{176}{286}do wersji: Bandidas.2006.DVDSCR.XviD-HLS | WhiteMan {290}{387}t�umaczenie ze s�uchu: mhkmf {391}{447}Korekta: thorek19 {451}{550}<<KinoMania SubGroup>>|www. kinomania. org {1852}{1919}Prosz� zanotowa�. {1923}{2008}Na ciele nie ma �adnych ran,|kt�re mog�yby sugerowa� u�ycie jakiejkolwiek broni. {2012}{2054}Zawarto�� sejfu jest nienaruszona. {2058}{2114}Wyklucza to rabunek jako motyw. {2118}{2242}Na klamkach i framugach nie ma innych odcisk�w,|ni� odcisk�w palc�w ofiary, {2246}{2302}co wskazuje na to,|�e nikt inny nie przebywa� w tym pokoju. {2306}{2402}Okno zamkni�te by�o od wewn�trz,|wi�c nikt nie m�g� przez nie wej�� lub wyj��. {2406}{2469}Wyklucza to wi�c morderstwo. {2473}{2563}Nie ma �ladu whiskey w szklance,|nie ma �ladu whiskey na denatce, {2567}{2662}ani �ladu w��kien dywanu na podeszwie buta,|co oznacza, �e po nim nie sz�a. {2666}{2736}Ale jest zadrapanie, na czubku prawego buta,|pasta do but�w zosta�a usuni�ta. {2740}{2828}Na odwrocie dywanu|s� �lady tej samej pasty. {2832}{2952}Na kraw�dzi nozdrzy|s� �lady nektaru z kwiat�w. {2971}{3067}Stwierdzam wi�c,|bazuj�c na dowodach, {3071}{3145}�e denatka wesz�a do|pokoju z bukietem kwiat�w. {3149}{3231}W�o�y�a kwiaty do wazy.|Wzi�a waz� do jednej r�ki, {3235}{3284}szklank� do whiskey do drugiej. {3288}{3390}Id�c nala� sobie whiskey,|zbli�y�a kwiaty zbyt blisko nosa, {3394}{3513}kichn�a, lewa noga po�lizn�a si�,|czubek prawej stopy dosta� si� pod dywan, {3517}{3599}potkn�a si�, uderzy�a g�ow� o pod�og�|i zmar�a z powodu urazu m�zgu. {3603}{3779}Innymi s�owy, nie by�o to przest�pstwo,|ale wypadek spowodowany zwyk�ym kichni�ciem. {3796}{3859}A tak naprawd�,|nie jest to kobieta... {3863}{3986}ale m�czyzna,|nosz�cy peruk� z ko�skiego w�osia! {4436}{4517}- Quentin, jestem z ciebie taka dumna.|- Wiesz co to oznacza? {4521}{4635}- Tak, �e mo�emy wzi�� �lub.|- To oznacza, �e nauka ma swoje miejsce w pracy policji. {4639}{4749}Dowiod�em tego.|Przekona�em, ka�dego z nich. {4753}{4804}Zosta�a tylko jedna osoba,|kt�r� musisz przekona�. {4808}{4885}Jestem przekonany.|Ale musimy o tym pami�ta�, panie Jackson... {4889}{4953}Je�eli ta ziemia nie b�dzie nasza|w przeci�gu 90 dni, {4957}{5055}Linia kolejowa poszuka innego banku,|kt�ry j� sfinansuje. {5059}{5214}Bez obaw panie Ashe.|Za 90 dni b�dziemy k�adli tory w stolicy Meksyku. {5501}{5552}Teraz. {5556}{5622}Dobry ruch. {5668}{5698}Wygra�e�. {5702}{5766}Jak mog�e� sprzeda� moj� farm� Gringos? {5770}{5834}Pedro,|nie mamy wyj�cia. {5838}{5892}Wielkie ameryka�skie banki|kontroluj� przep�yw got�wki, {5896}{5941}a dzi�ki temu,|kontroluj� i nas. {5945}{5985}Don Diego robi co mo�e. {5989}{6041}Jestem tego pewien... {6045}{6091}Ale ja pracowa�em ca�e moje �ycie, {6106}{6156}by zostawi� co� mojej biednej c�rce. {6156}{6230}Jedyne o czym ma poj�cie,|to farma. {6234}{6314}Co si� z ni� stanie? {6586}{6687}Oszukujesz!|Zdekoncentrowa�am si�. {6716}{6803}Zwyci�zca wygrywa ca�o��. {6979}{7019}- Pozw�l mi porozmawia� z Bernardo.|- Bernardo... {7023}{7070}...wykonuje jedynie rozkazy. {7074}{7161}Wi�c co mamy zrobi� tato?|Sta� bezczynnie i pozwoli� im sprzeda� nasz� ziemi�? {7165}{7266}Tu chodzi o kogo�|z wy�szych sfer. {7284}{7323}Mar�a,|gdzie jedziesz? {7327}{7423}Zobaczy� kogo�|z wy�szych sfer! {8568}{8640}Przypomina swoj� matk�,|panie �wie� nad jej dusz�. {8644}{8695}Moje kondolencje,|Don Diego. {8699}{8739}To ju� 20 lat. {8743}{8791}Ale pozostawi�a pi�kn� c�rk�. {8795}{8895}Kt�rej nie widzia�em niemal�e przez 10 lat,|gdy by�a w szkole w Europie. {8899}{8960}Wyjecha�a b�d�c dziewczynk�,|wr�ci�a jako kobieta. {8964}{9011}W rzeczy samej. {9015}{9080}Problemem jest teraz przekona� j�,|�eby zosta�a. {9084}{9191}Przyjecha�a tu na weekend,|a ju� chce wraca�. {9279}{9308}Chc� si� widzie� z Don Diego. {9309}{9389}- Nie mo�na mu przeszkadza�.|- Mnie te� nie. Ale kto� mi przeszkadza. {9393}{9448}Ma teraz spotkanie|z bardzo wa�n� osob�. {9452}{9534}Don Diego zawsze powtarza�,|"ka�dy klient jest bardzo wa�n� osob�". {9538}{9598}Ale to nie klient, Mar�a. {9602}{9688}To dostojnik|z nowojorskiego banku. {9692}{9761}Wiedzia�am... {9841}{9895}Musisz zap�aci�|�eby przej��. {10221}{10303}Pozw�l mi przedstawi�|pana Jacksona z nowojorskiego banku. {10307}{10465}- Jak si� pan ma, panie Jackson?|- Zdecydowanie lepiej w pani obecno�ci. {10461}{}Dzi�kuj�. {10482}{10523}Popo�udniowa herbatka,|ale� nowocze�nie. {10527}{10590}Czy�by by� pan zaskoczony,|�e jeste�my cywilizowanymi lud�mi, panie Jackson? {10594}{10633}Nie,|ale� sk�d. {10637}{10680}My�l�,|�e to urocze. {10684}{10725}"Urocze". {10729}{10810}Przypuszczam, �e u�y� pan takiego okre�lenia,|gdy� nigdy nie do�wiadczy� przyjemno�ci... {10814}{10878}...popo�udniowej herbaty. {10882}{11013}Bank pana Jacksona zgodzi� si�|wspom�c nas finansowo w tym co robimy. {11017}{11108}Przegl�dali�my w�a�nie dokumenty. {11112}{11221}Wieki nowojorski bank,|interesuj�cy si� ma�ym meksyka�skim bankiem. {11225}{11273}Dlaczego panie Jackson? {11277}{11363}Je�eli nie mo�esz pom�c przyjacio�om,|komu innemu mo�esz? {11367}{11487}Prosz� mi wybaczy�, ale w Europie|inaczej rozumiemy ameryka�sk� definicj� przyja�ni. {11491}{11609}Prosz� wybaczy� moj� niewiedz�,|ale jestem troch� niedoinformowany na temat Europy. {11613}{11645}Ale zawsze ch�tnie si� ucz�. {11649}{11737}W zasadzie, by�bym zaszczycony,|gdyby zechcia�a mnie pani o�wieci� na ten temat. {11741}{11777}Mo�e przy obiedzie? {11781}{11863}Mo�e innym razem?|Musz� wsta� wcze�nie, czeka mnie d�uga podr�. {11867}{11933}Szach, mat. {11961}{12054}- Do zobaczenia tato.|- Do zobaczenia. {12058}{12103}Do widzenia,|panie Jackson. {12107}{12176}M�czy�ni.|Tylko jedno im w g�owie. {12180}{12240}Przy okazji,|to tyczy si� te� ciebie. {12244}{12328}Prosz� ci�. My�lisz, �e nie widz�|jak patrzysz na klacz pana Gomeza? {12332}{12413}Allermo, Allermo. {12801}{12861}Zosta�. {12881}{12958}Nie gadaj z nikim. {13594}{13679}Przepraszam.|Przepraszam! {13683}{13727}Co to za "hmmm".|Masz jaki� problem? {13731}{13762}Ja, nie. {13766}{13832}Ale ko�, kt�rego szturchasz w|bok kawa�kiem metalu, {13836}{13949}za ka�dym razem gdy chcesz aby co� zrobi�.|Dla niego to mo�e by� problem. {13953}{14007}Ale zapewne jest zbyt grzeczny,|aby cokolwiek powiedzie�. {14011}{14067}Na pewno grzeczniejszy ni� ty. {14071}{14150}Ale dzi�kuj� ci za twoj� opini�. {14154}{14209}A teraz mo�e powiesz mi|co robisz w moim domu? {14213}{14295}- Ach, wi�c to ty jeste� c�rk�?|- Tak, jestem c�rk�. A ty? {14299}{14362}- Mar�a Alvarez|- Czy ty u nas pracujesz Mar�o Alvarez? {14366}{14440}- Nie, nie pracuj� u was.|- Wi�c co tutaj robisz? {14444}{14534}Mam spraw� do twojego ojca. {14550}{14592}Jak� spraw�,|je�li mog� zapyta�? {14596}{14659}Prywatn�. {15132}{15153}Wiedzia�am. {15157}{15214}Pomog�e� Gringo ukra�� nasz� ziemi�! {15218}{15254}Zdradzi�e� swoich ludzi! {15258}{15325}Jak �miesz mnie oskar�a�?|Wyprowad�cie j�! {15329}{15391}- Aresztujcie j�!|- Zdrajca! Z�odziej! {15395}{15450}Zap�acisz za to! {15454}{15469}Przepraszam. {15473}{15592}Oni kradn� nasz� ziemi�!|Don Diego to zdrajca! {15601}{15684}/Don Diego to zdrajca! {15759}{15858}- Za przysz�o��.|- Za przysz�o��. {16107}{16169}Dzie� dobry,|przyjaciele. {16173}{16196}Zgubili�cie si�? {16200}{16315}Panie Alvarez Pedro!|Zalega pan ze sp�atami. {16319}{16396}Z czego mam zap�aci�,|gdy odsetki s� wi�ksze ni� moje zarobki? {16400}{16588}Na umowie jest napisane, �e je�eli b�dziesz zwleka�,|mamy prawo odkupi� t� ziemi� za 1 peso. {16627}{16670}Szakale. {16674}{16724}Po moim trupie. {16728}{16802}Nie ma problemu. {16924}{17023}Pana potwierdzenie,|panie Alvarez Pedro. {17027}{17092}Spali� to! {17353}{17418}Ich powiniene� zamkn��,|nie mnie. {17422}{17461}Oni nie w�amali si� do cudzego domu. {17465}{17500}Nie, zrobili co� gorszego. {17504}{17537}Chcesz mojej rady, Mar�a? {17541}{17582}Powinna� przesta� pr�bowa� zmienia� �wiat. {17586}{17617}Chcesz mojej rady Gustavo? {17618}{17731}Powiniene� zacz�� pr�bowa� zmienia� �wiat. {17767}{17824}Jedz. {17957}{18044}Lypoltis.|To na kopyta twoich koni. {18048}{18111}Dzi�kuj�. {18126}{18200}Kto to mo�e by�? {18257}{18331}Miej na ni� oko. {18385}{18467}- Co wy tu robicie?|- Czytaj to starcze. {18471}{18522}/- Co to?|/- To do ciebie. {18526}{18577}/Zalega�e� ze sp�atami do banku. {18581}{18632}/Mamy prawo odkupi� t� ziemi�. {18636}{18726}/Odda�em wam wszystko co... {19665}{19743}Tato...|Tato! Tato! {19872}{19931}Mar�a. {20343}{20409}Tato!|Tato? {20422}{20514}- Tato...|- Prosz�, niech kto� idzie po lekarza. {20518}{20585}- Co ty mu zrobi�e�?|- Ja nic nie zrobi�em. {20589}{20675}Ko�czyli�my umow�,|dwadzie�cia dwa paragrafy. {20679}{20772}- Zabi�e� mojego ojca.|- To oczywiste, �e mia� zawa� serca. {20776}{20878}Nie!|On by� zdrowy! {20898}{20964}Zrobi�e� mu co�.|Wiem to! {20968}{21098}Wiem, �e to dla ciebie szok,|ale musisz postara� si� zachowa� spok�j. {21102}{21173}My�l�, �e powinna� usi���. {21184}{}Szale�stwo tob� kieruj�,|rozumiem to. {21230}{}Je�li nie potrafisz,|om�wmy na spokojnie co tutaj zasz�o. {21308}{21375}Tw�j ojciec nie �yje.|Wszystko co nale�a�o do niego jest teraz moje. {21379}{21446}A ty b��dnie wierzysz,|�e mam co� wsp�lnego z jego �mierci�. {21450}{21509}Zaatakowa�a� mnie,|pr�bowa�a� mnie zabi�. {21513}{21562}Samoobrona to naturalna reakcja. {21566}{21635}Zastrzel� ci�,|nim si� to sko�czy. {21639}{21738}Ale to nie musi si� tak sko�czy�. {21768}{21824}Sp�jrz skarbie... {21828}{21902}Pora na decyzj�. {22106}{22171}W�a�nie... {22249}{22327}Wydaje mi si�,|�e mamy umow�. {22331}{22416}Je�li nie masz nic przeciw temu,|musz� i�� do swojego pokoju. {22420}{22528}Musz� si� po�o�y�,|to dla mnie za du�o jak na jeden raz. {22532}{22597}Rozumiesz? {22608}{22704}Tak, rozumiem ci�...|Doskonale. {22807}{22908}Masz tyle czasu,|ile potrzebujesz. {22953}{23032}O nic si� nie martw. {23036}{23116}Wszystkim si� zajm�. {23343}{23405}Skarbie. {23414}{23555}...
rollopuchaty