Hercules - S04E12 - Men In Pink.txt

(24 KB) Pobierz
00:00:08:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:12:Upewnij się, że|zliczysz każdy denar,Salmoneusie.
00:00:15:Mój brat chce dać je biednym.
00:00:19:Biednym? To znaczy...|Biednym.
00:00:23:Zawsze mogš liczyć na|hojnoć króla.
00:00:26:Tak, zawsze miał wielkie serce.
00:00:29:Pamiętam, że kiedy bylimy mali,|dał moje zabawki dzieciom służby.
00:00:36:Cóż za...|inspiracja dla nas wszystkich.
00:00:40:Powinienem wracać do pracy.
00:00:41:Obiecałem królowi, że skończę,|zanim wstanie.
00:00:49:Nie martw się.
00:00:51:Jestem pewien, że|masz mnóstwo czasu.
00:01:04:W końcu sami,|przynajmniej milion nas.
00:01:10:I chociaż nie możemy być razem długo,|te chwile na zawsze zostanš w naszej pamięci.
00:01:18:Kto tam?
00:01:23:Ostrzegam, znam Herkulesa.
00:01:26:Będzie bardzo zły,|jeli co mi się stanie.
00:01:34:Hej.|O co chodzi?
00:01:36:Proszę. Jestem tylko księgowym króla.
00:01:38:We pienišdze!|Zostaw tylko mojš prowizję.
00:01:41:- Zrobię wszystko.|- Najpierw puć mojš nogę.
00:01:44:Nogę? Oczywicie.
00:01:48:Buty błyszczš, Wasza Miłoci?
00:01:49:Mam na imię Autolikus.|Pewnie o mnie słyszałe.
00:01:52:Kto?
00:01:55:A, król zlodziei!|To zaszczyt być okradzionym przez ciebie.
00:01:59:Nie myl o tym, dobry człowieku.
00:02:00:Mówisz, że znasz Herkulesa?
00:02:02:Czy go znam?|Jestemy najlepszymi przyjaciółmi.
00:02:06:Jak truskawki i krem,|jabłka i miód...
00:02:08:...brzoskwinie i zioła.
00:02:10:- Zabawne, nigdy cię nie wspominał.|- Naprawdę?
00:02:14:Skoro oboje go znamy, nic|mi nie zrobisz, prawda?
00:02:16:To zależy od ciebie.
00:02:18:Możesz patrzeć,|jak biorę pienišdze...
00:02:21:...albo dostać w glowę,|a i tak je wezmę.
00:02:26:Jaka była pierwsza opcja?
00:02:32:Królu Folusie!
00:02:34:Nie!
00:02:40:Rosebush.
00:02:46:Na bogów!|Oni zabili króla!
00:02:49:Cóż, powodzenia.
00:02:55:Do zobaczenia!
00:02:56:Autolikusie zaczekaj!
00:02:57:Razem przez to przeszlimy,|musisz mnie zabrać!
00:03:06:Zabezpieczyć miasto.|Macie ich znaleć.
00:03:17:Nigdzie ich nie ma!
00:03:19:wieże owoce!
00:03:25:Co mogę dla pani zrobić?
00:03:27:Ma pan kiwi?
00:03:30:Było blisko.
00:03:33:Pyszne.|Zjesz swoje?
00:03:34:Posłuchaj, melonowa głowo.
00:03:36:Pracuję sam, zwłaszcza,|gdy uciekam przed pewnš mierciš.
00:03:39:Hej, musicie zapłacić!|Straż!
00:03:43:- Tutaj sš!|- Proszę to zapisać na nasz rachunek.
00:03:46:- Wracaj!|- Nie pozwólcie im uciec!
00:03:50:Tutaj sš.
00:03:52:Teraz ich mamy.
00:03:55:Nie w tę stronę.
00:04:00:Musieli pójć tędy.
00:04:05:- Gdzie jestemy?|- Nie, nie, nie! Przestań.
00:04:11:Już bardziej kreatywny jest wędzony led!
00:04:15:Teraz, dziewczyny, kobiety...
00:04:18:Taniec jest jak język.
00:04:21:Musicie mówić swoimi ciałami.|A co mówi ciało?
00:04:25: |Oh, oh, jestem w stanie euforii.
00:04:28:Oh, oh, jestem melancholijna."
00:04:32:Ale przede wszystkim,|nasze ciała muszš mówić wiatu...
00:04:38:..."Jestem kobietš".
00:04:42:Mam pomysł.
00:04:44:To nie chwila, by myleć o kobietach.
00:04:45:Z drugiej strony, mój wkrótce|ogolony przyjacielu...
00:04:48:...to najlepszy czas.
00:04:52:Powiedz mi,|jaki nosisz rozmiar?
00:04:59:<i>Będzie to opowieć o zamierzchłych czasach.
00:05:04:<i>Kiedy małostkowi i okrutni Bogowie...
00:05:08:<i>... zadawali ludziom cierpienie.
00:05:11:<i>Tylko jeden człowiek mógł|stawić czoło ich potędze.
00:05:14:<i>HERKULES
00:05:17:<i>Był obdarzony siłš, jakiej|nie znano na wiecie.
00:05:20:<i>Większš moc miało tylko jego serce.
00:05:23:<i>Przemierzał ziemie walczšc|z wysłannikami złej Hery...
00:05:26:<i>... wszechmocnej królowej Bogów.
00:05:30:<i>Wszędzie gdzie działo się zło...
00:05:32:<i>... gdzie cierpieli niewinni...
00:05:35:<i>... pojawiał się on, Herkules.
00:05:57:HERKULES
00:06:02:Boskie.|Jeste wiosnš czy zimš?
00:06:06:Zimš. Ale nie o to chodzi.|Jestemy niewinni.
00:06:09:Jasne, na pewno uwierzš.|Ty trzymałe nóż, a ja...
00:06:11:...jestem królem złodziei.|Mamy szczęcie, że jeszcze żyjemy.
00:06:15:- Słuszna uwaga.|- Teraz, jeli chodzi o przemianę...
00:06:22:Z ciężkim sercem, przejmuję|miejsce mojego brata na tronie.
00:06:26:Ale królewski obowišzek nakazuje mi|zajšć się jego armiš...
00:06:30:...wielkimi bogactwami i jego|ważnš kolekcjš szynek i serów.
00:06:37:Nie potrzebuję stresu.|Trzeba ich złapać w imię sprawiedliwoci.
00:06:43:Zabezpieczcie miasto, chodcie po domach,|jeli będzie trzeba...
00:06:47:...ale znajdcie ich!
00:06:56:Cudownie. Umiech!
00:07:04:Oh, to było takie urocze.
00:07:06:Wspaniale, o wiele lepiej.
00:07:07:Macie przerwę.
00:07:09:Proszę nam wybaczyć.
00:07:15:Miałam powiedzieć:|"w czym mogę pomóc?"
00:07:20:Jestem Autolika, a to jest moja|partnerka.. Sal... monella.
00:07:26:Jestem urzeczona.
00:07:28:Co ci się stało w twarz?
00:07:30:Zacięłam się... przy woskowaniu.
00:07:34:Jestemy parš wędrownych tancerek|i szukamy nowego miejsca.
00:07:39:Dobrze, panie...
00:07:43:Pokażcie, co umiecie.
00:07:50:Jakie kroki znacie?
00:07:56:Wszystkie. Tango, mambo...
00:07:58:- Chachi... 
00:07:59:-...i Joanie.
00:08:02:Widzę, że obie macie|rozległe resume.
00:08:05:Ale niestety nie ma już wolnych miejsc.
00:08:09:Wiedziałam!
00:08:11:Jestemy beznadziejne!
00:08:14:Salmonello, mów za siebie.
00:08:17:Cóż...
00:08:19:Chyba dodatkowa para nóg nie zaszkodzi.
00:08:23:Możecie być naszymi dublerkami.
00:08:26:Cudownie!
00:08:27:Jestem Wdowa Twanky,
00:08:29:znana na Zachowanie jako|"miejšca się Lizzie, Niespodzianka Marynarza".
00:08:33:Jeli chcecie dołšczyć do mojego wędrownego zespołu|stepujšcych tulipanów,
00:08:37:musicie pamiętać o kilka|prostych zasadach.
00:08:39:Oh, chętnie je usłyszymy.
00:08:40:Zasada numer 1:|Wykonujemy dwa przedstawienia dziennie,
00:08:44:a po drugim moje tulipanki muszš by umyte,|w piżamach i w łóżkach.
00:08:48:Mogłabym nawet pomóc je otulić.
00:08:52:Zasada numer 2:|Zero alkoholu i fast foodów.
00:08:56:Twoje ciało to wištynia|i nie zniosę hańbienia jej...
00:09:00:...portyków na moich oczach.
00:09:02:- Alleluja.|- I zasada numer 3.
00:09:09:- Żadnych mężczyzn.|- Żaden problem!
00:09:13:Dobrze.
00:09:15:Dziewczyny, mogę prosić o uwagę?
00:09:18:Zgotujmy ciepłe, tulipanowe przywitanie|dla nowych członkiń naszej trupy.
00:09:23:Autolika i Salmonella.
00:09:27:Witajcie, siostry!
00:09:30:Witajcie!
00:09:33:Dobrze, zaczynamy od poczštku.
00:09:37:Może usišdziecie na razie?
00:09:39:Zwracajcie uwagę na kroki,|a przyswoicie je bardzo szybko.
00:09:47:A teraz, Cupcake, gotowa?
00:09:51:Urodziłam się gotowa.
00:10:03:<i>Niektóre dziewczyny umierajš dla diamentów
00:10:08:<i>Niektóre kotki wolš złoto
00:10:13:<i>Ale jeli pragniesz klucza|do mojego serca
00:10:17:<i>Po prostu słuchaj mych słów
00:10:22:<i>Nie potrzebuję ton biżuterii
00:10:27:<i>To jest przeznaczone dla idiotów
00:10:31:<i>By spotkały się nasze serca
00:10:36:<i>nakarm mnie czym słodkim
00:10:41:<i>Pragnę wielu cukierków,|ciastka i ciasta sš pyszne
00:10:45:<i>Pozwól mi polizać twojego lizaka
00:10:47:<i>A będziesz mógł spróbować mojego|Lemon-Drop (rodzaj drinka)
00:10:50:<i>Więc jeli chcesz się dostać do|mojego słoja z ciastkami
00:10:54:<i>Wtedy, tatuku,|zajdziemy daleko
00:10:59:<i>Pocałunki i uciski to za mało
00:11:04:<i>Chcę gryza twojego kremowego ptysia
00:11:07:<i>Nie zmuszaj mnie do powtarzania
00:11:13:<i>Nakarm mnie czym słodkim
00:11:18:<i>Nakarm mnie czym słodkim</i>
00:11:24:Brawo! Brawo!
00:11:28:- Co za zaklinaczka węży.|- Opowiedz mi o tym.
00:11:30:Jeli nie dostanę luniejszej spódnicy,|zdradzę naszš przykrywkę.
00:11:35:Ateński Hotel Królewski łšskawie|pozwolił nam...
00:11:39:w pełni korzystać z ich placówek,|gdy występujemy w pobliżu.
00:11:44:Ale nie chcę złapać was w jaskiniach hazardu|ani tawernach.
00:11:49:Wyrażam się jasno?
00:11:51:Tak, Wdowo Twanky.
00:11:55:- Dobrze.|- Miej się na bacznoci, mogš być wszędzie.
00:12:06:Tędy dziewczęta, przydział pokoi.
00:12:10:Tędy, dziewczęta.|Szybko, do góry.
00:12:21:Do kogo to należy?
00:12:25:Wdowa Twanky...
00:12:27:Pani Twanky, nie będę kłamać...
00:12:30:- To jej.|- Co?!
00:12:33:Wybacz, siostro.|To dla twojego dobra.
00:12:35:Przemycanie słodyczy w dniu przedstawienia.
00:12:38:Ale, ale...
00:12:41:Żadnych "ale", młoda damo.
00:12:45:Więc, pójdziesz do swojego pokoju|i zostaniesz tam cały dzień.
00:12:48:Podczas gdy reszta będzie odpoczywać w spa...
00:12:51:...będziesz miała okazję odkryć następstwa braku umiaru.
00:12:56:Do góry! A ty, dalej.
00:12:59:No dalej, pospieszcie się.
00:13:14:Jeju, Autolika.|Dzięki za ocalenie mi tyłka.
00:13:17:Nawet o tym nie myl, Cupcake.
00:13:19:Taki tyłek jest wart ocalenia.
00:13:23:Poza tym, my dziewczyny powinnymy|trzymać się razem, bardzo blisko.
00:13:27:Przykro mi z powodu Salmonelli,|że wzięła winę na siebie.
00:13:31:Nie rozmylaj nad tym.|Ja nie rozmylam.
00:13:34:Widocznie jestem ofiarę mojego słodkiego zęba.
00:13:37:Jest co w tym lukrze, co sprawia,|że czuję się tak, oh...
00:13:42:...cudownie w rodku!
00:13:46:Ale masz wietnš figurę.
00:13:48:Nienawidzę cię.
00:13:51:Przysięgam, jeli poznam mężczyznę, który|by kochał słodycze tak jak ja...
00:13:55:...przywišżę go do łóżka i nie puszczę.
00:13:59:Lubię twój sposób mylenia.
00:14:01:Więc powiedz, czego jeszcze|szukasz w mężczynie?
00:14:04:Cóż, musi być też miły dla zwierzšt...
00:14:09:...i może trochę, no nie wiem...
00:14:12:...dziki i niebezpieczny.
00:14:16:Ale to zapewne pobożne życzenia.
00:14:18:Nie mam szczęcia w miłoci.
00:14:22:Nazw...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin