Dogonić rozwiane marzenia - Elizabeth Flock - ebook.pdf

(318 KB) Pobierz
677288595 UNPDF
677288595.001.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytaæ ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja mo¿e byæ kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wył¹cznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym mo¿na
jakiekolwiek zmiany w zawartoœci publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siê jej
od-sprzeda¿y, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Czytelnia Online .
ELIZABETH FLOCK
DOGONIC
ROZWIANE
MA RZENIA
PRZEŁOŻYŁA:
MAŁGORZATA BORKOWSKA
,
677288595.002.png
Tytuł oryginału:
Sleepwalking in Daylight
Pierwsze wydanie:
MIRA, 2009
Redaktor serii:
Gra˙yna Ordęga
Opracowanie graficzne okładki:
Robert Dąbrowski
Opracowanie redakcyjne:
Władysław Ordęga
Korekta:
Małgorzata Narewska, Władysław Ordęga
2009 by Elizabeth Flock
for the Polish edition by Arlekin – Wydawnictwo Harlequin
Enterprises sp. z o.o., Warszawa 2011
Wszystkie prawa zastrze˙one, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wydanie niniejsze zostało opublikowane
w porozumieniu z Harlequin Enterprises II B.V.
Wszystkie postacie w tej ksią˙ce są fikcyjne.
Jakiekolwiek podobieństwo do osób rzeczywistych
–˙ywych lub umarłych – jest całkowicie przypadkowe.
Arlekin – Wydawnictwo Harlequin Enterprises sp. z o.o.
00-975 Warszawa, ul. Starościńska 1B lokal 24-25
Skład i łamanie: COMPTEXT , Warszawa
ISBN 978-83-238-8232-9
Nie uprawialiśmy seksu od jedenastu miesięcy. Prawie
cały rok. To dłu˙ej ni˙ trwa rozwój ludzkiego płodu.
Pamiętam o tym z dwóch powodów: po pierwsze to była
nasza rocznica ślubu, a w rocznicę ślubu seks to pewnik;
po drugie następnego wieczoru miał miejsce incydent ze
światłem. Czytałam ksią˙kę o rodzinie misjonarzy w Af-
ryce. W kalendarzu notuję wszystko, co czytam, a w ogóle
doskonale pamiętam, jak ˙ałowałam, ˙e to nasza rocznica
ślubu, bo akurat dotarłam do bardzo ciekawego rozdziału.
Tymczasem musiałam udawać, ˙e nie widzę, jak Bob robi
wszystko, czego jego zdaniem oczekuje się od mę˙ów
obchodzących rocznicę ślubu.
A więc następnego wieczoru byliśmy na piętrze w po-
koju, który obok kuchni jest najwa˙niejszym pomiesz-
czeniem w domu. Bob siedział w rogu przy komputerze,
szukając na eBayu rakiet tenisowych.
– Czemu po prostu nie pójdziesz do sklepu spor-
towego? – spytałam go wcześniej.
– Szukam starych drewnianych rakiet – odparł, nie
podnosząc wzroku.
677288595.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin