M-W40_93.pdf

(1431 KB) Pobierz
Microsoft Word - M-W40_93_.doc
Mąż Waleczny
UCZESTNIK BOŻEGO SYNOSTWA
W DUCHU MESJASZA JEZUSA
Nr. 40 (93) wiosna/lato 2008
Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.
(Jakuba 4:7) Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze, wiedząc, że te same
cierpienia są udziałem braci waszych w świecie. (1.Piotra 5:9)
S TRASZLIWA W ALKA
Życie jest walką straszliwą,
Wiary, co wiedzie do nieba.
Bezwzględną, lecz i sprawiedliwą,
Gdyż w niebie ‘mięczaków’ nie trzeba.
Miny – pułapki zdradliwe,
Szatan odpala z oddali,
Zabija dusze lękliwe,
Budząc śmiertelny paraliż.
Waleczność w życiu codziennym,
Pośród pułapek szatańskich,
Jest Boskim żądaniem niezmiennym
Wobec pątników dróg Pańskich.
Nasz Mesjasz zachęca do boju,
Z miłością swych braci osłania,
Wspomaga trud walki i znoju,
Wspiera szlachetne działania.
Przetrwasz, gdy duszę masz mężną,
Jej szatan złamać nie zdoła,
Mesjańskie zastępy zwyciężą,
W zmaganiach świętego Kościoła.
(W 24 rocznicę zapieczętowania, 27-04-2008 J.M.)
1
8937435.014.png
W IARA RZETELNIE ZWERYFIKOWANA
Paweł apostoł napisał do Tymoteusza : Nie wstydź się więc świadectwa o Panu
naszym, ani mnie, więźnia jego, ale cierp wespół ze mną dla ewangelii, wsparty
mocą Boga, który nas wybawił i powołał powołaniem świętym, nie na podstawie
uczynków naszych, lecz według postanowienia swojego i łaski, danej nam w
Chrystusie Jezusie przed dawnymi wiekami, a teraz objawionej przez przyjście
Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który śmierć zniszczył, a żywot i
nieśmiertelność na jaśnię wywiódł przez ewangelię, dla której jestem ustanowiony
zwiastunem i apostołem, i nauczycielem; z tego też powodu znoszę te cierpienia,
ale nie wstydzę się, gdyż wiem, komu zawierzyłem , i pewien jestem tego, że On
mocen jest zachować to, co mi powierzono, do owego dnia. (2.Tym.1:8-12)
Bez ludzkiego zasobu świadomości, wiedzy i objawień, żadnej wiary nie ma.
Ale jak mają wzywać tego, w którego nie uwierzyli? A jak mają uwierzyć w
tego, o którym nie słyszeli? A jak usłyszeć, jeśli nie ma tego, który zwiastuje?
(Rzymian 10:14) Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo
Chrystusowe (Rzymian 10:17).
Wiara pochodzi ze słuchania (świadectwa Chrystusowego świadka) oraz z
doznań osobistych. Apostoł Paweł osobiście doświadczył i jednego, i drugiego.
Zbawienie jest udziałem tych Chrześcijan, którzy usłyszeli i – bezwarunkowo
identyfikując się z Synem Bożym – doznali przemiany w ‘innego człowieka’.
I stało się w czasie drogi, że gdy się zbliżał do Damaszku, olśniła go nagle
światłość z nieba, a gdy padł na ziemię, usłyszał głos mówiący do niego: Saulu,
Saulu, czemu mnie prześladujesz? I rzekł: Kto jesteś, Panie? A On: Ja jestem
Jezus, którego ty prześladujesz; ale powstań i idź do miasta, tam ci powiedzą, co
masz czynić. A mężowie, którzy z nim byli w drodze, stanęli oniemiali, głos
bowiem słyszeli, ale nikogo nie widzieli. I podniósł się Saul z ziemi, lecz gdy
otworzył oczy swoje, nic nie widział; wiodąc go tedy za rękę, zaprowadzili go do
Damaszku. I przez trzy dni nie widział i nie jadł, i nie pił. A był w Damaszku
pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu!
On zaś rzekł: Otom ja, Panie. Pan zaś do niego: Wstań i idź na ulicę Prostą, i
zapytaj w domu Judy o Saula z Tarsu; oto właśnie się modli. I ujrzał w widzeniu
męża, imieniem Ananiasz, jak wszedł, i ręce na niego włożył, aby
przejrzał. Ananiasz zaś odpowiedział: Panie, słyszałem od wielu o tym mężu, ile
złego wyrządził świętym twoim w Jerozolimie; ma także upoważnienie od
arcykapłanów, aby tutaj uwięzić wszystkich, którzy wzywają imienia twego. Lecz
Pan rzekł do niego: Idź, albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby
zaniósł imię moje przed pogan i królów, i synów Izraela; Ja sam bowiem pokażę
mu, ile musi wycierpieć dla imienia mego. I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu,
włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w
drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem
Świętym (Dzieje Apostolskie 9:3-17).
2
1. K ONFRONTACJA TEORII I PRAKTYKI WIARY
Wiara Pawła została doskonale zweryfikowana. [ Weryfikacja: sprawdzenie,
potwierdzenie prawdziwości, autentyczności czegoś ]. Paweł najpierw posiadł
znaczną wiedzę biblijną, w szkole Gamaliela, później własnym zmysłem słuchu,
słyszał głos Jezusa, zaś słowa Mesjasza zostały zweryfikowane w konfrontacji z
objawieniem i działaniem Ananiasza. Równoczesne, zgodne z Torą objawienia
duchowe, docierające do świadomych, odległych osób, (Pawła i Ananiasza)
stanowią wyrazisty rodzaj społecznej weryfikacji ich Boskiego źródła .
„Twardy” autentyzm wiary, na jaki stać tylko człowieka świadomego,
wypływa z konfrontacji „miękkich” objawień mistycznych z faktami zmysłowo
(„namacalnie”) uwierzytelnionymi. Dwaj cieśle: Noe (Hebr.11:7) i Jezus (Marka
6:3), łączyli te dwa aspekty życia i - wydając wyrok na grzeszny świat -
uratowali garstkę wybranych ku uświęceniu społeczeństw ziemi dla nieba.
Logicznie spójną konfrontację ⇔ teorii (objawień i wyobrażeń) z praktyką
(autentyzmu i trudu życia), w dalszym ciągu będziemy nazywać weryfikacją.
Ludzkie wyobrażenia (‘idee’) ⇔ Autentyzm ludzkiego życia (‘uczynki’)
Etyka (teoria moralności)
Moralność praktycznie stosowana
Odprawianie pobożności,
(Organizacja misteriów i ceremonii)
Prawdziwa pobożność stosowana
(Przykład porządnego życia osobistego)
Dogmaty wiary (rozumowe)
Spontaniczne uczynki wiary
Domniemania imaginacyjne
(„boskie” proroctwa fałszywe)
Fakty namacalne zmysłowo
(Boskie proroctwa wypełnione)
Współczesna sytuacja kryzysowa instytucji Kościoła rynkowego wynika z
ignorancji administracyjnie zhierarchizowanej struktury wobec prawej kolumny
powyższej tabeli. Polityczne ambicje hedonistycznej hierarchii, bez duchowego
fundamentu szczerości, wzorowego życia rodzinnego całego kleru i troski o byt,
prowadzą do społecznego upadku autorytetu kościelnych instytucji (Obj. 19:2).
Rynkowe instytucje usług religijnych nie mają nic wspólnego z uświęceniem
Chrystusowym, lecz stanowią wyraz moralnej ignorancji (Mat.13:44) i powoli
prowadzą do moralnego uwiądu całego społeczeństwa.
Przebiegłość - ludzka to sprawa;
Kler się modleniem zabawia,
chytrość - celebrą zakrywa,
gdy swą „pobożność” odprawia;
Przezzawodowemodlenia,
mękko się język odzywa:
jednakichsłów dwa znaczenia,
nam - mimo woli - odkrywa.
Gdyż Boża myśl sprawiedliwa,
ludzkie chytrości odsłania:
że kler Mu posłuchu odmawia ,
w czas modłów swych odmawiania .
3
8937435.015.png 8937435.016.png 8937435.017.png 8937435.001.png 8937435.002.png 8937435.003.png 8937435.004.png 8937435.005.png 8937435.006.png 8937435.007.png 8937435.008.png 8937435.009.png 8937435.010.png 8937435.011.png
W polityce społecznej państwa rozsądek nakazuje pielęgnowanie tylko
instytucji strzegących moralnych zasad ewangelicznych. Dlatego w
strukturze instytucji kościelnych tak bardzo ważna jest chrystianizacja
kadry, gdyż wywiera ona wpływ na moralny poziom całego społeczeństwa.
Stąd wynika perspektywicznie wielka rola kościołów ewangelikalnych,
które zasadniczo grupują ludzi nawróconych. Jednak kościoły te, pod
wieloma względami, stopniowo ulegają etatystycznej biurokratyzacji i
dziedzictwu tradycyjnej struktury oraz dogmatyki instytucji moralnie
skompromitowanych. Tego należy się stanowczo wystrzegać. Kościół
Chrystusa nie może działać ignorując zasady wiary i życia Założyciela.
Należy pamiętać, że inaugurację Kościoła stanowiło przeżycie mistyczne
(zielonoświątkowe) ok. 120 Żydów, wywołane zstąpieniem Ducha Świętego
Boga na zgromadzonych monoteistów, wiernych uczniów Mesjasza.
Współczesny porządek moralny ludzkości został zainspirowany nauką i
praktyką życia Mesjasza Jezusa oraz Jego Kościoła w pierwszych wiekach
nowej ery. Dzięki dokonaniom garstki Żydów, cudownie i dogłębnie
przemienionych w apostołów Mesjasza Jezusa, doznała przemiany także cała
ludzkość. Lokalne Zbory mesjańskie były przede wszystkim samorządami
moralnymi ( jedno serce) . Wspólnota gospodarcza (wszystko mieli wspólne)
miała – jak się okazało (Judy 1:12) – znaczenie drugorzędne.
A u tych wszystkich wierzących było jedno serce i jedna dusza i nikt z nich nie
nazywał swoim tego, co posiadał… (Dzieje Apostolskie 4:32).
Jednak począwszy od IV wieku jedno serce zatraciło się w polityce Rzymu.
II Wojna Światowa była świadectwem odrzucenia wszelkich praw Boskich i
ludzkich. Odbudowę Europy rozpoczęto od gospodarki. Dzisiejsza Zjednoczona
Europa powstała na powojennej bazie gospodarczej wspólnoty węgla i stali
(1951) państw założycielskich (Belgii, Francji, Holandii, Luksemburga,
Republiki Federalnej Niemiec i Włoch). Teraz trwa walka o jedno serce wiary.
Walka nie o dogmat, lecz o serce. Kościół Mesjasza nie może stać na uboczu.
Na Bożej prawicy Król Jezus zasiada,
Boskim ramieniem Ten, co święte w Nim duchowe męstwo.
Boża prawica sprawiedliwie wśród narodów włada,
w szlachetnym boju Jezus odnosi zwycięstwo.
Jakoż stać biernie miałbym z boku,
w duchowym nie uczestnicząc boju,
gdy Jezus, co przyniósł miecz - a nie pokój,
wciąż walczy, będąc wszak Księciem Pokoju ?
Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im
powszedniego chleba, a ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie
się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, cóż to
pomoże? Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie (Jakuba
2:15-17).
4
8937435.012.png
Dalsza część niniejszego opracowania zostanie poświęcona zagadnieniu
praktycznej weryfikacji religijnej dogmatyki i uczynków w Kościele Mesjasza,
narzuconym na pospolitość ludzkiej moralnej ignorancji i bezduszności.
Idźcie i nauczcie się, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Nie
przyszedłem bowiem wzywać sprawiedliwych, lecz grzeszników (Mat.9:13).
2. N IEPRZEKRACZALNE OGRANICZENIA ANTROPOLOGICZNE
Najogólniej rozumiane ludzkie wyobrażenia są przejawem kreatywności,
jakiej Bóg udzielił człowiekowi w dziedzinie abstrakcji ponadzmysłowej. Są
one ogólnie niezależne od cielesnych doznań zmysłowych, a zatem możemy je
w szczególności traktować jako cząstkowe odwzorowania w naszych mózgach
podobieństw, jakby impulsów, ‘sennych cieni’, naszej rutynowej rzeczywistości
egzystencjalnej. A jednak w swym subiektywnym zróżnicowaniu niekiedy
ponad rutynową pospolitość wykraczają i tę rzeczywistość przewyższają,
tworząc nowe jakości rozwijającej się kultury. Nawet w ciągu dnia pojawiają się
u człowieka pozazmysłowe impulsy pospolite a także twórcze. A to nagle
przypomni się jakaś melodyjka, a to mignie obraz z przeszłości, a to znowu
chora wyobraźnia podsunie przekonanie o zdradzie ukochanej osoby, a to
pojawi się w myślach wynalazek techniczny lub rozwiązanie zadania
matematycznego, a to zarysuje się dramatyczny szkic scenariusza filmowego
albo powieści science fiction. Bardzo lubimy „bujać w obłokach imaginacji”.
Uzewnętrznieniem naszych zróżnicowanych wyobrażeń pozazmysłowych
(imaginacji i objawień) są owoce ogólnie pojmowanej twórczości, zwłaszcza
artystycznej. Z praktyki życia wiemy, iż wyobrażenia i skłonności indywidualne
są wewnątrzgatunkowo (a nawet środowiskowo) dość znacznie zróżnicowane.
Bywają etyczne, lecz także i zbrodnicze.
X(t)
X
DZIENNY
X
X d
d
δ (X )
d
X
n
X n
δ (X )
n
t
roz_rect.doc
NOCNY
p(X)
Rysunek 1. Impulsy (dzienny i nocny) ludzkich doznań . P(x) – matematyczna
funkcja gęstości prawdopodobieństwa świadomości doznań X w czasie t .
Powszechnie namacalne fakty egzystencjalne, (zdarzenia) powtarzalne i
emocjonalnie bardzo podobnie odczuwane („owczy pęd”) oraz rejestrowane w
gatunkowym obszarze podmiotów (nas, tłumu stworzeń programowalnych ,
obdarzonych pamięcią i – niestety – ograniczoną zdolnością analizy), dość
często traktujemy bezkrytycznie jako naturalne, moralnie obojętne, fakty
5
8937435.013.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin