kurwista kurwa. Jak to możliwe, ze mam trzysta lat a ciągle nie
opanowałem nakładani żelu do włosów? To jest śmieszne. Jestem
nieśmiertelną istotą. Głupi wynalazca żelu do włosów.
02:07 . Włosy w końcu pod kontrolą. Gdzie są buty?
02:10 . Nie mogę zabijać Daimonów bez butów. Zabiłbym za dużo przez
wyglądanie śmiesznie. Jestem niebezpiecznym, gwałtownym zabójcą.
Potwory nie mogą mnie wyśmiewać.
02:16 . Gdzie, do kurwy nędzy, są moje pieprzone buty? Mogę znaleźć tylko
czerwone szpilki (podarowane w głupim żarcie przez Talona) i odmawiam
noszenia ich.
02:28 . Szpilki to jedyne buty w domu. Cholera, cholera, cholera!
02:41 . Jeśli Talon o tym usłyszy nigdy mi nie da spokoju.
03:00 . W końcu gotowy wyjść. Mam nadzieję, ze zabijanie nie zaczęło się
beze mnie, muszę poprawić wyniki.
03:20 . Ciężko śpieszyć się w szpilkach. A tak w ogóle to, kto wymyślił
głupie, zabijające kostki buty? Oprę się na chwilę o latarnię uliczną.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin