Ewangelia według Tomasza.pdf

(60 KB) Pobierz
Ewangelia według Tomasza
Ewangelia według Tomasza
T łumaczenie powstało w Zakładzie Egiptologii Uniwersytetu Warszawskiego z
koptyjskiego oryginału: Evangelium nach Thomas. Wyd. A.Guillaumont, H.Ch.Puech,
G.Quispel, W.Till, Yassah abd al. Masih. Leiden 1959. Publikowane w: Apokryfy Nowego
Testamentu t.1 red. M.Starowiejski. TN KUL Lublin 1986. Str.123-133
To są tajemne słowa, które wypowiedział Jezus żywy, a zapisał je Didymus Juda
Tomasz.
1 I rzekł: „Kto odnajdzie znaczenie tych słów, nie zakosztuje śmierci".
2 Rzekł Jezus: „Niech ten, który szuka, nie ustaje w poszukiwaniu aż znajdzie. I gdy
znajdzie, zadrży, a jeśli zadrży, będzie się dziwił i będzie panował nad Pełnią".
3 Rzekł Jezus: „Gdy wasi przywódcy powiedzą wam: ’to królestwo jest w niebie, wtedy
ptaki niebieskie będą pierwsze przed wami'. Gdy powiedzą wam, że ono jest w morzu,
wtedy ryby będą pierwsze przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w was i tym, co
jest poza wami. Skoro poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i będziecie
wiedzieć, że jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy
istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą".
4 Rzekł Jezus: „Starzec w swych dniach nie będzie się wahał pytać małego,
siedmiodniowego chłopca o miejsce życia i będzie żył. Wielu pierwszych będzie
ostatnimi i staną się jednością".
5 Rzekł Jezus: „Poznaj to, co jest przed twoim obliczem, a to, co ukryte przed tobą,
wyjawi się tobie. Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte".
6 Zapytali Go uczniowie Jego: „Czy chcesz, abyśmy pościli? W jaki sposób mamy
modlić się, dawać jałmużnę i przestrzegać przepisów odnośnie do jedzenia?" Rzekł
Jezus: „Nie kłamcie, nie czyńcie tego, czego nienawidzicie — wszystko jest jawne w
obecności nieba. Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte i niczego
tajnego, co nie może być ujawnione".
7 Rzekł Jezus: „Szczęśliwy lew, którego zje człowiek. I lew stanie się człowiekiem.
Przeklęty człowiek, którego zje lew. I człowiek stanie się lwem".
8 I rzekł: „Człowiek jest podobny do rozumnego rybaka. Ten, gdy wrzucił swą sieć do
morza, wyciągnął ją z morza pełną małych ryb. Wśród nich rozumny rybak znalazł
dużą, ładną rybę. Wyrzucił wszystkie małe ryby do morza, a bez trudu wybrał dużą
rybę. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha":
9 Rzekł Jezus: „Oto wyszedł siewca, napełnił swą rękę i rzucił. Kilka (ziaren) padło na
drogę, Przyleciały ptaki i zebrały je. Inne padły na skałę i nie wypuściły korzenia w
głąb ziemi, nie wydały kłosów ku niebu. Inne padły między ciernie, a te przydusiły je i
robak je zjadł. A inne padły na ziemię dobrą. I wydała ona piękny owoc ku niebu,
przyniosła sześćdziesiąt miar i sto dwadzieścia miar".
10 Rzekł Jezus: „Przyniosłem ogień na świat i oto podtrzymuję go, aż zapłonie".
11 Rzekł Jezus: „Oto niebo przeminie i tamto, które jest nad nim przeminie i zmarli
nie ożyją, a żywi nie będą umierać. W dniach, w których zjedliście coś śmiertelnego,
uczynicie to żywym. Jeśli będziecie istnieć w światłości, co uczynicie? W dniu, w
którym jesteście jednym, staliście się dwoma. Jeśli zaś staliście się dwoma, co
uczynicie?"
12 Spytali uczniowie Jezusa: „Wiemy, że odejdziesz od nas; kto będzie naszym
przełożonym?" Rzekł im Jezus: „Dokąd poszliście, pójdziecie do Jakuba
Sprawiedliwego; niebo i ziemia powstały z jego powodu".
13 Rzekł Jezus uczniom swoim: „Porównajcie i powiedzcie mi, kogo przypominam?"
Powiedział Mu Szymon Piotr: „Jesteś podobny do sprawiedliwego anioła". Powiedział
Mu Mateusz: „Jesteś podobny do człowieka, który miłuje wiedzę i jest rozumny".
Powiedział Mu Tomasz: „Nauczycielu, moje usta nie ujmą zupełnie tego, aby
Racjonalista.pl
Strona 1 z 8
 
powiedzieć, do kogo jesteś podobny". Rzekł Jezus: „Ja nie jestem twoim
nauczycielem, ponieważ wypiłeś i napoiłeś się ze źródła kipiącego, które ja
odmierzyłem". I wziął go i odwrócił się, i powiedział mu trzy słowa. Gdy zaś Tomasz
przyszedł do swych przyjaciół, zapytali go: „Co ci Jezus powiedział?" Rzekł im Tomasz:
„Jeśli wam powiem jedno ze słów, które mi powiedział, podniesiecie kamienie, aby
rzucić we mnie, a ogień wyjdzie z kamieni, aby was spalić".
14 Rzekł im Jezus: „Jeśli pościcie, tworzycie sobie grzechy, a jeśli się modlicie,
będziecie skazani. Jeśli dajecie jałmużnę, wyrządzicie krzywdę swoim duchom. Jeśli
wychodzicie do jakiejkolwiek prowincji, i jeśli wędrujecie po wioskach, i jeśli was
przyjmują, to jedzcie, co przed wami położą, uzdrawiajcie chorych, którzy są wśród
nich. Bowiem to, co wejdzie do waszych ust, nie zanieczyści was, ale to, co wychodzi z
waszych ust, jest tym, co was zanieczyści".
15 Rzekł Jezus: „Jeśli ujrzycie takiego, którego nie zrodziła kobieta, padnijcie na
wasze twarze, uczcijcie go - ten jest waszym ojcem".
16 Rzekł Jezus: „Ludzie może myślą, że przyszedłem, aby przynieść pokój na świat, a
nie wiedzą, że przyszedłem, aby przynieść rozdarcia, ogień, miecz, walkę. Gdy
bowiem pięciu będzie w domu, trzech powstanie przeciw dwom, a dwu przeciwko
trzem, ojciec przeciw synowi, a syn przeciwko ojcu. I staną się wobec siebie samotni".
17 Rzekł Jezus: „Dam wam to, czego oko nie widziało i czego ucho nie słyszało, i
czego ręka nie dotknęła, i co nie weszło do serca człowieka".
18 Rzekli uczniowie do Jezusa: „Powiedz nam, w jaki sposób nastanie nasz koniec?"
Odrzekł Jezus: „Odkryliście już początek, aby poszukać końca; tam bowiem, gdzie jest
początek, tam będzie i koniec. Błogosławiony, kto stanie na początku - pozna koniec i
nie zakosztuje śmierci".
19 Rzekł Jezus: „Błogosławiony ten, który istniał zanim się stał. Gdy będziecie moimi
uczniami i będziecie słuchać słów moich, te kamienie będą wam służyły. Pięć drzew
bowiem macie w raju. Nie poruszają się latem ani zimą, a liście ich nie spadają. Kto je
pozna, ten nie zakosztuje śmierci".
20 Rzekli uczniowie do Jezusa: „Powiedz nam, do czego podobne jest królestwo
niebieskie?" Rzekł im: „Podobne jest do ziarna gorczycy, najmniejszego ze wszystkich
nasion. Jeśli padnie na ziemię, którą się uprawia, wydaje w górę ogromną gałąź, aby
stać się osłoną dla ptaków niebieskich".
21a Rzekła Mariham do Jezusa: „Do kogo podobni są twoi uczniowie?" Odrzekł:
„Podobni są do małych dzieci przebywających na polu, które do nich nie należy. Jeśli
przyjdą właściciele tego pola, powiedzą: ’Zostawcie nam nasze pola!' Oni staną nadzy
przed nimi, aby im je zostawili, aby dali swe pole".
21b „Dlatego mówię: "Jeśli pan domu wie, że przychodzi złodziej, będzie czuwał aż on
przyjdzie i nie pozwoli mu, aby podkopał się do wnętrza jego domu, jego królestwa,
aby zabrać jego rzeczy. Wy zaś czuwajcie od początku świata. Opaszcie się razem,
silnie w biodrach, aby rozbójnicy nie znaleźli drogi, aby wejść do was, gdyż znajdą oni
korzyść, której wy oczekujecie. Niech wśród was zjawi się rozumny człowiek, aby, gdy
owoc dojrzeje, przyszedł szybko i mając sierp w ręku ściął go. Kto ma uszy do
słuchania, niech słucha".
22 Jezus zobaczył malców pijących mleko. Rzekł do swych uczniów: „Te maleństwa
pijące mleko podobne są do tych, którzy weszli do królestwa". Spytali Go: „Jeśli
staniemy się małymi, wejdziemy do królestwa?" Odrzekł im Jezus: „Wejdziecie, jeśli
macie zwyczaj czynić dwa jednością i stronę wewnętrzną czynić tak, jak stronę
zewnętrzną, a stronę zewnętrzną tak, jak wewnętrzną, stronę górną jak stronę dolną,
i jeśli macie zwyczaj czynić to, co męskie i żeńskie jednością, aby to, co jest męskie
nie było męskim, a to, co jest żeńskie nie było żeńskim; jeśli będziecie mieli zwyczaj
czynić oczy jednym okiem, a jedną rękę dacie w miejsce ręki i nogę w miejsce nogi, i
obraz w miejsce obrazu — wtedy wejdziecie do królestwa".
23 Rzekł Jezus: „Wybiorę was jednego z tysiąca i dwu z dziesięciu tysięcy; pozostaną
jedną jednością".
 
24 Rzekli Mu uczniowie Jego: „Poucz nas o miejscu, w którym ty jesteś, ponieważ
trzeba nam, abyśmy go szukali". Rzekł im: „Kto ma uszy, niech słucha. Istnieje
światłość w człowieku światłości — on oświetla cały świat. Gdy nie oświetla, jest
ciemność".
25 Rzekł Jezus: „Kochaj swego brata jak swą duszę, strzeż go, jak źrenicę swego
oka".
26 Rzekł Jezus: „Widzisz drzazgę, która jest w oku twego brata, zaś belki, która jest w
twoim oku nie dostrzegasz. Jeśli wyrzucisz belkę z twego oka, wtedy przejrzysz, aby
wyciągnąć drzazgę z oka twego brata".
27 Rzekł Jezus: „Jeśli nie będziecie pościć na świecie, nie znajdziecie się przed
królestwem. Jeśli nie uczynicie szabatu szabatem, nie zobaczycie Ojca".
28 Rzekł Jezus: „Stanąłem w środku świata i objawiłem się im w ciele. Znalazłem ich
wszystkich pijanych. Nie znalazłem nikogo wśród nich spragnionego, a dusza moja
bolała nad synami ludzkimi, gdyż są ślepi w swych sercach i nie przejrzą, że puści
przyszli na świat i starają się wyjść z tego świata puści. Teraz jednak są pijani. Gdy
odrzucą swoje wino, wtedy będą pokutować".
29 Rzekł Jezus: „Jeśli ciało powstało z powodu ducha, to cud; jeśli duch dla ciała, to
jest cud cudów. Ale dziwię się temu: jak tak wielkie bogactwo zamieszkało w tej
nędzy".
30 Rzekł Jezus: „W miejscu, w którym jest trzech bogów, tam są bogowie. Miejsce,
gdzie dwu lub jeden jest, ja jestem z nim".
31 Rzekł Jezus: „Nie bywa prorok uznany w swej własnej wiosce, lekarz zwykle nie
leczy tych, którzy go znają".
32 Rzekł Jezus: „Miasto zbudowane na wysokiej górze jest umocnione. Nie może
upaść, ani nie będzie się mogło ukryć".
33 Rzekł Jezus: „To, co słyszysz jednym uchem i drugim uchem, głoś na waszych
dachach. Nikt bowiem nie zapala lampy i nie stawia jej pod korcem, ani nie stawia jej
w miejscu ukrytym, lecz zwykle stawia ją na świeczniku, aby każdy wchodzący i
wychodzący widział jej światło".
34 Rzekł Jezus: „Jeśli ślepiec prowadzi ślepego, zazwyczaj obaj wpadają do dołu".
35 Rzekł Jezus: „Niemożliwe, aby ktoś wszedł do domu siłacza, pochwycił go
przemocą, jeśli wpierw nie zwiąże jego rąk. Wtedy wywróci jego dom".
36 Rzekł Jezus: „Nie troszczcie się od rana do wieczora i od wieczora do rana, co
włożycie na siebie".
37 Spytali uczniowie Jego: „Którego dnia objawisz się nam i którego dnia ujrzymy
ciebie?" Odrzekł Jezus: „Jeśli będziecie mieli zwyczaj ukazywać nie wstydząc się te
części ciała, które godzi się zakrywać, i będziecie brać szaty wasze i rzucać je pod
wasze stopy, jak małe dzieci, i będziecie je deptać, wówczas ujrzycie Syna żywego i
nie będziecie się bać".
38 Rzekł Jezus: „Wielekroć pragnęliście usłyszeć te słowa, które wam mówię i nie
macie nikogo, od kogo byście je słuchali. Nadejdą dni, kiedy szukać mnie będziecie, a
nie znajdziecie mnie".
39 Rzekł Jezus: „Faryzeusze i uczeni w Piśmie wzięli klucze poznania i ukryli je; nie
weszli do środka i nie pozwolili wejść tym, którzy chcieli. Wy zaś stańcie się
przebiegłymi, jak węże i czystymi, jak gołębie".
40 Rzekł Jezus: „Krzew winny zasadzono poza Ojcem, a ponieważ nie jest mocny,
wyrwą go z korzeniami i zniszczeje".
41 Rzekł Jezus: „Temu, który coś ma w ręku, dodadzą, a temu, który nic nie posiada,
i tę drobnostkę, którą ma, zabiorą".
42 Rzekł Jezus: „Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
43 Rzekli Mu uczniowie Jego: „Kim jesteś, który nam to mówisz?" "W tym, co wam
mówię, nie znajdujecie, kim jestem? Lecz staliście się jak Żydzi: lubią drzewo i
nienawidzą jego owocu, i lubią owoc, a nienawidzą drzewa".
Racjonalista.pl
Strona 3 z 8
 
44 Rzekł Jezus: „Temu, kto bluźni przeciw Ojcu, będzie wybaczone, i temu, kto bluźni
przeciw Synowi, będzie wybaczone. Temu zaś, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu,
nie będzie wybaczone ani na ziemi, ani w niebie".
45 Rzekł Jezus: „Nie zbiera się winogron z cierni ani nie zbiera się fig z ostu. Nie dają
one bowiem owocu. Dobry człowiek zwykle przynosi dobro ze swego skarbca, zły
człowiek zwykle przynosi zło ze swego skarbca, który jest w jego sercu, i mówi zło,
bowiem z obfitości serca przynosi zło"
46 Rzekł Jezus: „Od Adama aż do Jana Chrzciciela wśród zrodzonych z kobiet nie
powstał wywyższony nad Jana Chrzciciela tak, aby jego oczy się nie łamały.
Powiedziałem jednak: ten z was, który stanie się maluczkim, pozna królestwo i
zostanie wywyższony nad Jana Chrzciciela".
47 Rzekł Jezus: „Niemożliwe, aby człowiek dosiadał dwu koni, aby napinał dwa łuki i
niemożliwe, żeby sługa służył dwom panom: jednego będzie szanował, a drugiego
będzie krzywdził. Człowiek zwykle nie pije starego wina i natychmiast nie pragnie pić
wina młodego; zazwyczaj nie wlewa się młodego wina do starego bukłaka, by go nie
zniszczyć. Nie przyszywa się starej łaty do nowej szaty, ponieważ powstanie
rozdarcie".
48 Rzekł Jezus: „Jeśli dwaj zawrą pokój między sobą w tym samym domu, to
powiedzą górze: ’Posuń się!', i ona się posunie".
49 Rzekł Jezus: „Błogosławieni samotni i wybrani — wy znajdziecie królestwo,
ponieważ pochodząc z niego, ponownie tam wejdziecie".
50 Rzekł Jezus: "Jeśli pytają was, skąd jesteście, odpowiedzcie im: ’Przybyliśmy ze
światłości, z miejsca, które jest światłością samą z siebie, która powstała i objawiła się
w swych obrazach'. Jeśli będą wam mówili, kim jesteście, odpowiedzcie: 'Jesteśmy
Jego synami i wybrańcami Ojca żywego'. Jeśli spytają was, jaki jest mak waszego
Ojca w was, odpowiedzcie im: ’To jest ruch i odpocznienie'".
51 Spytali Go uczniowie Jego: „W którym dniu nastanie odpocznienie zmarłych i
którego dnia nastanie nowy świat?" Odrzekł im: „To, czego wyczekujecie, nadeszło,
ale wy tego nie wiecie".
52 Spytali Go uczniowie Jego: „Dwudziestu czterech proroków nauczało w Izraelu i
wszyscy mówili o tobie". Odrzekł im: „Pozostawiliście tego, który żyje wśród was, a
mówiliście o zmarłych".
53 Spytali Go uczniowie Jego: „Obrzezanie jest pożyteczne czy nie?" Odrzekł im:
„Gdyby było potrzebne, ojcowie płodziliby obrzezanych w ich matkach, ale obrzezanie
w Duchu znalazło prawdziwie pełny pożytek".
54 Rzekł Jezus : „Błogosławieni ubodzy, wasze jest królestwo niebieskie".
55 Rzekł Jezus: „Kto nie znienawidził swego ojca i swej matki, nie będzie moim
uczniem; i kto nie znienawidził swych braci i swych sióstr, nie dźwiga swego krzyża
tak, jak ja, nie będzie mnie godnym".
56 Rzekł Jezus: „Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go
wart".
57 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do człowieka, który ma dobre ziarno.
Nieprzyjaciel jego przyszedł nocą i wrzucił kąkol do dobrego ziarna. Człowiek nie
pozwolił wyrwać kąkolu i powiedział im: ’Abyście przychodząc wyrwać kąkol, nie
wyrwali z nim i pszenicy. W dniu bowiem żniw, gdy ukaże się kąkol, zbierze się go [i]
spali'".
58 Rzekł Jezus: „Błogosławiony człowiek, który cierpiał — znalazł życie".
59 Rzekł Jezus: „Przypatrzcie się temu, który żyje, dopóki żyjecie, abyście nie umarli,
a nie starajcie się go widzieć nie mogąc się mu przypatrzeć".
60 O Samarytaninie, który niósł jagnię i szedł do Judei, rzekł do swych uczniów: „Ten
z jagnięciem?" Odrzekli Mu: „Aby je zabić i zjeść". Rzekł im: „Jak długo ono żyje, on
nie zje go, lecz jeśli je zabije, stanie się trupem". Powiedzieli Mu: „Inaczej tego nie
może zrobić". Rzekł im: „Wy sami szukajcie dla siebie miejsca spokojnego, abyście nie
stali się trupami i nie zjedzono was".
 
61 Rzekł Jezus: „Dwaj będą spoczywać na łożu: jeden umrze, drugi będzie żył".
Rzekła Salome: „Ktoś ty, człowiecze? Czyjś? Wszedłeś na moje łoże i zjadłeś z mego
stołu". Rzekł jej Jezus: „Ja jestem tym, który powstał z równego sobie: Dano mi to, co
należy do mego Ojca". „Jestem twoją uczennicą". „Dlatego mówię: jeśli ktoś jest
równy, wypełni się światłością, gdy się oddzieli, napełni się ciemnością".
62 Rzekł Jezus: „Tajemnice moje mówię godnym moich tajemnic. Co czyni twoja
prawica, niech nie wie twoja lewica".
63 Rzekł Jezus: „Był człowiek zamożny, który miał wiele majętności. Powiedział: ’Będę
używał moich majętności: siał, żął, sadził, napełniał swój skarbiec owocami, abym nie
cierpiał niedostatku'. O tym właśnie myślał w swym sercu. I jednej nocy zmarł. Kto
ma uszy, niech słucha".
64 Rzekł Jezus: "Pewien człowiek miał gości i gdy przygotował wieczerzę, posłał swego
sługę, aby sprosił gości. Ten poszedł do pierwszego i powiedział mu: ’Pan mój
zaprasza ciebie'. Odrzekł: ’Mam pieniądze u kupców, oni przyjdą do mnie wieczorem;
pójdę, aby wydać im polecenia. Wymawiam się od wieczerzy'. Poszedł do drugiego i
powiedział mu: ’Pan mój zaprosił ciebie'. Odrzekł mu: ’Kupiłem dom i proszą mnie na
jeden dzień. Nie będę miał czasu'. Poszedł do innego i powiedział mu: ’Pan mój
zaprasza ciebie'. Odrzekł mu: ’Mój przyjaciel będzie się żenił, a ja będę wydawał
ucztę. Nie będę mógł przyjść. Usprawiedliwiam się od wieczerzy'. Poszedł do innego i
powiedział mu: 'Pan mój zaprasza ciebie'. Odpowiedział mu: ’Kupiłem wieś, jestem w
drodze, aby odebrać czynsz; nie będę mógł przyjść. Wymawiam się'. Sługa przyszedł,
powiedział swemu panu: ’Ci, których zaprosiłeś na ucztę, wymówili się'. Rzekł pan do
swego sługi: ’Wyjdź na drogi i tych, których znajdziesz, prowadź, aby wieczerzali;
kupcy i handlarze nie wejdą do miejsca mego Ojca"".
65 Rzekł Jezus: „Pewien szlachetny człowiek miał winnicę i wynajął ją rolnikom, aby
mu ją uprawiali i aby otrzymywał swój owoc od nich. Wysłał swego sługę, aby rolnicy
dali mu owoc z winnicy. Oni pochwycili jego sługę, zbili go i o mało nie zabili. Sługa
wrócił i powiedział to swemu panu. Rzekł pan: ’Może nie poznałeś ich'. Wysłał innego
sługę do rolników winnicy. Zbili również tego drugiego. Wtedy pan wysłał swego syna i
rzekł: ’Może będą mieli respekt dla mego syna'. Gdy rolnicy dowiedzieli się, że on jest
dziedzicem winnicy, pochwycili go i zabili. Kto ma uszy, niech słucha".
66 Rzekł Jezus: „Pokażcie mi kamień, który odrzucili budujący. To jest kamień
węgielny".
67 Rzekł Jezus: „Kto zna Pełnię będąc pozbawionym siebie, cierpi z braku Pełni".
68 Rzekł Jezus: „Błogosławieni jesteście, jeśli znienawidzą was i prześladują was, bo
nie znajdą żadnego miejsca tam, gdzie was prześladowano".
69 Rzekł Jezus: „Błogosławieni, którzy znienawidzili siebie w swych sercach. Oni są
tymi, którzy poznali Ojca w prawdzie. Błogosławieni głodni, aby nasycili żołądek tego,
który pragnie".
70 Rzekł Jezus: „Gdy pozwolicie powstać tamtemu, co jest w was, wtedy to, co macie,
uratuje was. Jeśli nie istnieje tamto, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie,
uśmierci was".
71 Rzekł Jezus: „Zniszczę ten dom i nikt go nie odbuduje".
72 Rzekł jakiś człowiek do Niego: „Powiedz mym braciom, by podzielili się ze mną
dobrami mego ojca". Odrzekł mu: „O człowiecze, kto mnie uczynił tym, który dzieli?"
Zwrócił się do swych uczniów mówiąc im: „Czy jestem tym, który dzieli?"
73 Rzekł Jezus: „Oto obfite żniwo, robotników zaś niewielu. Proście Pana, aby wysłał
robotników do żniwa".
74 Rzekł: „Panie, wielu jest wokół studni, a w studni nie ma nikogo".
75 Rzekł Jezus: „Wielu stoi przed drzwiami, ale nieliczni wejdą na gody".
76 Rzekł Jezus: „Królestwo mego Ojca podobne jest do kupca posiadającego towary,
który znalazł perłę. Ów kupiec był mądry: sprzedał towary i kupił sobie za nie samą
perłę. Wy sami szukajcie jego skarbca, który nie ustaje, który trwa; miejsca, do
Racjonalista.pl
Strona 5 z 8
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin