Zgon na pogrzebie - Death at a funeral.txt

(46 KB) Pobierz
{1}{1}25.000
{4898}{4968}Prosto i w lewo.
{5633}{5691}Czy chcia�by Pan...?
{6129}{6149}Kto to?
{6186}{6209}S�ucham?
{6224}{6279}To nie jest m�j ojciec.
{6339}{6404}Cholera, wzi�li�my nie tego.
{6419}{6496}Bardzo pana przepraszam,|wr�cimy za moment.
{6679}{6702}Jezu!
{6909}{7096}ZGON NA POGRZEBIE
{7332}{7387}Przywie�li z�� trumn�.
{7395}{7420}�artujesz.
{7472}{7535}Uwierzy�aby�?|Dobrze, �e sprawdzi�em.
{7535}{7637}Mogli�my pochowa� jakiego�|anonimowego obywatela zamiast ojca.
{7638}{7682}T� firm� prowadzi chyba|Myszka Miki.
{7682}{7787}- Bo�e. -Tyle mam na g�owie.|Mama ledwo si� trzyma,
{7787}{7850}Robert nie wiadomo czy zd��y|i jeszcze ta mowa pogrzebowa.
{7850}{7890}To straszne.
{7890}{7955}- Przesadzasz.|- Nie!
{7987}{8085}Wszyscy oczekuj�, �e Robert|wyg�osi mow�. Taki wielki pisarz!
{8085}{8161}Daniel, jeste� r�wnie dobry,|a mo�e i lepszy.
{8161}{8235}Powiniene� tylko da� komu�|swoj� powie�� do przeczytania.
{8235}{8293}Wszystko b�dzie dobrze.
{8293}{8465}A po pogrzebie musimy si� wyprowadzi�|i wreszcie zacz�� �y� naprawd�.
{8550}{8625}Dzwoni�e� tam ju�, prawda?
{8640}{8740}Wp�aci�e� zaliczk� na mieszkanie?|- Za�atwi� to, obiecuj�.
{8846}{8951}Bo�e, jak ja nienawidz� pogrzeb�w.|To takie przygn�biaj�ce.
{8951}{9051}Ta ca�a �mier� i w og�le...|A ty Justin?
{9051}{9076}Justin!
{9096}{9146}Tak, w porz�dku.
{9146}{9238}W porz�dku?|Jak mo�esz tak m�wi�!
{9251}{9333}Po co tam w og�le jedziemy?|Nawet nie znasz Daniela.
{9333}{9428}- Znam. Spotka�em go par� razy.|- Ale nie jeste�cie przyjaci�mi.
{9428}{9566}Przyjaci�mi nie. - Jak musisz pali�|to wydmuchuj dym za okno.
{9566}{9674}Nie mam ochoty na raka,|mam do�� problem�w.
{9684}{9792}Tak? Jakich?|- Mam odbarwienie na nadgarstku.
{9792}{9886}Ci�gle ci o tym m�wi�.|Patrz! Przesrane.
{9886}{9946}Mam przesrane.
{9981}{10039}Czemu tam jedziemy?
{10064}{10121}Z powodu Marty, prawda?
{10179}{10201}Justin!
{10274}{10314}Dobrze si� czujesz?
{10314}{10347}Jako tako.
{10384}{10429}Troch� podenerwowany.
{10429}{10549}Z powodu mojego ojca? - Pierwszy raz|kto� mnie tak otwarcie nienawidzi.
{10549}{10627}On nienawidzi wszystkich!|Nie bierz tego do siebie.
{10629}{10724}- Musisz by� z nim na luzie.|- Ale on mnie wytr�ca z r�wnowagi.
{10724}{10834}To pogrzeb jego szwagra,|nie b�dzie si� skupia� na tobie.
{10844}{10932}Jak mu powiem, �e si� pobieramy|to ci� zaakceptuje.
{10962}{11025}Jeste� pewna?|- Oczywi�cie.
{11030}{11107}To nie ten charakter.
{11190}{11300}Na cmentarz si� �pieszysz wie�niaku?!|Pomy�l o innych!!
{11342}{11445}Spokojnie, ju� dobrze.|Oddychaj.
{11445}{11477}Przez nos.
{11490}{11572}G��boki wdech. Ju� dobrze?|Pieprzony kretyn.
{11830}{11908}P�jd� na d�. Sprawdz�, czy|przywie�li dobr� trumn�.
{11908}{11975}- Id� z tob�.|- Nie trzeba, dam sobie rad�
{11978}{12093}Wiem, ale chc� sprawdzi�|czy jest miejsce dla wujka Alfiego.
{12093}{12118}O cholera!
{12180}{12203}S�ucham?
{12218}{12288}Cze�� stary, jak tam?
{12298}{12400}Oczywi�cie, �e pami�tam|o wujku Alfim.
{12405}{12503}Doskonale.|Nie ma problemu.
{12526}{12576}Sk�d, �aden k�opot.
{12576}{12696}Dobra, nie martw si�.|Jest OK, s�owo.
{12696}{12763}Do zobaczenia. Cholera!
{13128}{13198}Wi�c... czy to jest pana ojciec?
{13284}{13336}Tak, dzi�kuj�.
{13639}{13689}Mamo, wszystko dobrze?
{13689}{13791}Co ja bez niego poczn�?|Dla kogo b�d� �y�a?
{13791}{13911}Nie b�d� �mieszna! Masz przyjaci�,|rodzin�, mnie, Jane, Roberta
{13911}{14022}- Gdzie jest Robert? Da� zna�?|- Samolot wyl�dowa� o 10, ale zd��y.
{14029}{14127}- Je�li tylko mog� w czym� pom�c, Sandro...|- Nie k�ad� tam r�k kochanie,
{14127}{14177}zostawisz odciski.
{14567}{14699}B�d� wieczorem. Po po�udniu|nie mog�, mam pogrzeb.
{14700}{14764}Wujek mi umar�.|Tak, tragiczne.
{14765}{14885}S�uchaj ch�opie, to pot�ny towar,|wystarczy jak we�miesz p�.
{14897}{14985}Wierz mi,|odlatujesz totalnie!
{14987}{15080}Musz� ko�czy�. To moja siostra.|Wezm� z sob� i podrzuc� ci p�niej.
{15080}{15140}Dobra, na razie.
{15450}{15475}Chwila!
{15643}{15680}Siemano. Wszystko gra?
{15680}{15775}- Troy, jeszcze nie gotowy? Sp�nimy si�.|- Mam i�� bez spodni?
{15775}{15820}- U was wszystko OK?|- Simon jest troch� roztrz�siony.
{15820}{15938}- Jaki� idiota o ma�o do nas nie dobi�.|- Tak? Gnojek. Rozgo��cie si�.
{15938}{15983}B�d� za dwie minuty.
{15983}{16085}- Czemu tu tyle tabletek?|- Troy studiuje farmacj�.
{16088}{16128}Dobrze si� czujesz?
{16128}{16216}Troch� si� trz�s�, tylko troch�.
{16321}{16356}We� to.
{16373}{16406}To ci� uspokoi.
{16406}{16491}- Jeste� pewna?|- To tylko valium.
{16491}{16593}Bior� to ca�y czas,|lepiej si� poczujesz, s�owo.
{16601}{16663}No, otw�rz usta.
{16838}{16868}Gotowe.
{17306}{17331}Robert?
{17406}{17491}Cze�� mamo.|- Kochanie!
{17596}{17644}- Jak leci?|- W porz�dku.
{17644}{17684}Tak? To OK.|Cze��, co u ciebie?
{17684}{17802}- Dobrze. A u ciebie?|- Doskonale. - Jak tam lot?
{17802}{17917}By�o sporo turbulencji.|Pierwsza klasa nic nie pomaga.
{17917}{18019}Jak samolot si� rozwali|to i tak nie �yjesz.
{18149}{18199}Nie martw si�
{18264}{18317}Szlag by to!
{18602}{18625}To on.
{18647}{18737}Jezu! Nie m�wi�e�,|�e on b�dzie na w�zku.
{19052}{19145}Wujku Alfi, dzie� dobry!|Mamy ci� zabra� na pogrzeb.
{19145}{19223}Gdzie�cie kurwa byli?|Ile mam czeka�?!
{19823}{19948}- To cholernie smutne, nie?|- Pogrzeby nie bywaj� weso�e.
{19983}{20113}Wiem, ale..|Czuj� si� jakby mi wyrywano serce.
{20123}{20158}Na tym polega �a�oba.
{20158}{20256}Dlatego nie lubi� bliskich zwi�zk�w|z lud�mi. Za du�o w tym emocji.
{20336}{20406}Ciesz� si�, �e ty b�dziesz tu z mam�.
{20406}{20506}Nie na d�ugo.|Jane i ja si� wyprowadzamy.
{20528}{20591}- A co z mam�?|- My�la�em, �e mo�e...
{20591}{20676}chcia�aby pojecha� z tob� do|Nowego Jorku?
{20709}{20800}Nie b�d� �mieszny! Co ja z ni� b�d�|tam robi�? Chodzi� z ni� na przyj�cia?
{20804}{20869}My ju� zdecydowali�my|Wp�acamy zaliczk� na mieszkanie.
{20869}{20969}- I b�d� potrzebowa� pieni�dzy.|- Pieni�dzy? - Za pogrzeb.
{20974}{21066}- Zgodzi�e� si� zap�aci� po�ow�.|- Tak? - Tak.
{21076}{21144}- No dobrze|- Wi�c...
{21164}{21288}Ale nie mam przy sobie, Daniel.|Dam ci za par� miesi�cy, jak dostan� zaliczk�.
{21291}{21350}Miesi�cy?|Robert, ja potrzebuje teraz.
{21350}{21424}- Nie da rady. Jestem go�y|- Go�y?
{21424}{21529}Jeste� znanym pisarzem,|masz apartament w Nowym Jorku...
{21529}{21650}Masz pojecie ile wydaj� na utrzymanie?|Poza tym w�a�nie wyda�em fortun� na samolot.
{21654}{21817}Wiesz ile sobie �ycz� za pierwsza klas�?|To pieprzony skandal!
{21839}{21992}- Biedny wujek Edi, co?|- Tak. - Simon, zna�e� wujka Ediego?
{22014}{22029}Simon?
{22067}{22160}- Czy tu by� przed chwil� pies?|- Co?
{22190}{22257}Tu by� pies, jestem pewien.
{22257}{22322}Co ty do diab�a wygadujesz?
{22767}{22840}Nigdzie nie ma miejsca.
{22850}{22892}Mo�e tam?
{22898}{22950}Tamten wyje�d�a.
{22950}{23008}- Jed�, jed�!|- Dobrze.
{23008}{23038}Co robisz?
{23078}{23133}Nienormalny jeste�?!
{23213}{23263}Przepraszam.
{23283}{23378}Przepraszam... O, cze�� Marta,|w�a�nie mia�em tam zaparkowa�.
{23378}{23458}- Jeste� cz�onkiem rodziny, Howard?|- Nie, ale...
{23458}{23510}Hej, Marta!
{23528}{23578}Kto to jest?
{23771}{23833}- Co si� dzieje? - Widzia�e�?|Nawet na mnie nie spojrza�a.
{23833}{23919}- Co si� dzieje? Jeste�my ju�?|- Bo�e, wujek Alfi!
{23919}{24026}Zapomnia�em powiedzie�, �e|wieziemy wujka Alfiego!
{24031}{24136}- Dobra, tylko bez nerw�w!|- Co si� dzieje do cholery! - Au!
{24136}{24188}W og�le nie spojrza�a.
{24409}{24541}Ale tu zielono... tak bardzo... zielono...
{24569}{24609}Simon co si� z tob� dzieje?
{24609}{24634}Co?
{24649}{24709}Gadasz o psach kt�rych nie ma|i jak jest zielono.
{24709}{24766}Co jest z tob�?
{24769}{24799}Nie wiem.
{25089}{25172}- On zawsze taki jest?|- Oczywi�cie, �e nie!
{25187}{25234}Co� jest nie tak.
{25497}{25544}To chyba przez to valium.
{25544}{25602}- Valium?|- Tak.
{25602}{25662}Da�am mu valium|z twojego mieszkania.
{25662}{25724}Chyba nie jest przyzwyczajony.
{25744}{25762}Aha.
{25864}{25922}Bli�ej ju� nie mo�na?
{25925}{25977}�le jedziemy!
{25980}{26085}- Zatrzymaj si�. Musz� pom�wi� z Mart�.|- Co? - Musz� z ni� pogada�.
{26105}{26202}- A co z wujkiem? Potrzebuj� pomocy|- Sp�nimy si�!
{26202}{26282}Au! Czy mo�e wujek przesta�?
{26435}{26512}Bardzo dzi�kuj� za przyj�cie.|Mi�o was zobaczy�.
{26540}{26625}Dziwne uczucie, by� tu znowu|po tylu latach.
{26625}{26713}- Za granic� tracisz kontakt.|- Kim s� ci wszyscy ludzie?
{26713}{26775}Prawie nikogo nie znam.
{26790}{26843}A co to za jeden?
{26858}{26930}Nie mam poj�cia.|Pewnie jaki� znajomy ojca z pracy.
{26930}{27059}- Wi�c mam zap�aci� za ca�y pogrzeb?|- Nie wyczaruj� ci pieni�dzy.
{27059}{27118}Bo�e kurwa �wi�ty!!
{27118}{27204}- Daniel, jak idzie?|- Dobrze, prosz� ksi�dza.
{27204}{27313}- Czekamy jeszcze na par� os�b.|- Dobrze.
{27315}{27358}Zna ksi�dz mojego brata, Roberta?
{27358}{27433}Ten pisarz, oczywi�cie.|Bardzo mi mi�o.
{27433}{27501}- Czyta�em kilka pana ksi��ek.|- Naprawd�?
{27501}{27586}- Musisz by� bardzo dumny z brata.|- Tak, bardzo.
{27586}{27698}- Czy pan wyg�osi mow�?|- Nie, Daniel b�dzie przemawia�.
{27728}{27846}�wietnie... Sprawdz�, czy|mam ze sob� wszystko.
{27931}{27996}Wiesz, my�l�,|�e ty powiniene� przemawia�.
{27996}{28093}- Wszyscy tego oczekuj�. Ja i tak|to schrzani�, wi�c... - Ale sk�d!
{28119}{28171}B�dzie... dobrze.
{28186}{28269}- Te ju� s� gotowe.|- Jak si� czuje moja siostrzyczka?
{28269}{28359}Bardzo smutna.|Edward by� cudownym m�em.
{28361}{28456}- Taki czu�y, oddany...|- Napijesz si� herbaty, Sandro?
{28456}{28559}Herbata to dobra rzecz, Jane,|ale nie zwr�ci mi m�a.
{28696}{28804}M�j ojciec by�|niezwyk�ym cz�owiekiem.
{28804}{28879}Daniel, dzwoni�e� ju�|w sprawie zaliczki?
{28879}{28952}- Jeszcze nie.|- Mo�e dasz mi numer, i ja to zrobi�?
{28952}{29077}Jane, moment! Widzisz tego faceta|przy stole? Znasz go?
{29077}{29147}- Ci�gle si� na mnie gapi....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin