POLIBIUSZ DZIEJE Prze�o�y�, opracowa� Ji wst�pem opatrzy� SEWERYNJHAMMER WROC�A^W/MCMLYII ZAK�AD NARODOWY IM. OSSOLI�SKICH WYDAWNICTWO POLSKIEJ AKADEMII NAUK KOMITET NAUK O KULTURZE ANTYCZNEJ BIBLIOTEKA PRZEK�AD�W Z LITERATURY ANTYCZNEJ 5 Komitet Redakcyjny: Bronis�aw Bili�ski, Kazimierz Kumaniecki, W�adys�aw Madyda, Tadeusz Sinko, Stefan Srebrny, Wiktor Steffen, W�adys�aw Strzelecki Sekretarz Komitetu Redakcyjnego: Oktawiusz Jurewicz WROC�AW ZAK�AD NARODOWY IM. OSSOLI�SKICH WYDAWNICTWO POLSKIEJ AKADEMII NAUK WST�P 1. MACEDONIA, GRECJA I RZYM W II WIEKU PRZED N. E. Antigonos Gonatas, pierwszy kr�l (283-239) z dynastii Antigonid�w, uspokoi� i wzmocni� Macedoni� zrujnowan� walkami diadoch�w o tron i niszczycielsk� inwazj� Gal�w. Za jego nast�pc�w, Demetriosa, Antigo-nosa Dosona, Filipa V (221-179) i Perseusza (179-168), d��y Macedonia do panowania nad Morzem Egejskim, nad Hellespontem i wyspami walcz�c z Egiptem, Syri�, Pergamonem i wreszcie z Rzymem. Przede wszystkim jednak stara si� utrzyma� w zale�no�ci Grecj� w�a�ciw�, kt�rej , histori� polityczn� w III-II w. wype�niaj� przewroty, zmiany w�adc�w, powstania niewolnik�w, bunty wojsk najemnych itp. Konfiskaty, zes�ania, nowy podzia� grunt�w, umorzenie d�ug�w i inne symptomy rozk�adu ustroju opartego na niewolnictwie g��boko przenikn�y jej �ycie w tym okresie dziej�w. W ci�gu wielu lat Hellada by�a widowni� zaciek�ych wojen, przewrot�w wewn�trznych, ruiny materialnej i wyludnienia. Wszystko to odbywa�o si� pod znakiem walki zar�wno przeciw Macedonii, jak przeciw oligarchii opieraj�cej si� na ustroju niewolniczym �. Wojna lamijska (323-322) nie by�a jeszcze ostatecznym ciosem dla greckiej wolno�ci. W ci�gu III w. Macedonia prowadzi uporczyw� walk�, ze Zwi�zkami, EtoLskim i Achajskim, opartymi na r�wno�ci praw i pe�nej autonomii cz�onk�w, kt�rzy wchodzili w ich sk�ad. Zwi�zek Achajski w por�wnaniu z EtoLskim mia� bardziej arystokratyczny charakter i obejmowa� nie gminy wiejskie, lecz miasta. Doszed� on do znacznej pot�gi za strategii Arata (271-213), kt�ry pozyska� dla Zwi�zku miasta Sikyon i Korynt; z Koryntu wyp�dzono w r. 243 za�og� macedo�sk� i ustanowiono tu siedzib� Rady Zwi�zkowej. Wkr�tce przy��czy�y si� Megara, Megalo-polis, Argos i inne miasta peloponeskie; oporna by�a tylko Sparta, roszcz�ca sobie pretensje do dawnego przewodnictwa na ca�ym Peloponezie. W Sparcie, kt�ra zwyrodnia�a pod rz�dami bogatej oligarchii, kr�l Agis IV w r. 241 przyp�aci� �yciem pr�b� reformy socjalnej (r�wnego podzia�u ' Por. W. S. Siergiejew, Historia staro�ytnej Grecji, Warszawa 1952, s. 458. grunt�w i umorzenia d�ug�w). Lepsze, cho� nietrwa�e rezultaty dala podobna pr�ba kr�la Kleomenesa III w r. 226. Ale kieruj�cy Zwi�zkiem Achaj skina Aratos, z obawy przed og�ln� rewolucj� spo�eczn� na Peloponezie, wezwa� na pomoc kr�la macedo�skiego Antigonosa Dosona i wyda� mu zamek w Koryncie. Spartanie ponie�li kl�sk� pod SeUazj� w r. 221, pobity Kleomenes uszed� do Egiptu, a nad Grecj� zn�w zaci��y�a przewaga macedo�ska. Do wojny z Filipem V, nast�pc� Antigonosa Dosona, wszcz�tej za spraw� Etol�w, przyst�puj� tak�e Spartanie. P�niej Etolowie i Spartanie sprzymierzaj� si� z Rzymem w pierwszej wojnie macedo�skiej (211-205) i dalej walcz� z Filipem V. Wreszcie w drugiej wojnie macedo�skiej (200-197) z Rzymem r�wnie� Zwi�zek Achajski staje po ich stronie. Rzymianie nie mogli zapomnie� Filipowi przymierza z Hannibalem, a kiedy on nadto wsp�lnie z kr�lem syryjskim Antiochem III (223-187) powzi�� zamiar podzia�u Egiptu, Rzymianie wezwani na pomoc przez rzeczpospolit� Rodos i kr�la pergame�skiego Attalosa wydali mu wojn�, kt�ra sko�czy�a si� kl�sk� Macedo�czyk�w pod Kynoskefalai w Tesalii w r. 197. Zwyci�ski konsul Titus Ouinctius Flamininus w imieniu senatu proklamowa� w r. 196 w Koryncie niepodleg�o�� wszystkich miast greckich w nagrod� za ich udzia� w tej wojnie po stronie Rzymian. Naiwni Grecy triumfowali. W r. 192 Filopoimen, strateg Achaj�w, w��cza Spart� do Zwi�zku po upadku tyrana Nabisa. Za jej przyk�adem posz�y Elida i Mesenia. Zwi�zek utrzymuje nadal przyja�� z Rzymem, kt�ry wobec greckich pa�stw odgrywa rol� rozjemcy. Rzymianie, zaj�ci w latach 192-190 wojn� z Antiochem III, doznali od Filipa V wydatnej pomocy w dostawie �ywno�ci, ale nie chcieli pozwoli� na rozszerzenie jego posiad�o�ci. On zniech�cony planuje wojn�, kt�r� po �mierci ojca rozpoczyna Perseusz, wyzyskuj�c r�wnocze�nie antyrzymskie nastroje tak�e w demokratycznych ko�ach Tesalii i Beocji, gdzie specjalnemu zaostrzeniu uleg�a sprawa d�ug�w. W tak zwanej trzeciej wojnie macedo�skiej (171-168) z Rzymianami odnosi z pocz�tku pewne sukcesy, w ko�cu jednak armia jego zostaje rozbita pod Pydn� w r. 168 przez Emiliusza Paullusa, syna poleg�ego pod Karmami konsula. Macedoni� podzielono na cztery odr�bne rzeczypospolite; Rzymianie faktycznie stali si� panami ca�ego Wschodu. Po wojnie z Perse-uszem porzuci� Rzym polityk� wzmacniania tam�e poszczeg�lnych miast i s�abych pa�stw kosztem pot�nych s�siad�w i w po�owie wieku II przyst�pi� do aneksji os�abionych organizm�w pa�stwowych. Decyduj�c� w tym rol� odgrywa�a nap�ywowa warstwa bogatych kupc�w i lichwiarzy 2. Ofiar� brutalnej polityki handlowej Rzymu pad�a naprz�d Kartagina (r. 146), a w tym samym roku na Wschodzie zar�wno Macedonia jak i Grecja utraci�y resztki swej niepodleg�o�ci. Ouintus Caecilius Metellus t�umi powstanie macedo�skie wywo�ane przez samozwa�czego Filipa' � * Por. M. A. Maszkin, Historia staro�ytnego Rzymu, Warszawa 1951, s. 227. i zamienia Macedoni� na prowincj� rzymsk�. R�wnocze�nie za� z Zwi�zku Achajskiego z Rzymem wywo�uje wojn�, w kt�rej Metelli razu haniebnie pobi� armi� greck� stratega Kritolaosa, a jego nasi konsul Lucius Mummius, zwyci�y� pod Leukopetr� stratega Diajos czym zdoby� Korynt i zburzy� go na rozkaz senatu. Wszystkie zw w Grecji rozwi�zano, ale w�a�ciw� prowincj� rzymsk�, Achaj�, obe j�c� Peloponez, �rodkow� Grecj�, Tesali� i Epir, utworzono do w r. 27 przed n. e. N^a razie Grecja pozosta�a pod nadzorem rzymsl namiestnika Macedonii. Tak wi�c grecka niepodleg�o�� definitywnie ] sta�a istnie�. Wsp�czesny �wiadek 3 tych wypadk�w tak pisze o katast swej ojczyzny: "Ksi�ga ta zawiera sum� nieszcz�cia Hellen�w. < bowiem Hellada b�d� ca�a, b�d� cz�ciowo, nieraz ponosi�a kl�sk przecie� nazwy i poj�cia nieszcz�cia nie da�oby si� do �adnego z daw3 szych niepowodze� tak trafnie przyr�wna�, jak do wydarze� nas czasu. Wszak nie tylko mo�na by wsp�czu� z Grekami z powodu teg< ucierpieli, lecz �r�d�o ich nieszcz�cia widzie� raczej w tym, co uczy je�li si� zbada we wszystkim istotny stan rzeczy. B�d� co b�d�, j( nieszcz�cie Kartaginy uwa�a si� za najwi�ksze, to �wczesn� nie Hellady musi si� uwa�a� nie za mniejsz�, lecz pod pewnym wzgl�< za ci�sz�. Bo Kartagi�czycy ostatecznie zostawili sobie miejsce na s� obron� wobec potomnych, a Grecy nawet uzasadnionej podstawy nie tym, kt�rzy by chcieli usprawiedliwi� ich b��dy. I Kartagi�czycy, szcz�tnie zg�adzeni w ostatniej katastrofie, nie odczuwali ju� na p] sz�o�� swej niedoli, Hellenowie za� patrz�c sami na w�asne nieszcz�, tak�e dzieciom swych dzieci przekazali w spu�ci�nie t� n�dz�". A jednak ta upadaj�ca Grecja zawojowa�a Rzym - duchowo. , w trzecim wieku dala mu wzory dla kie�kuj�cej literatury piekl a w drugim wieku hellenizacja Rzymu, kt�rej uderzaj�cym symptom by� pobyt Kratesa z Mai�o� w stolicy w latach 169-167 i s�ynnego po; stwa filozof�w w r. 155, czyni tak wybitne post�py, �e nie zdo�a� ich za] mowa� ani ciasny w swych pogl�dach Katon Starszy, surowy str� sta rzymskiej tradycji, ani edykt usuwaj�cy z Rzymu (w r. 161) greek filozof�w � retor�w. Naj�wiatlejsi z Rzymian odczuwali wy�szo�� greek kultury, pragn�li jej dor�wna� i otrz�sn�� si� z pi�tna barbarzy�st przed wy�ej stoj�cymi duchowo, a �wie�o podbitymi ludami Wschodu. Ja dziedzicom spu�cizny po Aleksandrze Wielkim zale�a�o im na tym, a nomen Romanum by�o znane i uznane w�r�d kulturalnych sfer �wia Walnie popierali ich usi�owania sami Grecy, m�wi�c ongi o ich przesz�o; mitycznej (Hellanik, Timajos), a teraz g�osz�c przez usta Polibiusza wi( ko�� tych, kt�rzy stali si� panami �wczesnej oikumeny. 3 Polibiusz (XXXVIII 3). 2. �YWOT, PODRӯE I STUDIA POLIBIUSZA Wiadomo�ci o �yciu i dzia�alno�ci Polibiusza mamy do�� du�o, poniewa� sam pisarz ch�tnie m�wi� o sobie. Na podstawie tych i innych wskaz�wek dochodzimy do wniosku, �e urodzi� si� oko�o r. 200, umar� oko�o r. 118 przed n. e. Nale�a� do jednej z najznakomitszych i najbogatszych rodzin w Megalopolis w po�udniowej Arkadii. Ojciec jego, Ly-kortas, by� kilkakrotnie strategiem Zwi�zku Achajskiego i ��czy�y go ze s�ynnym Filopoimenem w�z�y serdecznej przyja�ni. Sam Polibiusz osobi�cie zna� Filopoimena i gor�co go podziwia�; po�wi�ci� te� mu obszern� biografi�. Polibiusz jako siedemnastoletni efeb przeni�s� w uroczystej procesji do Megalopolis urn� z prochami zabitego w r. 183 przez Mese�-czyk�w bohatera narodowego. W trzy lata p�niej wyznaczyli go Achajo-wie do udzia�u wraz z m�odszym Aratem w dzi�kczynnym poselstwie, kt�re mia� poprowadzi� -Lykortas do Ptolemajosa V Epifanesa; jednak to poselstwo nie dosz�o do skutku z powodu �mierci kr�la egipskiego. Egipt zwiedzi� Polibiusz dopiero oko�o r. 145. Czy przed wywiezieniem go do Italii bra� udzia� w jakich wyprawach wojennych (mo�e przeciw Mese�czykom) - nie wiadomo. Dopiero pod wodz� Scypiona M�odszego mia� sposobno�� walczy� pod Kartagin� i Nu-mancj�. Poniewa� jednak o historykach ksi��kowych pisz�cych bez w�asnego do�wiadczenia wojskowego wydaje ujemny s�d, wi�c mo�na by przypu�ci�, �e takie do�wiadczenie zdoby� ju� w pierwszym okresie swego �ycia. Po osi�gni�ciu przepisanego wieku zosta� wybrany w r. 169 hippar-chem Zwi�zku Achajskiego za str...
Lato-2023